Zaczynam starania w 2024 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Oleczka_kh wrote:Hej dziewczyny, u mnie 17 dni po owulacji (przypuszczalnej) testy negatywne a @ jak nie było tak nie ma. 4 dni temu miała być, niby nie spoznia się dlugo No ale jednak. Piersi wrażliwe, bolą. Nie jakoś tragicznie ale są ewidentnie inne. Bialego sluzu bardzo dużo.
Sama nie wiem jak to rozumieć, bo już głupieje.. ale mam wrażenie że znowu się nie udało:(
Ja tak miałam w tamtym miesiącu. Owulacja się przesunęła i nie miałam żadnych objawów lub był to cykl bezowulacyjny. Okres spóźniał się tydzień. Tylko że ja wiedziałam że nic z tego nie będzie bo mąż wyjechał na dwa tygodnie. Ja bym zrobiła betę odrazu będziesz miała pewność. Trzymam kciuki! Być może miałaś później owulację 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca, 19:54
-
Laura25 wrote:Ja tak miałam w tamtym miesiącu. Owulacja się przesunęła i nie miałam żadnych objawów lub był to cykl bezowulacyjny. Okres spodział się tydzień. Tylko że ja wiedziałam że nic z tego nie będzie bo mąż wyjechał na dwa tygodnie. Ja bym zrobiła betę odrazu będziesz miała pewność. Trzymam kciuki! Być może miałaś później owulację 🤔
Odczuwałam mocne bole jajnikow 28 i 29 czerwiec, więc myślę że ona mogła być wtedy. Więc teoretycznie dziś byłby 11 dni po.
Ale właśnie zauwazylam brązowe plamienie, więc chyba nic z tego -
Oleczka_kh wrote:Odczuwałam mocne bole jajnikow 28 i 29 czerwiec, więc myślę że ona mogła być wtedy. Więc teoretycznie dziś byłby 11 dni po.
Ale właśnie zauwazylam brązowe plamienie, więc chyba nic z tego
Jeśli te bóle były 28/29 i wtedy wypadała owulacja to jeszcze jest szansa 😊nie wiem jak u Ciebie zaczyna się okres bo u mnie nigdy nie mam plamień wcześniej. Nic tylko zostaje czekanie - wiem że to nie jest takie łatwe jak się mówi:) -
Laura25 wrote:Jeśli te bóle były 28/29 i wtedy wypadała owulacja to jeszcze jest szansa 😊nie wiem jak u Ciebie zaczyna się okres bo u mnie nigdy nie mam plamień wcześniej. Nic tylko zostaje czekanie - wiem że to nie jest takie łatwe jak się mówi:)
Modlę się w duchu żeby to było plamienie implantacyjne , bo w poprzedniej ciazy tak właśnie miałam. Ale nie chce tez robic sobie nadziei bo później siedze i wyje 😅Olcia1987, Laura25 lubią tę wiadomość
-
Oleczka_kh wrote:Modlę się w duchu żeby to było plamienie implantacyjne , bo w poprzedniej ciazy tak właśnie miałam. Ale nie chce tez robic sobie nadziei bo później siedze i wyje 😅
Ja wypiłam lampkę wina i wyje … kolejny msc i nic … -
Oleczka_kh wrote:Odczuwałam mocne bole jajnikow 28 i 29 czerwiec, więc myślę że ona mogła być wtedy. Więc teoretycznie dziś byłby 11 dni po.
Ale właśnie zauwazylam brązowe plamienie, więc chyba nic z tego -
Hej, sprzedam Pregna Start, nowe. 30 tabletek za 20 zł Jak ktoś chętny proszę pisać prywatnie-10.01.- 4 wizyta
-13.12- 3 wizyta (9+4) szalejące dzidzi 🍒
-22.11- 2 wizyta (6+2) mamy serduszko ❤️
-14.11.- 1 wizyta(5+3)pęcherzyk ciążowy
-8 ms ( 28 październik II kreski) 🌱🍀👣
-7 ms (wrzesień) 💔 ciąża biochemiczna 💔
-Podejrzenie Hashimoto, guzki na tarczycy,Niedowaga, od dzieciństwa problemy z serduchem 💔💉
ASD II,arytmia od 2021r. anemia (Czerwiec 2024r.)
👱♀️29🧑29 -
Olcia1987 wrote:Ja wypiłam lampkę wina i wyje … kolejny msc i nic …
Wypij kolejną i glowa do góry. Mamy jeszcze dużo cykli przez sobą..
U mnie dalej bialo, a @ jak nie było tak nie ma. A żeby było ciekawiej wlasnie dziś dostałam wypowiedzenie z pracy :x -
Oleczka_kh wrote:
U mnie dalej bialo, a @ jak nie było tak nie ma. A żeby było ciekawiej wlasnie dziś dostałam wypowiedzenie z pracy :x -
edka85 wrote:O kurde, ale numer...I co teraz ze staraniami?
No właśnie.. sama się teraz zastanawiam czy w razie czego jedna pensja wystarczy.
