35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Lucky wrote:Majka Ty mnie nie denerwuj, co to znaczy 'mało czasu zostało'?????
nic tylko strzelę sobie w łeb
ja tu planuję jeszcze dwoje, a Ty mnie stresujeszpamiętaj, że dbamy sobie nawzajem o prolaktynę
powodzenia, dasz radę i Ty, może nawet 2-3 razybliska77, Lucky, inessa, majka. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lucky wrote:nie może być! Aguś, Twój urok wewnętrzny na pewno bije z każdej Twojej fotki
ja zdjęć nie mam, bo to ja wszystkie robię, mąż nie znosi pstrykać, w związku z tym moje dziecko ma na zdjęciach tylko ojca, a matkę tylko na fotce przy wypisie ze szpitala - w sumie dobre i to, chociaż będzie wiedziała że to jednak ja ją urodziłam, nie tatuśbliska77, Lucky, Andzia33, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
właśnie mnie mamusia zaprosiła na knedle...
no cóż dieta od jutra...będę później....może jednak Aga się ujawnisz...
Ty caffe też byś mogłą w sumie...choć wiem, że chcesz tu być bardzo anonimowa...
caffe, samira, Lucky, bliska77, inessa, Mango, Iwone lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:właśnie mnie mamusia zaprosiła na knedle...
no cóż dieta od jutra...będę później....może jednak Aga się ujawnisz...
Ty caffe też byś mogłą w sumie...choć wiem, że chcesz tu być bardzo anonimowa...
może kiedyś zamieszczę zdjęcieale w necie się nie da być anonimowym
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2013, 14:18
samira, samira, Lucky, bliska77, inessa, megan8 lubią tę wiadomość
-
wiecie co przesadzacie, ten smalec jeszcze zdzierzylam ale knedle!!!! ja chce knedle!! uwielbiam, kocham...do dzisiaj pamietam jak smakowaly najlepsze knedle jakie jadlam w zyciu, w schronisku na Klimczoku..yyyy..czekalam chyba godzine na nie, ale warto bylo, swiezutkie, swojskie, pyszne...Bozia gdzie mieszka Twoja szacowna mama? ja tam dzisiaj bede!
Bozia3 wrote:właśnie mnie mamusia zaprosiła na knedle...no cóż dieta od jutra...będę później....może jednak Aga się ujawnisz...
Ty caffe też byś mogłą w sumie...choć wiem, że chcesz tu być bardzo anonimowa...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2013, 14:43
Lucky, bliska77, inessa, caffe, Iwone lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
caffe wrote:Na mnie nie zadziałał, więc trudno jednoznacznie napisać, czy jest pomocny, czy nie u danej osoby.
Ja brałam w ciąży ,ale dopiero po teście dodatnim do skończenia 1 trymestru ponoc po 30 trzeba na ewentualne podtrzymanie,nie pamiętam ,czy wtedy miałam badany progesteron,teraz jestem o wiele mądrzejsza.Jak byłam teraz w szpitalu ,to laski mówiły do mnie,, pani doktor,,i przychodziły się o wszystko pytac,bo u nas panuje totalny brak informacji na obchodach.Mam nadzieję ,że jednej laski dzidziuś przeżyje,bo gdy dowiedziała się ,że jest w ciązy to lekarz powiedział jej ,że nie ma tętna i do szpitala usunąc,po przyjęciu zrobili jej usg i to samo wieczorem pielęgniarka przyniosła jej tabletki poronne,ale już zdążyłyśmy ją namówic ,żeby tego nie brała i żadała kolejnego zbadania,tym bardziej,że niepamiętała kiedy miała ostatni okres.Za 2 dni betę miała piękną ,wskazującą dopiero na 6 tydz ,więc serduszka jeszcze nie musiało byc i wypisali ją do domu i nie wiem jaka miała drugą betę .Ale wniosek z tego taki,że nawet w szpitalu ,ponoc pod opieką lekarską trzeba walczyc o swoje prawa i do końca miec nadzieję !inessa, Lucky, caffe, bliska77, Mango, Nati74, megan8 lubią tę wiadomość
Andzia33 -
Lucky wrote:Majka Ty mnie nie denerwuj, co to znaczy 'mało czasu zostało'?????
nic tylko strzelę sobie w łeb
ja tu planuję jeszcze dwoje, a Ty mnie stresujeszpamiętaj, że dbamy sobie nawzajem o prolaktynę
powodzenia, dasz radę i Ty, może nawet 2-3 razy
A planujesz jeszcze dwoje oprócz tych bliżniaków teraz?inessa, Lucky, caffe, Iwone lubią tę wiadomość
Andzia33 -
nick nieaktualnyKochane ale Wy piszecie ufufuf !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie jestem wstanie nawiazać do Waszych wpisów ale przeczytałam każdy
Ja piore, gotuje leczo z własnych kabaczków i pomidorów i kiełbaksi własnej mniam mniam mniam.
Pamietam o każdej z WasAndzia33, Iwone, Lucky, caffe, bliska77, megan8 lubią tę wiadomość
-
Ineska wyrobiłaś się juz ?
To zapraszam do mnie,po dwóch pobytach w szpitalu ,dom jest totalnie zagruzowany,ale obiecuję sobie ,że już od dzisiaj zacznę sprzątac.
A mąż mi powiedział ,jak mnie odbierał,że ,,więcej do szpitala nie pójdziesz -wybij sobie to z głowy,, a ja na to ,,dobrze,nie ma sprawy -do porodu jedziesz Ty,, i oczywiście zaraz stwierdził,że tylko poród i do domu ,no jasne w pięc minut się wyrobię hihihicaffe, inessa, samira, Mango, Iwone lubią tę wiadomość
Andzia33 -
Andzia33 wrote:A planujesz jeszcze dwoje oprócz tych bliżniaków teraz?
Andziu
przyjmę każdą ilość zdrowych dzieci! ile Bóg da!
wychowam z miłością i radością
może być i 2 teraz i 2 późniejcaffe, inessa, Andzia33, Mango, Iwone, megan8 lubią tę wiadomość
-
Andzia33 wrote:Ja brałam w ciąży ,ale dopiero po teście dodatnim do skończenia 1 trymestru ponoc po 30 trzeba na ewentualne podtrzymanie,nie pamiętam ,czy wtedy miałam badany progesteron,teraz jestem o wiele mądrzejsza.Jak byłam teraz w szpitalu ,to laski mówiły do mnie,, pani doktor,,i przychodziły się o wszystko pytac,bo u nas panuje totalny brak informacji na obchodach.Mam nadzieję ,że jednej laski dzidziuś przeżyje,bo gdy dowiedziała się ,że jest w ciązy to lekarz powiedział jej ,że nie ma tętna i do szpitala usunąc,po przyjęciu zrobili jej usg i to samo wieczorem pielęgniarka przyniosła jej tabletki poronne,ale już zdążyłyśmy ją namówic ,żeby tego nie brała i żadała kolejnego zbadania,tym bardziej,że niepamiętała kiedy miała ostatni okres.Za 2 dni betę miała piękną ,wskazującą dopiero na 6 tydz ,więc serduszka jeszcze nie musiało byc i wypisali ją do domu i nie wiem jaka miała drugą betę .Ale wniosek z tego taki,że nawet w szpitalu ,ponoc pod opieką lekarską trzeba walczyc o swoje prawa i do końca miec nadzieję !
Lucky, inessa, Andzia33, majka. lubią tę wiadomość