35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
no pewnie, że tak jest i nie ma o czym gadać..ale czy ja to muszę sprawdzić na pierwszym spotkaniu? I wcale nie muszę całe życie rozmawiać, żeby się o tym przekonać..Dziobak wrote:A co bedzie jak pasi we wszystkim, ale mu nie staje? Albo ma malego? Albo nie wie o co kaman w lozku? To bedziesz sobie rozmawiac cale zycie? Seks kurna wazny jest, musi byc dobry, a nie odwalanie panszczyzny z zacisnietymi zebami. Takie moje zdanie. Podkreslam - moje wlasne osobiste.

A co z tego, że mu staje, jest super w łóżku - jeśli się z nim ciężko żyje, albo jakiś tłumok cz niezaradna safanduła, za którą trzeba podejmować decyzje.....może to kwestia priorytetów???
kapturnica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyotóż toDziobak wrote:A co bedzie jak pasi we wszystkim, ale mu nie staje? Albo ma malego? Albo nie wie o co kaman w lozku? To bedziesz sobie rozmawiac cale zycie? Seks kurna wazny jest, musi byc dobry, a nie odwalanie panszczyzny z zacisnietymi zebami. Takie moje zdanie. Podkreslam - moje wlasne osobiste.


zresztą niewiem jak on ale ja bym kurna z moim temperamentem ówczesnym nie wytrzymała!
Reni, moremi, BISCA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
O kuffa. Po pół roku to my ustaliliśmy, że robimy dzieckokapturnica wrote:To ja kurde jak cnotka niewydymka.Po pół roku dopiero żem sie oddała przyszłemu małzowi

Dziobak, efcia, moremi, Mega, krycha.stara, kkisia lubią tę wiadomość
-
no widzisz...a minęło zaledwie 4 lata i już piszesz, że Cię ten seks znużył...i miałabyś teraz ogiera...i to wszystko...na szczęście masz dobrego męża - ale przecież mogło być różnie?Heretyczka wrote:otóż to

zresztą niewiem jak on ale ja bym kurna z moim temperamentem ówczesnym nie wytrzymała!
krycha.stara lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykapturnica wrote:Gowniara czy nie gowniara.No nie wyobrazam sobie ,ze znam kogos przez chwile i ide z nim do łóżka od razu.No way!!
Ja to ze swoim miałam dwa razy pierwszy raz.
Ten pierwszy, najpierwszejszy po chyba roku łażenia na randki.
Ten drugi po rozstaniu to od raaaaazu na pierwszej randce! Ach co to był za wieczór!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2015, 22:05
Reni, kapturnica, Bozia3, efcia, moremi, Heretyczka, ComeToMeBaby, Aasiula, BISCA, Mega, kkisia lubią tę wiadomość
-
Nie nie, to nie tak! 1 randka - jest fajnie, gadka szmatka, on czuly, inteligentny, dowcipny. 2 randka - jest tak samo, wiec idziesz z nim do lozka. W lozku jest ok, a nawet fajnie, to idziesz na 3 randke. A potem na 4. A jak nie ejst fajnie, to jeszcze jedna randka, jeszcze jedno lozko i podejmujesz decyzje.Bozia3 wrote:no pewnie, że tak jest i nie ma o czym gadać..ale czy ja to muszę sprawdzić na pierwszym spotkaniu? I wcale nie muszę całe życie rozmawiać, żeby się o tym przekonać..
A co z tego, że mu staje, jest super w łóżku - jeśli się z nim ciężko żyje, albo jakiś tłumok cz niezaradna safanduła, za którą trzeba podejmować decyzje.....może to kwestia priorytetów???
Izi?
Algorytm normalnie mozna napisac.
Reni, efcia, moremi, ComeToMeBaby, BISCA, krycha.stara, paszczakin, kkisia, SolarPolar lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja bym nie dała rady chyba...za szybko jak dla mnie - może potrzebuję więcej czasu....nawet jeśli bardzo bym go pożądała - to chyba jestem innej konstrukcji....Dziobak wrote:Nie nie, to nie tak! 1 randka - jest fajnie, gadka szmatka, on czuly, inteligentny, dowcipny. 2 randka - jest tak samo, wiec idziesz z nim do lozka. W lozku jest ok, a nawet fajnie, to idziesz na 3 randke. A potem na 4. A jak nie ejst fajnie, to jeszcze jedna randka, jeszcze jedno lozko i podejmujesz decyzje.
Izi?
Algorytm normalnie mozna napisac. 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2015, 22:08
Dziobak, kapturnica, krycha.stara lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjasne...po prostu sie zakochałam...to nie jest tak że go analizowałam czy mi sie to czy tamto podoba, chciałam jego i żadnego innego, znasz to uczucie?Bozia3 wrote:no widzisz...a minęło zaledwie 4 lata i już piszesz, że Cię ten seks znużył...i miałabyś teraz ogiera...i to wszystko...na szczęście masz dobrego męża - ale przecież mogło być różnie?
moremi, efcia, Dziobak, Arwena, ComeToMeBaby, BISCA, krycha.stara, kkisia lubią tę wiadomość
-
A ja to w sumie nie wiem jak liczyć. Spedziliśmy dwa tygodnie na rejsie, ale jako kumple.
Randka była tydzień po i się wtedy bzyknęliśmy.
Heretyczka, Dziobak, Bozia3, efcia, ComeToMeBaby, Mega lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnyale co to znaczy ot tak? przeciez nawet rok czy dwa nie daje żadnej gwarancji na nickapturnica wrote:No paCZaj pani. Można ??Mozna!!! I nie twierdze ,że to byl moj 1szy facet .Ale z zadnym nie pukłam sie ot tak .
moremi, efcia, BISCA, kkisia lubią tę wiadomość
-
Ot tak czyli nie znajac kogos dluzej .I nie mowie tu o zadnych gwarancjach na cokolwiek bo majac 20lat nie mialam parcia na zakladanie rodziny.Heretyczka wrote:ale co to znaczy ot tak? przeciez nawet rok czy dwa nie daje żadnej gwarancji na nic
Bozia3, Aasiula, ComeToMeBaby, Heretyczka lubią tę wiadomość


-
Heretyczka wrote:jasne...po prostu sie zakochałam...to nie jest tak że go analizowałam czy mi sie to czy tamto podoba, chciałam jego i żadnego innego, znasz to uczucie?
Hera - siostro
no u mnie identycznie, pisalam już wcześniej ze sama swojego wyrwalam, tez go juz znalam wcześniej, wiedzialam ze bedzie mój i już
anna maria, moremi, ComeToMeBaby, Heretyczka, BISCA, kkisia lubią tę wiadomość
-
znam..ale nie muszę tego natychmiast konsumować.....Heretyczka wrote:jasne...po prostu sie zakochałam...to nie jest tak że go analizowałam czy mi sie to czy tamto podoba, chciałam jego i żadnego innego, znasz to uczucie?
kapturnica, ComeToMeBaby, Heretyczka lubią tę wiadomość








