35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
a kto nie woli? hehe ja mam gości w czwartek i juz mnie głowa boli - co przygotować, czy zdążę posprzątać itp..Dobrawa wrote:a my w końcu w gości nie pojechaliśmy

niestety
ale goście przyjechali do nas
ja jednak wolę być gościem niż goszczącym :>
Dobrawa lubi tę wiadomość
-
Hej Laseczki, ja w niedziele rano zaczęłam plamic na brązowo
Wczoraj byłam u ginka i niby jak narazie wszystko wygląda dobrze tzn, ciąży nie widać ale endometrium jest grube jak na ciążę i niby jest tam jakas kropeczka. Jutro mam o 14:30 betę i będzie wiadomo. Dostałam progesteron doustnie przez miesiąc dwa razy dziennie. Oby pomógł i plamienia niech znikną...
Pozdrawiam Was cieplutko

beates, Dobrawa lubią tę wiadomość
-
hej
dziewczyny napisze co mi się przytrafiło ogólnie dużo tego będzie
4 maja byłam na prenatalnych to był 12 tydzień i 4 dzień
ryzyko według FMF to
trisomia 121 wyjściowe 1:120 skorygowane po usg i paapa 1:2398
trisomia 18 wyjściowe 1:289 skorygowane 1:5780
trisomia 13 wyjściowe 1:908 skorygowane 1:18152
myślę, że to ok
wczoraj w pracy dostałam plamienia myślałam, że zawału dostanę bo generalnie jeszcze w pracy szefowej nie powiedziałam bo ostatnio jak powiedziałam( przed poronieniem) to były komentarze o pękniętych prezerwatywach masakra. skontaktowałam się lekarzem swoim i kazał jechać na IP.Tam zbadał mnie lekarz dyżurny i powiedział ze mam krwiaka 5cmX1,5cm i ze może być rożnie i powinnam zostać. Z racji tego ze nie mam z kim zostawić syna 15 lat bo córka w tygodniu u mojej mamy jest to wróciłam do domu z lekami i ze mam się zgłosić do lekarza prowadzącego po zwolnienie
Wczoraj zadzwoniłam do szefowej i powiedziałam jak sytuacja w szoku byłą i wkurzona ze nie mówiłam i do dziewczyn z pracy jak jest.
Dziś poszłam do lekarza i zbadał mnie jeszcze raz zrobił usg przezpochwowe i badanie i usg przez brzuch chyba z pół godziny i powiedział ze krwiaka nie ma i on nie rozumie skąd ten lekarz to wziął.
Dobrawa lubi tę wiadomość

-
hejka

o jaka miła niespodzianka,jest parę postów

dziewczyny widzę ze u was dobrze się dzieje
Bozia,i jak tam przygotowania do czwartku? posprzątane?
pichciasz coś ? 
Bułka ,ciebie podglądałam na sąsiednim wątku ,skąd wiem ze mim malych niepokoi wszystko ok
oby dalej tak bezproblemowo szło !
widze ze jednak idziesz po polsku,tzn bety i tak dalej
Kicia,to się porobiło u ciebie,ale grunt ze wszystko dobrze i krwiaka niet.Odpocznij se od pracy
U mnie raczej oki,nic wielkiego sie nie dzieje,upały męczą,dobrze ze dziś troche chłodniej ogródek balkonowy cieszy
wszystko sie rozrosło,dobrze ze balkon duży 
Rzodkiewka pyszna,słodka i ostrawa zarazem,ogórków w sumie mamy 10 roślin-mam nadzieje ze ladnie urosną,jeszcze pomidory i papryki czekają w domu na przesadzenie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2016, 10:21
beates, bulkaasia lubią tę wiadomość
Wszyscy w domu
-
Dobrawa wrote:Beates, a kiedy ty rodzisz? i co z wakacjami ?

