35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Bo mi zjadlo wczoraj jak uzupelnialam Porodowke... Moj telefon ( nowy telefon, jeszcze dobrze sie nie znamy ) zyje swoim zyciem.moremi wrote:Dobra, mam pytanie - dlaczego na porodówce nie ma danych Paszczy?
Ale juz wszystko na miejscu.
moremi lubi tę wiadomość
-
Jeszcze do pracy nie wróciłam, Junior do żłobka chodzi ponownie od pierwszego, czyli raptem trzy dni i znowu gile po kolana, zaropiałe oczka... Ciekawe czy uda się wrócić.
U Biszkopta to już niedługo. Pamiętam, że obiecywała, że będzie się chwalić brzuchem, a tu nichuchu
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
O kurka, to przedszkole tak zarazkami bucha?
Biedny maly
Moze potrzebuje czasu zeby sie uodpornic na to srodowisko i bedzie dobrze.
O brzuchach nic nie moge powiedziec, bo to nie moje
, ale prawda przydalby sie maly update tutaj.
Wlosy sobie farbuje. I jak mieszalam te zawartosci pojemnikow i tubek to niechcacy dodalam do developer cream odzywke (ta na po) zamiast kolor..tak jakos mi pod reke wpadlo.
I co teraz? Cedzic, wybierac, zostawic jak jest?
Krakowianka lubi tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Przedszkole przedszkolem, ale odporności to on nie ma, a na dodatek osłabiony antybiotykiem i do tego refluks (sam w sobie nie jest groźny, ale często pogarsza stan przy chorobach górnych dróg oddechowych, albo jest ich przyczyną). I tak się to zapetla.
Przydałaby się Małgosia
malgos741 lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Hehe widze tu mistrza farbowania. Wg. Mnie zadziała jak trzeba. Aktywator mozna chyba tylko osłabić/rozcieńczyć woda. Odżywka nie powinna nagrandzicMagdala wrote:O kurka, to przedszkole tak zarazkami bucha?
Biedny maly
Moze potrzebuje czasu zeby sie uodpornic na to srodowisko i bedzie dobrze.
O brzuchach nic nie moge powiedziec, bo to nie moje, ale prawda przydalby sie maly update tutaj.
Wlosy sobie farbuje. I jak mieszalam te zawartosci pojemnikow i tubek to niechcacy dodalam do developer cream odzywke (ta na po) zamiast kolor..tak jakos mi pod reke wpadlo.
I co teraz? Cedzic, wybierac, zostawic jak jest?
-
Krakowianka wrote:Hehe widze tu mistrza farbowania. Wg. Mnie zadziała jak trzeba. Aktywator mozna chyba tylko osłabić/rozcieńczyć woda. Odżywka nie powinna nagrandzic
Wyszlo ok. Troche odzywki wybralam lyzeczka, dodalam kolor...jest taki kolor jak chcialam a to najwazniejsze, nie?
Inna sprawa, ze potrzebuje sciecia koncowek..na wczoraj
Dziobak, malgos741, moremi, beates, Krakowianka lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
hejka,witam nowe dziewczyny i wysylam wszystkim staraczkom wiruski ciazowe.tych innych nie,chociaz u mnie ich duzo,to juz 4rty tydzien choroby,najpierw zapalenie migdalow ponad 2 tygodnie,teraz znowu gardlo ,uszy zatkane,katar mega..niemam sily na nic.jutro zaczyna sie 8my tydz ciazy,narazie wszystko jest ok,biore dupka i luteine dowcipnie,za tydzien w niedziele do polskiej kliniki na usg,bo tu oczywiscie dopiero w 12stym pierwsze,a ja niemoge tak dlugo czekac,chociaz mam przeczucie i jakis spokoj ze wszystko jest dobrze tym razem,wole sprawdzic.pozdrowki
Magdala lubi tę wiadomość
Aniołek-17/10/2016 11tc-serduszko przestalo bic 8tc -
Hejka dziewczyny
Magdala jak trochę odżywki będzie to nic się nie stanie a nawet lepiej bo nie będzie tak farba toksyczna (dodatkowo odżywi włos rozchylony)..
Byłam u genetyk po następne wyniki... mam jedną mutację mthtr.. nie przyswajam zwykłego kwasu i b12,b6... podobno to nie wpływa na płodnośc.. biorę akard i wiem że jak zajdę to clexane..
pozdrawiam :-*
moremi, Dziobak, Magdala, beates, Dobrawa lubią tę wiadomość
01.2015 iui invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
U mnie po staremu... w pażdzierniku przenieśliśmy salon z sukniami do Manhatanu.. tam trochę lepiej..w tym roku coś się rusza... chcę podejść w kwietniu lub maju do następnego ivf...teraz suplementacja
Maniek upodobał sobie moje kozaki i jak jestem w domu to z nich nie schodzi
Mama pożegnała się w maju ze swoim kotkiem odszedł ale adoptowaliśmy roczną kotkę we wrześniu jest cudowna i kochająca mamę.
Dziobak, moremi, Magdala, beates, Aasiula lubią tę wiadomość
01.2015 iui invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
To jak po staremu, jeżeli przenioslas salon? Tym bardziej trzymam kciuki
Czekam zatem na kolejne podejście. To już niedługo.
Wyczochraj ode mnie Mańka i tą młodą.
malgos741 lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Witam, chciałam dołączyć do Was. W tym roku kończę 36 lat. Mamy 4 letnią córkę i od 2 lat walczymy o rodzenstwo dla niej. Za nami 3 procedury in vitro. Dwie pierwsze nie dały żadnych zarodków, ponieważ pomimo wysokiego amh nie reagowałam na leki. W trzeciej procedurze na calkiem innym zestawie leków udało się w końcu osiągnąć ładny wynik, zamrożono 5 blastocyst. Za nami już 2 transfery, pierwszy to ciąża biochemiczna, drugi zakończony ciążą poronioną w 8 tyg. Teraz robię kilka badań immunologicznych i mam nadzieję, że w marcu wrócimy do gry
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2017, 11:54
Lunaris lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Hej, dziewczyny. Widzę, że trochę "nowymi" sypnęło na forumie Trzymam za Was kciuki.
Moremi kiedy zaczynasz starania? Napisałaś, że rok minął od Twojej ostatniej miesiączki... Może już jesteś w ciąży, ale jeszcze o tym nie wiesz
moremi lubi tę wiadomość
-
Rok? Nieeeee, dwa lata jużLuna76 wrote:Hej, dziewczyny. Widzę, że trochę "nowymi" sypnęło na forumie Trzymam za Was kciuki.
Moremi kiedy zaczynasz starania? Napisałaś, że rok minął od Twojej ostatniej miesiączki... Może już jesteś w ciąży, ale jeszcze o tym nie wiesz
w międzyczasie poród i połóg, a normalnej miesiączki jak nie było, tak nie ma. I nie jestem w ciąży
W każdym razie odpuściłam już z tymi planami i wrzuciłam na luz. Co będzie, to będzie. Na razie jeszcze w nocy karmię i nie mam serca go odstawiać. Ciągle jest "coś". A to zęby, a to zapalenie płuc, a to żłobek, znowu jakieś przeziębienie, znowu dieta bezmlecznej itp. Szans nie ma, ale jakoś mi lepiej jak odpuściłam, a lekarz twierdzi, że mogę karmić i się starać. On nie widzi przeciwwskazań.
Gorzej, że Junior cały czas choruje, a ja za tydzień mam wrócić do pracy. Będę musiała szefa uprzedzić, że prawdopodobnie często mnie nie będzie.
Jomi, trzymam kciuki. Sporo tu dziewczyn z podobnymi historiami...
Reni chyba już niedługo ma wizytę u genetyka?-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Tym, że 10% karmiących do końca karmienia nie ma miesiączkiLuna76 wrote:Moremi, a jak lekarz tłumaczy ten brak miesiączki?
Reni nie odpuszcza, fajnie Trzymam za Was gorąco, dziewczyny
Luna76 lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy!
