35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
paszczakin wrote:to i mi przynies.. kawe podwojna.. szczescie, ze dzis ostatni dzien pracy w tym roku i do tego mam lunch swiateczny!
Moje dziecie chyba sni cos ostatnio i mnie obudzilo nieludzko o piatej.. Po tej chorobie sie tak popsulo, mam nadzieje, ze mu na wczasach przejdzie
a urlop mam do 4 stycznia.. haha!
Rozmarzylam sie .....
3 tygodnie urlopu ! Fantastycznie
efcia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zarloki.
Moja mama dostala jakiegos spida i dzwoni do mnie z tekstem Bo ja bym chciala was zaskoczyc kulinarnie. No to musialam ja przekonywac, ze ja bardzo bardzo prosze jak zwykle o schabik, boczus i karkowke pieczone jak zawsze w jej starej brytfannie. Wychodza zawsze zajebiste i nie zamienie je na marchewki w szklance. Wiem wiem to inna okazja. Nie, ja tez chyle czola przed cala Akademia kulinarna. A jeszcze zeby ktos podal...
Wczoraj wszystko poszlo zgodnie z planem, a dzis piekny skok tempki. Pan Buczek sobie jaja robi, ze takie ksiazkowe objawy i wykresy sie marnuja.
Adas z uszami boski. Ty paszcza ladne zdjecia robisz, wiesz?
Dziec pracowy juz na feriach. Skonczylo sie rumakowanie. Trzeba pracowac.
Zaraz idziemy na dlugi spacer zakonczony lanczem gdzies jeszcze nie wiemy gdzie, a potem lyzwy.
Lancz poza domem wycyganiony dobra robota przy pianinie i lacinie dzis rano.
Milego.
kapturnica, Jastra, moremi, ania.g, pierwiastka, macduska, BISCA, efcia, beates, Mimbla, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
nick nieaktualnyJest i krycha
Dziewczyny właśnie Kajtek pierwszy razśmiał się na głos. Wspaniała chwila
anna maria, kapturnica, krycha.stara, Jastra, moremi, ania.g, ComeToMeBaby, Magdala, Elfik, pierwiastka, Magda*, Dziobak, BISCA, efcia, beates, Mimbla, gosia7122, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A Maksio od jakichs2tygodni sie juz na glos chichra.Lubi byc dzieckiem potrzasanympeppapig wrote:Kapcia widzę cię a Maksio co już poczynia? Bo Kajtek że wszystkiego nie lubi leżeć na brzuchu( do czego zmusza go matka) nie bardzo kostka chicco pomaga. bo wtedy sie najglosniej smieje.A juz na hop hop i podnoszenie do gory to juz calkiem japa rozesmiana.Co do lezenia na brzuchu od jakichs 2dni nie chce lezec za bardzo a jak juz polezy to zauwazylam przymiarki do prob przekrecania sie na plaskiej powierzchni z brzucha na plecy.Na razie ejszcze sie mu to nie udaje ale jak dawniej trzymal raczki z przodu teraz jedna uklada wzdluz ciala i probuje noga wykonac obrot.Oczywiscie ,ze jest krzyk bo na razie mu sie nie udaje Za to kostka nadal wspomaga to lezakowanie.Wiecej jednak teraz mu czasu zajmuje łapanie wszystkiego do rąk .Od 3dni nie ma problemow z jezdzeniem autem bo wystarczy dac mu do fotelika kolorowa ulotke i mały gapi sie jak sroka w kość
moremi, ania.g, ComeToMeBaby, peppapig, pierwiastka, BISCA, efcia, Sabina, gosia7122, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
No i nadal w buzi ma to COŚ bialego ostrego w miejscu jak dolne jedynki.Nadal nie mam pojęcia czy to ząb czy nie więc poczekam na wizyte wtorkowa i zapytam rodzinnej czy to ta perła czy jednak ząb sie zaczyna pojawiac.Ślini sie jak cholera i wiecznie piąchy w buzi ale wiem ,zze to u dzieci w tym wieku normalne ,że slinianki pracują na zwiekszonych obrotach.
