35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Co nie zmienia faktu, ze z calych sil staram sie byc dobrej mysli i wierze ze wszystko bedzie dobrze. PO PROSTU BEDZIE I JUZ!!!!
Sabina, pierwiastka, moremi, Dziobak, efcia, malgos741, krycha.stara, Kisiel, beates, Mega, satori lubią tę wiadomość
-
anna maria wrote:gratulacje
od 2011 strony jest 2014 rok
w poiższym linku zmieniasz tylko końcowy numer
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-po-35-roku-zycia/35,9,2011.htmlanna maria, Mimbla lubią tę wiadomość
-
anna maria wrote:Ale Ci to szybko poszlo a umnie sie dzisiaj zaczal 8 tydz.Twoj synek jest rowne 10 tyg,starszy od mojej albo mojego dzidziusa:-)
Anna zobacz co znalazłam
dzidziusia??Sabina, moremi, efcia, malgos741, kapturnica, anna maria, Kisiel, Mega lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:Anna zobacz co znalazłam
dzidziusia??Reni, Dziobak, Sabina, efcia, malgos741, kapturnica, krycha.stara, ComeToMeBaby, Mimbla, Kisiel, Mega, BISCA, Simba lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Ale co jest złego w dzidziusiu i fasolince na etapie zarodka czy noworodka? Czy to już trochę nie jest przegięcie z tym zdrabnianiem? Ja rozumiem dziubdziać o większym dziecku - ale naprawdę tak bardzo Was razi fasolka czy dzidziuś??
Mnie to zupełnie nie przeszkadza szczerze mówiąc....Iwone, pierwiastka, caffe, *aga*, krycha.stara, gosia7122, Magda*, satori lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:Co się czepiasz? Ja Pusurkowi (Psurkowi) napisałam, że gratuluję fasolinki. Kumasz? ja! Fasolinki!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 16:05
krycha.stara, moremi lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Ale co jest złego w dzidziusiu i fasolince na etapie zarodka czy noworodka? Czy to już trochę nie jest przegięcie z tym zdrabnianiem? Ja rozumiem dziubdziać o większym dziecku - ale naprawdę tak bardzo Was razi fasolka czy dzidziuś??
Mnie to zupełnie nie przeszkadza szczerze mówiąc....
a mnie bardzo śmieszy jak dorosła kobieta pisze, że stara się o swoją fasolkę
internety od dawna z tego walą
i dzidziuś - do małego dziecka można mówić np mama będzie miała dzidziusia
u dorosłych kobiet mi to nie leży
w każdym markecie jest dział ogrodniczy, ostatnio nawet w biedronce były nasionamoremi, ComeToMeBaby, Mimbla lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Ale co jest złego w dzidziusiu i fasolince na etapie zarodka czy noworodka? Czy to już trochę nie jest przegięcie z tym zdrabnianiem? Ja rozumiem dziubdziać o większym dziecku - ale naprawdę tak bardzo Was razi fasolka czy dzidziuś??
Mnie to zupełnie nie przeszkadza szczerze mówiąc....
Bozia Ty zawsze pod prąd -
ivf-ivf wrote:Bozia Ty zawsze pod prąd
Wiele razy do swoich malutkich dzieci mówiłam zdrobniale i nie rozumiem osobiście co w tym złego...na zarodek też mówiłam fasolka...lepsze do dla mnie określenie, niż "człowiek", nawet, jak się internety nabijają....Powinnam chyba mieć grobowo poważną minę i zwracać się do dziecka: Kajetanie - podaj matce pantofle....ja tam wolę do niego mówić synku...
Rozumiem też inne stanowiska - ale żeby od razu ścigać wszystkich za odmienność...to już lekka przesadaWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 16:19
caffe, sandra80, *aga*, krycha.stara, efcia, Magda*, beates, SolarPolar lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:no nie, że pod prąd...ale nadgorliwość gorsza od faszyzmu...
Wiele razy do swoich malutkich dzieci mówiłam zdrobniale i nie rozumiem osobiście co w tym złego...na zarodek też mówiłam fasolka...lepsze do dla mnie określenie, niż "człowiek", nawet, jak się internety nabijają....Powinnam chyba mieć grobowo poważną minę i zwracać się do dziecka: Kajetanie - podaj matce pantofle....ja tam wolę do niego mówić synku...
Rozumiem też inne stanowiska - ale żeby od razu ścigać wszystkich za odmienność...to już lekka przesada
Jestem ciekawa, co było przyczyną tak nagłego zaprzestania pierdzioszkowania przez niektóre z Was?Bozia3, *aga*, krycha.stara, Iwone, efcia, Magda*, SolarPolar lubią tę wiadomość
-
Dziobak wrote:Bozia, ale jest roznica miedzy synku a fasolinka
Ja tez nigdy nie staralam sie o fasolke, zawsze o dzieckoNo i co zrobisz- nic nie zrobisz....
Iwone, Magda* lubią tę wiadomość
-
A ja tam miałam swoją fasolkę, nuńka , skarba czy robaczka
Do tej pory zdarzy mi się pieszczotliwie zawołać....per mężu do ślubnego też się nie zwracam, aaa jak już będę w ciąży to też będzie kolejna fasolka i na świecie przywitam ją słowami "witaj skarbie " zamiast witamy nowego podatnika.
Myślę że to sprawa indywidualnaBozia3, pierwiastka, Iwone, efcia, Magda*, SolarPolar, caffe lubią tę wiadomość
Żyj chwilą ! Chyba, że chwila jest nieprzyjemna, w takim przypadku zjedz ciasteczko. –Ciasteczkowy Potwór -
Dziewczyny - mam nadzieję, że nie będę smęcić jak Kometa przez kilka miesięcy...ale zaczynam myśleć o kiecce do ślubu - bo to jeszcze ponad rok czasu, ale ja muszę znaleść się w odpowiednim rozmiarze
Zamarzyła mi się długa sukienka - ale nie typowa kościelna - tylko wieczorowa - najchętniej w kolorze złota albo pudrowego różu (z dedykacją dla Dziobaka..
. Myślicie - że nie jestem za stara na takie akcje - że długa kiecka? Bo się waham trochę...
taka mi się podoba: ona w opisie wyszczupla...podobno hehe
http://allegro.pl/alladies-suknia-wieczorowa-bal-wesele-ay7336-r-38-i5491425167.html
krycha.stara, Dziobak, pierwiastka, efcia, caffe, satori lubią tę wiadomość
-
*aga* wrote:A ja tam miałam swoją fasolkę, nuńka , skarba czy robaczka
Do tej pory zdarzy mi się pieszczotliwie zawołać....per mężu do ślubnego też się nie zwracam, aaa jak już będę w ciąży to też będzie kolejna fasolka i na świecie przywitam ją słowami "witaj skarbie " zamiast witamy nowego podatnika.
Myślę że to sprawa indywidualna
Nie mowimy tu o slowach skarbie czy synku, tylko nasionkach i fasolkach rodem z OBIComeToMeBaby lubi tę wiadomość