35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny*aga* wrote:Sabina no to zaszalałaś w grudniu pewnie w przerwie miedzy lepieniem uszek i pierogów
Gratuluję
Czyli plan już jest ...muszę zacząć lepić i kupić nowy biustonosz żeby mógł być szybko za mały...
macduska, kapturnica, Aasiula, satori, *aga*, efcia, Simba, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kurcze Sabbcia normalnie cudnie ten rok zaczęłaś na naszym forumie.Oby do Ciebie dołaczyły dziewczyny a zwł weteranki walczące tak jak Ty długo
Sabina, dorbie, Aasiula, Berenika, efcia, BISCA, beates, Simba, Bozia3, moremi, ania.g, krycha.stara, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykapturnica wrote:Kurcze Sabbcia normalnie cudnie ten rok zaczęłaś na naszym forumie.Oby do Ciebie dołaczyły dziewczyny a zwł weteranki walczące tak jak Ty długo
Aasiula, kapturnica, BISCA, Lucky, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykapturnica wrote:Kurcze Sabbcia normalnie cudnie ten rok zaczęłaś na naszym forumie.Oby do Ciebie dołaczyły dziewczyny a zwł weteranki walczące tak jak Ty długo
taka widać naszą tradycja
Najpier Ty, potem Elf, Peppa. Dorbie też była...dorbie, Aasiula, Berenika, satori, kapturnica, efcia, Bozia3, moremi, krycha.stara, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ivf, małgoś... ja o Kożuchowskiej to tak
nazywanie napro technologią to gruba przesada... no i biorąc pod uwagę to, że starali się z mężem długo a napro opiera się na obserwacji cyklu kobiety to... to oni wagarowali na biologii w podstawówce, że im napro pomogła??? Nie wiedzieli kiedy zalać formę, że się tak wyrażę? A może zawsze celowali w sufit? Albo we firanki??? Albo... w zęby? Nie wiem... To, że jej się udało (nawet jeśli przyjmiemy, ze naturalnie) nie miało za dużego związku z tym, że akurat zaczęła się zapoznawać z napro. Bo nie oszukujmy się- żadna z nas ucząca się cyklu, wykresów, tempek, śluzów itd w drugim miesiącu nie była alfa i omegą. Przypadek a nie cud naprotechnologii. Akurat się wstrzeliła i już. Po tym x okresie starań wcześniejszych. Ale o tym nikt nie mówi.Sabina, dorbie, Dziobak, Mimbla, Aasiula, Berenika, malgos741, efcia, gosia7122, gretka, beates, pierwiastka, moremi, krycha.stara, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyComeToMeBaby wrote:ivf, małgoś... ja o Kożuchowskiej to tak
nazywanie napro technologią to gruba przesada... no i biorąc pod uwagę to, że starali się z mężem długo a napro opiera się na obserwacji cyklu kobiety to... to oni wagarowali na biologii w podstawówce, że im napro pomogła??? Nie wiedzieli kiedy zalać formę, że się tak wyrażę? A może zawsze celowali w sufit? Albo we firanki??? Albo... w zęby? Nie wiem... To, że jej się udało (nawet jeśli przyjmiemy, ze naturalnie) nie miało za dużego związku z tym, że akurat zaczęła się zapoznawać z napro. Bo nie oszukujmy się- żadna z nas ucząca się cyklu, wykresów, tempek, śluzów itd w drugim miesiącu nie była alfa i omegą. Przypadek a nie cud naprotechnologii. Akurat się wstrzeliła i już. Po tym x okresie starań wcześniejszych. Ale o tym nikt nie mówi.ComeToMeBaby, Berenika, malgos741, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:ivf, małgoś... ja o Kożuchowskiej to tak
nazywanie napro technologią to gruba przesada... no i biorąc pod uwagę to, że starali się z mężem długo a napro opiera się na obserwacji cyklu kobiety to... to oni wagarowali na biologii w podstawówce, że im napro pomogła??? Nie wiedzieli kiedy zalać formę, że się tak wyrażę? A może zawsze celowali w sufit? Albo we firanki??? Albo... w zęby? Nie wiem... To, że jej się udało (nawet jeśli przyjmiemy, ze naturalnie) nie miało za dużego związku z tym, że akurat zaczęła się zapoznawać z napro. Bo nie oszukujmy się- żadna z nas ucząca się cyklu, wykresów, tempek, śluzów itd w drugim miesiącu nie była alfa i omegą. Przypadek a nie cud naprotechnologii. Akurat się wstrzeliła i już. Po tym x okresie starań wcześniejszych. Ale o tym nikt nie mówi.
Udalo jej się,ma syna.To jest ważne.
Bozia3, Lucky, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dorbie wrote:No właśnie ja nie rozumiem tego szału wokół naprotechnologii. Przecież większość kobiet starajacych się "kombinuje" wokół cyklu z lekarzem czy bez
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 19:09
dorbie, moremi, krycha.stara, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Melduje sie po krotkiej przerwce.i tak nikt za mna nie tesknil jak widze.No ale nic to.
Nawiedzil mnie dzis piekny przyplyw Morza Czerwonego.Wczoraj dlugie godziny bujalam sie w jednym szpitalu bo mnie gin postraszyl (i slusznie)w sobote- ze moge miec ciaze pozamaciczna i dlatego Malpy nie ma.Stwierdzilam ze czas dac sie wybadac.
Wygnietli mnie zdrowo, tzn dwie osoby badaly ginekologicznie, robili ultradlugie usg ...ponoc mam miesniaka- dziwna rzecz.Nikt go wczesniej nie zauwazyl.nawet na histero diagnostycznej w lipcu.
A poza tym wszystko w normie.ciaza sama sie wchlonela..Pozamacicznej na pewno nie bylo.
Za tydzien w srode jade do kraka pogadac o insemce z dawca.
Jestem troche wymeczona i chce psychicznie odpoczac od inv.
A nuz sie uda- z jakims pancernym nasieniem, przy pomocy insemki?Byloby dobrze.Tanie i mniej obciazajace.Mniej klucia itd.
Aniu trzymam kegle, zwieracze, kciuki zacisniete...za Ciebie i Julke.dorbie, ComeToMeBaby, Berenika, malgos741, Sabina, satori, *aga*, efcia, gosia7122, gretka, BISCA, beates, Simba, Bozia3, pierwiastka, macduska, moremi, ania.g, iwcia77 lubią tę wiadomość