35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZ wczorajszego kuligu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 09:26
efcia, Dziobak, Mimbla, moremi, BISCA, megan8, Iwone, *aga*, ivf-ivf, Sabina, kapturnica, SolarPolar, Reni, iwcia77, ComeToMeBaby, Bozia3, Berenika, anna maria, beates, Kisiel, malgos741, Mega, ania.g, Niuta lubią tę wiadomość
-
Dzięki kochane za miłe słowa
Bulle to osiołki, owieczki, prosiaczki... przekochane ciepłe kluchy
Nasz niestety ma defekt - jest agresorem wobec innych zwierzątbył pogryziony jako podrostek przez 2 ogromne bandogi (jak na złośc czarne - jak nasza labradorka) i niestety uraz pozostał
Mieliśmy tu niezły cyrk jak go przywieslismy - byłam pewna że sukę pokocha na dzien dobry bo przecież to suka i niedługo po cieczce więc pachnąca... guzik z pętelką...
Jak szlismy razem na spacer - czyli my z mężem i 2 psy - to bull potrafił nam zemdlecjęzor fioletowo czarny, piana z puska, glut do ziemi
klapki na oczach... plan działania "usmiercić sukę"
Poza tym to oszust - jak juz po ddługich miesiacach było "dobrze", psy biegały na spacerach (młody w kagancu) to postanowilismy puscic go bez kagańca... ładnie pięknie, raz drugi trzeci aż przyatakował sukę i mało brakował byłoby po labradorce
złapał raz ale konkretnie, moj małż mimo słusznej postury ledwo otworzył bullowi pysk
Dzisiaj psy ciesza sie na swoj widok, ganiaja razem ale podstawą wtedy jest kaganiec, niestety
Mialam marzenie wystawowe ale nic z tego nie bedzie przez ta agresje
Do ludzi jest taki jak widac na fotce z Hanką, w łóżkuefcia, Iwone, Sabina, moremi, *aga*, Bozia3, Berenika, Kisiel, malgos741, ania.g lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:a nie możesz ich zamrozić?
Jak zlikwidujesz przewijak, to je odmrozisz
Dzisiaj to już w ogóle szaleju się najadły, ale trudno. Za parę miesięcy dostaną wycisk od Juniora.
Anulka, ja lubię krótkie włosy i dobrze się czułam w podobnej fryzurce (tak, tak, też używałam maszynki), ale mój mąż szaleje jak muszę włosy skrócić "do ucha". Tobie ona bardzo pasuje.
I cudne zwierzakiJak się na wieś przeprowadzimy, to też chcemy adoptować psa, albo i dwa.
Mam już upatrzone miejsce, ale nie śpieszymy się z tym. Jest na odludziu, a konkretniej w lesie. I nie, moje koty nie będą wychodzące w takim sensie jak duża część z Was uważa za definicję szczęścia zwierzęcego. Wybudujemy wolierę, bo działki 6000 nie damy rady ogrodzić tak, by nie wchodziły tam dzikie zwierzęta i nie wychodziły koty. Ale część działki da sie tak zorganizować. Tyle że do realizacji tego planu jeszcze daleka droga.
Dziobak, efcia, anulka1978, BISCA, *aga*, iwcia77, Simba, Kisiel, Mega, satori lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
macduska wrote:Z wczorajszego kuligu.
Po prawej Wacia, po lewej Luśka.
Nie ma to jak kulig. Ognisko z kielbaskami było?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 16:47
efcia, BISCA, *aga*, anulka1978, macduska, Kisiel lubią tę wiadomość
-
edit :usuwam foty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 09:37
*aga*, BISCA, efcia, Sabina, Iwone, moremi, megan8, SolarPolar, Reni, Mimbla, iwcia77, ComeToMeBaby, Simba, Bozia3, Berenika, Kisiel, malgos741, ania.g lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:poczekaj, az bedziesz miec mate piankowa rozlozona
Synowi też tak obcinam, bo ma tendencję do atakowania własnej twarzy.BISCA, efcia, Sabina, Dziobak, iwcia77, Simba, Kisiel lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Wacia, super !
Jak ja cudownie wspominam kuligi z dziecinstwa
I kocham konie. Ktos wczoraj napisal (w tym calym burdlu), ze lubi zapach stajni. Je tez kocham ten zapach i jestem zakochana w koniach. To sa najpiekniejsze zwierzeta na swiecie.Dziobak, efcia, moremi, megan8, macduska, Mimbla, iwcia77, ComeToMeBaby, Simba, Kisiel, satori lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:Z wczorajszego kuligu.
Po prawej Wacia, po lewej Luśka.moje obie córy jeżdża konno (rekreacyjnie bo tu daleko do stadniny niestety)
Piękne zdjęcie :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 16:50
Dziobak, efcia, Sabina, macduska lubią tę wiadomość
-
BISCA wrote:Wacia, super !
Jak ja cudownie wspominam kuligi z dziecinstwa
I kocham konie. Ktos wczoraj napisal (w tym calym burdlu), ze lubi zapach stajni. Je tez kocham ten zapach i jestem zakochana w koniach. To sa najpiekniejsze zwierzeta na swiecie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 16:35
BISCA, efcia, Sabina, moremi, ComeToMeBaby, Kisiel lubią tę wiadomość
-
Ja tam lubię i koty i psy. Na razie jednak mam tylko Lunkę. Kotkę mieliśmy do zeszłego roku. W marcu ją wysterylizowałam, a kilka miesięcy później znalazłam ją "sztywną" na trawie. Były burze i któregoś ranka spadł kabel średniego napięcia i poraził naszą kotkę.
Minęło już kilka miesięcy a ja nadal nie mogę przygarnąć nowego kotka. -
Dziobak wrote:To ja! My konary z córką, ona zaczęła jeździć jak miała 2 lata, ja jak miałam 10. Chciałabym, żeby Adaś też jeździł, ale paradoksalnie w mieście było o to łatwiej,niż teraz na wsi.
A ja nie wiem skad u mnie to umilowanie ale od kiedy pamietam, jako dziecko chcialam byc "dzokejem" .
U mnie ciezko z czasem. Jezdze jak jestem na urlopie i jest taka mozliwosc. Dla mnie to czszyt relaksu i wielkie szczescie. Zawsze zostaje troche dluzej niz inni turysci i zajmuje sie "moim" koniem
Dziobak, iwcia77, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
Moja corka, jak miala 1,5 roku. Ledwo co obejmowala kolanami kucyka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 19:04
efcia, kapturnica, macduska, Iwone, megan8, anulka1978, moremi, ivf-ivf, SolarPolar, Jastra, BISCA, iwcia77, ComeToMeBaby, Mimbla, Berenika lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny