35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc Dziewczynki
Przyszlam sie pochwalic , wkoncu mam zdjecie glowne , wiec moze zostane na forum dluzej (((( Simba zaraz mnie zje ))))
Trudne tematy podejmujecie , ale musze sie zgodzic z Reni , bo ja Wam powiem, ze ja generalnie nie rozczulam sie , ale ostatnio , co byl szok dla mnie , poplakalam sie jak jezdzilam wozkiem taaaaaakie emocje byly !!! To musi byc ciaza !
Powodzenia na wizytach
Trzymam wkciuki za blizniaki u Kisia ...
Reni, SolarPolar, iwcia77, kkisia, ania.g, BISCA, malgos741 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:ja pierwsze ciuszki wybrałam w jakimś Dzidziusiu...po miesiącu prałam wszystko juz w naszym normalnym proszku...także, jak dotarł do papek...to juz dawno był na naszym proszku...
a ja caly czas mam jeszcze to samo opakownie proszku
w ogole- sciema z tym czestszym praniem przy dzieciaku! piore raz na tydzien, bo te jego ciuchy sa takie male, ze zanim sie pralka nazbiera to hoho..
czasami wrzuce jakiegos jego ciemnego ciucha do naszego prania, z plynem zmiekczaczem i tez jest ok..
moremi, iwcia77, kkisia, BISCA, Bozia3 lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
Reni wrote:ręcznie na tarze?
nie, szopy pracze mi piora
Reni, Heretyczka, efcia, SolarPolar, Mimbla, moremi, iwcia77, kkisia, Dziobak, sandra80, Sabina, BISCA, Simba, malgos741, macduska, Mega lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
nick nieaktualny
-
Reni wrote:Trudna decyzja Polar
ale ja adoptować dziecka nie mogłabym, nie umiałabym
komórkę mogłabym, ciąża, poród, moje hormony przez ten czas też zrobiłyby chyba swoje, moje rzyganie, moje czekanie na wynik bety, moje czekanie na bicie serca, moje czekanie czy prawidłowo się rozwija, na poród, na pierwszy krzyk
dla mnie to coś innego
potraktowałabym to jak przeszczep np. serca, teraz jest już tylko moje
o pacz pani, w czyms sie dzisiaj zgadzamy!
Reni, moremi, kkisia, BISCA lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
Reni wrote:wiesz ja nie mam dzieci, więc nie umiem odpowiedzieć Ci na to pytanie
w tej chwili dzieci mnie nie rozczulają, wręcz przeciwnie wqrwiają, więc wiesz liczę, że hormony zrobią swoje
Paszczu i Simba nawróciły się, więc może i ja
oj tam od razu nawrocily, czasami cudze wkurwiaja jeszcze bardziej
ja kocham tylko swoje i Simby
efcia, SolarPolar, Mimbla, Sabina, moremi, iwcia77, kkisia, Dziobak, BISCA, Bozia3, Simba, Mega lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
nick nieaktualny
-
Boshhh Was nadrobic to normalnie misja . Co Wam powiem to Wam powiem ale nakurzacie nieźle.
Ja tam doskonale rozumiem rozterki Polara bo wiem ,ze osobiscie nie dałabym rade adoptowac komórki dawczyni nie mówiąc wogóle juz o adopcji dziecka.Dla mnie takie osoby to herosi. W rodzinie mojego męża jest małżeństwo co adoptowało dwójke różnych dzieci .Nie mgli mieć własnych ze wzgl na jej dość poważną wade serca.Także Miśko jestem z Toba cokolwiek zdecydujecie.Ale ja tam wiem ,że nie wszystko jeszcze stracone
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 17:04
efcia, SolarPolar, BISCA, malgos741, Mimbla, Mega lubią tę wiadomość
-
Ania.G
Pamietam , ze kiedys z Toba rozmawialam o wozkach I Ty patrzylas , aby bylo wygodnie dla nowej corki I starszego synka, wiec ja mam taki pazerny plan , zeby zajsc w ciaze po porodzie jaknajszybciej ... Oczywiscie mam nadzieje, ze sie mi uda I pazernie zdecydowalam sie na wozek uppababy vista 2015 , a to dlatego , ze pozniej mozna pod niego podpinac ..... Ogolnie jestem wlasnie tym wozkiem zachwycona ....
iwcia77, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
SolarPolar wrote:Obeszlam kilka sklepow i jakas nedza . Nawet Mark&Spenserze gowno nie plaszcze wiec kupilam tam staniki - bo tam jeszcze sa duze, gladkie i w normalnych kolorach.
Trzeba było iść wczoraj ze mną na zakupy ,mam nowy płaszcz
buty mi tylko zginęły z domu ,nie wiem co się z nimi stało ,może Krycha pożyczyła
"
kkisia, efcia, SolarPolar, iwcia77, BISCA, Simba, moremi, Mimbla, Mega lubią tę wiadomość
NIE STARAM SIĘ !!!!!
-
nick nieaktualny
-
Moje byś też pokochała.paszczakin wrote:oj tam od razu nawrocily, czasami cudze wkurwiaja jeszcze bardziej
ja kocham tylko swoje i Simby
A co do komórki dawczyni, to bralabym jak ciepłe buly, jeśli bym wiedziała, że dziecię z tego będzie - moje i mojego faceta. Zrobiłbym to dla niego, żeby miał też swoje geny, jeśli inaczej nie dałoby rady. Bo mi by wystarczyło, że jest we mnie te kilka miesięcy, że jest jak mój organ.
A to o adopcji, co napisała chyba Bozia, że sprawiedliwieby było, żeby nie było niczyje biologicznie... Sorry, głupie to strasznie...
sandra80, Sabina, Aasiula, Heretyczka, BISCA, Bozia3, Reni, paszczakin, moremi, malgos741, Mega lubią tę wiadomość
-
Mam nadzieję że Twój plan się powiedzieEvans wrote:Ania.G
Pamietam , ze kiedys z Toba rozmawialam o wozkach I Ty patrzylas , aby bylo wygodnie dla nowej corki I starszego synka, wiec ja mam taki pazerny plan , zeby zajsc w ciaze po porodzie jaknajszybciej ... Oczywiscie mam nadzieje, ze sie mi uda I pazernie zdecydowalam sie na wozek uppababy vista 2015 , a to dlatego , ze pozniej mozna pod niego podpinac ..... Ogolnie jestem wlasnie tym wozkiem zachwycona ....
Wózka nie znam ale zaraz poszukam w necie bo nadal jestem niezdecydowana. Ostatnio przymierzyłam Marcela do baby jogger czy jakoś tam i okazało się że odpada bo jest bardzo wąski i dziecko siedzi w nim ściśnięte jak sardynka w puszce. Teraz mam na oku holenderski kees tandem loop2go.
iwcia77, Simba, moremi lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
nick nieaktualny
