Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEvi to juzzz:D trzymam kciuki zeby poszlo gladko:D
Magdziulla ze opadl to nic, jak rozwarcia nue ma ani skurczy to dont worry:)
Ciri Liwka boska a zeby musza wyjsc kazdemu:)
Baronowa tez mi sie wydaje ze zawalili z ttmi sterydami tyke razy tambyc a oni nic:/
Ale teraz mozna se mowic...
Maz byl dzis u babla, wszystko pod kontrola mieli mu dzis sciagnac ten dren jutro sie okaze czy radzi sibie sam czy nie...
Mnie pocieszaja w kolo ze ten krwiak sie wchlonie ale zobaczymy co jutto powie ordynator... -
nick nieaktualnyBasiunia normalnie jestem zła na ten Twój szpital. Mieli tyle czasu i szans, żeby zadziałać.
No ale teraz nieważne, ważne żebyście szybko doszli do siebie. Na pewno Mały dzielny chłopak i da radę sam.
A skurcze miewam. Jutro usg co prawda nie u mojej Pani dr tylko tak z przypadku, ale może się dowiem co w trawie piszczy.
Teraz mam skurcze, nawet w miarę całkiem odczuwalne. -
Cir piękne fotki , ślicznie wyglądacie )
Basiunia co już sie stało to sie nie odstanie. Wazne zeeby teraz działali mały i Ty wracali do zdrowia.
Madziulla brzzuch opdada dużo wczesniej także spokojnie. Czekamy na wieści z twojej wizyty.
Miałąm nadzieje ze mały urodzi się dzisiaj ale nic z tego- fajnie byłoby gdyby mały miał w tym samym dniu urodziny co jaciri22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEvi wszystkiego najlepszego :**
A dzien sie jeszcze nie skonczyl wiec kto wie )
A ja moge zapomniec o powrocie do domu sa takie jaja z tym moim cisnieniem zecw nocy usg serca mi robili czekam jeszxze na echo kardiolog byla u mnie wczoraj 3 razy no to zateucie dalo mi w dupe...ewi0808 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwi wszystkiego najlepszego!!!
Dokładnie - może jeszcze zdecyduje Maluch wyjść.
Jak świętujesz?
Basiunia pewnie musi się wszystko unormować, moja znajoma ta która miała gestozę to szybko doszła do formy, więc mam nadzieję, że tak będzie u Ciebie. Jej Maluch też miał początkowo problemy, z tego względu, że za długo czekali, ale teraz jest w 100% zdrowy.
Mnie większość nocy pobolewał brzuch i teraz też, ale to chyba moja wina, trochę przeholowałam na weselu. No i zjadłam nieludzkie ilości winogrona:)ewi0808 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnybasiunia wrote:Evi wszystkiego najlepszego :**
A dzien sie jeszcze nie skonczyl wiec kto wie )
A ja moge zapomniec o powrocie do domu sa takie jaja z tym moim cisnieniem zecw nocy usg serca mi robili czekam jeszxze na echo kardiolog byla u mnie wczoraj 3 razy no to zateucie dalo mi w dupe...
Ewi najlepszego ;* ale ja bym nie chciala zeby moje dziecko urodzilo sie tego dnia co ja ;p -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyu mnie nowy cykl
badałam tsh i mam w końcu piękne bo 1.16!!
gin wcześniej dawał nam czas do września potem klinikę sugerował ale jak zobaczył ze w koncu tsh sie unormowało bo z tym tez byl problem to spytał sie czy moge dac sobie czas do kona roku.to sie zgodziłam i czekamy na luzie do końca roku teraz nawet nie robie testów owulacyjnych. nie chce wiedzieć kiedy jest owu. tzn po śluzie bede podejrzewać ale nie che sie stresować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2016, 10:12
-
nick nieaktualnyMadziulla to super )
Moze juz bez spiny zaskoczy;)
Ciri tez tak wlasnie mysle tu potrzebny jest czas zarowno dla krwiaka jak i reszty;)
Tylko zas jakos plyn mi kolo serca wyszedl ale mowia ze to jak z obrzekiem nog musi sir wchlonac, zobaczymu co wyjdzie na echu;) staram sie dzis co wiecej ruszac bo taka zalezana jestem ze to na pewno tez nie sluzy mojemu samopoczuciu:/
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
wiem ze to łatwo powiedzieć ale luz psychiczny tez jest niezbedny. musisz sobie powiedziec popróbuje do konca roku a potem klinika.
Ja tak w szczesliwym cyklu juz bez wiary i checi poddałam sie smulacji tylko na prośbe meza i tak oo zeby rok zakończyć a potem miałam dać sobie czas zeby przemyśleć co dalej i akurat sie udało.
-
Basiunia, modlitwę masz jak w banku. Trochę się Wam pokomplikowało, ale dacie radę. Będzie dobrze trzymaj się kochana
Ewi, wszytskiego najlepszego! Zdrówka przede wszystkim i rychlego tulenia małego po fajnym porodzie
Ciri, mi też bardzo podoba się to zdjecie
Madziulla, trzymam kciuki być nie musiala czekac do końca rokuewi0808, ciri22 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzieki Little:**
Magdziulla no najprawdopodobniej wszystko po zatruciu bo ja nie mialam takaich problemoe wczesniej:/
No moze ten krwiak to pech ale reszta to po tym dziadostwoe:/
Maz biedny jak wrak czlowieka w dzien w krakowie i Fikipkw a w nocy u mnie w szpitalu, pozwalaja mu ze mna spac no na polozne i w sumie lekarzy teraz nie mam co narzekac, wspoeraja mnie wszyscy, rodzina sie boi zebym niebepadla w depreseje wiec w sumie ani na chwile nie jestem sama, az nie mam czasu siasc i pobuszowac po necie ale to lepiej bo nie myslr o glupotach:/
Dzis na szczescie lepszy dzien, w krk powiedzielibze jest lepiej, wyjeli mu dren oddycha sam, nie jest w inkubatorze takze pomoga mu na pewno;)
Mi jednak wyciskali ten krwiak bo ordynator stwierdzil ze za dlugo sie to bedzie goic i reszte przykladaja mi to termoforem, czekam na echo serca i pod koniec tyg moze mnie wypuszcza ho tutaj nigdy nie dojde do siebie, potrzebujebruchu nogu jeszcze zapuchnieteva paoswaloby cos sie poruszac:/
Chce byc reszte e krk z synkiem -
nick nieaktualnyEwi ma rację. Mnie nic bardziej nie denerwowało niż ludzi mówiący - odpuść, wyluzuj. Ale prawda jest taka, że w tym cyklu kompletnie nie myślałam o staraniach, bo kupowaliśmy mieszkanie, chociaż pewnie gdyby nie to nie potrafiłabym "nie myśleć". Ale może Tobie się uda w takim układzie.
Ewi jakaś akcja?
Ja myślę teraz, że chyba jednak wcześniej urodzę.