35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
ściąga:Reni wrote:nie wiem jak u Was w Islamabadzie, ale w Pl są chyba ważne 3 msce
robiłam wirusy, tsh, cytologię, chlamydię i biocenozę
oboje: VDRL, HBsAg, antyHBc, HIV, HCV (ważne 6 m-cy)
pacjentka:
`- FSH w 3dc (ważne 3miesiące) i AMH(ważne rok)
- pc IgG i IgM p/chlamydia trachomatis
(ważne 3 m-ce)
- Toxoplazmoza IgG i IgM
- Różyczka IgG
(oba powyższe jeśli wcześniej IgG było pozytywne nie trzeba powtarzać)
- biocenoza pochwy (3 m-ce)
- cytologia (12 m-cy)
- zalecane USG piersi (12 m-cy)
- poziom wit D (zalecany, nieobowiązkowy)
- wymaz z kanału szyjki na chlamydia trachomatis metodą PCR (DNA) - 3 m-ce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2016, 13:31
BISCA, moremi lubią tę wiadomość
Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016
-
ComeToMeBaby wrote:doczytałam na IVF o zwrotach kosztów badań. Masz paragony? Będziesz się z tym zwracać do kliniki? Bo i ja się szykuję do pisania do MZ, ale u mnie trochę inna sytuacja z tymi badaniami. Ile czasu czekałaś na odpowiedź?
Mam paragony, ale napisałam do ministerstwa, żeby mi powiedzieli konkretnie jak krowie na rowie: tak, za te 3 badania należy się zwrot kasy, zwraca ta instytucja, dokumenty takie, a takie należy złożyć tu i tu w takim czaise
a nie masło maślane
za chwile powiedzą, że no przecież te pozostałych 11 badań z krwi było na szpital, więc jest ok
więc czekam
odpisali mi szybko
ComeToMeBaby, Mimbla, moremi lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
ok, to daj mi znać jak coś będziesz wiedziała, ok?Reni wrote:Mam paragony, ale napisałam do ministerstwa, żeby mi powiedzieli konkretnie jak krowie na rowie: tak, za te 3 badania należy się zwrot kasy, zwraca ta instytucja, dokumenty takie, a takie należy złożyć tu i tu w takim czaise
a nie masło maślane
za chwile powiedzą, że no przecież te pozostałych 11 badań z krwi było na szpital, więc jest ok
więc czekam
odpisali mi szybkoKometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016
-
Prawda. Ja mam air mate na podlodze, kota ja kocha drapac. Na poczatku trzeba bylo zwijac ja i wynosic, teraz mata lezy i juz nie kusi, ale przez pierwsze pol roku codziennie odkurzalam czerwone strzepki. Dodam, ze ukochany drapak stoi pol metra obok.paszczakin wrote:Morem, mam zle wiesci.. Koty drapia (czyt. szarpia) puzzle piankowe. No chyba, ze Twoje sa grzeczniejsze niz moja rozrabiara. Niby niczego oprocz drapaka nie rusza, a puzzle juz 2 przejechala, mimo, ze skladamy je jak nie sa uzywane..
moremi, satori lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:Dzięki Caffe już zamówiłam z wzorem zwierzątek i od razu dwa zestawy. Najwyżej w całym mieszkaniu podłogę przykryjemy. A jaką radochę będą miały koty
Ja udaję, że nie słyszę, że moje dziecko kupę zrobiło. Jak śpi, to niech śpi na razie. Idę rosół gotować (gdzie jest Bisca?). I dżem jabłkowy robię, a właściwie to same jabłka bez cukru, bo cholernie słodkie są.
Tu jestem, tu ! Wlasnie koncze jakas nedzna kanapke. W samochodzie. Popijam woda.
Ja chce rosol !!!!!!!!!!!!!!
efcia, moremi lubią tę wiadomość
-
a żebyś wiedziała!krycha.stara wrote:Pewnie, pewnie, bo przez rok to sie nazminialo jak nie wiem. Zwlaszcza HIV nieaktualny bedzie
te lekarze to takie nieufne są
krycha.stara, Reni, moremi, satori lubią tę wiadomość
Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016
-
paszczakin wrote:mam to samo, ale mialam to i bez dziecka- jak juz "miasto" po pracy opuszcze, to wielka sila musialaby byc, zebym do niego wieczorem/w weekend wrocila..
Tez jestem w tym klubie.
Witam.
Byl obiad?
Ziemniaczki z maselkiem (baby potatoes, to nie moge mowic ziemniaki), losos z patelni i mizeria z koperkiem.
