X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • Osjanka Koleżanka
    Postów: 40 61

    Wysłany: 18 września 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hm... Morawski.... przy poprzednich ciazach chodziłam na usg do Osobki Morawskiwgo, ale to chyba kto inny. Wtedy ciesz się świetna opinia w Warszawie, ale to już 10 lat minęło...

    Co do badań- ja to bym zrobiła najchętniej od razu amniopunkcjw na życzenie (W ogóle można???) i miała jasny obraz. Perspektywa pappy mnie przeraża. Podobno B często wychodzi źle ale to i tak niewiele znaczy :/

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 18 września 2018, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    Taak, klasa i pani nauczycielka :) to byla tylko przykrywka, czytalam co tu odchodzilo ;) jakas dilerka ziolami, hormonami a nawet magnesami, cokolwiek sie pod tym kryło ;) „wymiana” na skalę europejską :)
    Ciiiii bo na to jest paragraf ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 20:35

    Misiabella, beates, Krystyna123, Mega lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • beates Autorytet
    Postów: 1187 3989

    Wysłany: 18 września 2018, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciążowo się zrobiło :)
    Rośnijcie zdrowo dziewczyny!

    Misiabella, Reni, Mega lubią tę wiadomość

  • beates Autorytet
    Postów: 1187 3989

    Wysłany: 18 września 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni, gratuluję mężczyzny :)
    U nas będzie dziewuszka :)

    Misiabella, Reni, kapturnica, Mega, gosia7122, Dziobak lubią tę wiadomość

  • beates Autorytet
    Postów: 1187 3989

    Wysłany: 18 września 2018, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krycha , co u Ciebie ?

    Krystyna123 lubi tę wiadomość

  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 18 września 2018, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no własnie znajdzie sie paragraf :) Wasza szajka została rozpracowana dziewczeta ;)

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 19 września 2018, 06:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kryształ a gdzie obuw?

    Krystyna123 lubi tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • trodde Autorytet
    Postów: 817 1208

    Wysłany: 19 września 2018, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i urlop, urlop i po urlopie... Zleciało nie wiem kiedy.
    Nadrabiam czytanie forum a tu się dzieje, oj dzieje...

    Misiabella wiedziałam, że wszystko się ułoży i będzie dobrze! A myślałam, że jednak będą bliźniaki :P

    Reni Gratuluję Synia... jakoś tak miałam przeczucie, że to będzie Chłopaczek :)

    Ja wróciłam do roboty i jakoś wszystkiego mi się odechciało. Nic się tu chyba na lepsze nie zmieni i coraz bardziej się zastanawiam, coraz częściej myślę, żeby złożyć wypowiedzenie. Sama nie wiem co robić, z jednej strony stres w tej robocie w niczym nie pomaga, z drugiej jak się zwolnię i uda się zajść w ciążę, to będę w czarnej d.... plan był prosty i niewykonalny, zajść w ciążę i stąd uciec, ale niestety to nie koncert życzeń. Do tego mój chyba będzie musiał zmienić robotę, bo mu kolano szwankuje i więcej już tak nie da rady... to mi w decyzji o rzuceniu pracy jakoś nie pomaga.
    Koszmarnie się czuję, przeziębiłam się na tym urlopie, wszystko mnie boli, siły nie mam, ciągle mi zimno, wczoraj zasnęłam z bólem głowy i z jeszcze większym się obudziłam chociaż spać też za bardzo nie mogę... do tego oprychę mam na pół twarzy, że mogę dzieci straszyć. No masakra jakaś.
    No i oczywiście głupia już sobie wymyśliłam, że no przecież to mogą być objawy ciąży jak nic! Miałam się nie nakręcać w tym miesiącu a wychodzi jak zwykle. To dopiero 10 dpo a ja już bym najchętniej co godzinę robiła ze 3 sikańce... No stara a głupia jestem. I do tego jakaś strasznie dzisiaj marudna. Chyba książkowy pms.

