35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki za pamięćszczęśliwa 2 wrote:Umylam okna
. Caffe jak Teoje sprzatanie cos Cie malo tutaj czyzby szlaban za balagan czy jaja badasz 

Jadę na ogólnym wkurwie. Jak się sprawy rozwiążą to wrócę
Teraz to byłabym tu bardziej kulą u nogi niż kompanem do rozmowy.
Trzymam za Was wszystkie kciuki, bez względu na to w jakiej się sytuacji znajdujecie
szczęśliwa 2, Andzia33, bliska77, Lucky, samira, Panda lubią tę wiadomość
-
Powodzeniabw sprawachcaffe wrote:Dzięki za pamięć

Jadę na ogólnym wkurwie. Jak się sprawy rozwiążą to wrócę
Teraz to byłabym tu bardziej kulą u nogi niż kompanem do rozmowy.
Trzymam za Was wszystkie kciuki, bez względu na to w jakiej się sytuacji znajdujecie
Andzia33, bliska77, Lucky lubią tę wiadomość
-
i taka moja uwaga o testach ciążowych - to już moja 4 ciąża - za każdym razem pierwszy test wychodził dodatni (i to baaardzo blado) dopiero po 14 dniach od owu. Wiem, że na opakowaniach piszą, że już po 6 dniach itp. itd., ale na własnym przykładzie widzę, że robienie testu wcześniej niż po 14 dniach nie ma sensu i szkoda na nie pieniędzy. Pewnie czasami komuś wyjdzie, ale negatywny test nie powinien powodować stresu.
U mnie dopiero dziś - czyli 16 dni po owu krecha jest wyraźna.
Andzia33, bliska77, szczęśliwa 2, promyk, Mango, Panda, Lucky lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCaffe, nie poddawaj się, wszystko będzie ok, w końcu musi być ok, prawda

mi test c córcią wyszedł w 13dpo i to baardzo słabo ale przyrost bety był taki wysoki, że lekarka się uśmiechnęła i powiedziała "o może będą bliźniaki"
Andzia33, szczęśliwa 2, megan8, Mango, Panda, Lucky lubią tę wiadomość
-
popieram Cie Reni ,na początku też tak szalałam ale potem przestałam ,moja psychika jest za słaba na takie rozczarowania...Reni wrote:dlatego nie róbmy więcej tak wcześnie badań, testów..za kazdym razem jest przykro
bliska77, Reni, promyk, Panda, Lucky lubią tę wiadomość
-
Jestem. Jeśli chodzi o mnie to wszystko ok - ona się zachwyca stanem moich bebechów na każdej wizycie - że jak na mój pesel...to mam wszystko bardzo ładnie. Na dzień dzisiejszy - wszystko stare się wchłonęło - ładnie reaguję na clo...nie trzeba pregnylu, bo wszystko mi ładnie pęka. Dziś 8dc - Lewy jajnik: 0,80 cm, prawy: 1,01 cm, endo: 0,86. Bardzo chwali to moje endo...nie chcę jej mówić, że prawie codziennie pije winko wieczorem....
. Któryś z tych pęcherzyków będzie dominujące - mam do niej iść w przyszły czwartek - 15 dc tuż przed owulką - bo ja mam w 16, 17 dc. Pomimo dobrych warunków ciąży jednak nie mam. Jak kiedyś pisałam morfologia u M. to 5%. Trochę mało i to może być przyczyną między innymi. Więc pokazała mi palcem dwa wskaźniki - mój pesel i morfologia...i powiedziała, żeby nie było za późno dla mnie - to trzeba lekko przyśpieszyć. Czyli ten cykl jeszcze na clo, kolejny - muszą mi zrobić drożność (br br br) myślałam, że mnie to ominie, ale bez tego nie podejmą się inseminacji. Czyli w przyszłym cyklu drożność i w kolejnym inseminacja - ale ona chce tylko tą nową metodą Evie - podobno mają wspaniałe osiągnięcia - o niebo lepsze od zwykłej inseminacji - tylko że cena też inna - zwykła 800 a ta evie 2,5 tys. Drożność u nich kosztuje 700 zł - nie wiem czy to mało czy dużo - w ogóle nie siedzę w temacie...musicie mnie dokształcić....to tyle, jeśli chodzi o mnie
Na pytanie o jajca nasze - powiedziała, ze twierdzenie, że coś zostaje na kolejny cykl to bzdura nad bzdurami... Nic nie jest wykorzystywane w kolejnym cyklu z poprzedniego. Mogą zostać pęcherzyki , ale one albo się wchłaniają, albo są z nimi jakieś kłopoty - natomiast nie są wykorzystywane w kolejnym cyklu. Tłumaczyła mi to tak - jeden pęcherzyk (mówię o standardzie - nie o bliźniakach) jest dominujący i nim jest JAJO - cała reszta pęcherzy jest nieproduktywna. Po stymulacji mogą rosnąć kilka sztuk - no bo są stymulowane, natomiast wartościowy jest jeden dominujący z jajem w środku, cała reszta, to mogą być puste pęcherze lub jakieś niewartościowe. ten jeden dominujący powinien pęknąć, reszta się wchłania. Od nowego cyklu od nowa cała zabawa....
Uff to tyle - sorki, że taki elaborat, ale ja jakoś krócej nie umiem
bliska77, grosza, megan8, promyk, Panda, Lucky, polarmiś, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki
Właśnie byłam na kolejnym USG i wreszcie dowiedziałam się że będzie książe z siusiakiem a nie księżniczka . Rozwija się super , kopie wierci się i powoli wykancza mamusie . Tą wiadomością tak ucieszyłam tatusia że aż krzyczał w pracy do telefonu ze szczęścia , bo tak marzył o synusiu , a ja z tej radochy kupiłam kolejne śpioszki oczywiście wreszcie z kolorem odpowiadającym chłopcu . I chyba jesteśmy szczęśliwymi przyszłymi rodzicami , czego i wam wszystkim życzę . Nie poddawajcie się a zobaczycie że i do was boćki zawitają nawet jeśli to będzie zima hihihiih Pozdrawiam gorąco
bliska77, gosia7122, grosza, megan8, promyk, samira, Mango, Panda, Lucky, polarmiś, anna maria, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Andzia33 wrote:Nati to jakie masz duże dzieciaczki?
16 lat i 9,5
promyk, anek42, Lucky, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No chciałabym bardzo...agafbh wrote:Iwka gratuluję !!!!!!!!!!
Bozia, miejmy nadzieję, że bez drożności się obejdzie
Dziewczyny czy to można zrobić na NFZ? A jeśli tylko prywatnie - to ile płaciłyście za to badanie?
bliska77, Lucky, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymożna na NFZ a prywatnie u mnie ze znieczuleniem kosztuje 500 a inseminacja 800, lekarka musi dać Ci skierowanie do szpitala na drożnośćBozia3 wrote:No chciałabym bardzo...
Dziewczyny czy to można zrobić na NFZ? A jeśli tylko prywatnie - to ile płaciłyście za to badanie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2013, 19:33
Lucky, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość









