Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
ewi0808 wrote:zaobserwowałm dziś na wkłądce różowy śluz, ale nie taki gęsty jak czop tylko różowy zwykły śluz
-
nick nieaktualnyteż myślę Ewi, że u Ciebie powoli się rozkręca, ale może chwilę potrwać.
U siebie mam przeczucie, że wszystko będzie przepisowo danego dnia, ale, że będę się długo męczyła, bo ja taka chudodupna jestem. Może i tak skończy się cesarką, mam nadzieję, że nie, ale nie ma opcji, żeby mnie nie wymęczyło skrajnie i na pewno nie obędzie się bez nacięcia. Moja mama też tak miała. W dzisiejszych czasach, by ją pewnie cieli. -
Pije co godzinę wodę, rumianek soczek albo cycek:-). Upaly mu nie straszne:) mąż chodzi z nim na basen bo u mnie są letnie zajęcia na basenie:) wiesz. Ostatnia noc przed porodem tak miałam...pęcherz to mi tak dusil ze siku co sekundę...jak wody sie sączyły to tez myślałam ze pe ch erz mi puszcza:p
-
nick nieaktualnyHej:*
No wczoraj cisnienie przy gornej granicy, dzis na razie ok, ale jade na ip niech mi zrobia ktg i przeplywy vo nie bede siedziec i czekac az "cos" bedzie ni4 tak...
Takze dam znac po:*
Evi trzymam kciuki zeby poszlo szybko sprawnie i pobiznie:))
Picja co robisz z wolnym czasem jak maz zabiera Filipka?Baronowa_83, littleladybird lubią tę wiadomość
-
basiunia wrote:Hej:*
No wczoraj cisnienie przy gornej granicy, dzis na razie ok, ale jade na ip niech mi zrobia ktg i przeplywy vo nie bede siedziec i czekac az "cos" bedzie ni4 tak...
Takze dam znac po:*
Evi trzymam kciuki zeby poszlo szybko sprawnie i pobiznie:))
Picja co robisz z wolnym czasem jak maz zabiera Filipka?