    Reni lubi tę wiadomość

    783d57eae4.png

    Starania od 07.2018, 38 lat
    NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
    alloMLR 0% !
    szczepienia limfocytami

    10.2018 - poronienie 9 tc
    02.2019 - poronienie 6 tc
    12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka

    09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙

    19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️

    Lublin

    "kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..."
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 19 września 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Trodde, mam nadzieje ze sie u Ciebie polepszy nastroj sytuacja i humor. Mi tam narzekanie nie przeszkadza, bardziej jak ktos nigdy nie narzeka wydaje mi sie podejrzany ;) U mnie to nie wiem jak jest, a zasniad tez ciagle biore pod uwage he he. Odprowadzam i przyprowadzam syna do przedszkola jakies male infekcje lapie i nie wiem czy mi sie jakas cytomegalia nie trafi czy jakis inny ciekawy wirus...Wczoraj tak kichnelam ze myslalam ze mi sie macica odwrocila na druga strone i juz sie zastanawialam czy czleko-krewetka zdolala sie utrzymac na endometrium ;) ciagle pod gorke. Z praca Ci nie zazdroszcze, ja mialam straszna prace pod wzgledem siedzenia po godzinach, byl tez stres a teraz siedze po macierzynskim na wychowawczym ktory mi sie konczy w pazdzierniku i moze wskocze na kolejne zwolnienie bo gdybym wrocila z miejsca zostane zwolniona bo moje biuro sie posypalo a szefowie wyjechali za granice. Zostalam ostatnim pracownikiem z tej spolki. Obecnie pomagam mezowi i pracuje zdalnie z domu. Mam wiec light. Cale zycie to nie bedzie trwac ale poki dajemy rade to sprawuje opieke nad synkiem i zadnej nianki do odprowadzania i przyprowadzania nie chcielibysmy brac- czy do siedzenia w chorobie, bo znane nam nianie ktore znajomi mogliby polecic wola pracowac na caly etat a nie tak tylko po kilka godzin dziennie, a byle kogo z internetu bysmy nie wzieli, bo kloci sie to z nasza wizja rodzicielstwa. Niestety na bqbcie nie mozemy liczyc, bo jednaschorowana a druga mieszka za daleko.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 19 września 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beates wrote:
    Reni, gratuluję mężczyzny :)
    U nas będzie dziewuszka :)
    Aaaaa ale super!! Gratuluje córci :D

    beates, Mega lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 19 września 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renek gratulacje synka!! Chłopaki są łatwiejsze w obsłudze pieluchowej, sie im dziurki nie zapychają ;)

    Reni, Misiabella, Mega lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • beates Autorytet
    Postów: 1187 3989

    Wysłany: 19 września 2018, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krystyna123 wrote:
    Stara bida dziekuje ze pamietasz <3


    Pewnie, że pamiętam :) !
    Napiszesz coś więcej?
    Działacie coś w dzieciowych sprawach ?


    W ogóle to jest jeszcze parę takich dziewczyny, ktòre czasem krążą mi po głowie . Tylko , że one chyba zamknęły już chyba drzwi forum.

    Krystyna123 lubi tę wiadomość

  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 19 września 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja znow dzis nie czuje nic za bardzo ciazowo, oczywiscie wydaje mi sie ze kichnelam i zalatwilam pana krewetke ;) Za to mam chec na slodkie choc zaczelam z prawidlowym odzywianiem. Szaleje na widok czekolady mimo ze sobie nie kupuje to podjadam u innych jak natrafie, wole zjesc gruszke a jak jem kasze z warzywami to stawia mi sie przełyk. Wolalabym uniknac cukrzycy, wczesniej nie mialam ale ryzyko z wiekiem rosnie. Mam mdlosci jak jem zdrowe rzeczy generalnie, a przeciez tak sie odzywialam prawie rok by wyjsc z atopii skornej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 20:59

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Osjanka Koleżanka
    Postów: 40 61

    Wysłany: 20 września 2018, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam interesujący objaw ciążowy. Bo jak zawsze dobrze gotowałam, to od tygodnia - spaliłam 4 garnki. Wszystko rozgotowane, przesolone, przypalone, albo twarde i paskudne...

    Reni, Mega, beates lubią tę wiadomość

  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 21 września 2018, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to niezle, ja na razie mam umyslowo i manualnie calkiem dobrze, lepiej niz przed ciaza ;) w poprzedniej ciazy z synkiem za to mi sie poprzypalalo troche polaczen nerwowych a jak nie dawal spac to musialam sobie przypominac chwile jak sie nazywaja przedmioty codziennego uzytku. Glowa mi napieprza bo poszlam wczoraj pozno spac bo musialam podgonic robote, wchodzi mi troche w parade z czytaniem starych czasow na forum i udzielanie sie obecnie ;) jestem blisko 6000 strony i klasa zaczela mocno rozrabiac ;) jak tak czytam coraz dalej to przypomina mi sie ksiazka wladca much - nie mylic z animowanym serialem :), o dzieciach ktore bez opieki doroslych znalazly sie na bezludnej wyspie i zaczynaja wprowadzac swoje porzadki, a co to za porzadki mozna sie domyslac kiedy zasady i cywilizacja zostaly daleko w odleglym swiecie ;)

    beates, Reni, kapturnica lubią tę wiadomość

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • beates Autorytet
    Postów: 1187 3989

    Wysłany: 21 września 2018, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyjęłam do wiadomości Krycha!
    Cieszę się, że zaglądasz :)

    Krystyna123 lubi tę wiadomość

  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 23 września 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuźwa, minal tydzien odkad moj niespelna czterolatek wrocil do przedszkola i juz chory. Ale co przychodze po niego to polowa przedszkola kicha i kaszle, a on niestety jest po mnie slabszej odpornosci. Uwaza sie ze cc tez nie sprzyja na dobra flore jelitowa a od niej zalezy odpornosc. Ani karmienie piersia ani zdrowe zywienie nie polepsza w duzej mierze odpornosci tzn wrodzonej, choc polepszaja sytuacje, ale jedni sie rodza z lepsza a inni z gorsza. Noc malo co przespana ja sama mam juz nieciekawy katar. Wczoraj robilam te badania z krwi, hivy i inne ale odbior dopiero we wtorek i to osobisty bo nie udostepniaja online takich wynikow. A mnie cytomegalia interesuje...

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Osjanka Koleżanka
    Postów: 40 61

    Wysłany: 23 września 2018, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella, masz racje z ta odpornoscia. Mozna sie starac ale tego co natura dala - nie zmienisz. Moje obie córki mniej więcej były podobnie karmione, zywione, hartowane. I u każdej z odpornością inaczej. Młodsza do dziś nie brała ani razu antybiotyku, ani jednej powazniejszsj infekcji a ma 9 lat. A starsza choruje. Po prostu delikatniejsza.

    Ja cały weekend wymiotuje. Nie pamiętam takich aż sensacji poprzednio :/

    Misiabella lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2018, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I tak i nie. Moje dzieci oba z cc. Córka odporna od małego. Syn za to łapał katar i od razu na oskrzela. Jak mi lekarka powiedziała, że mam się przyzwyczaić do mysli, ze będę miała astmatyka, to więcej do niej nie poszłam. Znalazłam homeopatkę. Po 3 miesiącach go wyciągnęła. Od tamtej pory, a minęło 7 lat, oboje leczę tlyko homeopatycznie i naturalnie. Ich choroby to parodniowy katar, ewentualnie ból gardła i lekka temperatura. Wit C, mokre skarpetki i samo mija. Żadnych przeciwbólowych ani antybiotyków.
    A ja już nie mam tak lekko. Oni smarkają 3 dni a ja zdycham tydzień ;)

    Misiabella lubi tę wiadomość

  • trodde Autorytet
    Postów: 817 1208

    Wysłany: 24 września 2018, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella trzymaj się zdrowo i nie daj się. Miodek, cytryna, imbir i puchaty kocyk, może katar przejdzie ;)

    Jestem w szoku i do końca nie wierzę, ale wczoraj wysikałam swojego pierwszego w życiu bladego bladziocha!!! Tzn chyba... tak mi się zdaje że coś tam widzę.

    https://naforum.zapodaj.net/986876bc68ae.jpg.html

    Sama nie wiem, czy mogę się już cieszyć czy wściekać, że te testy jakieś głupie i się tak podbarwiają, ale nigdy nie miałam nawet cienia cienia, więc pali się mały promyczek nadziei... :) Siedzę w robocie i mało co jajka nie zniosę, czekając aż mi otworzą laboratorium i będę mogła lecieć biegiem na betę.
    Z drugiej strony staram się nie nakręcać żeby później się nie rozczarować, bo wychodzi mi, że to początek piątego tygodnia i test o czułości 10 raczej powinien już pokazać tłuste krechy... a dziś powtórzony test tak samo blady.
    Do tego w żaden sposób nie czują się ciążowo, zero objawów, brzuch boli jak przed okresem, może piersi ciut ciut pobolewają, albo sama sobie wmawiam i już pobolewają od samego macania i sprawdzania czy nie bolą :D
    To byłby dla mnie cud, ale kurcze jak ja chcę wierzyć w cuda...

    beates, Misiabella, Osjanka, fiorella82, Mega, Madzia02 lubią tę wiadomość

    783d57eae4.png

    Starania od 07.2018, 38 lat
    NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
    alloMLR 0% !
    szczepienia limfocytami

    10.2018 - poronienie 9 tc
    02.2019 - poronienie 6 tc
    12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka

    09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙

    19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️

    Lublin

    "kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..."
‹‹ 13875 13876 13877 13878 13879 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