A u mnie w okolicy z pracą jest naprawdę ciężko, więc zanim coś znajdę i dostanę dobrą umowę to napewno minie sporo czasu. -
Oleczka_kh wrote:Wypij kolejną i glowa do góry. Mamy jeszcze dużo cykli przez sobą..
U mnie dalej bialo, a @ jak nie było tak nie ma. A żeby było ciekawiej wlasnie dziś dostałam wypowiedzenie z pracy :x
O rety, to kiepskie wieści a z jakiego rejonu jesteś? Teraz to chyba wszędzie ciężko o jakąś sensownego orace w ogóle.33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
10 cs!🤞⏳️do kwietnia
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen, chrom complex, mleczko pszczele(2msc)
🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna(55,94), glukoza, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy(15,96), b12(393) ☑️ cholesterol całkowity❌️
🔬08.24 - usg piersi✅️cytologia płynna✅️
🔬11.24 - TSH 2,09☑️T4 1,06✅️anty TPO, anty TG ✅️ badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
Glukoza + insulina homa ir❌️ IO Nadwaga ❌️
8dpo - prog + estradiol✅️
9dpo usg - potwierdzone ciałko żółte, wszystko w środku ok✅️ -
U mnie owulacja na horyzoncie. Od tygodnia mam już płodny śluz i kłucie jajników.. i się doczekać nie mogę bo już te jajniki czuję któryś raz i już odnotowuję że może owu:)) kupiłam jednak inne testy, z rosmana Facelle i wyszedł dzisiaj prawie pozytywny..
https://zapodaj.net/plik-iXi8Dg6Ebz -
Cześć kochane !
Jestem tu nowa, ale od stycznia śledzę i czytam wasze poczynania na różnych wątkach.
U mnie starania trwają od stycznia tego roku i co miesiąc jest nadzieja a jednak kończy się @.
W każdym miesiącu statan doszukiwałam się jakiegoś sygnału, objawu ciazy. I dałabym sobie rękę uciąć że conajmniej 3 razy myślałam że zaskoczyło a tu jednak nie .
Każdy cykl był jakiś inny a teraz obecny to najgorszy z tym co miałam. Około 3 dni po owulacji nie spałam 3 noce ani godzinki. Często latałam do toalety. Teraz mam 17 dc i mniej chodzę do toalety, ale jestem senna.
Stwierdziłam że pójdę na beta i zaraz na nią wyruszam i jeśli kolejny raz zobaczę na wynikach mniej niż 5 to chyba odpuszczę na jakiś czas, bo za każdym razem gdy wynik był negatywny popadałam w załamanie.
Czy miałyście podobnie ? -
Iwoniasta785 wrote:Cześć kochane !
Jestem tu nowa, ale od stycznia śledzę i czytam wasze poczynania na różnych wątkach.
U mnie starania trwają od stycznia tego roku i co miesiąc jest nadzieja a jednak kończy się @.
W każdym miesiącu statan doszukiwałam się jakiegoś sygnału, objawu ciazy. I dałabym sobie rękę uciąć że conajmniej 3 razy myślałam że zaskoczyło a tu jednak nie .
Każdy cykl był jakiś inny a teraz obecny to najgorszy z tym co miałam. Około 3 dni po owulacji nie spałam 3 noce ani godzinki. Często latałam do toalety. Teraz mam 17 dc i mniej chodzę do toalety, ale jestem senna.
Stwierdziłam że pójdę na beta i zaraz na nią wyruszam i jeśli kolejny raz zobaczę na wynikach mniej niż 5 to chyba odpuszczę na jakiś czas, bo za każdym razem gdy wynik był negatywny popadałam w załamanie.
Czy miałyście podobnie ?
Nie odpuszczaj jeszcze stricte starań, może pp prostu odpusc cholernie na bete, śledzenie owulki, nie wiem czy korzystasz z flo czy innej aplikacji, ale np w okolicach dni płodnych po prostu regularnie wpsolzyjcie co 2 dzień na przykład i tak też można trafić, a co mniej myślenia i stresu ro działa lepiej, mimo, że to trudne nie fiksować się jak się człowiek stara
My się staraliśmy 6 cykli tak luźno, po prostu seks w dni płodne, później kolejne 6 cykli już z mierzeniem temperatury, monitoringiem u gina, po drodze ciąża biochemiczna i zaszlam dopiero jak wyluzowałam, wyeliminowałam stres z życia czyli pracę poszłam na l4, zmieniłam myślenie.
