35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzien bry!
Iwcia super ,że z teściówka znacznie lepiej. Może tak jak pisała Paszczula spróbuj laktatorem sie pobudzic . A jak nic z tego to sie nie załamuj przeca nie masz na to wpływu a maly tez juz kilka miechów cycał .
Moj wyjechł.Niby tylko 4tygodnie tym razem ale smutasnie sie zrobiło. No i Maks ma przykaz od ojca siedzenia w brzuchu do 10tego września .
Pogoda koszmarna a ja musze za chwile pojechac kase rozmienić bo jestem bez grosza. Na samą myśl ,że mam sie w miasto do kantoru wturlac mam odruch wymiotny. Słońce dzis juz zabija a co bedzie potem ??
Mega, moremi, peppapig, iwcia77, Aasiula lubią tę wiadomość
-
Witam się z rańca... dziś do 13tej a później wyjazd do Pisza na wesele eh i do tego jeszcze upał...
Margolcia88, Mega, peppapig, iwcia77 lubią tę wiadomość
01.2015 iui invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry.
Ja łapię resztki mniej więcej chłodnego powietrza, robię przeciągi, chłodzę się mokrym ręcznikiem i przygotowałam wiatraczek. No nie będzie dziś znowu gdzie się schować czy ruszyć w poszukiwaniu powietrza. Do piwnicy?...
Pozdrawiam i zyczę przetrwania upału!
Mega, moremi, peppapig, caffe, kapturnica, iwcia77, kkisia lubią tę wiadomość
-
Iwcia nie stresuj sie tylko dostawiaj małego, próbuj moze tez sama ściągać, moze ruszy jeszcze, nie załamuj sieiwcia77 wrote:druga..Peppa zazdroszcze widokow
a ja wstalam , bo pora karmienia, dostawiam Ivo, Ivo probuje ssac a tam nic nie leci, cycki miekkie i ivo traci cierpliwosc..chyba zbyt wczesnie sie pochwalilam , ze nie stracilam mleka....po calej nocy ( 4h) gdzie prolaktyna jest najwyzzsza nie wyprodukowalam mleka to znak ze je na 100 procent stracilam..dalam butle...Ivo plakal nie chcial ssac musialam Alojza poprosic by dal mu butelke...dzis zjadl 150 ml i teraz spi jak zabity
...bardzo mi smutno a jak tesciowa zapyta czemu cyckiem nie karmie? nie moge jej powiedziec , ze przez jej zdrowie stracilam mleko..bedzie jej przykro i sie bardzo zmartwi...)
Witam w te upalna sobotę, dzisiaj nie gotujemy, jemy na mieście
A wczoraj zrobiłyśmy ziemniaki, jajko sadzone, kalafior i zimne zsiadłe mleko, mmhhhh, pycha było
moremi, Margolcia88, peppapig, caffe, iwcia77, kkisia lubią tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
nick nieaktualnyTo dobrze, ale to zawsze stan podwyższonego ryzyka takie TIA, chociaż w tej chwili keki zapobiegaja następnemu udarowi.iwcia77 wrote:no ja tak mam od polowy czerwca i nie wiadomo kiedy ten upal odpusci...
bylam u tesciowej, pogadalaysmy sobie, chciala wiedziec jak to bylo, umylam jej wlosy , poszlam po gazety do czytania i 2 godzinki zlecialy...wychodzac natchnelam sie na siostre Alojza pochwalila mnie za wzorowa postawe obywatelska
. Tesciowej dzis rano zrobili eeg glowy a po poludniu znowu tomografie komputerowa- obydwa badania wyszly wzorowo, niczego nie wykryli. Tesciowa czuje sie dobrze ale wyjazd do Mongolii odwolala. Ma slabsza lewa reke i chodzi troszke jakby pijana byla ale poza tym jest ok.
chyba bede miala mleko, Ivo cos tem siorbie i wrocilo dretwienie cyckow podczas ssania a to chyba dobry znak
bravo dla Tupkowego zabka
Iwcia, może za mało płynów wypilas plus stres i bylo mniej mleka. Pamiętaj, że jak się zmniejsza ilosc to wiecej pij.
Edit:
W te upaly to 4 litry koniecznieWiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2015, 09:06
moremi, Dziobak, caffe, iwcia77, kkisia, Aasiula lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
Iwcia, bardzo się cieszę że teściowa w dobrym stanie. Co do karmienia to nie poddawaj się, popróbuj jeszcze trochę. Jak nie wróci to przynajmniej będziesz wiedziała że zrobiłaś co mogłaś.
Peppa, obyś jeszcze troszkę potrzymała się w dwupaku
A u nas jak u wszystkich upały. Wiatrak od rana na pełnych obrotach. Maż postanowił dziś kosić ale wątpię czy da radę.
moremi, Margolcia88, kkisia, Aasiula lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
Dawac tu te upaly! U mnie zachmurzenie, 17 stopni.
Wczoraj zrobilam tort, wyszedl pieknie, chociaz fruzelina ciut zawiodla, ale ja uratowalam. Dzis go dekoruji i podaje - fotke wrzuce do pokazania.
I musze wstawac, bo do kuchni czas, goscie o 16 sie zjawiaja.
moremi, caffe, ania.g, kapturnica, Margolcia88, macduska, ComeToMeBaby, dorbie, Mega, kkisia lubią tę wiadomość
-
Bry
Co to ja miałam?
Aha, Paszcza, ja jeszcze dopytam w tej swojej szkole rodzenia, ale tam wiaderko nie jest odradzane, więc nie jest chyba źle. Położne dobrze się o nim wypowiadają. A na kolki jest wręcz polecane. Chcemy kupić, ponieważ mamy mało miejsca, a dodatkowo właśnie gąbkę, bo mamy umywalkę dużą i prostokątną. Czy ktoś może jakiegoś linka do tej gąbki podrzucić, bo ja oczopląsu dostaję.
Kkisia, na wieść o obrzezaniu Twojego chłopa płatki z jogurtem mi w gardle stanęły.
A on da radę do września się wykurować? Bo chyba wtedy ruszacie kolejny raz? A co z tym Lublinem wyszło?
Ania, super wiadomości chociaż jeszcze może się zmienić i będzie Julian 
Wczoraj byłam na gimnastyce, a później z moją matką chrzestną (ukochaną ) pojechałyśmy do moich rodziców. Moja mama jak zobaczyła mój brzuch, to miała tak rozanieloną minę, że aż mnie to rozczuliło.
Dzisiaj szukam kolczyków dla chrześniaczki męża (chrzest pod koniec sierpnia). Świecę już znalazłam uwielbiam takie rzeczy a mąż tylko płaci
peppapig, caffe, ania.g, kapturnica, Margolcia88, ComeToMeBaby, Mega, kkisia, Aasiula lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Kłamiesz. O tej godzinie nie było już chłodnego powietrza. Nawet mniej więcejMargolcia88 wrote:Dzień dobry.
Ja łapię resztki mniej więcej chłodnego powietrza, robię przeciągi, chłodzę się mokrym ręcznikiem i przygotowałam wiatraczek. No nie będzie dziś znowu gdzie się schować czy ruszyć w poszukiwaniu powietrza. Do piwnicy?...
Pozdrawiam i zyczę przetrwania upału!
kapturnica, Margolcia88, dorbie, Mega, kkisia lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Peppa, jak dzisiaj? Kajtek chyba zgodzi się posiedzieć jeszcze trochę? W takie upały wyłazić na świat, to zbrodnia
ania.g, peppapig, Mega, kkisia, Aasiula lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
A bierz te upały, ja mam ich serdecznie dosyć. Już nie mogę się doczekać aż będzie chłodniej.Dziobak wrote:Dawac tu te upaly! U mnie zachmurzenie, 17 stopni.
Wczoraj zrobilam tort, wyszedl pieknie, chociaz fruzelina ciut zawiodla, ale ja uratowalam. Dzis go dekoruji i podaje - fotke wrzuce do pokazania.
I musze wstawac, bo do kuchni czas, goscie o 16 sie zjawiaja.
moremi, kapturnica, Margolcia88, Dziobak, dorbie, kkisia, Aasiula lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
Nie będę miała nic naprzeciwko. Jak Julii ptak wyrośnie to będzie Antekmoremi wrote:Bry
Ania, super wiadomości chociaż jeszcze może się zmienić i będzie Julian
moremi, kapturnica, Margolcia88, Dziobak, dorbie, Mega, kkisia lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
nick nieaktualnyBry wiedzmy
Morek chlop wykurowac sie da rade na bank
Tylko chyba we wrzesniu nie podejdziemy
Nie wiem kiedy
Do Lublina moge teoretycznie umawiac sie na sierpien lub wrzesien
Sierpien odpada bo @ ma byc w poniedzialek , a w piatek jedziemy na Chorwacje
Wrzesien jak sie uda to jedziemy do Francji na jablka
Niewiadomo na ile , czy miesiac , czy dwa
I jakos mi to wszystko ucieka niestety
Ale sie nie poddalam
Zawalcze jeszcze raz
Tylko chyba w ciszy nie mowiac nic nikomu
Nawet wam
Zeby mnie Krycha nie zauroczyla znowu
Margolcia88, moremi, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymoremi wrote:Kłamiesz. O tej godzinie nie było już chłodnego powietrza. Nawet mniej więcej
Były resztki takiego, którym da się jeszcze oddychać, uznałam je za mniej więcej chłodne
A teraz to polecam zmoczyć lniany ręcznik w lodowatej wodzie i nim się przykryć, można nawet odrobinę zmarznąć
Robię co mogę,ale i tak puchną mi ręce i nogi, za mało wczoraj piłam wody, dziś nadrabiam, a co na moim wykresie! - jakieś skoki nieterminowe przez te upały. No nic, jakoś trzeba przetrwać.
A mi wczoraj bardzo bliska koleżanka ze szczerego serca powiedziała, że może lepiej dla nas, żebyśmy nie mieli dzieci, bo jest większe ryzyko urodzenia chorego dziecka.
Wiecie, jak się poczułam... strasznie staro Starzej niż moja mama ponadsiedemdziesięcioletnia (dodam, że ona siebie w ogóle nie uważa za starą i korzysta z uroków życia, spędzając bardzo aktywnie czas).
A potem - o Was wsyzstkich sobie pomyślałam, o Waszych dzieciach malutkich i tych w brzuchu jeszcze i lepiej mi się zrobiło.
krycha.stara, Dziobak, moremi, ComeToMeBaby, kapturnica, dorbie, caffe, peppapig, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykrycha.stara wrote:Chwile sie musialam zastanowic, co mam dzis do powiedzenia. Otoz: dupa mi od slodyczy znowu urosla. Wniosek: od slodyczy sie tyje
Odkrycie godne Kolumba!!!! Brawo Krycha!
krycha.stara, Heretyczka, moremi, iwcia77, Mega, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
