35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Bry, zima ciągle i ciągle 16 stopni w salonie z rana. Wczoraj przyszly nowe merynosy, więc nie jest źle.
Napiernicza mnie kostka, musi panie za bardzo na niej latam.
Moja wieś ma sklepy, szkole i lekarza w zasięgu ręki, ale ja mieszkam w samym centrum wsi, wiec wszędzie z buta. Ale do miasta podjechać to już tylko z samochodem, bo autobusy jeżdżą 3 razy dziennie, a te ekspresowe, które jeżdżą często są drogie.
Idę po kawę, chce któraś?moremi, Bozia3, Magdala, iwcia77, Kisiel, Mega lubią tę wiadomość
-
gosia7122 wrote:Hej .Ja po 18 corki,wszystko sie udalo jestem zadowolona ze w domu nie robilam. W czwartek mamy wizyte u endo i znowu sie martwie bo guzek sie zwiekszyl ma 7 mm,musze szukac corce onkologa bo jako ze dorosla nie moze sie kontrolowac tam gdzie do tej pory
.Wszystko jakos mnie dobija,trza jakiegos kartonu szukaca jeszcze z racji wieku dzieciaka przerzucają do innego lekarza jakby to mialo znaczenie czy ma 17 lat i 11 mcy czy 18 lat i miesiac
Ale może z drugiej strony onkolog spojrzy na sprawę bardziej fachowo? i może od razu powie ze wszystko jest ok, ze to nic groznego? nieenerwujcie się poki nie trzebałatwo powiedziec, ale chociaz spróbujcie...
Ja ze swoją tez poginam do endokrynologa dzieciecego i tez pewnie nas wywalą za rokAle u nas nie ma guzów, jest hashimoto
Dziobak, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
*aga* wrote:Śnieżne dzień dobry
@ już się zbliża
już puka do mych drzwi
pobiegnę się przywitać
z radości serce drży
5 rano tabletka przeciwbólowa...i co tu robić , wyprowadzić może psa sąsiada, może nauczę się dziergać
Cos długo nadchodzi... może nie przyjdzie?*aga* lubi tę wiadomość
-
macduska wrote:Bry.
Tym teskniącym za głucha wsią powiem, że tu tak samo życie płynie.
Fakt za autobusem się nie biega, z jednego prostego powodu- prawie ich tu nie ma.
Jak nie masz auta to umarł w butach.nie ma u nas autobusu a po mleko trzeba 8km poginać
do szkoły 10km itd
-
anulka1978 wrote:Cos długo nadchodzi... może nie przyjdzie?
Ibuprom nie pomoga czyli jak co miesiąc jest
A ja mam do biedronexa 800m i narzekam jak z buta muszę iśćŻyj chwilą ! Chyba, że chwila jest nieprzyjemna, w takim przypadku zjedz ciasteczko. –Ciasteczkowy Potwór -
macduska wrote:Pod moim domem też jeździ mało samochodów- w zasadze dwa- nasz i moich rodziców. Za to traktorów co niemiara. A spróbujcie spać w lecie, jak od 5 rano zaczynają jeździć.
Zresztą my to już długo tu nie pomieszkamy. Dalismy sobie jeszcze ze trzy lata na znalezienie innego miejsca do życia. Pomim niewatpliwych jego uroków nie mamy tu perspektyw.
Sentymenty sentymentami, wykształcić dzieci za cos trzeba a z pracą się robi krucho.tez u Was z jezdza po polach?
Z praca masakra, to fakt... my oboje graficy i wez tu znajdz prace dla 2 grafików
Dobrze ze małż znalazł i pracuje w zawodzie... ja moge w domumoremi, *aga*, Jastra, Dziobak, Kisiel lubią tę wiadomość
-
Sabina wrote:O traktorach nie gadalysmy
Moi debilni sąsiedzi kupili dla.swojego niepelosorawnego syna klada. Mateusz nim jeździ bardzo powoli za to jego głupi brat ile fabryka dala. Dobrze, ze jeszcze sa tacy, ze jak się do nich wyjdzie i powie że już wystarczy to odpuszczają. -
macduska wrote:I kontynuując .
Wkurza mnie, że mam zawsze unurany po dach samochód.
Wkurza mnie konieczność jeżdżenia po byle pierdołę po 40 km. (Np. Wożenie próbki kału do labu - 2×40km×3dni - ile to kasy na paliwo idzie?)
Wkurza mnie jeżdżenie do lekarza po 100 km w jedną stronę.
Wkurza mnie, że nie ma chodnika więc muszę wozić swoje dziecko do i ze szkoły bo przez srodek wsi biegnie droga krajowa.
Itd itp...
I kończę na tym gorzkie żale. Najwyraźniej nie mam dzisiaj dobrego nastroju.
Mimo wszystko miłego dnia.
Kino, teatr, planetarium (Tesco?) - to samo, 50km
Chodnik? zapomnij, droga ktora trudno nazwac asfaltowa bo ma wiecej dziur niz asfaltu
I tak dalej
Calkiem podobne te nasze wioski
Dziobak lubi tę wiadomość
-
Ja zbożową poproszę
Nie wiedziałam że pasieka to taka droga zabawa...
AGA tak długo przed @ masz bóle brzucha? masakra jakas
U mnie @ brak ale martwi mnie moja temperatura
U Ciebie pieknie w górzeWiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 10:13
*aga*, Iwone lubią tę wiadomość
-
*aga* wrote:Ibuprom nie pomoga czyli jak co miesiąc jest
A ja mam do biedronexa 800m i narzekam jak z buta muszę iść*aga*, iwcia77, satori lubią tę wiadomość
-
Moja córa chodzi do chłopaka 10km, potem wracaja do nas drugie 10 a potem wpadaja na pomysł ze jednak ida tam... abo do miasta... i tym sposobem czasami 50km tłuką pieszo... ale powiem Wam ze tutaj to normalne, nikogo to nie dziwi, kazdy chodzi
W miescie zupelnie inaczej, do sklepu autem, do rodzicow autem... bo kto by szedł przez pół miasta?Sabina, moremi, krycha.stara, Kisiel, Mega, satori lubią tę wiadomość
-
Trzy dni temu zbudowalismy z Lego wielki garaż dla samochodow i taras na dachu dla zwierząt. Codziennie rozkładam go na podłodze, wysypuje pojazdy i zwierzęta,i Adaś siedzi sobie i jeździ. Teraz jest nowa faza, bo ludzik lekarz bada zwierzęta.
Dziecko może tak i 45 minut.
Mówiłam już, że kocham Lego?Warte jest każdej wydanej złotówki!
Edit: clue jest takie, że matka pije kawe na ovu, a dziecko się bawi wielce rozwijająco.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 10:28
*aga*, macduska, Sabina, BISCA, moremi, iwcia77, Kisiel, Mega, satori lubią tę wiadomość