Dobre pytanie. Sama chciałabym wiedzieć
Już czuję tykający zegar.
Typowych wakacji oczywiście w tym roku nie będzie. Ale moze uda nam się pojechać do Polski. Na razie nic nie planuję, bo po prostu nie wiem jak to się wszystko poukłada.
Teraz najwaźniejsze żeby z Maluchem było wszystko ok i zeby nam z M udało sie odnaleźxć w nowej roli
Dobrawa lubi tę wiadomość
-
często się to zdarza, że są plamienia na początku ciąży. Pięny masz test i wierzę, że beta też będzie piękna..bulkaasia wrote:Hej Laseczki, ja w niedziele rano zaczęłam plamic na brązowo
Wczoraj byłam u ginka i niby jak narazie wszystko wygląda dobrze tzn, ciąży nie widać ale endometrium jest grube jak na ciążę i niby jest tam jakas kropeczka. Jutro mam o 14:30 betę i będzie wiadomo. Dostałam progesteron doustnie przez miesiąc dwa razy dziennie. Oby pomógł i plamienia niech znikną...
Pozdrawiam Was cieplutko


Pisz tu szybko jaki wynik
Dobrawa, beates, bulkaasia lubią tę wiadomość
-
kicia - na pewno ten krwiak to 5 cm??? może mlm? bo to byłby bardzo duży krwiak i wątpię, czy inny lekarz by go nie zauważył....tak czy siak - dużo leż i odpoczywaj - bo na początku ciąży i przy krwiakach (a miałam w obydwu ciążach) - tylko tyle można zrobić..kicia 123 wrote:nie wiem co myśleć
kazał iść na zwolnienie i się niczym nie martwić cieszyć pogodą i ciążą
kicia 123 lubi tę wiadomość
-
Nowa rola sama Was nawiedzibeates wrote:Dobre pytanie. Sama chciałabym wiedzieć

Już czuję tykający zegar.
Typowych wakacji oczywiście w tym roku nie będzie. Ale moze uda nam się pojechać do Polski. Na razie nic nie planuję, bo po prostu nie wiem jak to się wszystko poukłada.
Teraz najwaźniejsze żeby z Maluchem było wszystko ok i zeby nam z M udało sie odnaleźxć w nowej roli
nie będziesz mieć innego wyjścia
. Teraz się ciesz ostatnimi chwilami spokoju. Bo ja np. nie pamiętam już, kiedy przespałam normalnie całą noc...no jakieś chyba półtora roku temu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2016, 14:00
Dobrawa, beates lubią tę wiadomość
-
Do wakacji tam mniej więcej - może do sierpnia. Muszę zdążyć po dwóch teraz kolejnych cyklach zrobić to HSG i potem jeszcze się bzyknąć...tak na koniec prokreacyjnie....Dobrawa wrote:hejka

Bozia ,kosztowne to wszystko a staracie się jeszcze tylko 2 czy 3 cykle
Dobrawa, beates lubią tę wiadomość
-
Posprzątane. Jutro mam rano pogrzeb koleżanki z pracy (w moim wieku i umarła na raka szyjki....masakra, nie dopilnowała cytologii i było za późno).Dobrawa wrote:hejka

Bozia,i jak tam przygotowania do czwartku? posprzątane?
pichciasz coś ? 

No a potem goście. Wszyscy na diecie, w tym jeden cukrzyk...Tak więc żadnego piwa czy wina....będzie czysta wódka i whisky. Do jedzenia na ciepło będzie lazania z cukinią zapiekana z mozzarellą. A na stół sałatka brokułowa z fetą i ziarnami, sałatka cezar, deska serów, kabanosy, truskawki. Orzechy laskowe, pistacje i migdały, wędzonego węgorza w kawałkach i marynowanego w soli i cukrze łososia. Ciasteczka francuskie z figą lub suszonymi śliwkami. bardziej już dietetycznie nie potrafię...
Dobrawa, beates lubią tę wiadomość
-
wspieram Bozia,oby wasz plan został zrealizowany

a powiedz mi jeszcze pamiętasz jak Kajtek był malutki ?
tzn.chodzi mi o to kiedy zrobił się na prawdę ruchliwy,
bo nasz egzemplarz nie przepada za brzuszkową pozycją,nie czołga się,nie raczkuje jeszcze,no i ten tego zastanawiam się wspomagać jakoś?,jesli tak to jak..?
Dodam ze od dwóch dni jest 7 miesięczniakiem
Wszyscy w domu










