35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Spotkałam dzisiaj znajomą po kilku latach - ma obecnie 40 lat i dwuletniego syna i roczną córeczkę.To napawa optymizmem,jej nie udało się tylko raz ale dwa razy.
Tylko czekać jak i nam się uda.
Na każdego przychodzi czas,starania muszą zostać wynagrodzone-nie jest to może droga łatwa i prosta(teraz to wiem)ale jaka będzie radość kiedy się spełni!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2013, 18:25
bliska77, samira, Bursztyn, megan8, angela, Losiczka72, Olena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:dziewczyny, nadrobiłam dwie strony i stwierdzam, ze kochane jesteście, naprawdę, to bardzo dużo daje wiedząc, że są tu bratnie duszyczki, które zawsze pocieszą i dodadzą otuchy
będzie dobrze, nie ma innej opcji . wierzę w to naprawdę
ja dziś prawie równie spuchnięta jak wczoraj i ten brzuch bolący ojej, gdybym chociaż wiedziała, że coś z tego będzie ale cóż, jak nie teraz to następnym razem
niech mocno spada a potem ładnie rośnie ...aż do zielonych kropeczekbliska77, angela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
agafbh wrote:dziewczyny, nadrobiłam dwie strony i stwierdzam, ze kochane jesteście, naprawdę, to bardzo dużo daje wiedząc, że są tu bratnie duszyczki, które zawsze pocieszą i dodadzą otuchy
będzie dobrze, nie ma innej opcji . wierzę w to naprawdę
ja dziś prawie równie spuchnięta jak wczoraj i ten brzuch bolący ojej, gdybym chociaż wiedziała, że coś z tego będzie ale cóż, jak nie teraz to następnym razem
pięknie byłoby mieć tą pewność , niestety jej nie ma i nie będzie - pozostaje czekanie, ale malutki ktoś musi się pojawić prędzej czy później,musimy wierzyć i się nie poddawaćbliska77, Olena, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywitajcie,
u mnie ból sama nie wiem czego, jajników, miesiączkowy, owulacji raczej nie było, nawet jestem pewna, mało śluzu w tym cyklu było, do mojej gin niestety nie udało mi się podskoczyć na monitoring, pewnie dostanę za to przy najbliższej wizycie, czyli 9go marca ale cóż, zwyczajnie nie byłam w stanie dojechać do 15.30, w przyszłym cyklu wezmę najwyżej po pół dnia urlopu tak żeby ze dwa razy do niej podskoczyćsamira lubi tę wiadomość
-
polarmiś wrote:angela wrote:polarmiś wrote:angela wrote:polarmiś wrote:Jestem po wizycie badania już mam u siebie. Napiszę wieczorem co i jak. W każdym razie z miejsca zrobili mi drożność jajowodów (trochę mnie to zaskoczyło, ale może i dobrze bo nie miałam czasu nad tym się zastanawiać) - nie powiem bolało. Jajowody ok. Ale mam dużo zrostów na macicy . Plemniki pierwsza klasa więc problemu męskiego nie ma. AMH - bardzo niskie. Na USG folekuły są w tym jeden ma już 15 mm. Do soboty wieczorem mam nie dotykać męża a potem działać. Jak się w tym miesiącu nie uda to rozpoczniemy proces stymulacji itp. Przedemną weszła kobieta 47 letnia, która po 7 latach walki i siedmiu In vitro zaszła w ciąża. Wyglądała na tak szczęśliwą, że od razu było wiadomo że jest w ciąży.
A powiedz mi , czy te zrosty nie powodują problemów z zajściem w ciążę? Co na to lekarz? Z tego co wiem z nimi może być problem , bo one powodują,że macica jest mało elastyczna i jest problem z zagnieżdżeniem
Właśnie, mogą być przyczyną. Jeszcze nie wiem.
jak będziesz coś wiedziała to daj znać, mocno mnie ten temat interesuje
Ok. Dam. Pani Gin nie była zbyt przejęta tym faktem, machnęła ręką. A ja przez to że miałam drożność jajników to świat przestał istnieć i wszystko miałam gdzieś i nie drążyłam tematu.
drożność jajowodów nie jajników -
agafbh wrote:witajcie,
u mnie ból sama nie wiem czego, jajników, miesiączkowy, owulacji raczej nie było, nawet jestem pewna, mało śluzu w tym cyklu było, do mojej gin niestety nie udało mi się podskoczyć na monitoring, pewnie dostanę za to przy najbliższej wizycie, czyli 9go marca ale cóż, zwyczajnie nie byłam w stanie dojechać do 15.30, w przyszłym cyklu wezmę najwyżej po pół dnia urlopu tak żeby ze dwa razy do niej podskoczyć
A zawsze masz takie bóle? może zbliża się ovu i jest przyczyną tych bóli,po clo często tak jest, ale koniecznie trzeba skonkultować się z gin - trzymaj się -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:Samira, co to za sliczny piesek na Twoim avatarku?
a to jest mój kochany urwis shih-tzu ,wabi się MONTI (a z rodowodu Challenger Cruise ) ma 3latka (i polecam ta rasę -jest niesamowita, to połączenie pekińczyka z lassa apso ,rasa pochodzi z tybetu,stworzona dawno temu )bliska77, angela, Olena, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:witajcie,
u mnie ból sama nie wiem czego, jajników, miesiączkowy, owulacji raczej nie było, nawet jestem pewna, mało śluzu w tym cyklu było, do mojej gin niestety nie udało mi się podskoczyć na monitoring, pewnie dostanę za to przy najbliższej wizycie, czyli 9go marca ale cóż, zwyczajnie nie byłam w stanie dojechać do 15.30, w przyszłym cyklu wezmę najwyżej po pół dnia urlopu tak żeby ze dwa razy do niej podskoczyć
kurcze a może to właśnie owulke zwiastuje !? -
nick nieaktualnyangela wrote:agafbh wrote:witajcie,
u mnie ból sama nie wiem czego, jajników, miesiączkowy, owulacji raczej nie było, nawet jestem pewna, mało śluzu w tym cyklu było, do mojej gin niestety nie udało mi się podskoczyć na monitoring, pewnie dostanę za to przy najbliższej wizycie, czyli 9go marca ale cóż, zwyczajnie nie byłam w stanie dojechać do 15.30, w przyszłym cyklu wezmę najwyżej po pół dnia urlopu tak żeby ze dwa razy do niej podskoczyć
A zawsze masz takie bóle? może zbliża się ovu i jest przyczyną tych bóli,po clo często tak jest, ale koniecznie trzeba skonkultować się z gin - trzymaj się
wiesz co, bóle mam ale nie aż tak uciążliwe, cholera ze nie udało mi się do niej wejść ale teraz w ciągu dnia czuję że troszkę te objawy ustępują -
nick nieaktualnysamira wrote:agafbh wrote:witajcie,
u mnie ból sama nie wiem czego, jajników, miesiączkowy, owulacji raczej nie było, nawet jestem pewna, mało śluzu w tym cyklu było, do mojej gin niestety nie udało mi się podskoczyć na monitoring, pewnie dostanę za to przy najbliższej wizycie, czyli 9go marca ale cóż, zwyczajnie nie byłam w stanie dojechać do 15.30, w przyszłym cyklu wezmę najwyżej po pół dnia urlopu tak żeby ze dwa razy do niej podskoczyć
kurcze a może to właśnie owulke zwiastuje !?
może sama nie wiem ale chyba z owulacji nici w tym miesiącu -
nick nieaktualnySamira super psiak, ja mam boksera
codo moich spraw, właśnie się przekonałam, że bez tego monitoringu daleko nie zajdę, od przyszłego cyklu monitoring będzie moim priorytetem, od czego w końcu jest urlop!
bez niego nawet nie ma szansy podania pregnylu w odpowiednim momencie, no nic trudno, czekam do następnego cyklu -
agafbh wrote:angela wrote:agafbh wrote:witajcie,
u mnie ból sama nie wiem czego, jajników, miesiączkowy, owulacji raczej nie było, nawet jestem pewna, mało śluzu w tym cyklu było, do mojej gin niestety nie udało mi się podskoczyć na monitoring, pewnie dostanę za to przy najbliższej wizycie, czyli 9go marca ale cóż, zwyczajnie nie byłam w stanie dojechać do 15.30, w przyszłym cyklu wezmę najwyżej po pół dnia urlopu tak żeby ze dwa razy do niej podskoczyć
A zawsze masz takie bóle? może zbliża się ovu i jest przyczyną tych bóli,po clo często tak jest, ale koniecznie trzeba skonkultować się z gin - trzymaj się
wiesz co, bóle mam ale nie aż tak uciążliwe, cholera ze nie udało mi się do niej wejść ale teraz w ciągu dnia czuję że troszkę te objawy ustępują
To dobrze - spokojnego dnia -
agafbh wrote:samira wrote:agafbh wrote:witajcie,
u mnie ból sama nie wiem czego, jajników, miesiączkowy, owulacji raczej nie było, nawet jestem pewna, mało śluzu w tym cyklu było, do mojej gin niestety nie udało mi się podskoczyć na monitoring, pewnie dostanę za to przy najbliższej wizycie, czyli 9go marca ale cóż, zwyczajnie nie byłam w stanie dojechać do 15.30, w przyszłym cyklu wezmę najwyżej po pół dnia urlopu tak żeby ze dwa razy do niej podskoczyć
kurcze a może to właśnie owulke zwiastuje !?
może sama nie wiem ale chyba z owulacji nici w tym miesiącu
Nie można tak myśleć, ja myślę,że jeszcze przed Tobą - miłego zaskoczenia życzębliska77 lubi tę wiadomość
-
agafbh wrote:Samira super psiak, ja mam boksera
codo moich spraw, właśnie się przekonałam, że bez tego monitoringu daleko nie zajdę, od przyszłego cyklu monitoring będzie moim priorytetem, od czego w końcu jest urlop!
bez niego nawet nie ma szansy podania pregnylu w odpowiednim momencie, no nic trudno, czekam do następnego cyklu
chyba ,że ten Cię zaskoczy czego życzę z całego serca!
A ja mam owczarka niemieckiego - też jest cudna
bliska77, Bursztyn, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyangela wrote:agafbh wrote:Samira super psiak, ja mam boksera
codo moich spraw, właśnie się przekonałam, że bez tego monitoringu daleko nie zajdę, od przyszłego cyklu monitoring będzie moim priorytetem, od czego w końcu jest urlop!
bez niego nawet nie ma szansy podania pregnylu w odpowiednim momencie, no nic trudno, czekam do następnego cyklu
chyba ,że ten Cię zaskoczy czego życzę z całego serca!
A ja mam owczarka niemieckiego - też jest cudna
psiaki są super, Angela a jak Ty się czujesz? -
agafbh wrote:angela wrote:agafbh wrote:Samira super psiak, ja mam boksera
codo moich spraw, właśnie się przekonałam, że bez tego monitoringu daleko nie zajdę, od przyszłego cyklu monitoring będzie moim priorytetem, od czego w końcu jest urlop!
bez niego nawet nie ma szansy podania pregnylu w odpowiednim momencie, no nic trudno, czekam do następnego cyklu
chyba ,że ten Cię zaskoczy czego życzę z całego serca!
A ja mam owczarka niemieckiego - też jest cudna
psiaki są super, Angela a jak Ty się czujesz?
Dobrze - nie mam prawie żadnych objawów, czasami delikatne ukłucie w dole brzucha i bardzo obolałe piersi, ale to niestety efekt zastrzyków hormonalnych. Wczoraj w kinie nie mogłam wysiedzieć, miałam straszny ból w dolnej części kręgosłupa, ale później przeszedł i dziś już dobrze. Mam trochę stracha przed nadchodzącymi dniami, ponieważ nastąpi niebawem zagnieżdżenie, oby tylko nie było plamień i krwawień, bo moja ostatnie ivf zakończyło się właśnie 7dpt - dziś jest 4dpt,ale próbuję myśleć pozytywnie choć nie przychodzi mi to z łatwościąbliska77, samira lubią tę wiadomość