35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Misiabella wrote:Trudno. Pojde sobie panstwowo i prywatnie ale juz bez pappy. A Ty robilas test pappa?
Usg prenatalne plus pappa robi sie między 11 a 13+6 tc
więc nie musisz koniecznie w tym jednym tygodniu robić
tak ja test pappa też zrobiłam -
Misiabella wrote:Takze radze sie zapisywac na badania prenatalne po pozytywnym tescie ciazowym
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 13:23
-
Osjanka wrote:Misia, to jaka ta instrukcja zapisywania się na badania prenatalne?
Dziewczyny, zrobiłam dzisiaj test i mam 2 kreski grube.
Jestem w lekkim szoku, bo jak wiecie mam lat 40, a to jest realnie pierwszy cykl starań (niby był jeszcze poprzedni, ale oboje byliśmy w rozjazdach i najważniejszy tydzień nam wypadł)
Mam nadzieję, że będę na tym forum 35+ dobrym przykładem, że w tym wieku można i zajść i donosić... Aaaa!!!
ja zaszłam mając 41 skonczone
w 70 cyklu starań kiedy to lekarze zgodnie oświadczyli, że naturalnie nie mam szans, mało tego IVF nie ma już u mnie sensu (miałam 4).
Jak widać natura potrafi płatać figla.Mega, Madzia02 lubią tę wiadomość
-
Sung wrote:Jak robicie usg prenatalne to co mówicie swojemu ginowi? Że u niego nie chcecie? Czy on sam wysyła gdzie indziej?
Z moimi dzięcmi robiłam w 12 tyg u mojego gina. Dopiero na połówkowe do jakiejś sławy jeździłam...
do usg prenatalnego musi być lekarz z certyfikatem https://fetalmedicine.org/lists/map/certified/NT-specialist - tu możesz sprawdzić listę lekarzy
jeśli chodzisz do lekarza na nfz - tak jak ja teraz do szpitala Państwowego - to oni skierowali mnie na zew. bo nie robią testów pappa, a to idzie w parze z usg prenatalnym.
Co innego z połówkowym. Chciałam zrobić u profesora, ale niestety nie dostałam skierowania na zewnątrz, bo szpital robi już to badanie u siebie. Szkoda. Plus taki, że robi je mój lekarz prowadzący, który ma certyfikat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 14:34
-
Sung wrote:Jak robicie usg prenatalne to co mówicie swojemu ginowi? Że u niego nie chcecie? Czy on sam wysyła gdzie indziej?
Z moimi dzięcmi robiłam w 12 tyg u mojego gina. Dopiero na połówkowe do jakiejś sławy jeździłam... -
Mysza mnie nie zna ale ja dzis niedawno przeczytalam 500 ktoras strone i wlasnie ujawnila sie po porodzie, kiedy dziewczyny sie martwily ze nie daje znaku zycia. A tu przechodze na czasy terazniejsze i widze Myszy coreczke, wiem ze to kolejne dziecie co prawda ale ta podroz w czasie mi sie podobala Piekna corcia Mysza Moze nie da sie zapisac na prenatalne plus pappa na nfz jesli zapytaja w ktortm tygodniu ktos jest i sie nie zgodza ja sie zapisalam w dwa miejsca na nfz i musze z moja ginka omowic ktore lepsze i wtedy z jednego sie wycofam i nikt mnie nie pytal o skierowanie. Pytali mnie o wiek bo powiedzialam ze chce sie zapisac z racji wieku, a dopiero na badanie przychodze ze skierowaniem. Tak samo mialam w poprzedniej ciazy. Normalnie mi babka wypisala z prywatnego gabinetu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 17:13
-
Ja dostalam skierowanie na usg prenatalne i test pappa w 7tc, tylko glupote zrobilam bo myslalam ze mam czas i zadzwonilam we wtorek dopiero bo mi dziecko zachorowalo i wydawalo mi sie ze spokojnie sie zapisze 4 tyg przed. Serca mi jeszcze babka nie puszczala choc mowila ze widzi i ze bije mi mowiono ze najlepiej zrobic pappe i usg w tym samym dniu i w tym samym miejscu bo na podstawie tego wszystkiego wyliczaja te prawdopodobienstwa. Reni a jaki wyszedl Ci wynik pappy? Jesli nie chcesz odpowiadac to rozumiem. Mi babka mowila ze w tym wieku zawsze wyjdzie mi taki ze bede miala wskazanie do aminopunkcji i jestem ciekawa jak to jest naprawde. Kiedys dziewczyny pisaly tu na tym forum o swoich wynikach pappy ale zapamietalam tylko Ewy T, ze miala 1:300.
-
Osjanka wrote:Misia, to jaka ta instrukcja zapisywania się na badania prenatalne?
Dziewczyny, zrobiłam dzisiaj test i mam 2 kreski grube.
Jestem w lekkim szoku, bo jak wiecie mam lat 40, a to jest realnie pierwszy cykl starań (niby był jeszcze poprzedni, ale oboje byliśmy w rozjazdach i najważniejszy tydzień nam wypadł)
Mam nadzieję, że będę na tym forum 35+ dobrym przykładem, że w tym wieku można i zajść i donosić... Aaaa!!!
Gratuluję i dużo zdrówka dla was. -
Jestem ciekawa ile Bozia miala, Pusur i inne co juz skonczyly 40stke...Niestety moj syn do 2 urodzin robil sobie w srodku nocy kilkugodzinne przerwy i siadla mi pamiec krotkotrwala i dlugotrwala
-
Misiabella wrote:Reni a jaki wyszedl Ci wynik pappy? Jesli nie chcesz odpowiadac to rozumiem. Mi babka mowila ze w tym wieku zawsze wyjdzie mi taki ze bede miala wskazanie do aminopunkcji i jestem ciekawa jak to jest naprawde. Kiedys dziewczyny pisaly tu na tym forum o swoich wynikach pappy ale zapamietalam tylko Ewy T, ze miala 1:300.
spoko u mnie nie tajemnica, wszystko zapisuję w moim pamiętniku
Mój wynik
FHR – 167 ud/min
CRL – 54,9 mm
NT – 1,70 mm
Wolne B-hCG – 52 IU/I (1,484 MoM)
PAPP-A – 4,813 IU/I (1,903 MoM)
Trisomia 21 – 1: 50 (ryzyko skorygowane 1: 997)
Trisomia 18 – 1: 116 (ryzyko skorygowane 1: 2327)
Trisomia 13 – 1: 366 (ryzyko skorygowane 1: 7329)
Uwagi: niskie ryzyko trisomiiMisiabella, Dziobak lubią tę wiadomość
-
Jak Ci wyszlo ryzyko skorygowane 1:997 to chyba naprawde niezly wynik, ja 4 lata temu mialam 1:1200 trisomnie 21, reszta to cos ponad 4000-5000. Taki wynik pappy moze troche uspokoic Kurna a ja cos podlapalam od synka, mam nadzieje ze mnie to nie zalatwi, to znaczy tego malego obcego, ktorego chcialabym bwrdzo moc ujrzec Wszedzie jakies niebezpieczenstwa Pierwsza ciaza to byl piekny czas, jak sie ma male dziecko to ciazy ni da sie tak celebrowac ja kazdego wieczora przed snem czytalam jak wyglada mala kreweta mimo ze zmiany opisywaly tygodnie, wiec przez 7 dni czytalam to samo potem kreweta zamienila sie w malego czlowieka i bylo to fascynujace, W ogole mysl ze rozwija sie we mnie inny czlowiek i to plci meskiej byl dla mnie niewyobrazalny, no cud a macierzynstwo najtrudniejsza a zarazem najfajniejsza rzecza jaka mnie spotkala, uwielbiam tego czteroletniego czlowieka bo to zajebisty gosc choc czasem czlowiek ma ochote uciec na koniec swiata. Grunt to zrozumiec ze to indywidualna jednostka a nie nasze wyobrazenie i szanowac jego integralnosc. Moj syn mnie uczy wiele jesli chodzi o relacje z innymi ludzmi i dzieki niemu przewartosciowalam wszystkie wartosci. Mnie probowano wychowac w mysl zasady dzieci i ryby glosu nie maja i ja probuje sie wyrwac z tego schematu, a powiem ze choc zawsze to pietnowalam ciezko mi bylo funkcjonowac tak jak chcialam bo czlowiek dziala troche jak z automatu i powiela to na co sie napatrzyl.
-
Misiabella wrote:Jestem ciekawa ile Bozia miala, Pusur i inne co juz skonczyly 40stke...Niestety moj syn do 2 urodzin robil sobie w srodku nocy kilkugodzinne przerwy i siadla mi pamiec krotkotrwala i dlugotrwala
Misiabella lubi tę wiadomość
-
Misiabella wrote:Dzieki Dziobak Ale mnie interesuje bardziej ich wynik testu Pappy, niz wiek, bo ten to mniej wiecej zapamietalam he he
Misiabella lubi tę wiadomość