35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
jak już Reni marzy o gołąbkach to znak, że czas kończyć rozmowę,
racja jest jak dupa, każdy ma swoją
albo inaczej: każdy chuj na swój strój
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2016, 11:53
ivf-ivf, Jastra, efcia, malgos741, Berenika, satori lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysandra80 wrote:gołąbki to słaby przykład

Nie, no serio, co robisz w sytuacji jak dziecko coś chce tu i teraz a Ty nie możesz porzucić zajęcia?
Nie podpuszczam Cię, nie nabijam się, jestem ciekawa. Nie potrafię sobie wyobrazić tego w normalnym życiu.
ivf-ivf, anna maria, moremi, kapturnica, efcia, Sabina lubią tę wiadomość
-
a nie boisz się, że kiedyś - jak on dorośnie, to będzie mu bardzo trudno w życiu realnym - bo się będzie musiał zmierzyć z życiem, gdzie nikt na jego pierdnięcie nie będzie lecieć....i jak on wtedy się będzie czuć? Być może będzie się na każdym kroku domagać uwagi, albo zwracać na siebie uwagę - a nie będzie obok mamusi - co wtedy????sandra80 wrote:tak zostawiam gotowanie, bo On chce mi w tej chwili pokazać coś dla Niego bardzo ważnego, a ja chcę mu pokazać, że to że chce się ze mną tym podzielić jest to dla mnie w tej chwili ważniejsze niż jakiś tam... no rosół na ten przykład
ivf-ivf, kapturnica, BISCA, Simba lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny







i zjadłam/dokończyłam przekąski z wczoraj, oczywiście z wędliną...


