35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
polarmiś wrote:Jeszcze nic nie zrobiłam. Szkoda ze nie zbadali ci wyrzutu lh - bo właśnie pomiędzy fazami dobrze go tez zrobić. Ale patrząc na wykres w ogóle nie było pliku lh dlatego progesteron nie dostał informacji o swojej pracy i sobie odpoczywa na pograniczu 3 dnia cyklu. Prolaktyny do zabicia i to costangusem . Pomyśle i poczytam o estradiolu . Tak jakby dojrzewało jednocześnie kilka pecherzykow a z braku lh nie pekaja - stad taki wynik. TSH nie jest aż takie złe. Pewnie lekarz zaproponuje zabicie do poniżej dwóch - mój gin w ogóle się nie przyjmowała tsh które miałam 2'4. Obiecuje , ze poczytam i napisze coś wiecej.
szczęśliwa 2, Lucky lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycaffe wrote:Byłam po wyniki... Chyba są (mówiąc wprost) wyjeb%$e w kosmos. Podaje normy dla fazy owulacyjnej (fo) i lutealnej (fl), bo byłam gdzies na ich pograniczu.
1. Estradiol 730 pg/ml ( fo 38-649; fl 21-312)
2.FSH 2,09 mlU/ml ( fo 2,55-16,69; fl 1,38-5,47)
3.Progesteron 0,70 ng/ml ( fl 1,2-15,9)
4. Prolaktyna 31,81 ng/ml (5,18-26,53)
5. Prolaktyna + 1 godzina 295,49 ng/ml
6. FT3 2,96 pg/ml (1,71-3,71)
7. Ft4 1,01 ng/dl (0,70-1,48)
8. TSH 2,66 uIU/mL (0,35-4,94)
9. Testosteron 76,0 ng/dl (14-76)
To by było na tyle...
Napiszcie mi coś jeśli Wam się nasuwa do głowy...
Więc nasuwa mi się taka myśl - wysoki estradiol i podwyższony testosteron (ciutke) może być wynikiem PCO - jaki miałas obraz Janikow na monitoringu?
caffe, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:Więc nasuwa mi się taka myśl - wysoki estradiol i podwyższony testosteron (ciutke) może być wynikiem PCO - jaki miałas obraz Janikow na monitoringu?
Jajnik lewy tydzień temu (w środę) sobie spał, a w lewym był pęcherzyk 15mm. To był 19dc przy cyklach... nie wiem jakiej długości bo przed chwilą dostałam @, a od 16dc brałam dupka. Nigdy nie miałam cykli książkowych 28 dni, zawsze były dłuższe, np. 36 dni. Ale ostatnie 4 to w ogóle były ponad 40 dni. Także trudno coś policzyć.
Wcześniej jajniki miałam kontrolowane 2 razy po poronieniu (marzec i kwiecień) i były ok wizualnie, ale nie miałam monitoringów, także nie wiadomo czy pracowały. Na dany moment były ok.Lucky lubi tę wiadomość
-
caffe wrote:hahaha, zalało mnie
jedyna pozytywna rzecz, że nie będę czekała w nieskończoność. Dziś byłby 28dc, także cykl trwał 27 dni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2013, 17:01
caffe, Lucky, Mango lubią tę wiadomość
-
[QUOTE=szczęśliwa 2
Ja zgadxam sie z Reni test za wczesnie i wtedy strara boli a czytalam ze te 2-3 dni okolo @ to poronienie samoistne moze byc z zadnej pzyczyny gdyby testow nie bylo to wydawaloby sie ze to normslna @ ja wiem ze kusi zrobic ale pozniej jest prxykro bardzo[/QUOTE]
A ja się nie zgadzam!
