35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
jak was dziś czytam to od razu mi raźniej , dzisiaj do dentysty mojego zdążam i bardzo tego nie lubię ale jak mus to mus , mam wyśmienitego dentystę obchodzi się ze mną jak z jajkiem nie powiem, że to mi się nie podoba wręcz przeciwnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2013, 15:09
inessa, Bursztyn, bliska77 lubią tę wiadomość
-
inessa wrote:ja biore męża w obroty już od niedzieli bo zalewa mnie równo, nie miałam nigdy problemów ze śluzem ale w tym cyklu zwłaszcza w niedzielę było go mnóstwo dzis jest mniej ale jest bardzo ładny...do pracy dziewczyny, dbajcie o siebie jestescie szalone w takim dobrym znaczeniu oczywiście
i tak trzymaj! -
Wyszłam na dwór do ogrodu nakarmić pieska, ale zimno u nas bardzo - mrozik trzyma - miłego popołudnia i wieczorku
bliska77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAngela zimno i niemiło jakoś tak wilgotno aż się pyska z domciu nie chce wystawić
nas dziś odwiedzili moi rodzice i córcia bardzo roztropnie zapragnęła jechać o nich na noc, odbierzemy ją jutro po pracy a tymczasem.......zmykam dziewczynkiangela, Bursztyn, samira lubią tę wiadomość
-
Bawcie się dobrze - napewno z tego coś będzie !!!
bliska77, Bursztyn, samira lubią tę wiadomość
-
Witam serdecznie dziewczynki,
kilka dni temu stuknęło mi 38 lat i pragnę potomka.Przyznam szczerze że myślałam że będzie łatwiej...teraz staram się 6 cykl,poprzednie niestety bezowocne.W swojej naiwności sądziłam że kiedy zaczniemy z mężem starać się o dzidziusia nie będziemy czekać tak długo,wystarczy sumiennie przyłożyć się do tematu i się uda.Teraz myślę trochę inaczej...łatwo nie będzie.
To ma być nasze pierwsze dziecko - tak się w życiu wszystko ułożyło.Po pięciu nieudanych cyklach zagościła we mnie obawa że może się już nie uda?
Czekam teraz na wyniki badań tsh i prolaktyny,oby były dobre.Cykle mam jak w zegarku,problemów z owulacją żadnych.A jednak nie wychodzi.
W ostatnim cyklu wprowadziłam testy owulacyjne,pięć dni test pokazywał zbliżającą się owulacje(kreska równie intensywna jak testowa)i już myślałam że napewno się wstrzelimy a ku memu rozczarowaniu dostałam okres.
Pozdrawiam Was ciepło!inessa, Nati74, samira, angela, polarmiś, Olena lubią tę wiadomość
-
angela wrote:DAGI wrote:LOSICZKA- witaj u nas...Ja sama jestem po 2 poronieniach. U mnie lekarza zakładali,że ronie dziewczynki, dlatego wątpiłam w to,że kiedyś ja bedę miała...Kiedy po 8 latach starań zobaczyłąm II kreseczki było mi obojetne co, byle donosić. Jak się dowiedziałam,że to dziewczynka- nie wierzyłam,że mam aż tyle szcześcia w zyciu. Niestety cała ciaża to mega ryzyko, do tego zastrzyki w brzuch - clexana....do 36tc..ale mam wyczekiwanego maluszka. I Tobie też tego życzę.
u mnie zaczął się 8 rok starań , a skąd u Ciebie te poronienia? Co było przyczyną?
nie wiadomo co było przyczyną, dlatego miałam brać po owulacji acard, ze może właśnie coś z krwią u mnie nie tak...i cała ciażę heparyna.B.Crow, angela lubią tę wiadomość
mamuśka syna-16 lat, po 8 letnim leczeniu niepłodności- córeczka-3 lata ; w planach trzecie :)to już ponad rok.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitajcie kochane. My z meżem opróżniamy własnie drugą butelkę wina. Tak jak mówiłam w tym cyklu daję sobie odpust.... NIe mierzę i nie liczę. Najwyżej bedzie "po pijaku" robione.
grosza, Bursztyn, inessa, samira, angela, megan8, bliska77, Olena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyB.Crow wrote:Witam serdecznie dziewczynki,
kilka dni temu stuknęło mi 38 lat i pragnę potomka.Przyznam szczerze że myślałam że będzie łatwiej...teraz staram się 6 cykl,poprzednie niestety bezowocne.W swojej naiwności sądziłam że kiedy zaczniemy z mężem starać się o dzidziusia nie będziemy czekać tak długo,wystarczy sumiennie przyłożyć się do tematu i się uda.Teraz myślę trochę inaczej...łatwo nie będzie.
To ma być nasze pierwsze dziecko - tak się w życiu wszystko ułożyło.Po pięciu nieudanych cyklach zagościła we mnie obawa że może się już nie uda?
Czekam teraz na wyniki badań tsh i prolaktyny,oby były dobre.Cykle mam jak w zegarku,problemów z owulacją żadnych.A jednak nie wychodzi.
W ostatnim cyklu wprowadziłam testy owulacyjne,pięć dni test pokazywał zbliżającą się owulacje(kreska równie intensywna jak testowa)i już myślałam że napewno się wstrzelimy a ku memu rozczarowaniu dostałam okres.
Pozdrawiam Was ciepło!
NIestety to nie takie łatwe:-) Mi wyszło spontanicznie 2 razy, ale coś ten trzeci oporny... JAK się chce to nie wychodzi, w mordę....Ja czwarty cykl...samira, angela, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:B.Crow, trzymam kciuki! Mierzysz temp.?
Nie mierzę temp., zbieram się do mierzenia,jak pisałam wcześniej stosuję testy owulacyjne tymczasem.
Życzę wszystkim owocnych starań,wiem że po tych wszystkich oczekiwaniach musi spotkać nas nagroda w postaci dzidziusia:)
Wiem że z cyklu na cykl jest nam trudniej,ja kiedy dostałam ostatni okres płakałam jak bóbr a mąż mnie pocieszał twierdząc że jak nie tym razem to uda nam się następnym( do cierpliwszych należy)
MartaDidinio - święte słowa - jak się chce to nie wychodzi.inessa, samira, angela, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
DAGI wrote:angela wrote:DAGI wrote:LOSICZKA- witaj u nas...Ja sama jestem po 2 poronieniach. U mnie lekarza zakładali,że ronie dziewczynki, dlatego wątpiłam w to,że kiedyś ja bedę miała...Kiedy po 8 latach starań zobaczyłąm II kreseczki było mi obojetne co, byle donosić. Jak się dowiedziałam,że to dziewczynka- nie wierzyłam,że mam aż tyle szcześcia w zyciu. Niestety cała ciaża to mega ryzyko, do tego zastrzyki w brzuch - clexana....do 36tc..ale mam wyczekiwanego maluszka. I Tobie też tego życzę.
u mnie zaczął się 8 rok starań , a skąd u Ciebie te poronienia? Co było przyczyną?
nie wiadomo co było przyczyną, dlatego miałam brać po owulacji acard, ze może właśnie coś z krwią u mnie nie tak...i cała ciażę heparyna.
Witamy na forum - nie jesteś jedyna z takimi problemami , ale wspólnie damy radębliska77, samira lubią tę wiadomość