35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnycaffe wrote:Trzeba iść na dyskotekę, zwerbować swojego faceta i wpaść w krzakach, jak w szczeniackich latach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2013, 21:08
caffe, szczęśliwa 2, Lucky, Mango, Iwone lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:dobra dziewczynki, idę na winko, jutro mam lekarza, jeśli zaproponuje inseminację, ustaliliśmy, że odpoczywamy dwa cykle i potem dwie próby i koniec i kropka
szczęśliwa 2, Lucky, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszczęśliwa 2 wrote:Dziewczyny ja za bardzo nie chce tez sie wypowiadac bo dla Inessy to trudny czas ale w sumie to nie wiemy co Inessa powiedziala lekarzowi a co on jej po za tym kojarze ze moeila ze nie ma problemow z hormonami wiec do konca nie wiadomo jak jest ja zrozumialam ze organizm inessy odrxuca zarodek jako cialo obce a na to chyba progesteron nie pomoze
Jest mi jej szkoda i wspolczuje ale macie racje bez konkretnego lekarza ktory wszystkomzdiagnozuje bedzie tylko cierpienie smutny czas akurat
caffe, szczęśliwa 2, Lucky, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:Wiem wiem, sama przez to przechodziłam, przez ponad 3,5 roku starania się o pierwsze dziecko, też pukałam od drzwi do drzwi nie mówiąc ile kasy zostawiłam cudownym specjalistom, było też poronienie, to wszystko jest jakieś chore, kurcze czy człowiek tak dużo chce od życia??? przeciez tu nie chodzi o nie wiadomo jakie sprawy, chodzi o cudowne małe dzieciątko, największy skarb, sorki ale troche się rozklejam a tego nie chcę
bliska77, Lucky, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
polarmiś wrote:Może i odrzuca ale wynik progesteronu który wyszedł w początkowej fazie ciąży był absolutnie za niski .
ale to tylko gdybanie moje
Lucky, Mango, caffe lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:Ja miałam powiedzmy lh 4,5 a tsh 9 - stosunek 1/2 - był idealny ale tez spotkałam sie ze powinien być 1/1 i to tez dobrze. Nie wiem dlaczego tak. Dopytam i przestudiuje - teraz zacznę kolendowanie po polskich specjalistach.
no wlasnie takie wartości miałam kilka miesięcy temu, gin powiedział że świetnieszczęśliwa 2, Mango, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycaffe wrote:i co bo mi nic nie napisałaś?
Jestem ciekawa co powie twój lekarz na te wyniki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2013, 08:39
Lucky, caffe, megan8, grosza lubią tę wiadomość
-
Ale czytania...
Nie cytuje każdej z Was, bo nie chcę już wracać do tamtych wątków, ale chcę się też wypowiedzieć...
odnośnie Inesski - myślę, że lekarz wie, co robi..u Inessy nie ma problemu z hormonami, przecież miała je przebadane....ona ma problem z własnym organizmem, który odrzuca zarodek...Inessa przecież to wie i jej lekarz wie...dlatego w sumie rozsądnie prosił o to, żeby przyjść do niego dopiero jak będzie w 8 tc. Na jej przypadłość z tego co zrozumiałam lekarstwa nie ma - oprócz sytuacji, że jednak organizm przyjmie zarodek...Jeśli chodzi o progesteron dzisiejszy - to być może już spadł....przecież Inessa krwawi, więc organizm się już oczyszcza - trudno, żeby miała teraz progesteron 25....Jeśli chodzi o wizytę Inessy w Krakowie w tej klinice, to wiem, że się wycofała z powodu spraw osobistych....
Tak wszyscy tu mocno wierzą w luteinę czy duphaston....ale rozmawiałam z obydwoma lekarkami z Ludwinu na ten temat....i obydwie potwierdziły - że jest on teraz mocno nadużywany i wierzy się w jego cudowną podtrzymującą moc...a kobiety płacą za leki i łykają na potęgę - tymczasem jest on bardzo potrzebny przy niedomodze progesteronowej - a ładowany jest praktycznie każdej - czy trzeba czy nie trzeba....mnie np. powiedziała, że mam nie zażywać bez sensu (progesteron miałam w 2 fazie 25) - dopiero miałam zacząc w razie pozytywnego testu....to tyle mam do powiedzenia w tej sprawie - czasami musimy się pogodzić z tym, że natury nie przeskoczymy....
Caffe - mam obydwa termometry - ponieważ wyjeżdżając do Anglii nie mogłam zabrać szklanego....mam więc porównanie - na szklanym owulacyjnym (on nie jest rtęciowy a cieczowy - kosztował około 37 zł w aptece) - wykres miałam bardziej stabilny - wyniki zapisywane normalnie - 37,2, 37,4 itp...sprawdzając wyniki po kilku minutach zawsze miałam ten sam wynik...minus to taki, że nie sygnalizuje zakończenia mierzenia...więc ja zwyczajnie czasem z nim zasypiałam..no i mierzy się nim około 5 minut - długo...
Microlife tańszy - 17 zł, niby dokładniejszy pomiar - bo podaje 37,74, 36,55 itp...ale pomiar co 2 minuty jest różny - wkurzało mnie to..plus taki, że szybko mierzy i budzi mnie dźwiękiem
Obydwa zapamiętuja temperaturę, więc nie trzeba się skupiać na wyniku....
Lucku - też jestem ciekawa ile tych jaj wyprodukuje w 2 cyklu z clo i mam nadzieję, że wreszcie się uda...bliska77, Iwone, caffe, Lucky, szczęśliwa 2, megan8, grosza, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia, może zbyt emocjonalnie podeszłam do sprawy Inessy ale bardzo się przejęłam, po prostu....nie znam tak dobrze sytuacji Inessy dlategoe też nie będę się już więcej w tym temacie wypowiadać
co do dupka lub luteiny, widzisz, ja np mam bardzo pozytywne zdanie na temat tego progesteropnu, bo tylko dzięki niemu moja ciąża była podtrzymana, na początku miałam plamienie i też różnie mogło się skończyć, po dużej dawce przestałam plamić i brałam go do końca 7go miesiąca,obecnie, luteina pięknie wyregulowała mi cykl i dzięki niej nie mam torbieli w postaci niepękniętych pęcherzyków, po progesteronie wchłonęły się a w cyklach bez niego zostawały, osadzały sie na jajnikach i na tym się kończyło, prawda jest taka, że wszystko pewnie zależy od organizmu (u mnie z progesteronem od zawsze było kiepsko a druga faza cyklu była stanowczo za krótka, inna sprawa że co lekarz to inna opinia.
tak czy tak, nieważne, przykra sprawa u Inessy ale jednak mimo wszystko wierzę, ze w końcu Jej się udaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2013, 22:22
caffe, Lucky, szczęśliwa 2, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyw ogóle muszę nabrać dystansu, za bardzo emocjonalnie wciągnęłam się w to wszystko i porażki i radości każdej z Was traktuje jak swoje osobiste, chyba już coś ze mną jest nie tak.....
caffe, Lucky, Reni, szczęśliwa 2, megan8, grosza, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:w ogóle muszę nabrać dystansu, za bardzo emocjonalnie wciągnęłam się w to wszystko i porażki i radości każdej z Was traktuje jak swoje osobiste, chyba już coś ze mną jest nie tak.....
Aguś ja nie mam nic przeciwko luteinie, przecież w pierwszej ciąży też na niej jechałam prawie do końca..chodziło mi tylko o to, że nie jest to panaceum na wszystko....niestety....bliska77, Iwone, caffe, Lucky, szczęśliwa 2, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:nie tylko Ty - każda z nas tak ma....dlatego trzeba się trochę wyciszyć....bo powariujemy tu wszystkie...
Aguś ja nie mam nic przeciwko luteinie, przecież w pierwszej ciąży też na niej jechałam prawie do końca..chodziło mi tylko o to, że nie jest to panaceum na wszystko....niestety....
spokojnej nocy dziewczynycaffe, Iwone, Lucky, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:Coś tam pisałam . Bo wyszukalam ze wysoki estradiol plus wysoki testosteron mogą być objawem PCO. Ale na monitoringu obraz Janikow nie był policystczny. Są jeszcze inne przyczyny wysokiego estradiolu ale wykluczam od razu ta ewentualność. Moim zdaniem wyhodowalas kilka jajek ale nie pękły. Pytanie jaki lekarz miał cel robienia ci badań w takiej fazie cyklu nie robiąc ich napierw w 2-5 dniu a potem przed owulka a potem po ovulce. A. Tak zrobili ci w środku cyklu co w ogóle nie daje pełnego obrazu. Takie jest moje zdanie. Jeśli chodzi o mierzenia temperatury to ja bym, tak jak dziewczyny radzą, poobserwowala siebie ze dwa a nawet trzy cykle. Ja już nie mierze bo wiem jak funkcjonuje, ale teraz znówu rozpoczne badania hormonalne.
Jestem ciekawa co powie twój lekarz na te wyniki.
"Przyjmowanie zbyt dużych dawek leków hormonalnych lub rak jajników to najczęstsza przyczyna wzrostu stężenia estradiolu. "
Może mi po lekach tak wzrósł, bo chyba po tylu badaniach to by mi tego raka już wypatrzyli?
Lucky, polarmiś, Mango, bliska77, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość
-
Cześć
Nie mogłam dzisiaj spać, jakiś taka dziwna sytuacja... Siedzę i piję kawę, zaraz zadzwonię do gina czy mogę przyjechać, czy mu coś wypadło.
@ się rozkręciła, ciekawe ile czasu będzie trwała przy tym skróconym "dupkowym" cyklu.
Miłego dnia i dużo słońca dla WasLucky, bliska77, szczęśliwa 2, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycaffe wrote:Nie, no raka chyba nie mam
"Przyjmowanie zbyt dużych dawek leków hormonalnych lub rak jajników to najczęstsza przyczyna wzrostu stężenia estradiolu. "
Może mi po lekach tak wzrósł, bo chyba po tylu badaniach to by mi tego raka już wypatrzyli?
Ale leki antykoncepcyjne brałas dawno więc chyba to nie jest przyczyna. Zobaczymy dzisiaj co powie Ci ginekolog - koniecznie potem podziel sie info!!!! Ja dzisiaj wyjątkowo długo spalam ale wieczorem poszliśmyy na rowery (nie jeździłam z 7 lat, no może w czasie Wakacji choć nie pamietam tego faktu) i sie przetlenilam. Zapach lasu cudny.
Na pocieszenie Caffe - kobiety o wysokim poziomie estradiolu uważane są za najpiękniejsze i najbardziej pociągające dla mężczyzn, jeszcze zbijesz wkurwka w postacie prolaktyny i będziesz pięknym Angel!!!!!caffe, Lucky, bliska77, szczęśliwa 2, megan8 lubią tę wiadomość