Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziękuję Baronowa chyba załapałam. Co do tych boczków i ortopedów to mam wrażenie, że położna tak wspomniała, bo należy, ale zasugerowała co innego, widać praktyka jest inna niż wyuczone mądrości. Będę kładła Malutką na boczki i brzuszek. A jeszcze powiedz mi czy podkładać coś pod materacyk, jakiś segregator czy coś?
jejku jak już mam prawie wszystko gotowe to co raz bardziej nie mogę się doczekać. -
Deseczki. Chyba z 10 cm. A do naszego lozka mam poduszkę klin. Ale to dlatego ze ulewał. Przy Tadku nie potrzebowałam.
-
I ważne jest żeby wszystko robic symetrycznie. Raz nosić na jednej ręce/boku. Raz na drugiej. Podchodzić z różnych stron, klasc sie w łóżku raz z jednej raz z drugiej. Wtedy dziecko rozwija obie strony
-
nick nieaktualnyDzięki Baronowa trochę rozjaśniłaś mi sprawę. Wiadomo wyjdzie w praniu, ale boję się, że się zblokuje, a szukanie na szybko info to nienajlepszy pomysł.
Ewi chodzi o funkcję klina, żeby dziecko miało główkę wyżej, podkłada się coś albo ten klin, albo np. książki pod nóżki łóżka, materacyk itp. -
Magdziulla wrote:Dzięki Baronowa trochę rozjaśniłaś mi sprawę. Wiadomo wyjdzie w praniu, ale boję się, że się zblokuje, a szukanie na szybko info to nienajlepszy pomysł.
Ewi chodzi o funkcję klina, żeby dziecko miało główkę wyżej, podkłada się coś albo ten klin, albo np. książki pod nóżki łóżka, materacyk itp.
Obejrzyjcie sobie jeszcze na yt jakiś filmik o ulewaniu, duszeniu, zeby nie spanikowac.
Mój jak się pierwszy raz zakrzusił, to na szczęscie od razu go odwróciłam w powietrzu na brzuszek i to wystarczyło. Ale przerażona byłam -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa już po. Te wody to wg gina trochę źle zamierzone jest ich więcej, widać to na zdjęciach, ale za 2 tyg mam sprawdzić znowu usg tym razem u mojej stałej ginki. Mała jest nisko główkę czuł pod palcem, ale szyjka trzyma się póki co. Jednak mam się nie zdziwić jeśli za 2 tygodnie coś się zacznie. Generalnie pozytywnie jakoś mam dobre nastawienie po tej wizycie. I gbs pobrał.
A co do poduchy to niemowlakom nie daje się w ogóle poduchy z tego co wiem.ewi0808 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWyszlam caly dzien w drodze...dostac sue z zakopca do krk w wakacje to hardcore:/
Fifi przecudowny na dniach wraca do domu;)
Ciagle spi, je bo musi, i co 3 h bede misiala go budzic na papu i przt samym jedzeniu ciagle pobudki bo raz pociagnie i idplywa:D
Re wszystkie pytania ktore tu oadly zadadn jutro poloznej, z tego co widzialam to klada go roznie
Ogolnie jestem przeszczesliwa;))Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2016, 21:57
ewi0808 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie mozna z nim zostac:( mozna z nim byc codziennie od 12 do 15 ale dzis poelegniarka nam zaproponowala zebysmy byli na 11 i nam wszystko opowie ( łudze sie se dostane "instrukcje obslugi" to wczesniaczek i z nim bedzie troszku inaczej ale poradzimy sobie:))
Jeszxze nie karmie bo ja mialam te antybiotyki itp ale sciagam, pokatmu mam duzo, mamy miec tez spotkanie z dietettczka zebym wiedziala co jesc i juz bede karmic ale z buteleczki bo nie uciagnie narazie z cycusia:(
Baronowa_83 lubi tę wiadomość
-
BASIUNIU głowa do góry wszystko się ułoży czego wam życze.skoro masz mleczko w piersiach i będziesz ściągała to laktacja będzie się rozwijac.proponuje dac synkowi jakis czas na wzocnienie sił i wtedy prubowac go przystawiac do piersi.nawet jeśli nie będzie chciał piersi a dostanie twoje mleko w butelce to otrzyma to co najlepsze teraz dla niego.trzymaj sie i dochódzcie do siebie na ile to możliwe
basiunia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBasiunia fajnie, że macie taką pomoc. Pewnie wszystko Wam wyjaśnią. Też bym chciała. Niby skończyłam szkole itp, a ciągle mam wrażenie, że dostanę dziecko i nie będę wiedziała co z nim zrobić.
Super, że masz pokarm!
Pewnie już powoli się zbierasz, więc powodzenia dziś u Malucha!
Ewi cała czy podzielona?basiunia lubi tę wiadomość
-
Basiunia super wiadomości z samego rana, aż mi serducho mocniej zabiło. Basiunia teraz już z górki będzie. Fajnie że do Was tak serdecznie podchodzą )
No ja w dwupaku ) Ale w nocy zanów mnie dopadły te skurcze ale mineły. Cały czas kłuje mnie w kroczy a jak wstane nagle to tak mi tam rypnie że az gwiazdki widze
Madziulla mi też gin mówił ze do wizyty 8.08 nie dotrwam i co.... tym bym sie nei sugerowałą. aczykolwiek każda z nas jest inna.
Tydzień temu odszedł mi czop... krwisty także no czekamyWiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2016, 09:01
-
nick nieaktualnyKochane naprawde dziekuje za wsparcie :*
Dzis Fifi jadl z piersi, panie pomogly tylko musial miec smoczek bo z sutka nie mogl, ale ze smoczkiem poszlo;) jestem z niego taka dumna;))
Jest przekochany zaraz wrzuce foto:))
I Magdziulla dzis Pani dala mi go bez becika na ramie zeby sie mu odbilo ale juz sama odlozyc go nie umialam takze jutro cwicze dalej:))
ewi0808, Magdziulla, littleladybird lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny