35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Qrwa no i mam nerwa .. prolaktynę właśnie szlag trafił
jak mnie to wkurza!
mam namiary na lekarza, który specjalizuje się w naturalnych metodach czyli wykresy czyta jak my program tvmoja siostra wysłał mu mój wykres..zobaczymy co on powie
i jak coś to przejde się do niego on przyjmuje prywatnie ale też w szpitaluwięc jak coś to hsg na nfz polecę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2013, 09:54
caffe, bliska77, megan8, Lucky, Mango, Andzia33, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:Qrwa no i mam nerwa .. prolaktynę właśnie szlag trafił
jak mnie to wkurza!
mam namiary na lekarza, który specjalizuje się w naturalnych metodach czyli wykresy czyta jak my program tvmoja siostra wysłał mu mój wykres..zobaczymy co on powie
i jak coś to przejde się do niego on przyjmuje prywatnie ale też w szpitaluwięc jak coś to hsg na nfz polecę
bliska77, Lucky lubią tę wiadomość
-
Czyli Reni lykasz Dupka tak jak ja bez badan czyli bez sensu....ja zrobilam na wlasna reke progesteron w ten poniedzialaek i wynik mam ok i to tez mnie pchnelo do tego zeby isc do innej ginekolozki...bo skoro wynik jest ok to po co zrec hormony?
Reni wrote:no własnie czy miałam?
nie zlecił mi badań po owu a z tego co Miśka mówiła to jakość tak około 20dc coś tam trzeba z progesteronem popatrzećcaffe, bliska77, Andzia33, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywiecie co, tak czytam i dochodzę do wniosku że spora część lekarzy jest naprawdę beznadziejna, nie zlecają badań które są podstawą do zdiagnozowania przyczyny tylko faszerują te biedne babki lekami wg jednego schematu...
Viola, caffe, Lucky, megan8, Andzia33, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:wiecie co, tak czytam i dochodzę do wniosku że spora część lekarzy jest naprawdę beznadziejna, nie zlecają badań które są podstawą do zdiagnozowania przyczyny tylko faszerują te biedne babki lekami wg jednego schematu...
Viola, bliska77, Lucky, megan8, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość
-
Viola łykałam duposława tylko dwa cykle czyli tyle ile ma opakowanie
przejdę sie chyba do innego lekarza z wynikami badań trzeba porównać
bo czasami lekarz się zapędza
mój czasami nie pamięta co mówił ostatnim razem nawet podczas wizyty nie zawsze jest kumaty tak jakby nie słuchał i za chwile pyta się znowu o to samo
no i myśli mnie z moją siostrą więc może i badania mu się mylą
caffe, bliska77, Viola, Lucky, megan8, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:Viola łykałam duposława tylko dwa cykle czyli tyle ile ma opakowanie
przejdę sie chyba do innego lekarza z wynikami badań trzeba porównać
bo czasami lekarz się zapędza
mój czasami nie pamięta co mówił ostatnim razem nawet podczas wizyty nie zawsze jest kumaty tak jakby nie słuchał i za chwile pyta się znowu o to samo
no i myśli mnie z moją siostrą więc może i badania mu się myląbliska77, Lucky lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Violu ale Ty z tego co rozumiem teraz jesteś w cyklu na luteinie, to to badanie które wyszło ok, jest zrobione na luteinie, więc nic dziwnego że jest w porządku
no chyba że bierzesz dupka, bo on podobno nie wpływa na poziom we krwi, ale nie wiem czy dobrze pamiętam
Reniu skąd wqrw jeśli masz namiary na dobrego lekarza, to chyba dobra wiadomość
wiecie, że ta to totalnie głupieję jeśli chodzi o to wspomaganie, każdy mówi coś innego i chyba jednak trzeba polegać na swojej intuicji i trochę znajomości swojego organizmu
ja np progesteron mam wspaniały, swój własny mam co cykl rzędu 25-30 i mimo tego dostałam luteinę w FL. Gin mówi że sam poziom we krwi nie jest świadectwem tego jak ten hormon u mnie działa i czy to dla mnie jest wystarczająca dawka. Pamiętam że Angela pisała że w cyklu w którym się udało brała aż 8 tabl luteiny i chyba duphaston też. Mnie gin mówi, że przy stymulacjach pod iui i invitro, w klinikach to dziewczyny dostają od 8-16 tabletek na dobę i że nie sposób to przedawkować, a zawsze lepiej więcej niż za mało, że spełnia tak ogromną funkcję, że żaden hormon go nie zastąpi ani nie wspomoże.
Ponieważ komuś ufać trzeba, ja się trzymam mojego lekarza. Tylko że u mnie nigdy żadnych plamień nie byłobliska77, caffe, Andzia33, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLucky wrote:Violu ale Ty z tego co rozumiem teraz jesteś w cyklu na luteinie, to to badanie które wyszło ok, jest zrobione na luteinie, więc nic dziwnego że jest w porządku
no chyba że bierzesz dupka, bo on podobno nie wpływa na poziom we krwi, ale nie wiem czy dobrze pamiętam
Reniu skąd wqrw jeśli masz namiary na dobrego lekarza, to chyba dobra wiadomość
wiecie, że ta to totalnie głupieję jeśli chodzi o to wspomaganie, każdy mówi coś innego i chyba jednak trzeba polegać na swojej intuicji i trochę znajomości swojego organizmu
ja np progesteron mam wspaniały, swój własny mam co cykl rzędu 25-30 i mimo tego dostałam luteinę w FL. Gin mówi że sam poziom we krwi nie jest świadectwem tego jak ten hormon u mnie działa i czy to dla mnie jest wystarczająca dawka. Pamiętam że Angela pisała że w cyklu w którym się udało brała aż 8 tabl luteiny i chyba duphaston też. Mnie gin mówi, że przy stymulacjach pod iui i invitro, w klinikach to dziewczyny dostają od 8-16 tabletek na dobę i że nie sposób to przedawkować, a zawsze lepiej więcej niż za mało, że spełnia tak ogromną funkcję, że żaden hormon go nie zastąpi ani nie wspomoże.
