X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
Odpowiedz

Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.

Oceń ten wątek:
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 12 września 2016, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewi0808 wrote:
    od kiedy kłądłyście maluchy na brzuchu?

    Poczekam do wizyty kontrolnej u gin.
    Od razu

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2016, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    Od razu prawie i w szpitalu mi kazali i położna też zalecała, ale bardzo rzadko i na chwilę, bo Mała się szybko tym irytuje.
    Jeju jeszcze msc do seksów?! Oj będzie ciężko.
    po cc mozesz wczesniej ale to wszystko zalezy od rany. moja znajoma po 3 mieiacach od porodu nie mogla uprawiac seksu bo ja tak rana ciagnela w brzuchu, inna gdy tylko jej sie zmiejszylo krwawienie zaczela czyli 2,5tygodnia po porodzie.


    Moja Liwia tez od razu byla na brzuchu kladziona na drzemki od ok 4 tygodnia a od 6 splala w nocy na brzuchu

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2016, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mojego od wczoraj kladedo spania ale w dzien w nocy sie boje:) a od 3tyg na chwilke go dawalam albo sobie kangurzymy :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2016, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na noc nie kładę na brzuchu. Najpierw kładłam na bokach, ale moja najlepiej się czuje i najlepiej oddycha na plecach. Odbijanie jej nie dotyczy, jak ma się ulać to od razu się ulewa.
    Cholera już miałam tak dobry nastrój w dzień, przychodzi wieczór i znowu dół:/ co ze mną nie tak?. może też dlatego, że mąż w nocy wyjeżdża i wraca dopiero w piątek w nocy.
    Chciałabym mieć entuzjazm mojego męża, poza tym chyba przez kp czuję się taka...uwiązana.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2016, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla nie jrstes sama :)
    A i ladnie to okreslilas ze przez kp czujesz sie uwiazana, to jest chyba glowny powod dla ktorego walcze z laktatorem :/

  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 12 września 2016, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karmisz źle nie karmisz źle ;/
    spokój i troska mojego męża też można powiedzieć wyleczyła mnie z płaczu wieczorami. w życiu tak ni epłakałam tzn tak okropnymi łzami :/
    Przejdzie dziewczyny tylko nie bójcie sie prosić o pomoc zeby móc odpocząc czy zadbac o siebie.

    No ja mojego jeszcze nie kładalm na bzuchu boje sie tego panicznie

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • Eliza vel Picja Ekspertka
    Postów: 338 69

    Wysłany: 12 września 2016, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sama polozylam go na brzuchu jak miał 3 miesiące...bo nie umiałam...

    atdcj44jkiiobkzm.png
  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 13 września 2016, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak mąż wróci dziś spracy to spróbujemy go położyć na brzuszku.

    Kubuś dziś przespał od 20 do 2, a potem obudził się o 5 i śpi do tej pory :))

    Ciri jak Liwia?

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caly czas chora. Jedyne pocieszenie ze czuje sie dobrze wiec cale dnie na dworze spedzamy i kocyku. A odkad jej na noc podaje nasivin to spi i jej nie furgocze w nosie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę napisałam wczoraj wiadomość i widzę, że się nie zapisała:/
    Basiunia co masz na myśli mówiąc, że walczysz z laktatorem?
    Ewi co do roli męża to prawda. Mój radzi sobie niesamowicie. I co dla mnie ważne pomimo tego, że jest zakochany po uszy w Małej, nie daje mi odczuć, że jestem mniej ważna itp. Jakoś mu się to udaje na razie. Tylko, że dziś wyjechał i do soboty go nie będzie:(
    Ewi fajnie, że z mężem ok

  • Eliza vel Picja Ekspertka
    Postów: 338 69

    Wysłany: 13 września 2016, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde Ciri a nasivin nie ma oxymetazoliny?

    atdcj44jkiiobkzm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evi zazdroszcze:(( moj znowu wrocil do pobudek co 3h chyba przez te bole brxuszka:(((
    Dzis od 11 do 2 spal z nami na brzuszku bo tak plakal ale pizycja na brzuszku dosc pomaga...

    Magdziulla txn.ze sciagam ten pokarm, jest to mega upierdliwe, w nocy wstaje grzeje poprzednio sciagniete mleko, karmie, odkladam mlodego i sama tezbym sie polozyla ale nie bo jeszcze cycki trzeba sciagnac :/ i tak zle i tak niedobrze, ale od wczoraj tlumacze sobie ze to tylko kilka miesiecy :D no i ze dzieki temu mige smigac po miescie :)

  • Eliza vel Picja Ekspertka
    Postów: 338 69

    Wysłany: 13 września 2016, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciri w Carrefourze jest aktualnie za niecale 80 zl inhalator nebulizator. 21 strona gazetki urodowej

    atdcj44jkiiobkzm.png
  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 13 września 2016, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    też mamy noce że śpi na naszych brzuchach bo inaczej sie nie da. jest różnie raz lepiej a raz gorze. najwazniejszy spokoj. ja sie szybko denerwuje i mały wtedy tez wpada w szał a mąż zwasze spokojny wiec idzie mu szybko uspakajanie.

    No nie wiem czy z mężem wszystko ok. napewno dziecko nas zbliżyło zatarło pewne sprawy. ale ja nadal mam to wszystko w głowie.

    Od dwóch dni mam straszne napady na słodkie. no ale jakos sie powstrzymuje, jak długo wytrzymam nie wiem :)

    Ciri dobrze ze Liwia dobrze sie czuje pomimo przeziebienia

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • Eliza vel Picja Ekspertka
    Postów: 338 69

    Wysłany: 13 września 2016, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EWI tez tak miałam...zrób sobie sama lody...mrozone truskawki, 1/2 śmietany slodkiej, mleka lub śmietanki kikosowej albo mleka roślinnego...i 2 lyzeczki cukru. Wychodza normalne gęste lody. Nie żaden koktajl:-)

    ewi0808 lubi tę wiadomość

    atdcj44jkiiobkzm.png
  • Eliza vel Picja Ekspertka
    Postów: 338 69

    Wysłany: 13 września 2016, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam do oddania wkladki laktacyjne. Do tej pory uzylam może 15 sztuk a mam kilka paczek. Przypuszczam ze juz nie będą mi potrzebne skoro do tej pory nie byly. Oddam tez dwa ochraniacze na szczebelki. Nowe- wyprane przed porodem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2016, 10:52

    atdcj44jkiiobkzm.png
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 13 września 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Władek to się nie pozbywaj. Zaraz ci się może mleko lać.

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem ze ma oxymetazoline, ale leje jej sie ciurkiem i raz dziennie jej nie zaszkodzi a po tym moze spac i oddychac. A i tak dluzej niz 4 dni nie mozna tego stosowac. Jak nie bedzie do jutra poprawy to do lekarza bedziemy isc. Mam inhalator. Powinnam jej co dwie minuty gile sciagac bo tak jej sie leje z nosa woda.

    Od soboty prawie nic nie je. Nawet cycka nie chce.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę Ciri to poważnie. Może faktycznie idźcie do tego lekarza. Nasza ciut ciężej oddychała i kupiliśmy nawilżacz i faktycznie działa jest lepiej.

    Eliza może Ci się przydać z drugim dzieckiem. Drugie dziecko i ciąża może być radykalnie inna.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tam powazne. Zwykly katar. Do tego gorac i zeby wiec nie chce jesc. Jak nie bedzie poprawy doczwartku to przed weekendem pojde bo w sobote mija tydzien. Ale nie ma ani temperatury. Do tego humor dobry i ogolnoe dobrze sie czuje.

‹‹ 816 817 818 819 820 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