Bo jeżeli ktoś ma wszystko ok,to może sobie czekac niewiadomo ile po terminie okresu,ale jeżeli ma niski progesteron to musi wiedziec czy odstawiac luteinę czy nie i dlatego ja zawsze robię test wcześniej[tzn 11 dni biorę lutkę w 12 dniu test ]i to często jest 26 dzień ,przy cyklach 28,ale wiem,że w 12 dpo już miałam kreseczki z córką.Każdy robi jak uważa lub jak mu lekarz każe i myślę ,że Ineska dobrze że zrobiła wcześniej,przynajmniej wie,że zajśc może,tylko lekarz powinien zadziałac bardziej i od samego początku wspomagac tą ciąże.
samira, Matylda36, Lucky, Lucky, Mango lubią tę wiadomość
Andzia33 -
caffe wrote:dziewczyny, to jaki mam sobie ten termometr kupić? normalny czy elektroniczny?
samira, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyInessa, bardzo ale to bardzo mi przykro i przepraszam, że to powiem ale tego Twojego lekarza to powiesiłabym za nie powiem co, wszak wszem i wobec wiadomo, że progesteron przy problemach to podstawa!!!!!!! u mnie to jest normą że od drugiej połowy cyklu przyjmuję luteinę lub dupka i to w dawce 2x2, nie wiem co Ci mam powiedzieć....może ta ciocia to całkiem rozsądny pomysł ale nie mogę zdzierżyć....
caffe, Lucky, szczęśliwa 2, Mango, grosza, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMisiu, moi lekarze też zawsze zbijają mi tsh do ok 1-1,2 bo takie jest najbezpieczniejsze przy staraniach a Caffe powinna mieć badania uzupełnione o lh i amh oraz DHEA, wtedy obraz byłby pełniejszy........
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2013, 18:59
caffe, Lucky, polarmiś, szczęśliwa 2, megan8, Mango lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:Misiu, moi lekarze też zawsze zbijają mi tsh do ok 1-1,2 bo takie jest najbezpieczniejsze przy staraniach a Caffe powinna mieć badania uzupełnione o lh i amh oraz DHEA, wtedy obraz byłby pełniejszy........
Odnośnie termometrów to słyszałam, że owulacyjne dobre są te tręciowe. Jest tego trochę do wyboru, widziałam na allegro. Zapytam też gina czy się w to bawić czy nie. Ciekawe co powie i jaki ma do tego stosunek.
Mnie się wydaje, pomijając już inne wyniki (nie znam się i mogę się mylić), że dupek też spowodował, że do owu nie doszło, bo skrócił mi cykl. W 28 dniowym to jego działanie jest ok od 16dc, ale w moim przypadku (najkrótszym 36 dniowym)pęcherzyk ledwie co zaczął się tworzyć i dostał po łbie.bliska77, Lucky, szczęśliwa 2, grosza lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:Inessa, bardzo ale to bardzo mi przykro i przepraszam, że to powiem ale tego Twojego lekarza to powiesiłabym za nie powiem co, wszak wszem i wobec wiadomo, że progesteron przy problemach to podstawa!!!!!!! u mnie to jest normą że od drugiej połowy cyklu przyjmuję luteinę lub dupka i to w dawce 2x2, nie wiem co Ci mam powiedzieć....może ta ciocia to całkiem rozsądny pomysł ale nie mogę zdzierżyć....
bliska77, Lucky, polarmiś, szczęśliwa 2, Reni, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Iwone wrote:Ja mam Termometr Owulacyjny MT 16C2 Microlife MT16C2 NPR na allegro kupiłam Koszt najtańszego ok 16 zł
http://allegro.pl/termometr-owulacyjny-mt-16c2-microlife-mt16c2-npr-i3459581918.htmlIwone, Lucky, szczęśliwa 2, Mango lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycaffe wrote:Nie wiem jak jest dokładnie, ale mnie się wydaje, ze ten lekarz jakoś lekko do tematu podchodzi. Powiedzieć po poronieniu że można się starać, bez stworzenia zabezpieczenia dla "podłoża" do tej ciąży, to świadome narażanie kobiety na kolejną tragedię.
co do dupka czy luteiny to oczywiście, powinien być podawany stosownie do długości cyklu, im dłuższy tym później a ideałem jest po potwierdzonej owulacji....
caffe, Iwone, Lucky, szczęśliwa 2, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość