Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
ComeToMeBaby wrote:acha, że tak pospamuję, dziś zaczęłam "połykanie".
i znów się osłabiłam, bo ten ciul z kliniki za mało mi wypisał encortonu.
jak obliczyłam ile tego mam brać to wyszły mi ze dwa opakowania, a mam jedno.
ja prdl... myślę, ze w aptece się nie pomylili, a recepty nie pamiętam. /nie wiem gdzie nastąpił błąd. Czy ja nie mogę mieć chociaż raz Z górki?... Umawiam się do gin na usg, to mi przepisze najwyżej receptę. Gaszzz.... Sprawdziłam na wszelki wypadek cenę- na szczęście to nie to samo co lutka bez refundacji. Uff..
Kometa, ja czekam na @ za jakies 7 dni i jesli torbiel sie wchlonie to ruszam z cyklem crio. Gonie Cie !
Mimbla, paszczakin, Magdala, moremi, beates, Sabina, ComeToMeBaby, satori lubią tę wiadomość
-
Magdala wrote:Dziekuje. ☺ Lomotow nie bylo. ☺
To ide do kuchni.
Wacia..trzymaj sie kobieto. Wspieram Ciebie i syna.
A ja mam gdzies mlodego Beksinskiego nagrana Ostatnia audycje przed smiercia. Teraz jak sie tego slucha to ciary chodza po plecach. On juz wiedzial ze to jego ostatnia..
Na ogorkowa zapraszam o 13tej. Mojego czasu.
Bede za dokladnie 54 min
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 12:04
Magdala, Sabina, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
Magdala wrote:Moja na szczesliwej kurze i warzywach to jak chcesz. I z koperkiem oraz smietanka.
uśmiechała się jak ją zabijali?, że taka szczęśliwa, uważaj może była na dopingu
BISCA, moremi, Magdala lubią tę wiadomość
sandra80
"Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt" -
BISCA wrote:Magdala, nie licz mnie juz. Mam blizej do Paszczy
oc, oc!
u mnie tylko bez koperku, bo nie lubie, jak mi sie cos po zebach ciagnie
ale jak ci zalezy, to sie zalatwi!
BISCA lubi tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
Magdala wrote:Jaka ulga. Pociete galezie z ogrodu wywiezione. Moge juz jak Dziobak kupki robic z lisci. ☺
do lasu?
oj, tez bym juz sobie poogrodowala, ale chyba za wczesnie.. mam takie plany w tym roku!Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
U mnie kupki wczoraj wywalone, bałam się że mi je wywieje dziś.Magdala wrote:Jaka ulga. Pociete galezie z ogrodu wywiezione. Moge juz jak Dziobak kupki robic z lisci. ☺
A przebisniegi będą zaraz kwitly. Dwa małe zonkilki już urosły i zakwitly, to te z domu wysadzone, cos im się porabalo chyba.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 12:33
moremi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno to zycze Wam bombowego weekendu!BISCA wrote:Dzien dobry
To juz dzisiaj !!! Moj kochany Paryz
W czoraj wyliczylismy, ze juz z dwa lata nie bylismy. A na poczatku, co najmniej dwa razy w roku tam jezdzilismy. Bedzie milo i romantycznie
Chociaz, to miasto jak dla mnie ma dwa oblicza. Nie cierpie tam jezdzic w celach zawodowych. Korki, tlumy, posmpiech, stres, brrrrrrr. À le jako turysta w weekend i z mezem Paryz jest piekny, magiczny i romantyczny.
No, ale czeka mnie jeszcze caly dzien "pracy"
Udanego piatku wszystkim
krycha.stara lubi tę wiadomość
-
jak byście chciały wiedzeć to wróciłam od gina ale nie zrobił na mnie dobrego wrażenia, na wszystkie pytania odpowiadał jakoś tak wymijająco a na początek była zjebka że na pierwszą wizytę przychodze w TAKIM dniu cyklu i to bez zrobienia testu ciążowego
nosz qwa, po to przychodzę żeby to wszystko wyregulować i móc te testy robić
no cóż, dobrze że luty luźniejszy to będę miała czas poszukać innego
moremi, beates, ComeToMeBaby, satori lubią tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
pierwiastka wrote:jak byście chciały wiedzeć to wróciłam od gina ale nie zrobił na mnie dobrego wrażenia, na wszystkie pytania odpowiadał jakoś tak wymijająco a na początek była zjebka że na pierwszą wizytę przychodze w TAKIM dniu cyklu i to bez zrobienia testu ciążowego nosz qwa, po to przychodzę żeby to wszystko wyregulować i móc te testy robić
no cóż, dobrze że luty luźniejszy to będę miała czas poszukać innego
Testa mozesz siknac za 2-3 dni, moze gin nie bedzie juz potrzebny
A myslalas, zeby zamiast do "normalnego" gina isc do kliniki. Na pewno bardziej fachowo Cie "obsluza" i zaoszczedzisz czasu i niepotrzebengo stresu chodzac do gina, ktory wie tyle co Ty, albo mniej
pierwiastka, Mimbla, Bozia3, moremi, ComeToMeBaby, satori lubią tę wiadomość
-
pierwiastka wrote:jak byście chciały wiedzeć to wróciłam od gina ale nie zrobił na mnie dobrego wrażenia, na wszystkie pytania odpowiadał jakoś tak wymijająco a na początek była zjebka że na pierwszą wizytę przychodze w TAKIM dniu cyklu i to bez zrobienia testu ciążowego nosz qwa, po to przychodzę żeby to wszystko wyregulować i móc te testy robić
no cóż, dobrze że luty luźniejszy to będę miała czas poszukać innego
zajebiscie, jak ktos cie zjebie na dzien dobry. nie wiem, czego tacy lekarze oczekuja, ze wrocisz jeszcze do nich?
ja tam jestem za tym pierwiastek, zebys ty juz musiala lekarza prowadzacego ciaze szukac.. poniedzialek coraz blizej..
pierwiastka, BISCA, moremi, Mega, satori lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
