35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
przesylam bezdotykowego przytulakaAasiula wrote:No grubo , po wypadku tak mi sie robi srednio raz , dwa razy do roku
I nie mozna tego zoperowac bo w takim miejscu że by bylo operacja sie udalo tylko pacjent nie zyje ...
Ale mozna sie nauczyc z tym zyc , twarda jestem hehe ludzie choruje na gorsze choroby I daja rade
Aasiula lubi tę wiadomość
-
U mnie to samo...a Twój przynajmniej kulturalnie widelcem - bo mój to łapskami pcha do buzi. Kiedyś nie skumałam - co on tak memla w tym pyszczku - myślałam, że biszkopt..ale jak go dorwałam - to poczułam znajomy, piękny zapach karmy kociej....Dziobak wrote:Bosz... dziecko moje po spozyciu pomidorowej z lanymi kluskami, poszlo do kociej miski wyjadac karme widelcem... Calkiem niezle mu to szlo.
Ale czy ja zle gotuje?? Czy ja zle gotuje, pytam?? Zeby kocia karme?? Nie wiedziałam - czy mam mu te 4 zęby czyścić, czy jakieś inhalacje urządzać...
Do tego dochodzi jeszcze fascynacja kryształkami z kuwety - (żwirek silikonowy) - na razie obraca je jak małe brylanty pod światło - czekam jak rozpocznie konsumpcję...
Bliska 77, Dziobak, ania.g, Bursztyn, kkisia, Mega, Mimik, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Haha, ja mojej ostatnio z paszczy psia karme wyjmowalam, bo sobie łapkami napchała ile sie dalo ...Bozia3 wrote:U mnie to samo...a Twój przynajmniej kulturalnie widelcem - bo mój to łapskami pcha do buzi. Kiedyś nie skumałam - co on tak memla w tym pyszczku - myślałam, że biszkopt..ale jak go dorwałam - to poczułam znajomy, piękny zapach karmy kociej.... Nie wiedziałam - czy mam mu te 4 zęby czyścić, czy jakieś inhalacje urządzać... Do tego dochodzi jeszcze fascynacja kryształkami z kuwety - (żwirek silikonowy) - na razie obraca je jak małe brylanty pod światło - czekam jak rozpocznie konsumpcję...
Bozia3, Dziobak, Bursztyn, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Aasiula, dzielna kobieto
Natka, ja wybrałam teraz z takiego jasnego jeansu i one są bardzo miękkie. Te od Iwci są grubsze, ale też miękkie. I nie ma problemów z rozmiarem. 36, to 36.
Ty chociaż masz ciuszki, a ja nawet nie wiem czego potrzebuję i oczy mi się do wszystkiego świecą. A ja kociokwiku dostaję.
U nas remont początkiem września będzie. Łóżko z szafkami, szafeczkami, szufladami będzie pod zamówienie. Do końca września chcemy mieć ogarnięte.
Byłam właśnie w szkole rodzenia. Na gimnastykę można chodzić do samego porodu. A teorię mamy na początku września, zajęcia praktyczne po zakończeniu teoretycznych.
Dodatkowo okazało się, że wybrałam pediatrę dwa kroki od mieszkania i położne stamtąd są środowiskowymi współpracującymi z tym lekarzem. Będą mi w tej szkole prowadzić od razu kartę.
Aasiula, Elfik, Magdala, Margolcia88, Bliska 77, Bursztyn, kkisia, Mega, gretka, malgos741, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Natka, 23 tc, to co Ty sobie żałujesz?
Kupuj jak ci coś w oczy wpadnie - przecież to czysta przyjemność
Burszta, nie jesteś nienormalna, tylko życie cię absorbuje i dobrze, jak zaczyna się robić spina, brrr...
Z drugiej strony in vitro też ma swoją datę użyteczności
Kapta, wiesz, ja miałam mieszane uczucia, w poprzedniej ciązy byłam chyba na 3 zajęciach i uzyskałam pewność, że jestem aspołeczną wredną suką, bez cienia delikatności i uczuć macierzyńskich...
widzisz, u Was się gada do brzuszka, u mnie jakoś zapędów nie mamy, czasem tylko młodego dyscyplinuje, że ma siedzieć "na dołku" bo wyrok ma bez zawiasów
za dobre zachowanie może go wypuszczę w 38 tc
za to wydawało mi się fajne poznać położne, zobaczyć sale, dowiedzieć się co i jak..
ale jak mnie czeka patologia i cc...eh...
Asiula, to nie zazdroszczę, a długo trwa taki atak?
