35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymegan8 wrote:inessa wrote:witajcie no to zaczynamy dalszą część remontu, a ja mam co jakis czas w śluzie bladorózową krew i spadła mi temperatura o ile ona jest teraz miarodajna zamówiłam termometr ale zaczne nim mierzyć od nowego cyklu. dzwonie do ośrodka adopcyjnego o rozmowe kwalifikacyjną.
Angela kochana strasznie się martimy ja martwie pamiętam bardzo!!!!!!!!!!!
Daj znać co u ciebie?
Ja raczej czekam na nowy cykl
inessa , chcesz się starać o adopcję?
tak kochana bo raczej z moich starań nici tym bardziej że moja anemia tak szybko nie minie no i jest bardzo duża. blisko nas jest bardzo dobry nie duży ośrodek adopcyjny nieduży ale przyjeżdżają tu z całej Polski i dość szybko dostają dzieci o ile przejdą testy i szkolenie. Na inne sposób nie stac nas poprostu, kredytu nie dostaniemy dużego bo jestesmy po 35 roku życia i do tego ja teraz nie mam pracy, ale nie boję się adopcji wokół mnie dużo osób ma dzieci z adopcji i są super, zobaczymybliska77, megan8, angela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAngela, Rybko jesteśmy z Tobą! JAk ja miałam podobnie to sobie podwójną dawkę Duphastonu strzeliłam... 6 na raz! Pomogło, ale u mnie problem leżał gdzie indziej. DZwoń do tego lekarza. NIe czekaj na maila.
bliska77, inessa, angela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:Marta, trzymam kciuki, oby to był dobry znak
Staram się nie nakręcać bo już tyle razy coś sobie wmawiałam... Nie liczyłam w tym cyklu niczego...MIało być na luzie! Ale teraz zaczynam się denerwowaćinessa, angela, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymegan8 wrote:inessa wrote:megan8 wrote:inessa wrote:witajcie no to zaczynamy dalszą część remontu, a ja mam co jakis czas w śluzie bladorózową krew i spadła mi temperatura o ile ona jest teraz miarodajna zamówiłam termometr ale zaczne nim mierzyć od nowego cyklu. dzwonie do ośrodka adopcyjnego o rozmowe kwalifikacyjną.
Angela kochana strasznie się martimy ja martwie pamiętam bardzo!!!!!!!!!!!
Daj znać co u ciebie?
Ja raczej czekam na nowy cykl
inessa , chcesz się starać o adopcję?
tak kochana bo raczej z moich starań nici tym bardziej że moja anemia tak szybko nie minie no i jest bardzo duża. blisko nas jest bardzo dobry nie duży ośrodek adopcyjny nieduży ale przyjeżdżają tu z całej Polski i dość szybko dostają dzieci o ile przejdą testy i szkolenie. Na inne sposób nie stac nas poprostu, kredytu nie dostaniemy dużego bo jestesmy po 35 roku życia i do tego ja teraz nie mam pracy, ale nie boję się adopcji wokół mnie dużo osób ma dzieci z adopcji i są super, zobaczymy
podziwiam Cię i trzymam kciuki za tą rozmowę!!!
kochana wiesz my już myslimy o tym od dłuższego czasu nie jest to łatwa decyzja tym bardziej,że nie wiadomo też czy wogóle dadzą nam dziecko w ubiegłym roku zmieniło sie prawo adopcyjne i nie wiem czy wg. niego "zasługujemy" na dzieckoale liczę chociaż na taki cud
megan8, angela, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyInessa, to prawo jest po prostu chore (kiedyś też się tym tematem interesowałam), jest tyle dzieciaków oczekujących na miłość i ciepło rodzinne ale urzędasy wiedzą lepiej, szkoda tylko że patologiami się nie zajmują i dziwią się potem że do tragedii dochodzi
megan8, inessa, angela, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyangela wrote:agafbh wrote:Inessa to podobnie jak ja ....
Angela odezwij się
Psychicznie słabo - w nocy skurcze macicy i krwawienia, nospa rozkurczowo, dzisiaj od rana brązowe plamienia, mniejsze niż wczoraj, ale są - gin jeszcze nie odpisał na mojego maila - czekam, ale sama zdecydowałam i wzięłam dodatkowo luteinę pod język, jeśli plamienia jeszcze bardziej ustąpią to będę ją brać - mam nadzieję,że sobie nie zaszkodzę. A tak w ogóle to mam kiepskie przeczucia - wydaje mi się ,że nic z tego - chyba mocno zobojętniałam na wszystko. Zaczynam myśleć o adopcji i mój mąż też patrząc na to co się dzieje...
Wyślij
Dobrze zrobiłaś zwiększając progesteron. Niefajnie, że lekarz nie odpisuje.bliska77, inessa, angela, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:Inessa, to prawo jest po prostu chore (kiedyś też się tym tematem interesowałam), jest tyle dzieciaków oczekujących na miłość i ciepło rodzinne ale urzędasy wiedzą lepiej, szkoda tylko że patologiami się nie zajmują i dziwią się potem że do tragedii dochodzi
żebys wiedziała to jest masakra, my na rozmowe pojedziemy po remoncie bo oni potem przyjeżdżaja ogladac jakie są warunki w domu, ciekawe dlaczego własnie nie sprawdzaja tak rodzin patologicznych. Dziewczyny a słyszałyście o tej 9 latce co w ubiegłym tyg. urodziła dziecko u nas w Polsce i tu ja się pytam a gdzie byli i sa jej rodzice......bliska77, angela, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartaDidinio wrote:agafbh wrote:Marta, trzymam kciuki, oby to był dobry znak
Staram się nie nakręcać bo już tyle razy coś sobie wmawiałam... Nie liczyłam w tym cyklu niczego...MIało być na luzie! Ale teraz zaczynam się denerwować
Mi wczoraj lekarz powiedział nic nie sprawdzać nic nie mierzyć tylko robić) pewnie ma trochę racji...
ale to łatwo tak mówić w teorii praktyka to już co innego , czyli termometry, testy , ba czytam że nawet buty z łyka mogą być najnowszym trendem byleby się udało)
inessa, angela, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyinessa wrote:agafbh wrote:Inessa, to prawo jest po prostu chore (kiedyś też się tym tematem interesowałam), jest tyle dzieciaków oczekujących na miłość i ciepło rodzinne ale urzędasy wiedzą lepiej, szkoda tylko że patologiami się nie zajmują i dziwią się potem że do tragedii dochodzi
żebys wiedziała to jest masakra, my na rozmowe pojedziemy po remoncie bo oni potem przyjeżdżaja ogladac jakie są warunki w domu, ciekawe dlaczego własnie nie sprawdzaja tak rodzin patologicznych. Dziewczyny a słyszałyście o tej 9 latce co w ubiegłym tyg. urodziła dziecko u nas w Polsce i tu ja się pytam a gdzie byli i sa jej rodzice......
mojej koleżance się nie udało adoptować.... bo miała za mały metraż, pokój z kuchnią więc ona i mąż i dziecko to 33 metry za mało
wg urzędników to lepiej żeby dzieci w domu dziecka siedziały, niż z kochającymi rodzicami w mniejszej chacie ...echinessa, angela, samira, bliska77 lubią tę wiadomość