35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
o mój Boże - ale wstyd...Sabina wrote:Masz nieaktualne wiadomości

Faceci w tym dniu tz chodzą do fryzjera, wielu robi sobie już makijaż do ślubu. A do kosmetyczki też chodzą, żeby mieć ładne dłonie w tyko dniu. Mój by się co prawda nie dał nawet siłą zaciągnąć, ale mężowie moich koleżanek korzystali z kosmetyczek
ja swojego też bym na makijaż nie zaciągnęła - na szczęście..
kapturnica, efcia, Sabina, Mega, Aasiula, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Mój poszedł ze mną do kosmetyczki, ale dzień przed ślubem i tylko na paznokcie. Dostał piwo i siedział zadowolony. U fryzjera też był wcześniej - krótkie włosy i było dobrze. Jakoś nie przemawiają do mnie stylizowane żelem fryzury młodego.Sabina wrote:Masz nieaktualne wiadomości

Faceci w tym dniu tz chodzą do fryzjera, wielu robi sobie już makijaż do ślubu. A do kosmetyczki też chodzą, żeby mieć ładne dłonie w tyko dniu. Mój by się co prawda nie dał nawet siłą zaciągnąć, ale mężowie moich koleżanek korzystali z kosmetyczek
Natka, wiedziałam, wiedzialam!
Teraz będzie coraz wyraźniej
Ewa, Tupek jest super
ComeToMeBaby, efcia, kkisia, Sabina, Natka_79, Mega, Aasiula, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
hehehe przecież to nie jest taki sam makijaż jak u kobiety. głównie ma tylko zamaskować jakieś wypryski, zaczerwienienia, a przede wszystkim zmatowić skórę- chodzi o zdjęcia.Bozia3 wrote:o mój Boże - ale wstyd...
ja swojego też bym na makijaż nie zaciągnęła - na szczęście..
Sama akurat zdjęciami się trochę zajmowałam, więc akurat jeśli chodzi o zachowanie skóry w słońcu na fotografiach ciut wiem.
No- ja mojego nie będę ciągnęła na makijaż, ale wcześniej pewnie pójdzie do naszej wspolnej znajomej (która i mną się zajmuje w dniu ślubu i jest u nas gościem) na oczyszczanie- nos ma po tym poligonie cały w czarne kropki. I manicure pewnie zrobi. Nie wiem.
Poprostu ten makijaż męski to nie tapeta, z którą kojarzony jest damski makijaż, jakieś podkreślanie oczu czy kości policzkowych.
Sabina, moremi, Krakonka lubią tę wiadomość
-
no, ja to jednak potrafię zastraszyć ludzi

