SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2013, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane ale Wy macie tematów do pisania hohohoho :)
    Angela jak czas leci :):):)

    Andzia33, Mango, bliska77, samira, Olena, angela, megan8 lubią tę wiadomość

  • Andzia33 Autorytet
    Postów: 2018 4108

    Wysłany: 5 września 2013, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    to jest ryż krótkoziarnisty taki okrągły
    nie może być sypki po ugotowaniu
    w sklepach jest drogo ja kupuję wasabi w proszku 5 zł. starcza na dłuuugo a jem łyżkami ;-)
    ryż 2 kg i 15 zł.
    liście można za 10 szt 9 zł. ja kupuję 50 szt po 29 ;-) taniej
    ocet ryżowy 8 zł.
    ja zamawiam wszystko przez internet bo w marketach piekielnie drogo

    No to nie tak żle,a gdzie zamawiasz?
    Narobiłaś mi ochoty.
    A tak wogóle to jestem strasznie głodna ,zjadłabym wszystko[tzn to co miałam w pracy już zjadłam] i jeszcze wymyslam

    Reni, bliska77, inessa, megan8 lubią tę wiadomość

    Andzia33
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 5 września 2013, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    różne sklepy przeglądałam ale najlepiej wychodzi nasushi.pl
    Andzia33 wrote:
    No to nie tak żle,a gdzie zamawiasz?
    Narobiłaś mi ochoty.
    A tak wogóle to jestem strasznie głodna ,zjadłabym wszystko[tzn to co miałam w pracy już zjadłam] i jeszcze wymyslam




    Andzia33, inessa lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Andzia33 Autorytet
    Postów: 2018 4108

    Wysłany: 5 września 2013, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w dodatku latam na dwa sklepy,bo kolega ma kaca i gdzie tu sprawiedliwośc

    Reni, inessa lubią tę wiadomość

    Andzia33
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 5 września 2013, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wrzucam tu kogutowe porady księżycowe znalezione pod wykresem Inesski - żeby nie zginęły, wrzucę je też do wątku wspomagacze...

    http://www.astro.uni.torun.pl/~kb/Efemerydy/Cykle.htm

    kalendarz księżycowy:

    http://kalender-365.de/kalendarz-ksiezycowy.php

    Reni, inessa, Iwone lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Andzia33 Autorytet
    Postów: 2018 4108

    Wysłany: 5 września 2013, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie odwiedziłam Bozi wykres i zamiast magnez czytam majonez,i taka zdziwiona gapię się w monitor ,a po co jej majonez.?

    Mango, Reni, inessa, caffe, Iwone, megan8 lubią tę wiadomość

    Andzia33
  • promyk Autorytet
    Postów: 572 2452

    Wysłany: 5 września 2013, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesli chodzi o plyn w zatoce daglasa - kochane to jest to co co miesiac obserwujemy. Jest to sluz ktory sugeruje nam o plodnosci- miedzy innymi. W zatoce moze miescic sie do 10 ml plynu o zabarwieniu od przejrzystego do mlecznego- inne zabarwienie lub zwiekszenie pojemnosci swiadczy o stanie zapalnym. Co miesiac jest produkowany i nie jest przechowywany na nastepny cykl. Jesli chodzi o moja wiedze - z wlasnego doswiadczenia. Po pierwszym porodzie zainfekowano mnie bakteria( brudne narzedzia) i mialam zabieg laparoskopowy poniewaz w zatoce bylo 100 ml plynu, a po pobraniu byl koloru spalonego karmelu. Bol brzucha przy takiej ilosci plynu jest dla mnie porownywalny do potrojonego bolu miesiaczkowego i towarzyszy mu wysoka temperatura. Ja mialam 39,6/39,9 i wierzcie mi to byl koszmar poniewaz na zabieg cito czekalam tydzien i tylko dzieki mojej lekarce byl przyspieszony. Przeciez zawsze mozna pomoc sobie przeciwbolowymi i przeciwgoraczkowymi lekami - wypowiedz ordynatora oddzialu izolacyjnego-ginokologicznego

    Andzia33, bliska77, inessa, caffe lubią tę wiadomość

    Promyk
  • Andzia33 Autorytet
    Postów: 2018 4108

    Wysłany: 5 września 2013, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to straszne Promyk,ja bym ich skarżyła,jak tak można traktowac pacjentki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2013, 16:54

    bliska77, promyk, inessa, caffe, Iwone lubią tę wiadomość

    Andzia33
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2013, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niestety, wiele jest takich przypadków w systemie opieki zdrowotnej i to nie tylko u nas...

