35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyangela wrote:MartaDidinio wrote:A kiedy masz BHCG zrobić? Bo nie doczytałam, czy tylko sikańca?
w przyszły poniedziałek będzie 14dpt , sikaniec we wtorek i telefon do gina gdyby się udało, dopiero później beta i kontrola czy właściwie przyrasta, a więc 5 dłuuuuuuuugich dni przede mną , chyba,że @ przyjdzie wcześniej
dalej o tobie myślę i trzymam kciuki
a ja mam dziś pierwszy raz od długiego czasu pici pici śluz rozciągliwy tak w środku a przy szyjce czuje takie coś jak kisielinessa, bliska77, angela, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysamira wrote:angela wrote:MartaDidinio wrote:A kiedy masz BHCG zrobić? Bo nie doczytałam, czy tylko sikańca?
w przyszły poniedziałek będzie 14dpt , sikaniec we wtorek i telefon do gina gdyby się udało, dopiero później beta i kontrola czy właściwie przyrasta, a więc 5 dłuuuuuuuugich dni przede mną , chyba,że @ przyjdzie wcześniej
dalej o tobie myślę i trzymam kciuki
a ja mam dziś pierwszy raz od długiego czasu pici pici śluz rozciągliwy tak w środku a przy szyjce czuje takie coś jak kisiel
no to do dzieła Samirko do dziełainessa, samira, angela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysamira wrote:jak widać na wykresie działam cały czas
no widzę właśnie, miejmy nadzieję, że to działanie oprócz przyjemności przyniesie coś jeszcze:-),Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2013, 18:52
MartaDidinio, angela, samira lubią tę wiadomość
-
angela wrote:B.Crow wrote:Witam serdecznie
Wróciłam niedawno od gin - na usg wyszedł pęcherzyk 24 mm gotowy do pęknięcia a więc zaczynam nowe starania o dziecko,napawa mnie to nowym optymizmem po czasie zwątpienia, a może tym razem się uda?Od 16 do 25 dnia cyklu mam brać duphaston,pierwsza farmakologiczna pomoc w staraniach o dziecko.Czy któraś z Was go może brała?
Pozdrawiam Was ciepło i życzę spokojnej nocy,niech śnią się Wam tylko piękne sny
A w którym dniu cyklu pęcherzyk miał 24mm?
Witam wieczornie ,
niedawno wróciłam z pracy i zasiadłam na forum.Angela mój pęcherzyk osiągnął taką wielkość w 14 dniu cyklu.Ruszam z mężem do boju o ten cykl,może się nie rozczaruje tym razem?Od dwóch dni testy owulacyjne pozytywne.
Inessa i ja z mężem radzimy sobie bez pomocy innych,moi rodzice nie żyją niestety a na rodziców męża nie ma co liczyć.Początki były trudne,teraz jest lepiej ale gdzieś tam jest satysfakcja że sobie sami poradziliśmy.
Takie już jest życie - raz z górki raz pod górkę ale słońce zawsze wychodzi.
Trzymam za wszystkie kciuki,ten miesiąc musi być owocnyWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2013, 19:05
MartaDidinio, bliska77, inessa, angela, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyB.Crow wrote:angela wrote:B.Crow wrote:Witam serdecznie
Wróciłam niedawno od gin - na usg wyszedł pęcherzyk 24 mm gotowy do pęknięcia a więc zaczynam nowe starania o dziecko,napawa mnie to nowym optymizmem po czasie zwątpienia, a może tym razem się uda?Od 16 do 25 dnia cyklu mam brać duphaston,pierwsza farmakologiczna pomoc w staraniach o dziecko.Czy któraś z Was go może brała?
Pozdrawiam Was ciepło i życzę spokojnej nocy,niech śnią się Wam tylko piękne sny
A w którym dniu cyklu pęcherzyk miał 24mm?
Witam wieczornie ,
niedawno wróciłam z pracy i zasiadłam na forum.Angela mój pęcherzyk osiągnął taką wielkość w 14 dniu cyklu.Ruszam z mężem do boju o ten cykl,może się nie rozczaruje tym razem?Od dwóch dni testy owulacyjne pozytywne.
Inessa i ja z mężem radzimy sobie bez pomocy innych,moi rodzice nie żyją niestety a na rodziców męża nie ma co liczyć.Początki były trudne,teraz jest lepiej ale gdzieś tam jest satysfakcja że sobie sami poradziliśmy.
Takie już jest życie - raz z górki raz pod górkę ale słońce zawsze wychodzi.
Trzymam za wszystkie kciuki,ten miesiąc musi być owocny
bardzo mądrze napisanesamira lubi tę wiadomość
-
MartaDidinio wrote:angela wrote:MartaDidinio wrote:A kiedy masz BHCG zrobić? Bo nie doczytałam, czy tylko sikańca?
w przyszły poniedziałek będzie 14dpt , sikaniec we wtorek i telefon do gina gdyby się udało, dopiero później beta i kontrola czy właściwie przyrasta, a więc 5 dłuuuuuuuugich dni przede mną , chyba,że @ przyjdzie wcześniej
KOchana, każdy kolejny dzień na wagę złota! Już 7 za Tobą jeszcze tylko szybkie 5 dób (za przeproszeniem ) i strzelają korki od szampana!
może strzelać wszystko , byleby były II kreski!!!!!!!bliska77, inessa, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyangela wrote:MartaDidinio wrote:angela wrote:MartaDidinio wrote:A kiedy masz BHCG zrobić? Bo nie doczytałam, czy tylko sikańca?
w przyszły poniedziałek będzie 14dpt , sikaniec we wtorek i telefon do gina gdyby się udało, dopiero później beta i kontrola czy właściwie przyrasta, a więc 5 dłuuuuuuuugich dni przede mną , chyba,że @ przyjdzie wcześniej
KOchana, każdy kolejny dzień na wagę złota! Już 7 za Tobą jeszcze tylko szybkie 5 dób (za przeproszeniem ) i strzelają korki od szampana!
może strzelać wszystko , byleby były II kreski!!!!!!!
zaciskam kciuki z całych sił za te dwie magiczne kreseczkiinessa, angela, samira lubią tę wiadomość
-
MartaDidinio wrote:angela wrote:Marta - jak na narodziny to tempo zawrotne, ale Ty chyba taka troszkę szybka i energiczna to jesteś....? A do tego jajcara - i to jest super!
I strasznie niecierpliwa!!! Dla mnie ten 4 cykl to wieki całe. Ja mam taką dwubiegunową osobowość: po niepowodzeniu zalewam się łzami. Przez całą minutę. :-)I za chwilę już u mnie świeci słońce!!!
Fajnie tak - ja też umiem się pozbierać, ale niestety trwa to trochę dłużej zanim sobie wszystko poukładam i wytłumaczębliska77, inessa, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymiłej nocki dziewczyny, spadam na mecz (liga mistrzów), tylko jakoś wysiedzieć nie moge, bo plecy dają o sobie znać, zwłaszcza "krzyż", pewnie się przeziębiłam na wczorajszych i dzisiejszych szaleństwach śnieżnych z córką i innymi dzieciakami z przedszkola
inessa, angela, samira, MartaDidinio lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
samira wrote:jak widać na wykresie działam cały czas
i o to chodzi!samira, bliska77 lubią tę wiadomość
-
B.Crow wrote:angela wrote:B.Crow wrote:Witam serdecznie
Wróciłam niedawno od gin - na usg wyszedł pęcherzyk 24 mm gotowy do pęknięcia a więc zaczynam nowe starania o dziecko,napawa mnie to nowym optymizmem po czasie zwątpienia, a może tym razem się uda?Od 16 do 25 dnia cyklu mam brać duphaston,pierwsza farmakologiczna pomoc w staraniach o dziecko.Czy któraś z Was go może brała?
Pozdrawiam Was ciepło i życzę spokojnej nocy,niech śnią się Wam tylko piękne sny
A w którym dniu cyklu pęcherzyk miał 24mm?
Witam wieczornie ,
niedawno wróciłam z pracy i zasiadłam na forum.Angela mój pęcherzyk osiągnął taką wielkość w 14 dniu cyklu.Ruszam z mężem do boju o ten cykl,może się nie rozczaruje tym razem?Od dwóch dni testy owulacyjne pozytywne.
Inessa i ja z mężem radzimy sobie bez pomocy innych,moi rodzice nie żyją niestety a na rodziców męża nie ma co liczyć.Początki były trudne,teraz jest lepiej ale gdzieś tam jest satysfakcja że sobie sami poradziliśmy.
Takie już jest życie - raz z górki raz pod górkę ale słońce zawsze wychodzi.
Trzymam za wszystkie kciuki,ten miesiąc musi być owocny
myślę,że spokojnie możesz brać duphaston od 16dc-powinno już być po owulce-powodzenia w staraniach życzę!B.Crow lubi tę wiadomość
-
MartaDidinio wrote:samira wrote:jak widać na wykresie działam cały czas
Do boju! Skisnę tu z zazdrości. Mam szansę na serduszka dopiero za miesiąc!
To prawda - ciężko żyć bez "chłopa" - ja mojego mam pod ręką, ale niestety nie mogę używaćsamira, bliska77, MartaDidinio, inessa lubią tę wiadomość
-
grosza wrote:anita9 wrote:coś czuję po kościach że mnie zwolni z roboty a to się wiąże że chyba dziecko to już sfera marzenia teraz się zastanawiam nad sensem laparo+histeroskopia życie jest okropne , nie dość że córka szefa się na mnie wyżywa to jeszcze dzięki niej mam zapomnieć o dziecku same komplikacje
nie stresuj się za bardzo, jeśli nie masz wpływu na zwolnienie , zawsze możesz zacząć się podlizywać
ja żyję z myślą o zwolnieniu już długi czas (ponieważ co chwilę kogoś zwalniają ) myślę żeby jak najlepiej psychicznie podchodzić do pracy, a że ją bardzo lubię to luzuję
wiesz grosza tylko u mnie jest mobbing wobec mojej osoby ze strony córki szefa , już nie wytrzymuję psychicznie i nie wiem co mam robić siedzę w necie i szukam pomocy bo jestem na skraju wyczerpania nerwowego :(jak możecie coś podpowiedzieć to proszę o pomoc co robić , moja lekarka namawia mnie na rezygnację z pracy dla mojego dobra już raz zaliczyłam załamanie nerwowe i dostałam xanax ale tylko na miesiąc żebym się uspokoiła bo niestety nie byłam w stanie nawet herbaty wypić by ręce mi nie drżałysamira lubi tę wiadomość
anita -
nick nieaktualnyanita9 wrote:grosza wrote:anita9 wrote:coś czuję po kościach że mnie zwolni z roboty a to się wiąże że chyba dziecko to już sfera marzenia teraz się zastanawiam nad sensem laparo+histeroskopia życie jest okropne , nie dość że córka szefa się na mnie wyżywa to jeszcze dzięki niej mam zapomnieć o dziecku same komplikacje
nie stresuj się za bardzo, jeśli nie masz wpływu na zwolnienie , zawsze możesz zacząć się podlizywać
ja żyję z myślą o zwolnieniu już długi czas (ponieważ co chwilę kogoś zwalniają ) myślę żeby jak najlepiej psychicznie podchodzić do pracy, a że ją bardzo lubię to luzuję
wiesz grosza tylko u mnie jest mobbing wobec mojej osoby ze strony córki szefa , już nie wytrzymuję psychicznie i nie wiem co mam robić siedzę w necie i szukam pomocy bo jestem na skraju wyczerpania nerwowego :(jak możecie coś podpowiedzieć to proszę o pomoc co robić , moja lekarka namawia mnie na rezygnację z pracy dla mojego dobra już raz zaliczyłam załamanie nerwowe i dostałam xanax ale tylko na miesiąc żebym się uspokoiła bo niestety nie byłam w stanie nawet herbaty wypić by ręce mi nie drżały
poczekać nowej pracy i wnieś sprawę do sądu o mobbing
----ale najpierw poszukać pomocy w inspekcji pracy ,tu masz linka wyszukaj województwo i masz tam napisane ze porady są bezpłatne ,możesz zadzwonić i porozmawiać ,ewentualnie się umówić na rozmowę !!!!!
http://www.bip.pip.gov.pl/pl/bip/porady_wszystkie
wczoraj w serialu "ukryta prawda" była taka sprawa babeczka była dręczona w pracy przez kierowniczkę i inne dziewczyny (namówione to tego przez ta kiero właśnie) a jak się dowiedziała ze jest w ciąży to było jeszcze gorzej ,kazała jej dźwigać ona przez to poroniła ale zwolniła się z pracy złożyła pozew do sądu i wygrała...(tam wchodził w grę romans męża dziewczyny z ta kiero co się dowiedziała potem)ale chodzi już o samo to jak ja tam traktowała ...dlatego nie daj się ..twoje zdrowie fizyczne i psychiczne nie jest warte tej pracy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2013, 20:40
bliska77, angela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywitajcie, u mnie temperatura podskoczyła ale podejrzewam, że jest to niestety efekt przeziębienia i ogólnie czuję się fatalnie a "krzyż" to aż mnie parzy.
A tak w ogóle dochodzę do wniosku, że chyba zaczynam za dużo o tym wszystkim myśleć, śnił mi sie dzidziuś, w wózku...
Angela jak wygląda u Ciebie sytuacja????
No nic, miłego dnia dziewczynyWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2013, 07:30
inessa, samira lubią tę wiadomość