35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
polarmiś wrote:Ale leki antykoncepcyjne brałas dawno więc chyba to nie jest przyczyna. Zobaczymy dzisiaj co powie Ci ginekolog - koniecznie potem podziel sie info!!!! Ja dzisiaj wyjątkowo długo spalam ale wieczorem poszliśmyy na rowery (nie jeździłam z 7 lat, no może w czasie Wakacji choć nie pamietam tego faktu) i sie przetlenilam. Zapach lasu cudny.
Na pocieszenie Caffe - kobiety o wysokim poziomie estradiolu uważane są za najpiękniejsze i najbardziej pociągające dla mężczyzn, jeszcze zbijesz wkurwka w postacie prolaktyny i będziesz pięknym Angel!!!!!
Anty brałam przez kilka łaaaaadnych lat...
Z usg dzisiaj nici bo mam @. Gdy dzwoniłam się umówić to gin zaproponował wizytę gdy mi się skończy, ale powiedziałam, ze wyniki nie sa ok, więc jadę ok. 11.
Estradiol badany w 6dc miałam ok, tylko w 25 mi skoczył, nie wiem czy to ma znaczenie.
Odpoczywaj i zażywaj ruchu jednocześnieWiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2013, 08:56
Lucky, bliska77, szczęśliwa 2, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycaffe wrote:Anty brałam przez kilka łaaaaadnych lat...
Z usg dzisiaj nici bo mam @. Gdy dzwoniłam się umówić to gin zaproponował wizytę gdy mi się skończy, ale powiedziałam, ze wyniki nie sa ok, więc jadę ok. 11.
Estradiol badany w 6dc miałam ok, tylko w 25 mi skoczył, nie wiem czy to ma znaczenie.
Odpoczywaj i zażywaj ruchu jednocześniecaffe, Lucky, szczęśliwa 2, megan8 lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:Dziwne bo ja miałam z 6 cykli monitorowanych i monitoring zaczynał sie już 2 dnia cyklu. Rano badanie fsh,estradiolu a po południu z wynikami na usg. Pani doktor nie przeszkadzał okres. Wtedy już widać pecherzyki , ile sie ichprzygotowuje do działania. Potem miałam 10 dnia cyklu potem 14 dnia cyklu i 16 - już po ovulce. Okres w niczym nie przeszkadza.
Lucky, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość
-
witam sobotnio
Cafe zapisuj pytania, ja tak robię, piszę wszystko co mi się przypomni między wizytami
coś mnie łapie dzisiaj jakiś dół
widziałam Muchę w ciąży w PnŚ i taki mnie żal ogarnął, że niektóre chcą i mają, a inne na głowie stają i nic i nic i nic
chyba tak nastroiła mnie dość niska temp poranna
szkoda że u nas nikt nie przyjmuje w soboty, poszłabym nawet prywatnie
Inesso jak się masz, jak się czujesz? Myślę i ściskam mocno
udanej soboty dziewczyny
bliska77, caffe, Iwone, szczęśliwa 2, megan8 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki!
Zapraszam na kawusie.
Powiem szczerze,że nie nadążam was czytać i nie rozumiem niektórych pojęć i słów,bo nigdy nie musiałam się w nie zagłebiać.Przy dwóch pierwszych ciążach nie miałam problemów z zajściem i być może przy trzecim ze względu na wiek będzie trudniej.Jak tak czytam to aż się głos jezy na głowie jakie niektóre macie problemy i jaką cięzką drogę musicie przejść,żeby przytulić swoje maleństwo.
Podziwiam was bardzo i jestem myślami z wami,żeby wam się wkońcu udało i szlag mnie trafia jak niektóre rodza bez problemu i potem wyrzucają dzieci na śmietnik a wy takie wspaniałe kobietki macie tyle pszeszkód na drodze,żeby mieć takie maleństwo.
anek42, Lucky, Reni, samira, caffe, Iwone, szczęśliwa 2, megan8, gosia7122, promyk, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Iwone wrote:Cały dzień o niczym innym nie myślę jak o Naszej Inessce.
Przeglądam Jej wykresy i zastanawiam się, czy leki które brała zaznaczała wszystkie i we wszystkie dni, czy tylko w niektóre.
Była po dwóch poronieniach w krótkim czasie i dziwne że lekarz prowadzący nie wprowadził zapobiegliwie jakiś leków na niewydolność ciałka żółtego, bo chyba to jest u Niej przyczyną.
Niepokalanek który brała powinien być stosowany przez 90 dni, a u Niej na wykresie jest tylko kilka dni, później w najważniejszym momencie jest przerwa.bliska77, caffe, Iwone, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:Dziwne bo ja miałam z 6 cykli monitorowanych i monitoring zaczynał sie już 2 dnia cyklu. Rano badanie fsh,estradiolu a po południu z wynikami na usg. Pani doktor nie przeszkadzał okres. Wtedy już widać pecherzyki , ile sie ichprzygotowuje do działania. Potem miałam 10 dnia cyklu potem 14 dnia cyklu i 16 - już po ovulce. Okres w niczym nie przeszkadza.
bliska77, caffe, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:Polarmisiu - Ty w tych dzikich krajach miałaś nad wyraz szczegółowe te monitoringi....nie spotkałam się tutaj z czymś takim, żeby podczas @ już w drugim dniu robiono USG...zwykle chyba zaczynają od 9 dnia..no bo po co komu wiadomość ile ich jest w 2 dc?
bliska77, caffe, samira, szczęśliwa 2, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOna porównywalna badania z tym co widziala na usg. Może taka mieli procedurę. Mi odpowiadało. A szczypac sie z tym ze ma sie sie @ ? Nie wiem sama, ja do tego przywyklam i mi to nie przeszkadzalo. Jestem sama ciekawa co tu mnie zastanie, ale wydaje mi sie ze w Polsce lepiej. Myśle poza tym ze inaczej jest w klinikach nieplodnosci a inaczej u normalnego ginekologa.
caffe, Lucky, szczęśliwa 2, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Wróciłam.
Estradiolem mam się teraz nie przejmować, podobnie jak TSH chociaż do zajścia w ciążę powinno być niższe.
Jego strategia jest taka, że nie chce mnie niepotrzebnie faszerować hormonami. Więc następne 2-3 cykle będę pod obserwacją i będą one decydujące co dalej robimy.
Teraz zbijamy prolaktynę i dostałam bromergon. Najpierw po 1/2 tabletki, a jak zacznę przyswajać to 2x1/2. Jeśli źle go będę znosiła, to zmieni mi na inny. Mam przestać brać dupka, bo na mnie nie zadziałał i od 16dc luteina dopochwowa 2x1.
Owu nie miałam i było widać niepęknięty pęcherzy. Robił mi usg bo zdecydował, że zobaczy czy była owu.
Za tydzień w niedzielę mam przyjechać na usg.
Jak w tym cyklu nie pęknie pęcherzyk, to w następnym dostanę zastrzyk na to.
Jak prze 2-3 miesiące nic się nie zadzieje dobrego, to mam mieć jakieś badanie macicy czy nie zrobiły się tam jakieś zrosty po zabiegu bo normalnie nie sa widoczne na usg.
To chyba tyle. Nie wziął dzisiaj w ogóle kasypolarmiś, Iwone, bliska77, Mango, szczęśliwa 2, megan8, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo dobre wieści. Prolaktyne zbijesz szybko, nawet costangus by pomógł , bromergon tez dobry - na mnie dobrze działał. tsh masz w miarę ok. i tak jak ci wczoraj pisałam moja gin tez sie nie przyjmowała i nie kazała zbijać do poniżej dwóch - zobaczę co mój tut. Lekarz zaleci. Na razie w tym cyklu jadę na femostanie - leki dwufazowe (14 tabletek z estradiolem i 14 z estradiolem i pochodną progesteronu) i mam zapas na. 3 miesiące. Na razie zajmuje sie swobodnym seksem i remontem domu.nie myśle o staraniach.
Dobrze , ze zrobił ci usg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2013, 13:26
samira, caffe, Iwone, bliska77, szczęśliwa 2, megan8, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Super wieści caffe - miło, że zrobił USG a na dodatek nie wziął kasy...skad Ty takiego gina dorwałaś...
Polarmisiu widzisz niby zacofanie - a jednak miałaś lekarkę bardzo dokłądną - i dobrze..obyś w Pl trafiła podobnie. Masz rację, że zwykły gin nie leczy tak, jak w klinice niepłodności....Mój gin rozłożył ręce - wysłał mnie do kliniki i powiedział, że czeka na mnie w ciąży - wtedy się chętnie mną zajmie...w sumie uczciwie....nie robił mi wody z mózgu.....
Często tak jest....że w krajach, gdzie wydawać się może jest zacofanie - to opieka jest lepsza...czytałam tu pamiętnik dziewczyny, która jest w Tajlandii - fajnie opisywała badanie - że wykonuje się je dyskretnie - pacjentka jest skierowana nogami w dół, a dopiero potem cały fotel wywija się do góry - jak u stomatologa....a ona jest ubrana w takie specjalne spodenki z suwaczkiem, które gin jej rozpina tylko na tyle - na ile to potrzebne do badania....caffe, bliska77, szczęśliwa 2, megan8, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:Super wieści caffe - miło, że zrobił USG a na dodatek nie wziął kasy...skad Ty takiego gina dorwałaś...
Polarmisiu widzisz niby zacofanie - a jednak miałaś lekarkę bardzo dokłądną - i dobrze..obyś w Pl trafiła podobnie. Masz rację, że zwykły gin nie leczy tak, jak w klinice niepłodności....Mój gin rozłożył ręce - wysłał mnie do kliniki i powiedział, że czeka na mnie w ciąży - wtedy się chętnie mną zajmie...w sumie uczciwie....nie robił mi wody z mózgu.....
Często tak jest....że w krajach, gdzie wydawać się może jest zacofanie - to opieka jest lepsza...czytałam tu pamiętnik dziewczyny, która jest w Tajlandii - fajnie opisywała badanie - że wykonuje się je dyskretnie - pacjentka jest skierowana nogami w dół, a dopiero potem cały fotel wywija się do góry - jak u stomatologa....a ona jest ubrana w takie specjalne spodenki z suwaczkiem, które gin jej rozpina tylko na tyle - na ile to potrzebne do badania....
Tak to prawda, tez miałam okazje żyć w Azji Dalekowschodniej i tak jest. Poza tym nie nazwałbym tych krajów dzikolandami, bo nam daleko do nich. Poza tym prawda jest taka, ze oprócz Korei Północnej, Sudanu i Somalii - bo tam nic nie ma, to jak masz kasę to znajdziesz dobre kliniki wszedzie. W Polsce tez tak działa, jeśli nie zapłacisz i sama na własna rękę i za duże pieniądze sie nie wyleczysz to na państwowego lekarza nie ma co liczyć.caffe, bliska77, Matylda36, megan8, Mango lubią tę wiadomość
-
Witam sobotnio -= ja już po pracy , dostałam 25 kg aronii i muszę to przerobić , maliny już w drodze , będą naleweczki jak talala
no może odrobina soku też
Biedna Ines- strasznie mi przykro , strasznie , ale po każdej burzy wychodzi słońce - wyjdzie i dla Ciebie .
caffe, bliska77, promyk, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny ze śmieciami to jakaś masakra. Mam listę gdzie co wyrzucać ale nie ma wielu produktów i nie wiem co z nimi zrobić. Mam masę starych butów, które służyły do prac remontowych a w ogóle do niczego sie już ńie nadaj i nie wiem gdzie wyrzucić. Przed garażem kilka worków - jestem za ekologia ale dlaczego nie ma wystawionych kontenerów by wyrzucać śmieci w odpowiednia przegrodke a nie na podwórku muszę odbywać segregacji śmieci i stoi to tygodniami bo wywóz raz na 14 dni. Gdzie wyrzucić buty?
samira, bliska77, megan8, Andzia33, Iwone lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Bety jeśli prowadzisz nowy cykl to udostępnij go - bo wyświetla się w postach miniaturka poprzedniego....
polarmiś wrote:Dziewczyny ze śmieciami to jakaś masakra. Mam listę gdzie co wyrzucać ale nie ma wielu produktów i nie wiem co z nimi zrobić. Mam masę starych butów, które służyły do prac remontowych a w ogóle do niczego sie już ńie nadaj i nie wiem gdzie wyrzucić. Przed garażem kilka worków - jestem za ekologia ale dlaczego nie ma wystawionych kontenerów by wyrzucać śmieci w odpowiednia przegrodke a nie na podwórku muszę odbywać segregacji śmieci i stoi to tygodniami bo wywóz raz na 14 dni. Gdzie wyrzucić buty?
W Rzeszowie kontenery dzielą się tylko na odpady suche i mokre , opłata miesięczna na osobę 6,50
bliska77, caffe, polarmiś, samira, szczęśliwa 2, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny