35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyivf-ivf wrote:A na jakiej podstawie jesteś w stanie szanse ocenić? Statystyk? To znaczy, że sama pozbylaś się złudzeń? To nikomu nie pomaga. Jak mam komuś skrzydła podcinać to wolę się nie odzywać, bo są tu inne dziewczyny czekające na ivf lub w trakcie.
-
nick nieaktualnysandra80 wrote:ja nie wiem jakie dana osoba ma szanse, nikt tego nie wie, po prostu jak się komuś dobrze życzy to się wierzy w sukces, ja tak mam, ale jak każdy wiem, że in vitro nie daje 100% szans nikomu, ale ludzie mimo to podchodzą, przy postawie że na bank się nie uda to po vuj próbować w ogóle?
lepiej sie nie nastawiac na sukces ...pozniej mniej boli -
Zmora wrote:no własnie , w głebi duszy ktos wie ze dana osoba ma średnie szanse ale bedzie podsycał ile sie da...po co? nigdy tego nie zrozumiem na tym forum
Kreowanie,zaklinanie losuBISCA lubi tę wiadomość
Wszyscy w domu -
Reni wrote:a kto wiedział, że miałam średnie szanse??
wyniki bardzo dobre, monitoringi oh i ah, amh jak u 26 latki
moim zdaniem dali dupy ze wczesną punkcją i słabą stymulacją
za wcześnie, ale ja sobie z nimi porozmawiam co takiego się wydarzyło, ze padło zanim się podniosło
też mi się jak się wczytuję w Twoje posty wydaje że to oni dali dupy, kuźwa powinni być jakoś rozliczani z tego może by się bardziej staralikapturnica lubi tę wiadomość
-
Zmora wrote:zyczy sie zawsze dobrze ale to nie ma nic wspólnego z prognozowaniem
lepiej sie nie nastawiac na sukces ...pozniej mniej boli
nie kojarzę żeby ktoś tu coś prognozował, tylko ty chciałaś tu jakieś zakłady bukmacherskie robić o ile dobrze pamiętamSimba, moremi, BISCA, kapturnica lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:a kto wiedział, że miałam średnie szanse??
wyniki bardzo dobre, monitoringi oh i ah, amh jak u 26 latki
moim zdaniem dali dupy ze wczesną punkcją i słabą stymulacją
za wcześnie, ale ja sobie z nimi porozmawiam co takiego się wydarzyło, ze padło zanim się podniosłoivf-ivf, Bozia3, BISCA, krycha.stara lubią tę wiadomość
-
sandra80 wrote:też mi się jak się wczytuję w Twoje posty wydaje że to oni dali dupy, kuźwa powinni być jakoś rozliczani z tego może by się bardziej starali
i wczoraj dzwonił gin, żebym przyszła, bo musimy porozmawiać o tym co się wydarzyło
sama nie wiem co o tym myśleć
przez telefon nie chciał nic powiedzieć
i mam powiedzieć przy zapisie, ze z nim uzgodnione hmm czyli na cito
a własnie miałam iść sikukapturnica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
caffe wrote:Reniek, a jesteś w stanie im udowodnić, że zrobili błąd? Bo może trzeba iść - niestety brzydkie słowo - w stronę "reklamacji" i dochodzić albo tego żeby powtórzyli w ramach dotychczasowej procedury, albo bezpłatnie rozpoczęli kolejną?
nie jestem, bo nie mam wiedzy medycznej
powiedzą, że organizm nie zareagował i tyle -
nick nieaktualnyReni wrote:i wczoraj dzwonił gin, żebym przyszła, bo musimy porozmawiać o tym co się wydarzyło
sama nie wiem co o tym myśleć
przez telefon nie chciał nic powiedzieć
i mam powiedzieć przy zapisie, ze z nim uzgodnione hmm czyli na cito
a własnie miałam iść sikukrycha.stara lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zmora wrote:co znaczy zaklinanie losu? zaklinanie podwyższa realne szanse?
No wiesz zaklinanie,czaowanie,toz to czynnosci ktorymi sie wiedzmy zajmuja
Prawo przyciagania ,ot co,im wiecej pozytywnych mysli skupionych na celu tym wieksze szanse powodzenia.Takie pozytywne czarowanie,napewno nie zaszkodzi,a na pewno wesprze w waznych/trudnych chwilach:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2016, 15:53
Wszyscy w domu -
nick nieaktualny
-
Zmora wrote:aha
a na jakiej zasadzie to działa?Zmora, moremi, BISCA, Mega, krycha.stara, kapturnica, Mimbla, malgos741, Berenika lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam wszystkie dziewczyny:)
w maju będę mieć 36 lat w sumie skończęod sierpnia staram się o dzidziusia, na zasadzie jak sie uda to będzie, ale w poprzednim cyklu się przyłożyłam, i poczytałam kiedy mogę mieć dni płodne przy cyklach 23dni i wyczytałam że od 6stego do 12go dnia cyklu, więc straliśmy sie 6go, 9go i 12go dnia cyklu, byłam pewna,ze musi się udać, niestety miesiączka si opóżniła 3 dni pierwszy raz w życiu sie opóźniła, więc byłam pewna że się udało ,pomimo,że nie miałam zadnych objawów, niestety tego 3 dnia opóźnienia przyszła @.Zetsresowało mnie to strasznie, że może być coś ze mną nie tak, 2 lata temu miałam zabieg skrócenia szyjki macicy ze wzgedu na poczatek nowotworu,ale powiedziano mi,że moge jeszcze miec dzieci, teraz już sama nie wiem, mam syna 12letniego i w sumie ostatni dzwonek na dziecko, w dodatku wymyśliłam sobie,ze fajnie by było urodzić zachaczając jeszcze o 36lat:), niestety chyba jednak tak nie będzie, a raczej na pewno. W poniedziałak mam termin do gina,zapytam co jest nie tak a w zeszłym miesiącu miałam cytologie i badanie hormonów i wszystko jest ok, ale nie wiem jakie hormony mi badał i nie widziałam tych wyników, pani w recepcji powiedziała,że w karcie lekarz napisał że jest dobrze. Przepraszam,że tak duzo napisałam i chaotycznie.Jesli zły wątek wybrałam to pokierujcie mnie gdzie mam sie przeniesć. Dziekuję.
krycha.stara, Berenika lubią tę wiadomość
-
kiwiaczek wrote:Witam wszystkie dziewczyny:)
w maju będę mieć 36 lat w sumie skończęod sierpnia staram się o dzidziusia, na zasadzie jak sie uda to będzie, ale w poprzednim cyklu się przyłożyłam, i poczytałam kiedy mogę mieć dni płodne przy cyklach 23dni i wyczytałam że od 6stego do 12go dnia cyklu, więc straliśmy sie 6go, 9go i 12go dnia cyklu, byłam pewna,ze musi się udać, niestety miesiączka si opóżniła 3 dni pierwszy raz w życiu sie opóźniła, więc byłam pewna że się udało ,pomimo,że nie miałam zadnych objawów, niestety tego 3 dnia opóźnienia przyszła @.Zetsresowało mnie to strasznie, że może być coś ze mną nie tak, 2 lata temu miałam zabieg skrócenia szyjki macicy ze wzgedu na poczatek nowotworu,ale powiedziano mi,że moge jeszcze miec dzieci, teraz już sama nie wiem, mam syna 12letniego i w sumie ostatni dzwonek na dziecko, w dodatku wymyśliłam sobie,ze fajnie by było urodzić zachaczając jeszcze o 36lat:), niestety chyba jednak tak nie będzie, a raczej na pewno. W poniedziałak mam termin do gina,zapytam co jest nie tak a w zeszłym miesiącu miałam cytologie i badanie hormonów i wszystko jest ok, ale nie wiem jakie hormony mi badał i nie widziałam tych wyników, pani w recepcji powiedziała,że w karcie lekarz napisał że jest dobrze. Przepraszam,że tak duzo napisałam i chaotycznie.Jesli zły wątek wybrałam to pokierujcie mnie gdzie mam sie przeniesć. Dziekuję.
krycha.stara, ivf-ivf lubią tę wiadomość