    inessa, caffe lubią tę wiadomość

  • gosia7122 Autorytet
    Postów: 1145 4582

    Wysłany: 5 września 2013, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olena wrote:
    Dziewczyny jakie Wy płodne jesteście... ;-) <3
    no właśnie ,gubię się już w tej pisaninie,poruszacie tyle tematów.Dziewczyny macie taką wiedzę że ja całkiem do tyłu jestem.Ja mam jakiś kryzys ,ostatnio stale myślę o moim stracony dzieciątku,musiałam zamknąć się w łazience bo dosłownie wyłam, nie wiem co się ze mną dzieje. Myślałam że czas leczy rany ale to jakoś ostatnio do mnie wraca stale analizuję co zrobiłam żle a w nocy stale wraca do mnie sen o tym jak poroniłam i widzę to moje maleństwo .Przepraszam dziewczyny że wam tu tak smęcę ale muszę się wygadać...

    bliska77, inessa, caffe, Iwone, samira, Dorka71, polarmiś, Olena, Andzia33, megan8 lubią tę wiadomość

    201408184765.png
  • promyk Autorytet
    Postów: 572 2452

    Wysłany: 5 września 2013, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia komu sie poskarzyc - ja mloda glupiutka 22 latka a on doswiadczony.. ordynator ..lekarz medycyny. Parodie w kitlach za czesciej spotykane niz bursztyny na plazy.

    inessa, caffe, Iwone, Andzia33 lubią tę wiadomość

    Promyk
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2013, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia7122 wrote:
    no właśnie ,gubię się już w tej pisaninie,poruszacie tyle tematów.Dziewczyny macie taką wiedzę że ja całkiem do tyłu jestem.Ja mam jakiś kryzys ,ostatnio stale myślę o moim stracony dzieciątku,musiałam zamknąć się w łazience bo dosłownie wyłam, nie wiem co się ze mną dzieje. Myślałam że czas leczy rany ale to jakoś ostatnio do mnie wraca stale analizuję co zrobiłam żle a w nocy stale wraca do mnie sen o tym jak poroniłam i widzę to moje maleństwo .Przepraszam dziewczyny że wam tu tak smęcę ale muszę się wygadać...
    Gosia, nie smęcisz, każda kobieta która przeżyła coś podobnego doskonale to rozumie, niestety, każda z nas musi przeżyć to na swój sposób, jesli Tobie to pomaga, smęć ile wlezie, wysłuchamy i jak już "przegniesz" to za uszy wytargamy :-)

    gosia7122, inessa, caffe, Iwone, Andzia33, megan8 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2013, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Własnie była u nas teściwoej siostra jej wnuczka jest wciazy z drugim dzieckiem (wczoraj okazało sie,zę bedzie dziewczynka) pierwsze dziecko synek umarło podczas porodu 2 lata temu bo nasza wspaniała służba zdrowia "super" zareagowała a dokłądnie to dziewczyny rodzącej nie przyjeli do 3 szpitali bo w każdym coś sie działo np. nie było pradu albo nie było lekarza i położnej (okazało sie,ze spali). W końcu jak ją przyjęli to położna kazała jej jeszcze czekać bo za wcześnie a ona ją obudziła i musi sie wyspać i poszła spać. Synek udusił sie :(:(:( toczy sie sprawa sądowa. A kuzynka??? powiedziałą,że teraz jak zacznie rodzić to pojedzie do szpitala i nie wyjdzie z niego nawet gdyby miałą na progu urodzić już nie pozwoli sie odsyłąć od szpitala do szpitala ( bo mieszka w bardzo dużym mieście. Dlatego nie uwierzę już rzadnemu lekarzowi na 100%
    Zaczęło mnie boleć gardło :(

    gosia7122, caffe, bliska77, Iwone, Olena, Andzia33, megan8 lubią tę wiadomość

  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 5 września 2013, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za informacje.
    Dziękuję Bozia. Masz rację złoszczę się, bo chyba oczekiwałam czegoś innego od lekarza.
    Najgorsze jest to że widzę jak mój M się podłamał. Nie wiem co robic :(

    inessa, bliska77, Iwone lubią tę wiadomość

    klz98u696p33kjce.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2013, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Slash zaznaczyłam,żelubie ale to nie o to chodzi,że lubie,ze mąż ma złe wyniki ale to,ze jestem z Tobą myślami i pamiecia i wierzę,że bedzie jednak dobrze :)

    bliska77, Iwone lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2013, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    Własnie była u nas teściwoej siostra jej wnuczka jest wciazy z drugim dzieckiem (wczoraj okazało sie,zę bedzie dziewczynka) pierwsze dziecko synek umarło podczas porodu 2 lata temu bo nasza wspaniała służba zdrowia "super" zareagowała a dokłądnie to dziewczyny rodzącej nie przyjeli do 3 szpitali bo w każdym coś sie działo np. nie było pradu albo nie było lekarza i położnej (okazało sie,ze spali). W końcu jak ją przyjęli to położna kazała jej jeszcze czekać bo za wcześnie a ona ją obudziła i musi sie wyspać i poszła spać. Synek udusił sie :(:(:( toczy sie sprawa sądowa. A kuzynka??? powiedziałą,że teraz jak zacznie rodzić to pojedzie do szpitala i nie wyjdzie z niego nawet gdyby miałą na progu urodzić już nie pozwoli sie odsyłąć od szpitala do szpitala ( bo mieszka w bardzo dużym mieście. Dlatego nie uwierzę już rzadnemu lekarzowi na 100%
    Zaczęło mnie boleć gardło :(
    niestety strasznie się takich rzeczy słucha, u mnie było ciężko, córci zanikało tętno ale na szczęście wszyscy się nami zajęli jak należy, co prawda córcię zobaczyłam dopiero na drugi dzień w inkubatorze ale wszystko dobrze się skończyło i zaznaczę że nie miałam nikogo znajomego i nikomu grosza nie zapłaciliśmy, rodziłam w Centrum Zdrowia Matki Polki na patologi ciąży

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2013, 07:29

    Iwone, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 5 września 2013, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem wiem Inessko ze lubię oznacza coś innego. Dziękuję za wsparcie.

    inessa lubi tę wiadomość

    klz98u696p33kjce.png
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 5 września 2013, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa, jakiś wirus w powietrzu jest z tym gardłem. Ja się wczoraj wygrzałam, dzisiaj w pracy "kipiałam", ale teraz jest trochę lepiej. Oby przeszło. Trzymaj się :)

    inessa, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Iwone Autorytet
    Postów: 3566 13984

    Wysłany: 5 września 2013, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2017, 19:36

    bliska77, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Anna39 Ekspertka
    Postów: 191 551

    Wysłany: 5 września 2013, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    Własnie była u nas teściwoej siostra jej wnuczka jest wciazy z drugim dzieckiem (wczoraj okazało sie,zę bedzie dziewczynka) pierwsze dziecko synek umarło podczas porodu 2 lata temu bo nasza wspaniała służba zdrowia "super" zareagowała a dokłądnie to dziewczyny rodzącej nie przyjeli do 3 szpitali bo w każdym coś sie działo np. nie było pradu albo nie było lekarza i położnej (okazało sie,ze spali). W końcu jak ją przyjęli to położna kazała jej jeszcze czekać bo za wcześnie a ona ją obudziła i musi sie wyspać i poszła spać. Synek udusił sie :(:(:( toczy sie sprawa sądowa. A kuzynka??? powiedziałą,że teraz jak zacznie rodzić to pojedzie do szpitala i nie wyjdzie z niego nawet gdyby miałą na progu urodzić już nie pozwoli sie odsyłąć od szpitala do szpitala ( bo mieszka w bardzo dużym mieście. Dlatego nie uwierzę już rzadnemu lekarzowi na 100%
    Zaczęło mnie boleć gardło :(
    Pracuje 20 lat na oddziale noworodkowym i nigdy w życiu nie słyszałam o przypadku,że pacjentka nie została przyjeta,bo personel spi.Owszem my też ludzie i dlatego mamy podwójne dyżury,żeby jedna mogła chwile odpocząć podczas gdy druga czuwa.Ale jak coś się dzieje to zawsze jesteśmy w gotowości.Pozatym jeszcze nie słyszałam,żeby lekarz u mnie nie zszedł do pacjentki i jej nie zbadał,inna sprawa co zrobi,czasem bezsensu odeśle,ale z reguły przyjmują.No i po trzecie jesli umiera dziecko przy porodzie zawsze robiona jest sekcja,która niestety lub stety wykazuje,że z dzieckiem cos się działo,naprawde tylko niewielki % zgonów jest z niewyjaśnionych przyczyn,z reguły sekcja wykazuje jakieś wady.I nie pisze nic nie wiedząc na ten temat,no i pisze o swoim szpitalu w pipidówku małym.Chociaz u mnie mniej miejsc niż w klinikach.

    caffe, Iwone, Viola, bliska77, Andzia33, gosia7122, megan8 lubią tę wiadomość

    781bf18f8a2720294b991893655b2777.png
‹‹ 1187 1188 1189 1190 1191 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