Teraz przed nami 4 cs okres mi się kończy więc niedługo będziemy działać znowu, ten czas mam na luzie, ale robi się gorzej tydzień przed @ jak mam ochotę testować codziennie czy jest coś czy nie 😅33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
10 cs!🤞⏳️do kwietnia
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen, chrom complex, mleczko pszczele(2msc)
🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna(55,94), glukoza, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy(15,96), b12(393) ☑️ cholesterol całkowity❌️
🔬08.24 - usg piersi✅️cytologia płynna✅️
🔬11.24 - TSH 2,09☑️T4 1,06✅️anty TPO, anty TG ✅️ badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
Glukoza + insulina homa ir❌️ IO Nadwaga ❌️
8dpo - prog + estradiol✅️
9dpo usg - potwierdzone ciałko żółte, wszystko w środku ok✅️ -
Darrika wrote:Nie odpuszczaj jeszcze stricte starań, może pp prostu odpusc cholernie na bete, śledzenie owulki, nie wiem czy korzystasz z flo czy innej aplikacji, ale np w okolicach dni płodnych po prostu regularnie wpsolzyjcie co 2 dzień na przykład i tak też można trafić, a co mniej myślenia i stresu ro działa lepiej, mimo, że to trudne nie fiksować się jak się człowiek stara
My się staraliśmy 6 cykli tak luźno, po prostu seks w dni płodne, później kolejne 6 cykli już z mierzeniem temperatury, monitoringiem u gina, po drodze ciąża biochemiczna i zaszlam dopiero jak wyluzowałam, wyeliminowałam stres z życia czyli pracę poszłam na l4, zmieniłam myślenie.
Teraz przed nami 4 cs okres mi się kończy więc niedługo będziemy działać znowu, ten czas mam na luzie, ale robi się gorzej tydzień przed @ jak mam ochotę testować codziennie czy jest coś czy nie 😅
Dzięki za odpowiedź
No właśnie tylko się zastanawiam jak tu wyluzować i o tym nie myśleć jak wszystkie przyjaciółki w ciazy albo właśnie urodziły i ciągle temat dzieci najlepiej byłoby wyjechać na Bali na miesiącKamcia97 lubi tę wiadomość
-
Iwoniasta785 wrote:Cześć kochane !
Jestem tu nowa, ale od stycznia śledzę i czytam wasze poczynania na różnych wątkach.
U mnie starania trwają od stycznia tego roku i co miesiąc jest nadzieja a jednak kończy się @.
W każdym miesiącu statan doszukiwałam się jakiegoś sygnału, objawu ciazy. I dałabym sobie rękę uciąć że conajmniej 3 razy myślałam że zaskoczyło a tu jednak nie .
Każdy cykl był jakiś inny a teraz obecny to najgorszy z tym co miałam. Około 3 dni po owulacji nie spałam 3 noce ani godzinki. Często latałam do toalety. Teraz mam 17 dc i mniej chodzę do toalety, ale jestem senna.
Stwierdziłam że pójdę na beta i zaraz na nią wyruszam i jeśli kolejny raz zobaczę na wynikach mniej niż 5 to chyba odpuszczę na jakiś czas, bo za każdym razem gdy wynik był negatywny popadałam w załamanie.
Czy miałyście podobnie ?
U mnie to samo, z każdym cyklem mam objawy i wręcz jestem pewna że się udało. Też myślę żeby odpuścić, ale czy to się tak da. Teraz jak straciłam pracę, myślę że glowa będzie spokojniejsza. Bo byłam 4 miesiące na l4 i wiedziałam że skończy się to zwolnieniem. Wiec jakby mialam 'parcie' lekkie na to żeby zajsc w ciążę. A tu jak zwykle nigdy nie jest tak jak powinno.
Przez fo wszystko okres mi zaczal wariować, zawsze mialam 29 dni z kalendarzem w ręku. Teraz mam wrażenie ze @ przychodzi kiedy chce.
Teraz spoznia mi się tydzień, piersi wrażliwe sluz bialy , brzuch boli. Jestem taka zła, chodzę jak osa. Ale każda moja złość konczy się płaczem i tak wkolko. Masakra
Niech albo test pokaze te 2 kreski, albo niech @ juz przyjdzie bo jest to tak frustrujące że dramat.
-
Oleczka_kh wrote:U mnie to samo, z każdym cyklem mam objawy i wręcz jestem pewna że się udało. Też myślę żeby odpuścić, ale czy to się tak da. Teraz jak straciłam pracę, myślę że glowa będzie spokojniejsza. Bo byłam 4 miesiące na l4 i wiedziałam że skończy się to zwolnieniem. Wiec jakby mialam 'parcie' lekkie na to żeby zajsc w ciążę. A tu jak zwykle nigdy nie jest tak jak powinno.
Przez fo wszystko okres mi zaczal wariować, zawsze mialam 29 dni z kalendarzem w ręku. Teraz mam wrażenie ze @ przychodzi kiedy chce.
Teraz spoznia mi się tydzień, piersi wrażliwe sluz bialy , brzuch boli. Jestem taka zła, chodzę jak osa. Ale każda moja złość konczy się płaczem i tak wkolko. Masakra
Niech albo test pokaze te 2 kreski, albo niech @ juz przyjdzie bo jest to tak frustrujące że dramat.
Kurcze to może sprawdz a może się udało, daj znać jak zatestujesz
U mnie okres trwal różnie od 21 do 29 dni. Teraz 3 cykl biorę owulmed max i cykl uregulował mi się na 26 dni
, ale owulacja przychodzi szybciej niż w połowie cyklu bo średnio 3 dni po okresie.