35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
żarcik takimoremi wrote:Daj juz spokój. Widać, ze dziewczyna intensywnie się dzisiaj pakuje, więc czasu nie ma.
A poważnie to marnować ołówków nie zamierzam. Zechce - zadzwoni. Czy to w najbliższy poniedziałek, czy w niedzielę wieczorem - co za różnica. Jej życie, jej "starania".
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
ja to już lajcikowo do zycia podchodze, tzn. niech każdy robi co chce heheheBozia3 wrote:te caffe - złość piękności szkodzi...
gdzie spędzasz urlop - w lesie?
kupiłaś jakieś nowe buty?
tera w lesie jestem
butów nie kupiłam, bo dziadostwo samo i się wkurzyłam
Bozia3, ComeToMeBaby, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
w tamtym tygodniu się skończyła, ale to coś w rodzaju kontroli krzyżowej było, więc jeszcze "mocodawców" sprawdzali. Raportu ni ma, ale z naszej strony ok, zobaczymy jaki będzie efekt finalny.Bozia3 wrote:a jak po tych kontrolach? do więzienia CIę nie wsadzo?
Bozia3, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
a ja muszę wrócić do komety
sorry, bo siedzę i rechoczę
Kometa nie gniewaj się, ale już zawsze będę Ciebie widziała - liżącą krzyż. Normalnie strach wpuścić do kościoła
"Ku..wa! Nie pocałowałem stópki Jezuska przecież mojego przed wyjściem!" A. MiauczyńskiWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2015, 14:14
ComeToMeBaby, Aasiula, megan8, Bozia3, moremi, ania.g, BISCA, Mega, iwcia77, malgos741 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPękł mi paznokieć tak fatalnie, że obciać ładnie się nie da. Co ja już wyprawiałam, żeby go skleić! W końcu wczoraj wybrałam się do kosmetyczki i zrobiła coś co się nazywa fiberglas czy jakoś tak. Piała cały czas jak to się trzymać będzie itp. Wieczorem patrzę? A to już się rozwaliło. No szlag mnie trafi.
Zasmarowałam paznokcia klejem do tipsów i przykleiłam kawałek bibułki. Zamazałam lakierem. Zobaczymy ile wytrzyma.
Do tego Pierworodny przyniósł mi gruszki z ogrodu dał do ręki i.... Osa mnie dziabnęła!
Witajcie w świecie Waci!
Reni, ComeToMeBaby, Heretyczka, Aasiula, caffe, Magdala, paszczakin, megan8, Bozia3, moremi, ania.g, Mega, iwcia77, malgos741 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
już nie mogę doczekać się Twoich historii związanych ze staraniami
a na Twój poród wezmę chyba urlop i będę Ci towarzyszyć
ComeToMeBaby, Heretyczka, Aasiula, macduska, caffe, megan8, moremi, ania.g, BISCA, Arwena, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Nie gniewam sięReni wrote:a ja muszę wrócić do komety
sorry, bo siedzę i rechoczę
Kometa nie gniewaj się, ale już zawsze będę Ciebie widziała - liżącą krzyż. Normalnie strach wpuścić do kościoła
"Ku..wa! Nie pocałowałem stópki Jezuska przecież mojego przed wyjściem!" A. Miauczyński
sama się z siebie śmieję.
Wacia...
Mój m się widział przez chwilę z moją (naszą) mamą. Przeżywa biedna ten wypadek, bała się wczoraj bo mój ojciec jechał do pracy (do Niemiec), my niedługo jedziemy w trasę. Ma kobitka traumę. Popocieszał ją. Pokazała mu smsa, którego wczoraj wieczorem dostała od mojej bratowej. Przepraszala w nim moją mamę, że naraziła jej syna i wnuczkę na niebezpieczeństwo i że nie spełniła się w roli żony. M mówi, że jak czytała tego smsa mu to się spłakala. Ja robiłam śniadanie i płakałam w kanapki. Biedna dziewczyna,poczucie winy ją dobija z jednej strony, z drugiej strach o dziecko i męża, z trzeciej ból. Karmi piersią i nie może podobno nic mocniejszego brać na uśmierzenie bólu. A ma przemiedzczenie kręgu lędźwiowego. Masakra. Założony gorset. Bardzo jej współczuję, stres, który przeżyła i nadal przeżywa. A brat z kolei teraz jedzie na ketonalach. Będą szli jeszcze na konsultację, bo coś wczoraj się nie udało na izbie. Eh. Słów brak.
macduska, Reni, Bozia3, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
I jeszcze jakiś kaftan bezpieczeństwa. Dla WaciReni wrote:już nie mogę doczekać się Twoich historii związanych ze staraniami
a na Twój poród wezmę chyba urlop i będę Ci towarzyszyć
macduska, Reni, Arwena, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyComeToMeBaby wrote:I jeszcze jakiś kaftan bezpieczeństwa. Dla Waci

Kometa polubiłam poprzedni post jako wyraz współczucia dla Ciebie, mamy i bratowej. Pocieszajace jest to, że zazwyczaj trudne chwile zbliżaja do siebie ludzi a już na pewno są sprawdzianem wzajemnych relacji. Niech wszystko się dobrze skończy.
ComeToMeBaby, Bozia3, BISCA, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
aż strach się bać, co by zrobiła z chlebem i solą?? może solą posypałaby głowę, jak popiołem, a chleb zjadła....????Reni wrote:a ja muszę wrócić do komety
sorry, bo siedzę i rechoczę
Kometa nie gniewaj się, ale już zawsze będę Ciebie widziała - liżącą krzyż. Normalnie strach wpuścić do kościoła
"Ku..wa! Nie pocałowałem stópki Jezuska przecież mojego przed wyjściem!" A. Miauczyński

Kometa nie gniewaj się, ale też mnie to bawi na maksa.....
moremi, ComeToMeBaby, Reni, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
A to chleba się nie je?Bozia3 wrote:aż strach się bać, co by zrobiła z chlebem i solą?? może solą posypałaby głowę, jak popiołem, a chleb zjadła....????

Kometa nie gniewaj się, ale też mnie to bawi na maksa.....-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy!








