35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
to ja tez podpadne i ja tez nic nie ogladam, ale za to jak byla teraz u mnie moja mama to w skrocie przelecialam z nia prawie wszystko:-) i jaka byla zdziwiona ze nie znam tego czy innego "aktora" z serialu:-)
ja w ogole malo ogladam tv i tez wole cos przeczytac albo poszperac w necie:-)
agafbh wrote:a wiecie co, może Wam podpadnę ale ja nie oglądam żadnego serialu..........od lat i jestem wolna, zaraz jak dziecię zaśnie to biorę się za książkę
Iwone, bliska77, caffe lubią tę wiadomość
-
a co do szkolnictwa brytyjskiego to wg mnie jest tam to zaplanowane jak najbardziej logicznie...skoro rok szkolny zaczyna sie we wrzesniu to tak wlasnie liczy sie wiek szkolny dzieci czyli od wrzesnia do wrzesnia i np. moja corka urodzona w lipcu miala chodzic do szkoly razem z corka znajomych ktorzy mieli dziecko starsze o rok, ale z sierpnia, wiec byly w tym samym wieku szkolnym....dla mnie poprawnie politycznie;-) Aga, ja wiem ze sie wkurzasz bo zmiane padly w niekorzystnym dla ciebie okresie, ale kiedys trzeba je wprowadzic. Tak samo bylo z matkami pierwszego kwartalu,jak rzad w koncu porzedl na ugode i zgodzili sie przesuniecie wstecz ustawy, tzn. zeby obowiazywala od poczatku roku 2013 to znowu odezwaluy sie matki konca roku 2012...i tak w kolko macieja...zawsze ktos bedzie niezadowolony....
polarmiś, bliska77, caffe lubią tę wiadomość
-
sorki...od siepnia do sierpnia, u nas rok szkolny zaczyna sie we wrzesniu:-)
Viola wrote:a co do szkolnictwa brytyjskiego to wg mnie jest tam to zaplanowane jak najbardziej logicznie...skoro rok szkolny zaczyna sie we wrzesniu to tak wlasnie liczy sie wiek szkolny dzieci czyli od wrzesnia do wrzesnia i np. moja corka urodzona w lipcu miala chodzic do szkoly razem z corka znajomych ktorzy mieli dziecko starsze o rok, ale z sierpnia, wiec byly w tym samym wieku szkolnym....dla mnie poprawnie politycznie;-) Aga, ja wiem ze sie wkurzasz bo zmiane padly w niekorzystnym dla ciebie okresie, ale kiedys trzeba je wprowadzic. Tak samo bylo z matkami pierwszego kwartalu,jak rzad w koncu porzedl na ugode i zgodzili sie przesuniecie wstecz ustawy, tzn. zeby obowiazywala od poczatku roku 2013 to znowu odezwaluy sie matki konca roku 2012...i tak w kolko macieja...zawsze ktos bedzie niezadowolony....
polarmiś, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tez nie choc wczesniej sledzilam dextera ale nie w telewizji bo czekanie na kolejny odcinek by mnie zniechecil. Polskich serialii oprocz tych starych typu czterech pancernych, klosa itp. Nie ogladam bo szkoda czasu i mnie nigdy nie ciagnelo . Od telewizji jestem wolna. Zreszta my przez wiele lat w ogole nie mielismy tv. Teraz chcemy ze wzgledu na dziecko i jego edukacje jezykowa.agafbh wrote:a wiecie co, może Wam podpadnę ale ja nie oglądam żadnego serialu..........od lat i jestem wolna, zaraz jak dziecię zaśnie to biorę się za książkę
bliska77, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyViola jednak mamy wspólny punkt widzenia w jakimś zakresie, bardzo mnie to cieszy Mężu MójViola wrote:to ja tez podpadne i ja tez nic nie ogladam, ale za to jak byla teraz u mnie moja mama to w skrocie przelecialam z nia prawie wszystko:-) i jaka byla zdziwiona ze nie znam tego czy innego "aktora" z serialu:-)
ja w ogole malo ogladam tv i tez wole cos przeczytac albo poszperac w necie:-), u nas jest podobnie, moi rodzice, choć oglądają moze ze trzy seriale, czasem dziwnie na nas patrzą jak o kimś opowiadają a my oczy w słup, ze kto to taki itp
caffe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnywiesz, że my praktycznie, zwłaszcza latem, nie włączamy TV, kiedyś już o tym rozmawiałyśmy na tym forum, dla mnie TV mogłaby nie istniećpolarmiś wrote:Ja tez nie choc wczesniej sledzilam dextera ale nie w telewizji bo czekanie na kolejny odcinek by mnie zniechecil. Polskich serialii oprocz tych starych typu czterech pancernych, klosa itp. Nie ogladam bo szkoda czasu i mnie nigdy nie ciagnelo . Od telewizji jestem wolna. Zreszta my przez wiele lat w ogole nie mielismy tv. Teraz chcemy ze wzgledu na dziecko i jego edukacje jezykowa.
caffe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyI z tego co pamietam w systemie brytyjskim obowiazkowo dzieci chodza do przedszkola od 3 roku zycia i w wieku 5 zaczynaja szkole. Za to liceum koncza w wiekum16 lat. Pamietam ze nauczyciele mojego dziecka mieli po 21 , 22 lata. Byli wspaniali pomimo tak mlodego wieku i braku doswiadczenia zawodowego ale za to pelni enerii, cierpliwosci i pasji. Oby teraz tez tak bylo.
bliska77, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno wiem wiem ale wkurzyło mnie to, ze właśnie łącząc cały 2013 rok odnośnie urlopów rodzicielskich powołali się na zasadę równości, podzielili dzieciaki łamiąc tą zasadę, oraz zasadę prawa wyboru ale nic to, nie ma co mielić tematuViola wrote:a co do szkolnictwa brytyjskiego to wg mnie jest tam to zaplanowane jak najbardziej logicznie...skoro rok szkolny zaczyna sie we wrzesniu to tak wlasnie liczy sie wiek szkolny dzieci czyli od wrzesnia do wrzesnia i np. moja corka urodzona w lipcu miala chodzic do szkoly razem z corka znajomych ktorzy mieli dziecko starsze o rok, ale z sierpnia, wiec byly w tym samym wieku szkolnym....dla mnie poprawnie politycznie;-) Aga, ja wiem ze sie wkurzasz bo zmiane padly w niekorzystnym dla ciebie okresie, ale kiedys trzeba je wprowadzic. Tak samo bylo z matkami pierwszego kwartalu,jak rzad w koncu porzedl na ugode i zgodzili sie przesuniecie wstecz ustawy, tzn. zeby obowiazywala od poczatku roku 2013 to znowu odezwaluy sie matki konca roku 2012...i tak w kolko macieja...zawsze ktos bedzie niezadowolony....
caffe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno właśnie, nasz system jest skostniały niestety....polarmiś wrote:I z tego co pamietam w systemie brytyjskim obowiazkowo dzieci chodza do przedszkola od 3 roku zycia i w wieku 5 zaczynaja szkole. Za to liceum koncza w wiekum16 lat. Pamietam ze nauczyciele mojego dziecka mieli po 21 , 22 lata. Byli wspaniali pomimo tak mlodego wieku i braku doswiadczenia zawodowego ale za to pelni enerii, cierpliwosci i pasji. Oby teraz tez tak bylo.
caffe lubi tę wiadomość
-
No to dobrze Aga ze sie zgadzamy bo nie chcialabym abysmy sobie nawzajem podnosily poziom prolaktyny;-)
a jeszcze nie wspomnialam o wszystkich dostepnych na rynku gazetach plotkarskich, naczytalam sie ze ho, ho..i jak w ktorejs z nich bylo zdjecia jakies aktora czy tam kogos i ja sie spytalam kto to taki, to moja mama pelnym oburzenia glosem ozanjmila mi ze jak to nie wiem kto to, przeciez on gra w Julii!! a ja w zyciu nie slyszalam o czyms takim:-)
Ale jesli mam byc szczera to kiedys ogladala tv czesciej faktycznie, tylko nie bylo chyba takiego dziadostwa jak teraz, no i musze przyznac ze lubie stare polskie filmy i serialy typu Alternatywy czy tez O7 zglos sie. Ostatnio doszlam do wniosku ze sie starzeja skoro bierze mnie na takie sentymenty:-)
agafbh wrote:Viola jednak mamy wspólny punkt widzenia w jakimś zakresie, bardzo mnie to cieszy Mężu Mój, u nas jest podobnie, moi rodzice, choć oglądają moze ze trzy seriale, czasem dziwnie na nas patrzą jak o kimś opowiadają a my oczy w słup, ze kto to taki itp
bliska77, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyoj tak alternatywy rządzą jak również spora grupa starych komedii oczywiście polskich, odnośnie gazet plotkarskich, to moi rodzice nie czytają ale często też padają hasła typu "no nie wiesz, on gra tu i tu" itp itdViola wrote:No to dobrze Aga ze sie zgadzamy bo nie chcialabym abysmy sobie nawzajem podnosily poziom prolaktyny;-)
a jeszcze nie wspomnialam o wszystkich dostepnych na rynku gazetach plotkarskich, naczytalam sie ze ho, ho..i jak w ktorejs z nich bylo zdjecia jakies aktora czy tam kogos i ja sie spytalam kto to taki, to moja mama pelnym oburzenia glosem ozanjmila mi ze jak to nie wiem kto to, przeciez on gra w Julii!! a ja w zyciu nie slyszalam o czyms takim:-)
Ale jesli mam byc szczera to kiedys ogladala tv czesciej faktycznie, tylko nie bylo chyba takiego dziadostwa jak teraz, no i musze przyznac ze lubie stare polskie filmy i serialy typu Alternatywy czy tez O7 zglos sie. Ostatnio doszlam do wniosku ze sie starzeja skoro bierze mnie na takie sentymenty:-)
polarmiś, caffe lubią tę wiadomość
-
Liceum koncza jak maja 17 lat, ale moga wziac sobie cos a'la nasza dziekanka i chodzic na luzaka do szkoly i wtedy pisza mature w wieku 18 lat. Ja chyba jestem za rozwijaniem dzieci tak jak to sie dzieje wlasnie za zachodzie. Niedawno byl ciekawy artykul chyba w wyborczej o wprowadzeniu informatyki w angielskich przedszkolach i ktos skomentowal to tak ze my nigdy nie dogonimy Europy z naszym podejsciem skoro my zastanawaimy sie na puszczeniem 6-kow do szkoly a Anglicy juz w przedszkolu przygotowuja dzieci do tego co bedzie dla nich niezbedne w przyszlosci i rozwijaja male rozumki:-)
polarmiś wrote:I z tego co pamietam w systemie brytyjskim obowiazkowo dzieci chodza do przedszkola od 3 roku zycia i w wieku 5 zaczynaja szkole. Za to liceum koncza w wiekum16 lat. Pamietam ze nauczyciele mojego dziecka mieli po 21 , 22 lata. Byli wspaniali pomimo tak mlodego wieku i braku doswiadczenia zawodowego ale za to pelni enerii, cierpliwosci i pasji. Oby teraz tez tak bylo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2013, 21:27
bliska77, polarmiś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyViola jeśli wracamy do tematu to nie chodzi tu o te magiczne 6 lat ale o cały system nauki o podejście nauczycieli do dzieci itp, też jestem za postępem i nie boję sie nowości tylko byłam na dniach otwartych w "naszej szkole" i włos na głowie sie jeży jaka ona jest przygotowana dla tych dzieci, my zawsze coś wprowadzamy a dopiero po czasie okazuje się ze zaczęliśmy jak zwykle od dupy strony i nigdy wniosków z tego nie wyciągamy, bo najważniejsze by ktoś na tym zarobił (w pracy mam to samo)Viola wrote:Liceum koncza jak maja 17 lat, ale moga wziac sobie cos a'la nasza dziekanka i chodzic na luzaka do szkoly i wtedy pisza mature w wieku 18 lat. Ja chyba jestem za rozwijaniem dzieci tak jak to sie dzieje wlasnie za zachodzie. Niedawno byl ciekawy artykul chyba w wyborczej o wprowadzeniu informatyki w angielskich przedszkolach i ktos skomentowal to tak ze my nigdy nie dogonimy Europy z naszym podejsciem. My zastanawaimy sie na puszczeniem 6-kow do szkoly a Anglicy juz w przedszkolu przygotowuja dzieci do tego co bedzie dla nich niezbedne w przyszlosci i rozwijaja male rozumki:-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2013, 21:30
caffe lubi tę wiadomość
-
wiem, ja tez oczywiscie jestem za tym aby w pierwszej kolejnosci zmienic program nauczania, bo nasze dzieci w podstawowce sa madrzejsze od tych w gimnazjum na zachodzie....oni tam ida moze wczesniej ale rozsadniej maja rozplanowany program nauczania....a nasze maluchy biedne gonia z tymi ciezkimi tornistrami i z codziennym zadaniem domowym na 2 godziny odrabiania...
agafbh wrote:Viola jeśli wracamy do tematu to nie chodzi tu o te magiczne 6 lat ale o cały system nauki o podejście nauczycieli do dzieci itp, też jestem za postępem i nie boję sie nowości tylko byłam na dniach otwartych w "naszej szkole" i włos na głowie sie jeży jaka ona jest przygotowana dla tych dzieci, my zawsze coś wprowadzamy a dopiero po czasie okazuje się ze zaczęliśmy jak zwykle od dupy strony i nigdy wniosków z tego nie wyciągamy, bo najważniejsze by ktoś na tym zarobił (w pracy mam to samo)Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2013, 21:37
bliska77, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa jestem za socjalem i rozbudowa infrastruktury szkolnej bo to co prezentuja polskie szkoly jest zenua. Tez bym sie bala poslac 6 latka do polskiej szkoly i to nie ze wzgledu ze ńie da sobie rady ale ze wzgledu na infrastrukture, brak wszystkiego, zle warunki itp. Duzo by wymieniac. Od niedostosowania schodow, lazienek, sal, brak oddzielenia dzieci mlodszych od starszych itp.Viola wrote:wiem, ja tez oczywiscie jestem za tym aby w pierwszej kolejnosci zmienic program nauczania, bo nasze dzieci w podstawowce sa madrzejsze od tych w gimnazjum na zachodzie....oni tam ida moze wczesniej ale rozsadniej maja rozplanowany program nauczania....a nasze maluchy biedne gonia z tymi ciezkimi tornistrami i z codziennym zadaniem domowym na 2 godziny odrabiania...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2013, 22:00
bliska77, caffe lubią tę wiadomość
-
Tak jest niestety.
polarmiś wrote:Ja jestem za socjalem i rozbudowa infrastruktury szkolnej po to co prezentuja polskie szkoly jest zenua. Tez bym sie bala poslac 6 latka do polskiej szkoly i to nie ze wzgledu ze ńie da sobie rady ale ze wzgledu na infrastrukture, brak wszystkiego, zle warunki itp. Duzo by wymieniac. Od niedaostosowane schodyp, lazienki, sale, brak oddzielenia dzieci mlodszych od starszych itp.
-
nick nieaktualnywłaśnie o to mi chodzi a w Łodzi w większości "masówek" czyli szkół publicznych, niestety tak jest, w ogóle jak poczytacie rózne rankingi to Łódź jest praktycznie pod każdym względem na szarym końcu, no na pierwszym miejscu jest w ogłoszonych niedawno wynikach badań typu: największa umieralność noworodków, największa liczba poronień, największa zachorowalność na raka, największy ujemny przyrost naturalny, największa liczba emigracji itp, kocham moje miasto ale niestety jest ono od kilku lat martwym miastem i przedkłada się to między innymi właśnie na infrastrukturę i socjal w szkołachpolarmiś wrote:Ja jestem za socjalem i rozbudowa infrastruktury szkolnej po to co prezentuja polskie szkoly jest zenua. Tez bym sie bala poslac 6 latka do polskiej szkoly i to nie ze wzgledu ze ńie da sobie rady ale ze wzgledu na infrastrukture, brak wszystkiego, zle warunki itp. Duzo by wymieniac. Od niedaostosowane schodyp, lazienki, sale, brak oddzielenia dzieci mlodszych od starszych itp.
Iwone, caffe lubią tę wiadomość
-
Ivone, nie puscisz go teraz to jak pojdzie za rok tez sie bedzie nudzil przy pracach plastycznych, bo z tego co zaobserwowwalam chlopcy raczej nie przepadaja za kolorowankami itp rzeczami;-)
Iwone wrote:Widzę że nadal rozmawiacie o naszej edukacji.
Mój młodszy syn chodzi do przedszkola od 3 roku życia. Prawidłowo się rozwija. Już jako 3 latek odróżniał się od rówieśników pięknie i dużo mówił,był bardzo sprawny fizycznie. Coraz lepiej zaczyna czytać, ale kompletnie nie jest gotowy na pisanie. Jeszcze do niedawna nie chciał wogóle kolorować, choć jest zachęcany od bardzo dawna.
Szybko się nudzi przy pracach plastycznych, dzięki którym rozwinął by troszkę rączkę, ale on nie chce i jak ja miałabym go wysłać wcześniej do szkoły?
