35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Kapta, jak ja Ciebie rozumiem. Przechodzilam przez to. Oczywiscie mialam sto razy latwiej, bo bez dzieci...a moze wlasnie trudniej?
Tule I wspieram.Dasz rade. Poplacz sobie jak musisz. Jutro juz bedzie lepiej. A kiedy teraz on wraca?
BISCA, kapturnica, Magda* lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Reni wrote:Dzbry
Nie mam czasu, party dzisiaj robię.
Muszę umyć kibel i koryto przygotować. Mój mąż robi tort dla mnie, a ja sikam ze śmiechu,bo mu galaretka za szybko się ścina
Daj jutro znac czy zyjesz!
Jak za szybko sie scina to mozna ja podgrzac I masz apiac plynna.Sabina, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
nick nieaktualnyMagdala wrote:Ty wiesz, to moze podchodzic pod jakis paragraph.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2015, 12:03
Aasiula, ComeToMeBaby, moremi, Magdala, macduska, BISCA, iwcia77, malgos741 lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:widzac , ze nie ma nikogo na forum - zajrzalam czy moze juz sa gotowe wyniki dzisiejszych badan i sa !!!
no niestety bilirubina do bani- zolc mnie zalewa
antygen rakowy ca19-9 wykluczyl jakakolwiek chorobe o podlozu nowotworowym !
no to ide na te rezonansik juz na luzieiwcia77 lubi tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Kurcze - szczerze współczuję przygody z gęsiną....dla mnie to dramat..ohydne mięso - zajeżdża sama nie wiem czym....
No i mam osobiste doświadczenie...Mój A. pracuje z ludźmi...czasem mu chcą się odwdzięczyć.... a to sernik, a to chleb wiejski a to....ja patrzę - a ten wchodzi do domu z czarnym workiem na śmieci, a w nim..zwłoki...wzięłam do ręki - jeszcze ciepłe i miękkie....pytam....co to???!!!!
A on dostał...gęś - cudowną - świeżą...jeszcze ciepłą - przed chwilą bitą....
O ja pierdziu...to za dużo było, jak na moje nerwy.....wpierdzielam ten wór do lodówki, ale się nie mieści franca....
Więc wziął chłop tę gęś.....do wanny i dawaj ją obrabiać- trzeba było wyrwać całe pierze...więc jeszcze ją zlał wrzątkiem.....bosss znajdę kiedyś fotę - to Wam wrzucę....
w każdym razie capiło tak..., że robił to w masce....pół łazienki uciorane....potem ją marynował, przyrządzał...i podał...błeeeee okropne....nigdy więcej...
podobny stosunek mam do baraniny....nie tknę...
no i jeszcze nie zjem królika...bo on ma futro...a ja futrzastych nie jem....
Także ten...efcia, kapturnica, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
W temacie gęsiny, oto moje zdobycze (nie mówiłam wczoraj, ale wygrałam jeszcze w drugiej turze konkursu gąskę dla mamy):
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3c8c91e94ae1.jpg
jedna 4400, druga 4200.
Do tego "firmowe" siatki zakupowe opatrzone logo akcji.
Lubię takie gratisyMagdala, Mimbla, dorbie, macduska, Mega, caffe, BISCA, iwcia77, kapturnica, malgos741 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyanna maria wrote:Iwcia dobrze ze nie ma zmian nowotworowych ,a bilirubina ....ja mam zespol Gilberta czasami jestem pomaranczowa ze na solke nie musze isc
moremi, macduska, anna maria, Magda*, efcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyanna maria wrote:Wiesz mialam specjalne badania na hematologii,jak Helke urodzilam i wszystko jest ok na szczescie
iwcia77, anna maria lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:W temacie gęsi. Były u nas raz, to był pierwszy i ostatni raz.
Gęsi są bardzo inteligentne. Ubicie ich było straszne. Nigdy więcej.
witam sie, ide nadrabiac . paSabina, efcia lubią tę wiadomość
-
angiee Dzisiaj, 14:56
http://www.fotosik.pl/zdjecie/493df2ff6c4f664e
ITAM ja jestem ktotko po 40 od kilku lat stsramy się z mężem o trzecie dziecko obecnie jestem po 2 poronieniach (koniec zeszlego roku jedno, drugie w lutyn br). Mamy dwojke juz nastolatków przed tamtymi ciążami tez miałam problemy mimo młodego wieku . ciążę od początku też były zagrożone ale się udało. Teraz mialam chwile załamania ale dalam sobie jeszcze rok z nadzieją,że w końcu się uda.
iwcia77, anna maria, kapturnica, gosia7122, Magda*, malgos741 lubią tę wiadomość
-
bobo wrote:angiee Dzisiaj, 14:56
http://www.fotosik.pl/zdjecie/493df2ff6c4f664e
ITAM ja jestem ktotko po 40 od kilku lat stsramy się z mężem o trzecie dziecko obecnie jestem po 2 poronieniach (koniec zeszlego roku jedno, drugie w lutyn br). Mamy dwojke juz nastolatków przed tamtymi ciążami tez miałam problemy mimo młodego wieku . ciążę od początku też były zagrożone ale się udało. Teraz mialam chwile załamania ale dalam sobie jeszcze rok z nadzieją,że w końcu się uda.