X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • BlackCatNorL Autorytet
    Postów: 760 959

    Wysłany: 16 września 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Nie chodzi o to ze smak jest podobny ale o dodatek krwi ,która i tu i tu jest składnikiem dania.

    Aaaa, no to tak tak. Łoba krwiste dania ;)

  • Dziobak Autorytet
    Postów: 3918 19317

    Wysłany: 16 września 2016, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackCatNorL wrote:
    W moich stronach "czarna polewka" jest bardzo znana i uwielbiana ale Luby, pochodzący z kujawsko - pomorskiego, nawet nie słyszał o jej istnieniu
    A ja po raz pierwszy slyszalam i bylam przy robieniu czerniny wlasnie w kujawsko -pomorskim. I byl to regionalny przysmak.

  • Dziobak Autorytet
    Postów: 3918 19317

    Wysłany: 16 września 2016, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piatek, corka w szkole, wraca dopiero jutro, male dziecko w przedszkolu, chlop na wyjezdzie. Ja wypilam kawe, zmienilam posciele, wstawilam pranie, przygotowalam obiad, ogarnelam kocie kuwety i jest dopiero 10! Bosz, jestem fantastyczna pania domu ;-)
    To pojde sobie pocwiczyc, a potem na lezak do ogrodu :-)
    Milego dnia!

    beates, Bozia3, villemo_gbm, BISCA lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziobaku Dziobaku... a może coś jeszcze? Ja mam okna do umycia! :D

    A ja właśnie w kujawsko-pomorskim, to może dlatego tutaj spotykane, bo ogólnie pochodzę ze wschodu i jakoś czerniny nigdy nie miałam okazji spróbować. Ale ponoć dobra na braki żelazowe, a że ja mało żelazowa od zawsze to i dobrze, przyda mi się :).

    Kocico - nie łam się. Nie ten cykl to następny. Ja zasiałam panikę straszną przy pierwszym cyklu, tak jakoś ciśnieniowo strasznie do tego podeszłam, a jak już przyszła @ to mi to ciśnienie jakoś zeszło i chyba trochę odpuściłam. Znaczy tempke mierzę (jak nigdy), testy owu też robić będę ale jakoś tak... jak się uda to fajnie, jak nie to będziemy próbować dalej. Next week idę do gina, niech sprawdzi czy wszystko gra i buczy, chociaż jak byłam na przeglądzie na wiosnę to było ok. No ale... warto się upewnić myślę ;)

    Dziobak lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i zakupiłam znaczki z Wiedzminem (mru mru mru). Dla TŻ-ta niby... ale coż, bardziej dla siebie :P

  • Dziobak Autorytet
    Postów: 3918 19317

    Wysłany: 16 września 2016, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zadnych okien! Wiecej dzis palcem nie kiwne! ;-)

    BISCA lubi tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 16 września 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziobak wez sie wez ,odchudzilas w danych Karola na porodowce :-) Zła wagę wpisalas

    BISCA lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I to jak odchudziła. Biedny chłopak :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beates wrote:
    Witam wieczornie !
    Upałów ciąg dalszy ....uffff
    Jak tam nasza młoda mama? Kiedy będzie opis porodu ? :)
    Będzie. Dziś wychodzimy do domu to spokojnie usiade i napiszę. Tu co chwilę ktoś czegoś chce ode mnie.

    Dziobak fakt. Karol ważył 4580gram :) resztę podam jak dostanę dokumenty :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2016, 10:19

    moremi, beates, BISCA lubią tę wiadomość

  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 16 września 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziobak wrote:
    Piatek, corka w szkole, wraca dopiero jutro, male dziecko w przedszkolu, chlop na wyjezdzie. Ja wypilam kawe, zmienilam posciele, wstawilam pranie, przygotowalam obiad, ogarnelam kocie kuwety i jest dopiero 10! Bosz, jestem fantastyczna pania domu ;-)
    To pojde sobie pocwiczyc, a potem na lezak do ogrodu :-)
    Milego dnia!
    weź się!
    Wczoraj rano jak zwykle ogarnelam kuwety, odkurzylam chatę, nakarmilam dziecko i siebie, zrobilam pranie i ogarnelam ciuchy, a że miała przyjść kumpela, a ciasto czekoladowe z cukinii bez cukru jakieś zakalcowate wyszło, to machnelam jeszcze ciasto czekoladowe z cukrem i o 10 byliśmy już na basenie ;-)
    Dzisiaj... syn wstał o 5:30 O.o w srodku nocy. Umylam glowe i ogarnelam kuwety. Tą kuwetę dzieciaka też. Zaaaaaaraz wstanę aaaa
    Bry :-)

    Bozenka dzisiaj przychodzi umyć okna :-)

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 16 września 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czerniny bym nie tknela. Jak to sobie wyobrażam, to już mi się niedobrze robi. Żeby nie było - kaszanka i smalec ze skwarkami to tylko w ciąży i tylko sporadycznie jako "zachcianka" ;-)

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 16 września 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    Będzie. Dziś wychodzimy do domu to spokojnie usiade i napiszę. Tu co chwilę ktoś czegoś chce ode mnie.

    Dziobak fakt. Karol ważył 4580gram :) resztę podam jak dostanę dokumenty :)
    W końcu :-)

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borze wszechlistny... że też wy macie na to czas. Ja wczoraj pojechałam po robocie z kociastym do weta na kroplówę, potem dałam się zabrać do restauracji na kolację, potem wróciliśmy do domu, poszliśmy do łóżka poleżeć (można było bo młode z tatą), obudziłam się pół godziny później, zapodałam tabletę chłopowi, sama wzięłam swoje i poszłam dalej spać :P Kuwety sprzątnęłam dopiero dzisiaj rano :P

  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 16 września 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda Paskuda wrote:
    Borze wszechlistny... że też wy macie na to czas. Ja wczoraj pojechałam po robocie z kociastym do weta na kroplówę, potem dałam się zabrać do restauracji na kolację, potem wróciliśmy do domu, poszliśmy do łóżka poleżeć (można było bo młode z tatą), obudziłam się pół godziny później, zapodałam tabletę chłopowi, sama wzięłam swoje i poszłam dalej spać :P Kuwety sprzątnęłam dopiero dzisiaj rano :P
    Jak się pracuje, to dzień jest krótszy o 24 godziny, więc jesteś usprawiedliwona ;-)

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • Dziobak Autorytet
    Postów: 3918 19317

    Wysłany: 16 września 2016, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morek przeginasz z tym byciem perfekcyjna pania domu. Ja chodze do pracy, wiec sama rozumiesz ;-) Praca usprawiedliwia mnie w 100% ;-)

    Waga Karola poprawiona. Chyba tak mi sir zrobilo zal Sabiny, ze takiego chlopaka wielkiego urodzila, ze go ciutke odchudzilam...

    BISCA, moremi lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziobak wrote:
    Piatek, corka w szkole, wraca dopiero jutro, male dziecko w przedszkolu, chlop na wyjezdzie. Ja wypilam kawe, zmienilam posciele, wstawilam pranie, przygotowalam obiad, ogarnelam kocie kuwety i jest dopiero 10! Bosz, jestem fantastyczna pania domu ;-)
    To pojde sobie pocwiczyc, a potem na lezak do ogrodu :-)
    Milego dnia!

    Chyba Cię dzisiaj nie lubię.

    Dziobak, BISCA lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bry.

    Ja mam w domu pierdolnik na kółkach. Ogarniam tylko niezbędne minimum. A reszta odlogiem leży.
    I tak udało mi się dziś pranie wstawić i odkurzyć pokój u Mołodego bo piękne koty w kątach wyhodował. Niby odkurzał niedawno ale zdaje się tylko sam rynek.

    Wracając do bałaganu to zaczyna mi przeszkadzać. Żeby tylko dac radę cos ogarnąć.

    A, i dzwonię do Waciaka , niech mi kupi kaszankę po pracy.

    Miłego dnia wiedźmy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2016, 11:31

    Dziobak, kapturnica, BISCA lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macduska... to ja widzę że mamy podobnie. Też wieczny bajzel i ogarnianie tylko tego, co naprawdę niezbędne. I też mnie ten bajzel męczy straszliwie. A u młodego to już w ogóle sajgon, ale od czasu jak zamontowałam mu drzwi do pokoju to jakoś mnie to nie razi w ślepia :P. I tak zmusiłam go ostatnio do posprzątania szafy i ciuchów, teraz czeka mnie gorsze zadanie - zmuszenie do posprzątania zabawek i wywalenia połowy z nich. Ale to next week dopiero, bo młodzież ma weekend z ojcem.

    macduska lubi tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 16 września 2016, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda Paskuda wrote:
    Macduska... to ja widzę że mamy podobnie. Też wieczny bajzel i ogarnianie tylko tego, co naprawdę niezbędne. I też mnie ten bajzel męczy straszliwie. A u młodego to już w ogóle sajgon, ale od czasu jak zamontowałam mu drzwi do pokoju to jakoś mnie to nie razi w ślepia :P. I tak zmusiłam go ostatnio do posprzątania szafy i ciuchów, teraz czeka mnie gorsze zadanie - zmuszenie do posprzątania zabawek i wywalenia połowy z nich. Ale to next week dopiero, bo młodzież ma weekend z ojcem.
    ja swojego starszego też muszę przymuszać...od sierpnia do połowy września wreszcie "dał radę" ogarnąć swój pokój - w sensie szafek, zeszytów, pierdół itp....jeszcze mu zostały skarpetki, majtki, ciuchy - obstawiam, że do Bożego Narodzenia da radę....:)

    BISCA lubi tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 16 września 2016, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ta czernina brzmi strasznie...nie tknęłabym na 100%. Za to kaszanka zapiekana z cebulką i kapustą kiszoną w folii na grillu - mniaaaam

    FZuMp1.png

‹‹ 13704 13705 13706 13707 13708 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