Ponieważ komuś ufać trzeba, ja się trzymam mojego lekarza. Tylko że u mnie nigdy żadnych plamień nie byłocaffe, Lucky, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość
-
te też miał być dobry a mam co raz więcej wątpliwości
faszeruje mnie dupkiem a nie sprawdził progest poLucky wrote:
Reniu skąd wqrw jeśli masz namiary na dobrego lekarza, to chyba dobra wiadomość
caffe, bliska77, Lucky, Andzia33, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość
-
Lucky, badanie robilam w poniedzialek rano, a luteine zaczelam brac w niedziele i wzielam tylko 2, wieczorem juz nie bralam, wiec to na 100% nie wplynelo na wynik, bo pytalam wczoraj ginki. Zrobilam specjalnie wczesniej bo wiem ze luteina zakloca wyniki, a ze ja mam wczesne owulacje wiec spokojnie moglam robic w poniedzialek bo akurat mi wychodzi 7/8 dpo.Tak wiec wszystko ok i pod kontrola;-)
Lucky wrote:Violu ale Ty z tego co rozumiem teraz jesteś w cyklu na luteinie, to to badanie które wyszło ok, jest zrobione na luteinie, więc nic dziwnego że jest w porządku
no chyba że bierzesz dupka, bo on podobno nie wpływa na poziom we krwi, ale nie wiem czy dobrze pamiętam
Reniu skąd wqrw jeśli masz namiary na dobrego lekarza, to chyba dobra wiadomość
wiecie, że ta to totalnie głupieję jeśli chodzi o to wspomaganie, każdy mówi coś innego i chyba jednak trzeba polegać na swojej intuicji i trochę znajomości swojego organizmu
ja np progesteron mam wspaniały, swój własny mam co cykl rzędu 25-30 i mimo tego dostałam luteinę w FL. Gin mówi że sam poziom we krwi nie jest świadectwem tego jak ten hormon u mnie działa i czy to dla mnie jest wystarczająca dawka. Pamiętam że Angela pisała że w cyklu w którym się udało brała aż 8 tabl luteiny i chyba duphaston też. Mnie gin mówi, że przy stymulacjach pod iui i invitro, w klinikach to dziewczyny dostają od 8-16 tabletek na dobę i że nie sposób to przedawkować, a zawsze lepiej więcej niż za mało, że spełnia tak ogromną funkcję, że żaden hormon go nie zastąpi ani nie wspomoże.
Ponieważ komuś ufać trzeba, ja się trzymam mojego lekarza. Tylko że u mnie nigdy żadnych plamień nie byłobliska77, caffe, Lucky, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość
-
Violu rozumiem
tak czy inaczej u Ciebie te plamienia są zastanawiające
Aga, trzymam mocno kciuki za każde kroki jakie podejmiecie!
Reniu życzę lepszego lekarza, faktycznie podanie leku bez jakiegokolwiek badania i bez uzasadnienia że może Ci być potrzebny to konowalstwo
współczujęViola, megan8, caffe, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLucky wrote:Violu rozumiem
tak czy inaczej u Ciebie te plamienia są zastanawiające
Aga, trzymam mocno kciuki za każde kroki jakie podejmiecie!
Reniu życzę lepszego lekarza, faktycznie podanie leku bez jakiegokolwiek badania i bez uzasadnienia że może Ci być potrzebny to konowalstwo
współczujęReni, caffe, Andzia33, Lucky lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
agafbh wrote:Caffe, niestety, jeszcze długo, dziś dopiero 18dc zatem minimum 10-12 dni ;-(
Ja jak teraz miałam 27-dniowy to byłam mega zadowolona. Bo jeszcze sie nie obejrzałam, a już nowy cykl, nie to co miałam kiedyś, ze to była wieczność. Niektóre się już drugi raz starały, a ja jeszcze jednego cyklu nie skończyłam. Do tego @ też miałam teraz krótszą, także podoba mi się ten stan rzeczy.
Wytrwasz, zleci szybkobliska77, Andzia33, Lucky, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość
-
Witam babeczki
Iwka super,ze mały wstydziuszek,wreszcie pokazał kim jest!Macie już imię?
Reni powinnas zbadac progesteron w 7 dpo ,jeżeli poniżej 18 to brac leteinę.
Szkoda gadac o tych niektórych lekarzach.Ja mojej ufam,chodzę do niej od 12 lat i moją ciążę super prowadziła,pracuje też u nas w szpitalu więc na hsg mam skierowanie,tak jak i na histeriosskopię[co prawda chormony inny lekarz załatwił mi na nfz ] bo nie mogłam wtedy się do niej dostac,ale teraz wchodzę bez rejestracji i powiedziała,że zawsze mnie przyjmie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2013, 12:27
caffe, bliska77, Lucky lubią tę wiadomość
Andzia33