35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczęta, melduje że zaciazylam.dopiero początek zek, ale juz tak się cieszę. udało się w 3cim cyklu po poronieniu.Trzymajcie kciuki oby tym razem było wszystko dobrze i abyśmy dotrwalu do września. pozdrawiam i buziaki
mama78, Magdala, kapturnica, Dziobak, sandzu, gosia7122, anna maria, beates, villemo_gbm, Reni, Bozia3, Sabina, *aga*, Mega, Ruda Paskuda, Luna76, Lucky lubią tę wiadomość
-
AsiaPoli wrote:Dziewczęta, melduje że zaciazylam.dopiero początek zek, ale juz tak się cieszę. udało się w 3cim cyklu po poronieniu.Trzymajcie kciuki oby tym razem było wszystko dobrze i abyśmy dotrwalu do września. pozdrawiam i buziaki
anna maria, Sabina lubią tę wiadomość
-
Czesc Kobietki!
Dolaczam do Was i ja. 36 lat i staramy sie o pierwsze dziecko. Uffff....przekroczone magiczne 35 i jakos tak....naczytalam sie tyle artykulow o tym, ze to tak ciezko po 35ce...Chyba lepiej tego nie czytac bo czlowiek predzej osiwieje;-)anna maria, Dakota, Ruda Paskuda lubią tę wiadomość
12tc ❤ trojaczki 2012r [*]
Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy,hiperprolaktynemia -
Magdusia06 wrote:Czesc Kobietki!
Dolaczam do Was i ja. 36 lat i staramy sie o pierwsze dziecko. Uffff....przekroczone magiczne 35 i jakos tak....naczytalam sie tyle artykulow o tym, ze to tak ciezko po 35ce...Chyba lepiej tego nie czytac bo czlowiek predzej osiwieje;-)Magdusia06, anna maria, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny dołączam do Was, w tym roku skończę 36 lat i staram się o pierwsze dziecko. Aż ciężko zliczyć, który to cykl... staramy się ponad 3 lata. Fora czytam już od dłuższego czasu, potrafią człowieka podnieść na duchu:) pomyślałam, że też się "zaloguję", tyle się już naczytałam Waszych historii ze szczęśliwym zakończeniem:) też tak chcę!Dakota
-
Witam sie wtorkowo.
Ale co tu taka cisza. Zadna nie zachodzi w ciaze, nie rodzi, nie jest przed albo po polowkowym?
U mnie z dobrych wiadomosci to to, ze wreszcie fajnie mloda zaczela sie ruszac i ze krzywa cukrowa wyszla dobrze.
Ciagle nie mamy imienia i generalnie nic mi sie nie chce.
Witam nowe dziewczyny! Nie zrazajcie sie, ze tu tak pusto i rozruszajcie troche to forum.Dakota, gosia7122, moremi, Dziobak lubią tę wiadomość
-
Cześć dołku kochany
Zaglądałam, ale nie mam weny do pisania.
Junior zaadaptował się w żłobku bez większych problemów i tutaj kamienia serca, ale w lutym zaczynamy od początku. Niestety po drodze przyplątał się jakiś niefajny wirus i skończyło się zapaleniem płuc i pobytem w szpitalu. Już jesteśmy w domu i oboje się kierujemy, bo oczywiście też mnie rozłożyło.
Przy tym wszystkim odechciewa się starań, ale może nadejdą lepsze czasy...
Aha, nie wróciłam jeszcze do pracy, ale jakoś w połowie lutego planuję chociaż pokazać się szefowi, bo może zapomniał jak wyglądam.
Witam też nowe dziewczyny i życzę powodzenia
Asia, trzymam mocno kciuki. Musi się teraz udać.
Ciekawa jestem co u Kota.
Mysza, pokażesz zdjęcie? I gdzie te brzuchy w awatarach?gosia7122, Dziobak, Magdala, *aga*, beates lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Witam nowe, buziaki dla starych.
W No wiosna, przebiśniegi kwitna jak zwariowane.
Adaś ciagle zakochany w swoim przedszkolu, zaczal nagle rozumiec wszystko, co sie do niego mowi po norwesku. Mowi ciagle tak sobie ( czytaj: niewiele ), ale ostatnio nin stop spiewa. I nieznajomosc tekstu w ogole mu nie przeszkadza
I do nowych staraczek: mi brakowalo miesiaca do 42 urodzin, kiedy urodzilam Adasia. Mozna! Powodzenia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2017, 13:56
moremi, Magdala, beates lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie. W wątku o 40tkach widziałam sporo mam chcących trzeciego maluszka. Jesteście tu? Myslałam, że tylko ja tak mam moje znajome pukjąc się w głowę i cieszą, że mają już duże dzieci i spokój. A mi się tak chce cieżka praca przede mna: hashi, niedoczynność, hiperinsulinemia, mthfr c677t, niskie hormony, podejrzenie pcos... a swoją dwójkę poczełam w pierwszych cyklach starań ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2017, 11:36
-
Witam
Cały miesiąc na 3 stronach , tego jeszcze nie było...ale widocznie tak jak u mnie czasu i weny brak.
W grudniu miałam dwa pozytywne testy ciążowe...3 dni póżniej dostałam okres. Tak więc zaczynam bój od nowa, nie rozpaczając a ciesząc się ze jakaś szansa jest:-)
Zresztą będzie co ma być...w sumie jak tak zimno za oknem to jakoś prędzej się ma ochotę na prokreację i dobre ciacho
Żyj chwilą ! Chyba, że chwila jest nieprzyjemna, w takim przypadku zjedz ciasteczko. –Ciasteczkowy Potwór