Kapta, może ty przy ograniczonej widoczności jakieś lusterka boczno dolne zamontuj?
zazdroszczę postępu w pracach, u mnie proszek...
tych szaf ci najbardziej zazdroszczę!!!!
moremi, Bliska 77, kkisia, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
-
Ciuszki mam ale i tak jak przeglądam strony to marzy mi sie cos nowego dla Biszkoptamoremi wrote:Aasiula, dzielna kobieto
Natka, ja wybrałam teraz z takiego jasnego jeansu i one są bardzo miękkie. Te od Iwci są grubsze, ale też miękkie. I nie ma problemów z rozmiarem. 36, to 36.
Ty chociaż masz ciuszki, a ja nawet nie wiem czego potrzebuję i oczy mi się do wszystkiego świecą. A ja kociokwiku dostaję.
U nas remont początkiem września będzie. Łóżko z szafkami, szafeczkami, szufladami będzie pod zamówienie. Do końca września chcemy mieć ogarnięte.
Byłam właśnie w szkole rodzenia. Na gimnastykę można chodzić do samego porodu. A teorię mamy na początku września, zajęcia praktyczne po zakończeniu teoretycznych.
Dodatkowo okazało się, że wybrałam pediatrę dwa kroki od mieszkania i położne stamtąd są środowiskowymi współpracującymi z tym lekarzem. Będą mi w tej szkole prowadzić od razu kartę. no i nie wiem w jakim stanie bedą bo to jednak 5 lat sa schowane powinno byc sporo bodziakow i pajaców a chciałabym dokupić półśpiochy i mniejszy kombinezon, bo mam tylko większy na 68.
Zamówię te w H&M. Swoja droga mam pod nosem i c&a i h&m ale w żadnym sklepie nie ma linii ciążowej
takze dobrze ze można kupić w necie
moremi, ania.g, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
o ile mogę zeznać
Duska walczy z meblami i robi porządek na strychu..
jest co robić, bo meble jeżdzą z róznych pomieszczeń, a same na schody wchodzić nie chcą
a Sabinka kontroluje zdrowie córci, zjeździć wszystkich doChtorów to praca pełnoetatowa... a jak ciśnienie podnosi...
Aasiula, kapturnica, moremi, Dziobak, ania.g, megan8, kkisia, SolarPolar, Mega, gretka, malgos741, anna maria, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
-
Wiesz tak ok 4-5 dni pozniej najgorsze objawy mijaja , zostaje tylko bol ale z tym sobie radzeElfik wrote:Natka, 23 tc, to co Ty sobie żałujesz?
Kupuj jak ci coś w oczy wpadnie - przecież to czysta przyjemność
Burszta, nie jesteś nienormalna, tylko życie cię absorbuje i dobrze, jak zaczyna się robić spina, brrr...
Z drugiej strony in vitro też ma swoją datę użyteczności
Kapta, wiesz, ja miałam mieszane uczucia, w poprzedniej ciązy byłam chyba na 3 zajęciach i uzyskałam pewność, że jestem aspołeczną wredną suką, bez cienia delikatności i uczuć macierzyńskich...
widzisz, u Was się gada do brzuszka, u mnie jakoś zapędów nie mamy, czasem tylko młodego dyscyplinuje, że ma siedzieć "na dołku" bo wyrok ma bez zawiasów
za dobre zachowanie może go wypuszczę w 38 tc
za to wydawało mi się fajne poznać położne, zobaczyć sale, dowiedzieć się co i jak..
ale jak mnie czeka patologia i cc...eh...
Asiula, to nie zazdroszczę, a długo trwa taki atak?
Kapta, może ty przy ograniczonej widoczności jakieś lusterka boczno dolne zamontuj?
zazdroszczę postępu w pracach, u mnie proszek...
tych szaf ci najbardziej zazdroszczę!!!!
I rehabilitacja , ktora tez pomaga
iwcia77 lubi tę wiadomość
-
anna maria wrote:zimno i deszczowo,dostalam znienacka okres,chodze w Heli pampersie,malz w lesie nie ma zasiegu ,pytalam sasiadow (80 letnich)podpasek nie Maja od 30 lat.
Dowcip dnia.
Dziewczyny nie wypisujcie mnie z polkolonii. Jestem w rozjazdach i rzadko zagladam. Na poczatek roku bede w pierwszym rzedzie stala.
Reni, szkoda no panie. Taki lajf. Trzeba miec nadzieje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 16:09
moremi, Bliska 77, ania.g, Aasiula, Zofia8, kkisia, BISCA, gretka, iwcia77 lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
[QUOTE=Elfik
Kapta, może ty przy ograniczonej widoczności jakieś lusterka boczno dolne zamontuj?
zazdroszczę postępu w pracach, u mnie proszek...
tych szaf ci najbardziej zazdroszczę!!!![/QUOTE]
Smiej sie smiej. Powinnam oblozona poduchami chyba chodzic jednym slowem.
