35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Bozia3 wrote:Byłam dziś po bułki rano przed pracą i się właśnie zastanawiałam, czy walczysz dzielnie
U nas babki walczyły na całego - i kosze były puste po minucie..
Zastanawia mnie to, bo przecież to nie sa tanie torebki - nie można w tej cenie kupic normalnie w sklepie???
Znieczulenia się nie bój - to super sprawa, a jeszcze będziesz się prosić o nie...
Za pierwszym razem poradziłam sobie bez zzo, jak bedzie teraz to nie wiem, ale nastawiam sie optymistycznie. Wierze ze bedzie jak z J, dość szybko, bolało ale dało sie wytrzymać. Poród wspominam bardzo dobrze, teraz jedynie sie boje ze akcja mogłaby potoczyć sie jeszcze szybciejZ nowości to dają możliwość własnych ciuszków dla maluszka no i aromaterapia i muzyka relaksacyjna w trakcie rodzenia
kapturnica, Bozia3, efcia lubią tę wiadomość
-
Witojcie z rańca
Efcia no kiedy szczasz?
Natka gratuluję
Ja się wczoraj naprasowałam sama jak mały zasnął (tzn. jak Go śpiącego przytachałam z samochodu), a mąż na imprezie firmowej, ale rano już odkurzył i zmył podłogę, także nie jest źle :)Teraz pojechał coś na działce robić. A my dziś idziemy na urodziny kolegi synka
Napawa mnie jakimś nadspodziewanym optymizmem ta wczorajsza wizyta:) Zdziwiłam się bardzo, że w naszej mieście można w szpitalu sono hsg zrobić :)Rozmawiałam z ginem też o tym moim stopniu czystości. On mi powiedział, że u nich się nie praktykuje tego badania bo w pochwie są zawsze jakieś bakterie. U nich robią tak, że sprawdza czy nie ma poważnego stanu zapalnego ale i tak profilaktycznie podają antybiotyk. No i powiedział, że skoro mam regularnie @ to raczej i owulację są więc on stawia na to, że w jajowodach coś jest nie halo. Mam tylko nadzieję, że są drożne. Po moim opisie laparoskopii stwierdził, że może coś być nie tak z lewym, ale wcale nie musi. Powiedział też, że więcej kontrastu wpuści żeby tam ładnie posprzątaćBozia3, Natka_79, pierwiastka, efcia, ComeToMeBaby, paszczakin, satori, malgos741, kkisia, Magdala, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Witam sobotnio!
Bozia3 wrote:W niedzielę wybieram się na rydze.....popadało, ociepla się - powinno cosik być...
Też jutro jedziemy na grzyby. Jak ja to lubię!!! Nawet jak grzybów nie ma, las to las.
Mimbla, Bozia3, efcia, kkisia, Sabina lubią tę wiadomość
-
sandra80 wrote:Witojcie z rańca
Efcia no kiedy szczasz?
Natka gratuluję
Ja się wczoraj naprasowałam sama jak mały zasnął (tzn. jak Go śpiącego przytachałam z samochodu), a mąż na imprezie firmowej, ale rano już odkurzył i zmył podłogę, także nie jest źle :)Teraz pojechał coś na działce robić. A my dziś idziemy na urodziny kolegi synka
Napawa mnie jakimś nadspodziewanym optymizmem ta wczorajsza wizyta:) Zdziwiłam się bardzo, że w naszej mieście można w szpitalu sono hsg zrobić :)Rozmawiałam z ginem też o tym moim stopniu czystości. On mi powiedział, że u nich się nie praktykuje tego badania bo w pochwie są zawsze jakieś bakterie. U nich robią tak, że sprawdza czy nie ma poważnego stanu zapalnego ale i tak profilaktycznie podają antybiotyk. No i powiedział, że skoro mam regularnie @ to raczej i owulację są więc on stawia na to, że w jajowodach coś jest nie halo. Mam tylko nadzieję, że są drożne. Po moim opisie laparoskopii stwierdził, że może coś być nie tak z lewym, ale wcale nie musi. Powiedział też, że więcej kontrastu wpuści żeby tam ładnie posprzątaćsandra80, Mimbla, Bozia3, efcia, Bursztyn, paszczakin, satori, kkisia, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Zwijam peleryne moje drogie,ruszam niedlugo i będę tęsknić za Wami:). cydry limonkowe nawet spakowalam oraz 12 recznie ukulanych pralin;), serum retinoidowe i maska " do sauny na jutro".walizeczka bardzo dobrze daje radę.upakowalam 2 pary butów ekhem...
A w trzeciej jadę.
Co do torebek powiem że ostatnio nabyłam w Londku przez kume,zgnilozielonego Patricka Cox'a.torebka używana teoretycznie tzn z drugiej ręki.Ale jest jak nowa i.. wyjątkowa.pięknie wyszyta w środku podwójnie,odręcznie.Satynowe kieszonki..
wiem że zawsze to miło kupić pachnąca nowa skórzana torebkę...Ale ja czasem kupię taki używany skarb i obdarzam prawdziwym uczuciem:).uwielbiam torebki.jak są bdb jakości to warto " polowac" na używane.
kapturnica, sandra80, macduska, Bozia3, Natka_79, pierwiastka, efcia, gretka, ComeToMeBaby, paszczakin, satori, malgos741, Magdala, gosia7122, SolarPolar, Luna76, Sabina, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
sandra80 wrote:Kapta a jaki u Ciebie powód zrośnięcia tego lewego, wiadomo?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2015, 10:53
Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:U mnie tez zrosniety jajnik z jajowodem.A powodem jest pamiatka sprzed lat.Mialam w 2000rlaparotomie , usuniecie olbrzymiej torbieli na prawym jajniku i resekcje klinowa obu ze wzgl na pcos.A zrosty to skutek grzebania przez lekarza w brzuchu.Gin jak mi robil laparo diagnostyczne to nie mogl sie przebic przez zrosty w otrzewnej.Lewy tworzy konglomeracje z jajowodem i nic sie nie dalo zrobic, szczerze mowiac lekarz nie ruszal go wogole bo stwierdzil ,ze na pozamaciczna ciaze nie bedzie mnie narazal zwł przy sytuacji,ze prawy jajnik ijajowod byl ołrajt
kapturnica, efcia, paszczakin, Sabina, iwcia77, Mimbla lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:U mnie tez zrosniety jajnik z jajowodem.A powodem jest pamiatka sprzed lat.Mialam w 2000rlaparotomie , usuniecie olbrzymiej torbieli na prawym jajniku i resekcje klinowa obu ze wzgl na pcos.A zrosty to skutek grzebania przez lekarza w brzuchu.Gin jak mi robil laparo diagnostyczne to nie mogl sie przebic przez zrosty w otrzewnej.Lewy tworzy konglomeracje z jajowodem i nic sie nie dalo zrobic, szczerze mowiac lekarz nie ruszal go wogole bo stwierdzil ,ze na pozamaciczna ciaze nie bedzie mnie narazal zwł przy sytuacji,ze prawy jajnik ijajowod byl ołrajt
był jak najbardziej ołrajtkapturnica lubi tę wiadomość
-
Mimbla wrote:Zwijam peleryne moje drogie,ruszam niedlugo i będę tęsknić za Wami:). cydry limonkowe nawet spakowalam oraz 12 recznie ukulanych pralin;), serum retinoidowe i maska " do sauny na jutro".walizeczka bardzo dobrze daje radę.upakowalam 2 pary butów ekhem...
A w trzeciej jadę.
Co do torebek powiem że ostatnio nabyłam w Londku przez kume,zgnilozielonego Patricka Cox'a.torebka używana teoretycznie tzn z drugiej ręki.Ale jest jak nowa i.. wyjątkowa.pięknie wyszyta w środku podwójnie,odręcznie.Satynowe kieszonki..
wiem że zawsze to miło kupić pachnąca nowa skórzana torebkę...Ale ja czasem kupię taki używany skarb i obdarzam prawdziwym uczuciem:).uwielbiam torebki.jak są bdb jakości to warto " polowac" na używane.Mimbla lubi tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Kapta jak tak czytam....to miałaś ogromne szczęscie, że Ci się udało z maluchem....po takich przejściach w TYM wieku.....
I to przy permanentnym braku chUopa , ustawianiu cykli pod starania antykami , jednostronnej drożnosci , torbielach.I to tak szbko bo w 6tym cyklu staran
Eyy jak w tym wieku ??Ja mam jeszcze 35 lat kurde!!efcia, Bozia3, Bursztyn, satori, kkisia, gosia7122, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Na wszelki wypadek post rezerwujacy szczęście dla starających
Ja te lubię upolować skarby, kiedyś miałam fajny szmateks ze skarbamisuper kurtkę se wtedy wyłapałam
Kapta, jak ubierałas Maxa na oddziale?krycha.stara, Luna76 lubią tę wiadomość
-
Natka_79 wrote:Na wszelki wypadek post rezerwujacy szczęście dla starających
Ja te lubię upolować skarby, kiedyś miałam fajny szmateks ze skarbamisuper kurtkę se wtedy wyłapałam
Kapta, jak ubierałas Maxa na oddziale?