Peppa jak u Was nocki?
peppapig lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKajtek jeszcze nie śmieje się na głos ale lubi jeździć autem, momentalnie zasypia
Generalnie dużo je i śpi. Krzyczeć też potrafi
Słodziaki te forumowe dzieci
Każdej życzę w prezencie takiego
paszczakin, ania.g, kapturnica, ComeToMeBaby, pierwiastka, Storczyk31, *aga*, BISCA, efcia, Sabina, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
Magdala wrote:Adas z uszami boski. Ty paszcza ladne zdjecia robisz, wiesz?
dziekuje! wiem..
ale to rowniez zasluga mojego starego, kochanego aparatu i oczywiscie fotoszopy. Ja "widze" ujecie, reszta to sprzet..
Najladniejsze zdjecia robie jedzeniu
Ludzie tez mi ladnie wychodza, dlatego jestem jedyna osoba w rodzinie, ktora nie ma ladnych zdjec. Bo samojebki (bedzie za to cenzura?) juz ladne mi nie wychodza
peppapig, ComeToMeBaby, Magdala, moremi, ania.g, Bozia3, pierwiastka, gretka, macduska, Magda*, BISCA, efcia, beates, Mimbla, Sabina, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
nick nieaktualnyNoce przesypia czasem na jednym pampersie bo szkoda mi go budzić. Wczoraj koło 21 zasnął,potem jadł koło 24 i rano o 5 zmiana pieluchy jedzenie i spanie. Śpioch,potrafi tak do 10 zwykle. Kryzys ma ok 16-18 czasami potrafi dać w kość. Ogólnie spokojny choć nie śmieszek jakiś.
Magda*, BISCA, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
U mnie jazda autem do tej pory to byl kataklizm.Jak tylko zapinalam pasy w samochodzie to zaczynal sie krecic.Nie wspomne juz o tym ,ze korek czy czerwone swiatlo to od razu byl buntpeppapig wrote:Kajtek jeszcze nie śmieje się na głos ale lubi jeździć autem, momentalnie zasypia
Generalnie dużo je i śpi. Krzyczeć też potrafi
Słodziaki te forumowe dzieci
Każdej życzę w prezencie takiego
Mam nadzieje ,ze zainteresowanie sie roznymi rzeczami zostanie na zawsze i bede mogla spokojnie jezdzic autem.
Magda*, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
Znam ten ból... Jak już pozwolę komuś zrobić sobie zdjęcie to zazwyczaj muszę przypominać aby mi nie obcięto głowy, ręki, nogi... Żeby w tle nie było widać jakiegoś syfu itd. No trudno jest ze mną...paszczakin wrote:dziekuje! wiem..
ale to rowniez zasluga mojego starego, kochanego aparatu i oczywiscie fotoszopy. Ja "widze" ujecie, reszta to sprzet..
Najladniejsze zdjecia robie jedzeniu
Ludzie tez mi ladnie wychodza, dlatego jestem jedyna osoba w rodzinie, ktora nie ma ladnych zdjec. Bo samojebki (bedzie za to cenzura?) juz ladne mi nie wychodza
peppapig, Magda*, paszczakin, Mimbla, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016
-
Widzisz ja tez jak nie trzasnie w nocy kupy w pieluche to mu nie zmieniam do rana.I najczesciej karmie tez jak Ty.Najczesciej pierwsza pobudka trzezwiejsza jest kolo 6tej.Wyczuwa ,ze matka wstajepeppapig wrote:Noce przesypia czasem na jednym pampersie bo szkoda mi go budzić. Wczoraj koło 21 zasnął,potem jadł koło 24 i rano o 5 zmiana pieluchy jedzenie i spanie. Śpioch,potrafi tak do 10 zwykle. Kryzys ma ok 16-18 czasami potrafi dać w kość. Ogólnie spokojny choć nie śmieszek jakiś. Za to dzis przebudzil sie kolo 5tej pojadl , zmienilam mu pieluche i spal ze mna ejszcze do 8.A co do kryzysu to u nas jest kolo 7mej wieczorem tez.To chyba ze zmeczenia wtedy tak marudza
peppapig, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie odwrotnie w samochodzie przestaje płakać. Mam coś załatwić w mieście do którego mam 20 minut spokojnie jedziemy razem. On przesypia drogę tam i z powrotem. Tylko musi być pojedzonykapturnica wrote:U mnie jazda autem do tej pory to byl kataklizm.Jak tylko zapinalam pasy w samochodzie to zaczynal sie krecic.Nie wspomne juz o tym ,ze korek czy czerwone swiatlo to od razu byl bunt Mam nadzieje ,ze zainteresowanie sie roznymi rzeczami zostanie na zawsze i bede mogla spokojnie jezdzic autem.
kapturnica, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