właśnie dostałam maila, że zaproszenia natychmiast do mnie wyruszają w poniedziałek kurierem i we wtorek będę je miała.
pani miała podobno atak wyrostka i przepraszała za brak kontaktu. tia... cóż- czekam na poniedziałek i informację o wysyłce.
efcia, Sabina, Mega, Aasiula, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymój by sie smiał az by go brzuch bolał z takiego pomysłuComeToMeBaby wrote:hehehe przecież to nie jest taki sam makijaż jak u kobiety. głównie ma tylko zamaskować jakieś wypryski, zaczerwienienia, a przede wszystkim zmatowić skórę- chodzi o zdjęcia.
Sama akurat zdjęciami się trochę zajmowałam, więc akurat jeśli chodzi o zachowanie skóry w słońcu na fotografiach ciut wiem.
No- ja mojego nie będę ciągnęła na makijaż, ale wcześniej pewnie pójdzie do naszej wspolnej znajomej (która i mną się zajmuje w dniu ślubu i jest u nas gościem) na oczyszczanie- nos ma po tym poligonie cały w czarne kropki. I manicure pewnie zrobi. Nie wiem.
Poprostu ten makijaż męski to nie tapeta, z którą kojarzony jest damski makijaż, jakieś podkreślanie oczu czy kości policzkowych.
nie mów że twój bedzie sie makijazował?
efcia, Bozia3, kapturnica, Aasiula, kkisia lubią tę wiadomość
-
no nie, coś ty, nie będzie. ani ja go nie mam zamiaru ciągnąć, ani on na bank na taki pomysł nie wpadnie.Heretyczka wrote:mój by sie smiał az by go brzuch bolał z takiego pomysłu
nie mów że twój bedzie sie makijazował?
napisałam tylko, że wiem o co chodzi w tym makijażu dla pana młodego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2015, 15:26
efcia, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
u fotografa trwa to chwilę i ciapkają jakimiś pudrami twarze tak, że trzeba od razu po zdjęciach się z tego umyć, bo się niedobrze robi...Co kto lubi - ja nie cierpię tapety - u siebie też - nie kupuje pudrów, podkładów i innych....a już facet z przypudrowanym noskiem i wyostrzonymi kośćmi policzkowymi - to masakra jak dla mnie....ComeToMeBaby wrote:hehehe przecież to nie jest taki sam makijaż jak u kobiety. głównie ma tylko zamaskować jakieś wypryski, zaczerwienienia, a przede wszystkim zmatowić skórę- chodzi o zdjęcia.
Sama akurat zdjęciami się trochę zajmowałam, więc akurat jeśli chodzi o zachowanie skóry w słońcu na fotografiach ciut wiem.
No- ja mojego nie będę ciągnęła na makijaż, ale wcześniej pewnie pójdzie do naszej wspolnej znajomej (która i mną się zajmuje w dniu ślubu i jest u nas gościem) na oczyszczanie- nos ma po tym poligonie cały w czarne kropki. I manicure pewnie zrobi. Nie wiem.
Poprostu ten makijaż męski to nie tapeta, z którą kojarzony jest damski makijaż, jakieś podkreślanie oczu czy kości policzkowych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2015, 14:43
Heretyczka, efcia, ComeToMeBaby, Sabina, kapturnica, gosia7122, iwcia77, Iwone, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydlatego masz taka ładną cereBozia3 wrote:u fotografa trwa to chwilę i ciapkają jakimiś pudrami twarze tak, że trzeba od razu po zdjęciach się z tego umyć, bo się niedobrze robi...Co kto lubi - ja nie cierpię tapety - u siebie też - nie kupuje pudrów, podkładów i innych....a już facet z przypudrowanym noskiem i wyostrzonymi kośćmi policzkowymi - to masakra jak dla mnie....
Bozia3, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypopieramefcia wrote:Kometa a jakie masz naturalne wlosy, może wrocisz do swojego koloru?
nie obraźsie ale nie podobaja mi sie "czerwone" wlosy, jak dla mnie to kolor dla starych bab
lubie naturalność
Kometa, jaki masz kolor włosów?
efcia lubi tę wiadomość
-
takie tam, myszowate...efcia wrote:Kometa a jakie masz naturalne wlosy, może wrocisz do swojego koloru?
nie obraźsie ale nie podobaja mi sie "czerwone" wlosy, jak dla mnie to kolor dla starych bab
lubie naturalność
ja na początku miałam miedziane, rude, zdarzyło się brąz, potem ogniste czerwienie, takie dość intensywne. Od jakichś 2 lat zeszłam z jaskrawości i intensywności- weszłam w ciemne czerwienie, takie wpadające w czerń nawet. Ale w słońcu i tak widać że to czerwień. Dobrze się czuję w czerwieni, mam więcej powera, takiej energii życiowej.
Najbliżej mi w tych rozważaniach do brązów, jakaś ciemna czekolada? może jakieś refleksy? nie wiem.
efcia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
no- igzaktli.Bozia3 wrote:u fotografa trwa to chwilę i ciapkają jakimiś pudrami twarze tak, że trzeba od razu po zdjęciach się z tego umyć, bo się niedobrze robi...Co kto lubi - ja nie cierpię tapety - u siebie też - nie kupuje pudrów, podkładów i innych....a już facet z przypudrowanym noskiem i wyostrzonymi kośćmi policzkowymi - to masakra jak dla mnie....
ja rzadko stosuje podkłady, właściwie prawie wcale, chyba że mi coś nagle wyskoczy i muszę zamaskować. A na codzień używam tylko pudru, żeby się nie świecić. No i wiadomo- oczy. Ust nie maluję wogóle. -
w ogóle = piszemy osobno...ComeToMeBaby wrote:no- igzaktli.
ja rzadko stosuje podkłady, właściwie prawie wcale, chyba że mi coś nagle wyskoczy i muszę zamaskować. A na codzień używam tylko pudru, żeby się nie świecić. No i wiadomo- oczy. Ust nie maluję wogóle.
ComeToMeBaby, iwcia77, ania.g, paszczakin lubią tę wiadomość
-
hehehe taka stara a taka gUpiaBozia3 wrote:w ogóle = piszemy osobno...


faktycznie, osobno. ile to się człowiek na forumie nauczy. Aż sobie Miodka posłuchałam. A kurka z polskiego zawsze prymuska
Dzieki! Może zapamiętam
Bozia3, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
podobno lepiej mi w tym ciemnym niż w tym jasnym. mówię o czerwieni.Heretyczka wrote:kometa a dobrze ci w ciemnym? w takim razie czekolada byłaby fajna
masz bardzo blada cere?
czerń już jest za mocna. ale taki brąz czy nawet czekolada powinna być ok.
nie mam cery jak piekarz, ale raczej jak mam ostry kolor na głowie to muszę makepu strzelić bo robię się moment za blada.
będzie lato, więc odcień skóry też bardziej opalony, nie obawiam się efektu piekarza. Ale to muszą być ciepłe odcienie, nie zimne.
Heretyczka, efcia, iwcia77 lubią tę wiadomość