Nie ma to jak na wymiar robione bo te sklepowe to jakas podroba a moje beda z prawdziwego drzewa i glebokie . Moj z Be zwiozl pieknie rzezbione fronty.W sumie 6 wiec beda dwie duze trzy drzwiowe szafy. Jedna dla mnie ,a druga małzowa cobysmy sie nie bili
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 15:53
moremi, Bliska 77, Elfik, Aasiula, kkisia, Mega, malgos741, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
A ja dziś z paszczy Marcela wyjęłam taką filcową podkładkę spod fotela. Nie wiem jak on to wygrzebał.Bliska 77 wrote:Haha, ja mojej ostatnio z paszczy psia karme wyjmowalam, bo sobie łapkami napchała ile sie dalo ...
Elfik, Aasiula, Dziobak, kkisia, Bliska 77, Bozia3, moremi, Mega, malgos741, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
-
tylko ze ja nie zamierzam korzystac z ivfElfik wrote:Natka, 23 tc, to co Ty sobie żałujesz?
Kupuj jak ci coś w oczy wpadnie - przecież to czysta przyjemność
Burszta, nie jesteś nienormalna, tylko życie cię absorbuje i dobrze, jak zaczyna się robić spina, brrr...
Z drugiej strony in vitro też ma swoją datę użyteczności
Kapta, wiesz, ja miałam mieszane uczucia, w poprzedniej ciązy byłam chyba na 3 zajęciach i uzyskałam pewność, że jestem aspołeczną wredną suką, bez cienia delikatności i uczuć macierzyńskich...
widzisz, u Was się gada do brzuszka, u mnie jakoś zapędów nie mamy, czasem tylko młodego dyscyplinuje, że ma siedzieć "na dołku" bo wyrok ma bez zawiasów
za dobre zachowanie może go wypuszczę w 38 tc
za to wydawało mi się fajne poznać położne, zobaczyć sale, dowiedzieć się co i jak..
ale jak mnie czeka patologia i cc...eh...
Asiula, to nie zazdroszczę, a długo trwa taki atak?
Kapta, może ty przy ograniczonej widoczności jakieś lusterka boczno dolne zamontuj?
zazdroszczę postępu w pracach, u mnie proszek...
tych szaf ci najbardziej zazdroszczę!!!! -
no własnie wiem i zazdraszczam.
ja chcę skaptować małza koleżanki, ale coś mi nie idzie...
fronty chcę sobie zostawić ikeowskie, ale cała obudowa i wnętrze chciałabym zeby e były solidniejsze...
chciałabym tam tez mieć miejsce na gospodarcze rzeczy, odkurzacz, wiadro, mopa, suszarkę rozkładna, deskę do prasowanie, żelazko...
i żeby to zajęło jak najmniej miejsca)))))))
a Twój stolarz, nie robi sam tych szaf?
no własnie u mnie druga cześc tej szafy ma być małzowa, a dotychczsową małżowa ma przejąć Ida..
właśnie sobie przypomniałam, że muszę fronty obejrzeć, czy to co ostatnio zauważyłam to zadrapanie czy plama do starcia
dodatkowo chyba jednak wezmę tapicera do kanapy w dużym pokoju
za nową zapłaciłabym tyle co tapicerowi, a tu mam już sprawdzoną..
może łóżeczko złożę z powrotem teraz, bo mam wrażenie, że jedna śruba się zapodziałą..
jak znam życie, jest wyjątkowa, niewymiarowa, a po znalezieniu jej sprzedwana tylko w opakowaniach po 20 sztuk)))))))))))0
ania.g, Aasiula, kapturnica, kkisia, moremi, SolarPolar, Mega, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:tylko ze ja nie zamierzam korzystac z ivf
nie znam przyczyn, może ideowe, ja sama nie chciałam, a potem...
teraz dla mnie to naturalna droga starań
od metod naturalnych po in vitro na końcu.
Ale każdy ma swoje uwarunkowania i swój plan
Bliska 77, moremi, malgos741, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Laski, dzieci normalne, znaczy się, mają instynkt przeżycia,z głody by nie padły
koty i psy szamają aż miło, to czemu nie spróbować?
Ale Dziobak, twój widelcem z kociej michy
ten ma styl))))))))))
ania.g, Dziobak, kkisia, Bozia3, moremi, SolarPolar, Mega, malgos741, Mimik, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
