WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySówka35 wrote:Czy pozwolicie ,że cichutko tu sobie przycupnę i rozpłaczę się jak dziecko?
Minał włsnie rok starań.Na 99% nic z tego nie będzie również i w tym cyklu choć wyglądał obiecująco.Milion objawów,śluz inny niż zwykle,temperatura wysoka jak nigdy dotąd.I gdy niesmialo zaczynałam wierzyć,że chyba się udało temperatura spadła na łeb na szyję,objawy znikły jak sen jaki złoty a zamiast bolących piersi przyszedł "okresowy" ból brzucha.Jutro miałam testować,ale sobie odpuszczę.Po prostu mam dość...
Płacz, płacz! Na zdrowie!
A potem wstań, otrzep się, koronę popraw i dalej do boju!
Magdala, BISCA, efcia, moremi, ComeToMeBaby, Mimbla, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Czesc Sowka. Rozgosc sie.
Masz normalny, owulacyjny cykl. One nie sa zapowiedzia ciazy (chociaz oczywiscie moga).
Nie rycz.
Zdiagnozowalas sie u lekarza? Badania porobilas? Jak stara jestes? Moze to po prostu pech i musisz jeszcze poprobowac.
BISCA, efcia, moremi, ComeToMeBaby, Mimbla, iwcia77 lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
nick nieaktualnyMagdala wrote:A wiecie, co my od wczoraj katujemy?
Obcych.
Dzis Decydujace starcie. Hrrrrr (ciagnacy zielony sluz splywa po bialych, ostrych zebach).
Ja tam się boję tych Obcych.
My jak zwykle w swięta katujemy Władcę pierścieni.
Sabina, Magdala, moremi, ComeToMeBaby, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Nie. Wczoraj zebrała manatki i dała nogę do babci w 5 min. Nie odbiera ode mnie telefonu. Siedzi sama w mieszkaniu babci bo moja mama jest u nas a ona miała klucze. Nie mam siły do niej.kapturnica wrote:Ania a rozmawialas z nia dzis ????Ciekawa jestem jakie podala argumenty w zw z takim zachowaniem.
Sabina lubi tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ania.g wrote:Nie. Wczoraj zebrała manatki i dała nogę do babci w 5 min. Nie odbiera ode mnie telefonu. Siedzi sama w mieszkaniu babci bo moja mama jest u nas a ona miała klucze. Nie mam siły do niej.
Cos mi swita, ze te problemy wczesnego macierzynstwa to pikus w porownaniu z dalszymi.
Ania, czapki z glow, ja Ci nie pomoge, ale moja szefowa np wszstkie problemy z dziecmi rozwiazuje wrzaskiem i zakazami. W jej przypadku to dziala, ale cena jest taka, ze jej dzieci jej nie lubia.
Duzo sil zycze w walce.
Sabina, gretka, macduska, efcia, moremi, ania.g, paszczakin, BISCA, ComeToMeBaby, Mimbla lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Aniu, moim zdaniem Twoja mama powinna jej zabrać klucze. Bo teraz to wygląda tak, ze trzyma jej stronę i Twoja córka to wykorzystuje.
Musicie trzymać jeden front, bo inaczej to Was obydwie będzie "robiła" jak tylko sobie wymyśli.
ivf-ivf, macduska, efcia, moremi, ania.g, Mega, Sabina, Mimbla, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:Aniu, moim zdaniem Twoja mama powinna jej zabrać klucze. Bo teraz to wygląda tak, ze trzyma jej stronę i Twoja córka to wykorzystuje.
Musicie trzymać jeden front, bo inaczej to Was obydwie będzie "robiła" jak tylko sobie wymyśli.
A ile ta młoda ma lat? Jest pełnoletnia? -
nick nieaktualny35l,staramy się równiutko rok.Ustaliliśmy z mmężem,że jeśli przez rok nam się nie uda(nie zakładaliśmy takiej ewentualności,o ironio!) to wtedy sięgniemy po wspomaganie.Rok minął.Jesteśmy już poumawiani na wizyty u lekarzy,zobaczymy co się wyklaruje.Postanowiliśmy również skorzystać z metody JOALIS i gruntownie się "prześwietlić".BISCA wrote:Witaj Sowka.
Przykro te porazki. Taki los. Podbijam pytania kolezanki : w jakim jestes wieku i czy sie juz badalas w kierunku plodnosci ?
Glowa do gory ! styczeń i Luty to nasz czas na odsapnięcie. Jesteśmy psychicznie zmęczeni.Przezywamy to każde na swój sposób...
anna maria, caffe, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAniu wierzę, że nie masz siły, ale żeby piętnastolatka sama była w domu tyle czasu?
A jej ojciec?
Bez watpienia nie ma jej za co pochwalić, może to jest takie wołanie o uwagę?
To tylko takie gdybanie, także wiesz. Bez urazy.
ivf-ivf, caffe, anna maria, efcia, moremi, ania.g, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Współczuję Ani na maxa, ale czegoś nie kumam. Dziewcze miało fobie, nie wychodziła z domu, terapie, osobne egzaminy, a jak wyszła do szkoły to nagle 100 godzin nieusprawiedliwionych? To gdzie była w tym czasie? Zakładam, że gdzieś między ludźmi, bo ciężko się chyba gdzieś zaszywac samemu. Kolejna kwestia, że jest chyba mistrzynią sciemy, że nikt nic nie skumal. Ania to rozumiem, inne rzeczy ma na głowie, ale reszta rodziny?
Ja bym osobiście malolate wzięła w konkretne obroty i raczej zaczelabym od zakazów i luzowalabym, gdybym widziała, że jest lepiej.
No kurde, nie mozna tak własnej rodziny w bambuko robić!!
caffe, macduska, ivf-ivf, efcia, kapturnica, Aasiula, moremi, ania.g, paszczakin, Mega, Sabina, Mimbla, iwcia77 lubią tę wiadomość