U mnie obiad wczesnie, bo jestem w domu.
krycha.stara, pierwiastka, *aga*, Dziobak, ComeToMeBaby, efcia, moremi, BISCA, satori lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
O ja też zostaję sama z Kajtkiem - chłop na tydzień z kolegami w Alpy na narty, a starszy syn na obóz harcerski....szkoda, że jeszcze kajtka na kolonie nie mogę wysłać....miałabym tydzień całkowitego luzu...Dziobak wrote:Bry w ogóle. Śnieg i słońce. Chłopaki na dole grandza, ja udaje, że śpię. Ale ile można udawać?
Inna sprawa, że chłop dziś do Pl jedzie, to się może dzieckiem pozajmowac, potem tydzień go nie będzie.
Miłego dnia!
Magdala, Dziobak, caffe, moremi, BISCA, satori lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:I powiem Ci ,ze nie zamienilabym tego [parszywego zarcia za ich .Bo coby nie mowic u nas jednak bardziej dbaja o ciezarne .Tam anwet jak wody by jej odeszly to nie ma ejchac do szpitala tylko najpierw dzownic do poloznej.I ona kurVa przez tel decyduje co dalej
I dopiero po 24h od odejscia wod jak nic sie nie dzieje kaza znow dzwonic.
Martwie sie bo kurde UK, Szkocja to jednak troche tasmowo traktuj kobiety ciezarne.Tyle dobrze ,ze ona ma obywatelstwo szkockie to nie potraktuja jej jak glupiej Polki
Nie traktuja pacjentow jak glupich w szpitlach. Czy to Polka, czy inna Arabka.
Przynajmniej ja sie nie spotkalam.
moremi, BISCA, Magda* lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
U mnie były też ziemniaczkiMagdala wrote:Tez jestem w tym klubie.
Witam.
Byl obiad?
Ziemniaczki z maselkiem (baby potatoes, to nie moge mowic ziemniaki), losos z patelni i mizeria z koperkiem.
U mnie obiad wczesnie, bo jestem w domu. do tego wątróbka drobiowa smażona z cebulką, kapusta zasmażana, zupa krem z cukinii z grzankami....jakżem se pojadła... Od poniedziałku zaczynam od nowa dietę...to się trzeba najeść..
Magdala, ivf-ivf, Dziobak, efcia lubią tę wiadomość
-
no taką normalną...1500 kalorii- jest bardzo łatwa w zasadach, bo nie zobowiązuje mnie do konkretnych dań - typu dziś cukinia, ajutro śledź - tylko określa grupę pokarmów i wagę - wszystko to proste i smaczne nawet - jak się pomyśli - tylko trzeba konsekwencji w działaniu długofalowym...Magdala wrote:Jaka diete?
Bozia?
Mozesz sie zastanowic, bo ide do kuchni.
Najpierw trzustkę Dziobakową trzeba rozpracować, a potem pilnować systematyczności...tylko tyle..
Dziobak, krycha.stara, Magdala, efcia, satori lubią tę wiadomość
-
Jak myslisz, ze oddam moja czsciusienka trzustke, to sie grubo mylisz!!Bozia3 wrote:no taką normalną...1500 kalorii- jest bardzo łatwa w zasadach, bo nie zobowiązuje mnie do konkretnych dań - typu dziś cukinia, ajutro śledź - tylko określa grupę pokarmów i wagę - wszystko to proste i smaczne nawet - jak się pomyśli - tylko trzeba konsekwencji w działaniu długofalowym...
Najpierw trzustkę Dziobakową trzeba rozpracować, a potem pilnować systematyczności...tylko tyle..
6 ciezkich dni to bylo, we lzach i spazmach za czekolada....
Bozia3, krycha.stara, efcia, moremi, satori lubią tę wiadomość
-
krycha.stara wrote:Eeee, az tak ciezko to nie bylo, jakos tam sie dokulalam, ale dupy nie urywa, slodkie dalej kusi i czasem dzemowi albo miodowi (miodu) ulegne. Trzeba podniesc poprzeczke chyba
Twoja widocznie zczerniala bardziej i dluzej musisz czyscic.
Musze ja za swoja sie zabrac. Po swietach mielismy tyle slodyczy do uplynnienia, ze dopiero teraz sa warunki.
Wroc. Po ogarnieciu wzrokiem salonu widze jeszcze jedna bombonierke i pol afterejtow. Moze do poniedzialku sie wyrobie.
krycha.stara, Bozia3, efcia, moremi, BISCA lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Jak znajdziesz taką dietę, że nie trzeba będzie przy jedzeniu nic "gmerać" ani nie trzeba będzie ćwiczyć to daj namiary. Dupa mi urosłaBozia3 wrote:U mnie były też ziemniaczki do tego wątróbka drobiowa smażona z cebulką, kapusta zasmażana, zupa krem z cukinii z grzankami....jakżem se pojadła... Od poniedziałku zaczynam od nowa dietę...to się trzeba najeść...
Dziobak, efcia, moremi lubią tę wiadomość
