Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
-
WIADOMOŚĆ
-
Basiunia to mega dobre wieści że Filipek sam oddycha i jest już w tym takim łóżeczku.
Ty też napewno dojdziesz już do siebie bardzo szybko.
U mnie zero akcji, mam tylko takie lekkie plamienie brązowe i coś mnie tam łupie w kroczu i tyle. CZekamy..
wyprałam ubrania po szpitalu i spakowałam torbe od nowa
-
nick nieaktualnyNo powiem Wam ze tak dzis odetchnelam, tylko jeszcze mnie niech podreperuja...zauwazylam dzis kolejny objaw, dusznosci jak stoje albo chodze, a podejrzewali u mnir zatorowosc plucna tylko wlasnie brakowalo im tego objawu no to kurde chyba sie znalazl i jutro maja mi robic jakies proby wysilkowe itp no alr nirch posprawdzaja i puszcza mnie w idealnym stanie;)
Walcze tez o pokarm, na dnie bo na dnie butelki ale cos kapie wiec moze ruszy;)
Evi kochana a z mezem czekasz? Jak cos to razem jedziecie na akcje? -
zatorowosc płucna to powazna sprawa.
ale wazne ze przyczyna znaleziona...
z mezem jak trafiłam do szpitala to siedział ze mna całymi dniami i wogóle był bardziej ode mnie wystraszony.
poród tez by chciał przy tym byc ale teraz to ja nie wiem... bo jak sie naogladał ekstra lasek to jak zobaczy mnie taka rozbebłana to dopiero moze nabrac urazu do mnie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo i marzenia o spokojnym porodzie poszły w zapomnienie. Moja "Mała" Księżniczka waży już ponad 2500kg! Ma być duuża, cholera po kim?co przeoczyłam?
Jestem przerażona.
Basiunia nie mam pojęcia o co chodzi z Twoją dolegliwością, oby q końcu Twój szpital się wykazał i postawił Cię na nogi!
Ewi a już wrócił czy jeszcze nie? -
Basiunia, niech Cię tam ładnie reperują i wio do Filipka. Cieszę się, że u małego lepiej
Ewi, ja to bardzo chcę męża przy porodzie (obiecał, że nadal będzie mnie kochał ), ale u Ciebie to troszkę inna sytuacja, więc całkowicie rozumiem Twoje podejście.
Magdziulla, może pomyliłaś męża z listonoszem?
Spokojnie, nie ma co się denerwować na zapas dzieci rosną skokowo. moja ostatnio przez miesiąc przytyła ok. 700 g, a tym razem w granicach 300-500g
Miałam wczoraj wizytę, wszystko ok. Mała waży ok. 1400g i lekarz obstawia, że w terminie porodu będzie ok. 3200g-3400g.
Miłego dnia -
jest w domu i wzioł pare dni wolnego zebysmy spedzili troche czasu razem...
zobaczymy pogadam z nim wprost co mysle jakie mam obawy, ale musze na spokojnie przemyslec co mu powiem.
Mój mały w piatek miał 2850g takze chyba do duzych nalezec nie bedzie.
Madziulla nie martw sie moj 4 tygodnie temu miał 2350 i przez miesiac 400 g mu przybyło wiec spokojnie ..
-
nick nieaktualnyHahaha Little ciii może Mąż się nie zorientuje. Ale to chyba jego wina, bo on jako wcześniak ważył 2800 podobno. Teraz jest normalnego wzrostu i szczupły, nie wiem co on się tak wygłupił przy porodzie.
Chyba będzie niewątpliwe córeczka tatusia.
Ufff Ewi trochę mnie uspokoiłaś, bo wyliczyłam, że przy takim przyroście jaki ma od usg do usg to na termin będzie ponad 3800... ja jestem naprawdę drobniutka.
A Was poród może faktycznie zbliżyć do siebie, chyba jak żadne inne wydarzenie w życiu. Jednak pewne kwestie trzeba po prostu "przegadać" bo będą siedziały w środku i psuły krew.
-
zob jak zobaczymy jak tam bedzie przyrastać będzie waga u malutkiej
Moj mały pewnie dużo juz nie przybedzie na wadze o ile urodze do tego 40 tygodnia ciąży
Aktualnie mam 38 tydzień. Także moge spokojnie rodzić tylko Kubusiowi chyba sie nie spieszy
-
nick nieaktualnyNo zobaczymy, jakoś urodzę, nawet kochaną kluseczkę
Kubuś to pewnie Cię zaskoczy, ale już tak niewiele Ci zostało, że możesz siedzieć relaksowacć się i czekać.
Mam jeszcze pytanie co do wód. Na poprzednim usg miałam afi 16 teraz 6,9 czy to mało? Może o czymś świadczyć?
Ile Wy macie? -
ja mam teraz afi 6
im blizej rozwiazania tym tych wód bedzie mniej.
Na poród trzeba mieć skierowanie do szpitala?
mam teraz strasznie dużo śluzu takiego kremowego gęstego-serkowego- to normalne?
Tak przeanalizowałm opis badania z USg to Wasze maluchy zawsze mieszczą się w norczy czasem gdzieś jest wiecej a gdzies mniej?machWiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2016, 17:47
-
nick nieaktualnyMagdziulla przestan tak wszystko analizowac;)
Na porod nie bedziesz miec najmniejszego wplywu, poprostu natura sama zadecyduje:)
Nastaw sie tylko pozytywnie, wagi nie obliczaj:)
Moja mama miala nas 3, 2 po praeie 4 kg, brat 2300 i wszystkich nas rodzila po 2 h
Evi rozmowa w zwiazku najwazniejsza, powiedz o swoich obawach, jak nie oczyscicie atmosfery ciagle bedzie kwas
Little no wzieli sie za mnie w koncu, znaczy jutro maja zamiar, poszlam na rozmowe do doktorki i mowie ze jak jtos zaraz ze mna nie porozmawia to oszaleje,i dowiedzialam sie ze
1. moj krwiak na pewno sie wchlonie, ze nie trzeba mnie 2 raz otwierac ze to potrwa ale nie widza zagrozenia
2.jutro mam echo serca i zaloza mi holtera na 24 h i moze cos sie wyjasni z tym moim cisnieniem
Z malenstwem co raz lepiej takze moze sie pomalu wszystko ulozy... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwi tylko na cc potrzebujesz skierowanie z tego co wiem.
Z wodami nie martwię się, aż do pt zapytam gin. Póki co piję więcej wody. Mąż juz osądził, że może to dlatego, że piję za dużo pokrzywy i to wyciąga wodę. I sama nie wiem czy bardziej brzmi to logicznie czy jak bzdura;)
Basiunia dobrze, że w końcu się postawiłaś! Dziś masz holtera? Najważniejsze, że Maluszek dochodzi do siebie, już niedługo będziecie razem. Dużo myślę o Was i stale relacjonuję mężowi:)
Co do wagi wszystko zależy od tego kiedy urodzę, niby mam jeszcze ponad msc. Szkoda, że gin na usg mi nie zmierzył szyjki,no ale on był z doskoku. Moja stała gin mi zmierzy, może da to jakiś obraz.
Ciekawe co tam u Ciri, jak wakacje, no i Baronowa coś się nie odzywa. Ruch się zmniejszył.basiunia lubi tę wiadomość
-
No Basiunia bardzo dobrze na pewno wszystko się ułoży
Mój lekarz nie mierzy mi szyjki, albo mierzy ale o tym nie mówi w każdym razie wystarczy mi jak powie, że nie ma rozwarcia, brzuch miękki i wszystko jest tak jak być powinno. O wodach też mówi, że jest ich prawidłowa ilość, nie wspomina o żadnych parametrach
Ewi, trzymam kciuki za ułożenie spraw z mężem no i poród -
nick nieaktualny