Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewczyyny na,Waszym miejscu to juz zareczyny bym organizowala z synkiem Baronowej,jak za dawnych czasow u szlacheckich rodzin.
Dalej w dwupaku, probuje dodzwonic sie do gin zeby dowiedziec sie kiedy mam sie zglosic na wizyte . Bo pod koniec ciazy to chyba czesciej trzeba chodzic.
mam nadziE ze sie pouklada.
Co dzis macie na obiad?
-
nick nieaktualnyW sumie moja Mała powinna mieć pierwszeństwo:) ale posag słaby, chociaż mam zamiar się dorobić jeszcze:)
Little ja mam kołatanie czasami gdy leżę na lewym boku. Ale ja mam małe problemy z sercem, więc u mnie kołatania są normą. Wypada mi zastawka.
Ewi ja teraz mam po 3 tyg wizytę, a następna nie wiem w pt się dowiem.
Na pewno się poukłada, co to za związek bez kryzysów. My mieliśmy na początku, ale to za małolata - naście lat. Pewnie coś się jeszcze wydarzy jak to w życiu.
Jestem z siebie dumna, bo zrobiłam porządek w badaniach, dopakowałam torbę (męża klapki się nie mieszczą czy to znak?), no i właśnie się zbieram do wypisania na kartce danych do wywiadu przy rejestracji i uzupełnieniu planu porodu. -
Dodzwonilam sie. W srode na 20:30.
Musze jeszcze smoczki, butelke i laktator wyparzyc i bedzie git.
Jutro po umyje okna chociaz mylam je dwa tygodnie temu.
I zrobie mufinki. Macie jakus sprawdziny przepis??
No mi sie zwlaszcza dzis duszno zrobilo.
-
nick nieaktualnyA ja ciągle się waham nad tym laktatorem. Chyba nie kupię przed porodem.
Właśnie ja wyparzyłam, ale nie wiem czy dobrze, bo po prostu zalałam i chwilę potrzymałam we wrzątku, a gdzieś czytałam, że to trzeba zagotować? Jak to jest?
Ewi ja wszelkie przepisy biorę ze strony http://gotuj.skutecznie.tv , bo zawsze mi się wszystko udaje. -
nick nieaktualnyAhoj przyjaciele:*
Magdziulla skóra w jakim sensie?
Rozstepa ani jednego, troche taki flak z brzucha ale jak sie macica obkurczy bedzie spoko:)
Nogi chudsze niz przed ciaza( to sa jaja) ;)a waga na dzis 58
Little ja mialam straszne kolatania, nie moglam nawet zasnac tak mi walilo:/ na ale ja to inna bajka bo zatrucie:/
Jutro ide do domku znaczy prosto ze szpitala do synka, ktorego juz jutro chcieli wypisac ale maz jeszcze uzgodnil z lekarzem ze do wtorku zostanie na obserwacji;)
W koncu zaczyna sie ukladac )
Czekam tylko na wynik z holtera;)
I magdziulla chyba odstapie Ci Wladzia bo ja sie pewnie szybko nie zdecyduje na drugie po yym wszystkimMagdziulla lubi tę wiadomość
-
ooo no to Basiunia jest postep. Ale to musi być ciężkie nie widzieć dziecka tak długo.
SUper, strasznie sie ciesze ze wychodzicie. Dobrze ze mały jeszcze zostanie w szpilu zawsze to pod opieką specjalistów, a i Ty masz jeszcze pare dni żeby dojść do siebie, odpocząc
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMagdziulla ja tez soe meega ciesze:)))
Maz juz ogarnuety bo go przewijal i karmil a ja tam wpadne taka zielona :o
Ale te pielegniarki tam obiecaly wszystko pokazac;))
Evi to odpoczywaj, oby to byla szybka akcja;)))
Ciekawa jestem ile Cie Kubus jeszcze przetrzyma:)) -
nick nieaktualnyKupiłam łóżko i cieszę się jak głupia:) koniec spania na narożniku, już nie mogę doczekać się, aż będzie gotowe:) no i będziemy !mieli Malutką obok.
Ewi już tak niewiele czasu zostało u Ciebie, że faktycznie relaksuj się ile możesz.
Ja już prawie na 100% gotowa, a może wyjść, że będę jeszcze ponad msc czekała. -
dzis w nocy miałam straszaki ale przeszło wiec spałam dalej.
A i mały wystawił cała stópke ale malutka
Mały to przedtrzyma mnie do konca i jeszcze sie skonczy indukcja porodu. heh. uparty po mamusiWiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2016, 06:31
-
nick nieaktualnyEwi a napar z liści malin pijesz? Kicasz po stołkach? Jeśli potrzebujesz to u mnie są okna do umycia:) zanim Moja wyjdzie to ze 3 razy umyję
Sex, spacer i shopping musisz uskutecznić.
A stópki są cudne!
Dziś mam wizytę ciekawe jak moja szyjka...
Ciekawe czy Basiunia już wypisana, pewnie nie będzie teraz miała czasu tu zajrzeć -
nick nieaktualny
-
Magdziulla wrote:Mamuśki jak wrócicie to proszę odpowiedzcie na moje pytanie. A brzmi ono tak: jak kłaść Malucha tzn. na brzuszku, na pleckach, na boczku, na przemiennie???
Na brzuchu kładałam pomiędzy jedzeniami, jak już strawił, ale jeszcze nie był głodny i nerwowy. Jak najczesciej na brzuchu. Moi nie śpią na brzuchu. Dopiero jak sie przemieszczają to mogą tak spać. Ale wiele mam kladzie do spania. Zalecane jest wtedy pilnowanie dziecka.
Teraz też kładę na boku, potem jak już lezy na plasko to nie poprawiam.ewi0808, Magdziulla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwi o 17 bez usg, ale szyjkę pomaca.
Baronowa, bo ja oporna jestem. Czyli mam Malucha nakarmiłam i kładę w dzień to na boczki? a co z bioderkami? bo coś tam wspominali na szkole, że ortopedzi krzyczą, że na bok nie wolno. No a na brzuszek to tak od razu można? i na noc jak najbezpieczniej na plecy? I jeśli Maluch śpi w rożku to tak w tym rożku go przekręcić czy z całym rożkiem. Wiem jestem ciemna masa, ale kwestie z operowania ciałem Malucha mnie przerażają tj. podnoszenie, noszenie, kładzenie. -
Nie wiem co ortopedzi. Ja wiedziałam, ze musze mojego całego na boku klasc zeby mi nie ulał i sie nie udusil
Zawijalam w rożek i na bok kladlam caly czas, tyle ze co karmienie to zmiana boku. Potem jak nie w rożku to podkladalam cos pod plecy. Np. Zwinety kocyk. Teraz jak go klade to tez na boku. Troche tak pośpi i sie juz przekręca. Moj miał w szpitalu usg bioderek i bylo ok. Takze sie
o ty nie bałam. Przez pierwsze 2 miesiące nie kladlam go na plasko.
Na brzuszek trzeba jak najszybciej klasc. Jak dziecko ma miesiąc to juz powinno juz trzymać głowę troche. Po tym najłatwiej poznać czy cos nie tak jest.Magdziulla, ewi0808 lubią tę wiadomość