35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7dea08616f06.jpg
Bardzo mi się podobały te ilustracje
Stare wydania..
ivf-ivf, BISCA, Dziobak, Sabina, ComeToMeBaby, malgos741, moremi lubią tę wiadomość
-
A no i mam takie jedno z tymi właśnie malunkami, Zima muminków, polskie wydanie z końca lat 70. Rozkleja się, jak to polskie wydania z tego okresu. Ale okładka jest śliczna. Kiedyś Wam zeskanuję, jak chcecie.
No ale - zbaczamy z tematu
Weź już Kometa dołącz tutaj i napisz co u Twojej Mamy..
Cały dzień Ciebie nie ma i nie ma....
Sabina, ComeToMeBaby, malgos741, moremi, BISCA lubią tę wiadomość
-
Norweskie wydanie.Mimbla wrote:http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7dea08616f06.jpg
Bardzo mi się podobały te ilustracje
Stare wydania..
Przy niektorych ilustracjach mozna sie pochlastac ze smutku i zalu. Taki Beksinski dla nieletnich
ivf-ivf, Mimbla, Simba, moremi, SolarPolar lubią tę wiadomość
-
Bo one kurka sa takie, niby intrygujace, ale jednoczesnie straszne troche, niepokojace. Ja przeczytalam wszystko co bylo do przeczytania, ale nie wroce do nich nigdy wiecej.ivf-ivf wrote:Ja nie lubiłam Muminków jak byłam dzieckiem... trochę się bałam.
ivf-ivf, Sabina, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzejm on mi.Dziobak wrote:A w ogole Sabina, gdzie dane do Porodowki?? Ile moge prosic?
Rok ur 1978, termin porodu z 1 Usg 15.09.
Dziobak, ComeToMeBaby, malgos741, moremi, Mimbla, Iwone, Magdala, BISCA, beates, kapturnica, satori lubią tę wiadomość
-
ivf-ivf wrote:Dokładnie, delikatnie depresyjne

no, może. Dla mnie to ma swój klimat.
Muminki są białe i okrągłe i to jest zawsze na tym tle pozytywne. A wewnątrz książki są zawsze tylko czarno-białe rysunki, oryginalne autorki.
Przynajmniej tak jest w tych wydaniach które znam.
A np. Beksińskiego uwielbiam
. Mnie to nie przygnębia.
ivf-ivf, moremi lubią tę wiadomość
-
Mimbla wrote:no, może. Dla mnie to ma swój klimat.
Muminki są białe i okrągłe i to jest zawsze na tym tle pozytywne. A wewnątrz książki są zawsze tylko czarno-białe rysunki, oryginalne autorki.
Przynajmniej tak jest w tych wydaniach które znam.
A np. Beksińskiego uwielbiam
. Mnie to nie przygnębia.
Po prostu są specyficzne na swój skandynawski sposób
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH





