35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Reni wrote:Gotowa? Chyba jeszcze nie
Imię mam już od kilku lat: Janek
Walizka stoi spakowana
Czekam grzecznie
A co u Ciebie?
No godzina W już tuż tuż
U mnie bez zmian.
Choć nie, schudłam dużo.
Dzielę życie pomiędzy szpital a dom . Młodsze dziecię rośnie. Ma już około 1900 gr. Uczy się pić z piersi i butelki. Jak już opanuje ta sztukę, serduszko się unormuje to będzie mogła pójść do domu.
Reni, kapturnica, Misiabella, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
-
beates wrote:No godzina W już tuż tuż
U mnie bez zmian.
Choć nie, schudłam dużo.
Dzielę życie pomiędzy szpital a dom . Młodsze dziecię rośnie. Ma już około 1900 gr. Uczy się pić z piersi i butelki. Jak już opanuje ta sztukę, serduszko się unormuje to będzie mogła pójść do domu.
no 1900 g to już kawał człowieka
dawaj znać na bieżąco co u WasMega lubi tę wiadomość
-
beates wrote:No godzina W już tuż tuż
U mnie bez zmian.
Choć nie, schudłam dużo.
Dzielę życie pomiędzy szpital a dom . Młodsze dziecię rośnie. Ma już około 1900 gr. Uczy się pić z piersi i butelki. Jak już opanuje ta sztukę, serduszko się unormuje to będzie mogła pójść do domu.
Mam już skiero do szpitala. O kurłakapturnica, beates, Misiabella, Mega, Foto_Anna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny,opowiem po krótce moje doświadczenia,w tym roku kończę 37 lat ,2lata temu poroniłam w 8tyg:( od 2lat podejmowałam starania i dziś zapaliła się iskierka nadziei bo jestem 12dni po zastrzyku ovitrelle i zrobiłam wczoraj wieczorem test i wyszła bardzo blada kreseczka dziś rano już trochę mocniejsza i mam nadzieję że to nie skutki zastrzyku tylko że sie udało!pamiętajcie nie można tracić nadziei i się poddawać chociaż wiem że jest bardzo ciężko...
Misiabella, beates, AleksandraTJ lubią tę wiadomość
-
A ja chyba dzis skoncze czytac forum, znaczy przeczytam calosc, razem z watkiem tratatata Czekam na 3 pobranie w trakcie krzywej. Bardzo mądrze poszłam po nieprzespanej nocy Jak cukry wyjda ponad norme, to powtorze. Zaczelam sie kiepsko czuc, mam parcie na pecherz i odbyt, sorry za szczegoly, mam nadzieje ze maly ucieka na jakis nerw i stad to, a nie ze to jakies skurcze płynące z krzyża...
kapturnica, Reni lubią tę wiadomość
-
Kurde i mam przekroczone cukry na czczo. Bede musiala teraz z tym sie bujac. Mam na czczo 92 i wlasnie od 92 przyjmuje sie obecnie ze to cukrzyca ciazowa. Po godzinie i po 2 mam w normie. Nie wiem czy brak snu ma tu znaczenie. A mialam takie wewnetrzne przekonanie ze mnie to ominie
-
Hallo ,czy jest tu ktos ? Czy jest tu jakaś babeczka po 35 roku zycia ,starajaca sie o Dzidziusia ? Scislej mówiac ja mam 39 lat ,dwie córki ( 15 i 12 lat ) ,ale zycie tak sie poukladalo ,ze wraz z moim partnerem pragniemy miec wspolne dziecko . Niedawno zaszłam w ciąze ,ale w 9 tc usg wykazalo ciąze obumarła. Poronienie martwego zarodka mialam wywolywane w szpitalu farmakologicznie,bez zabiegu łyzeczkowania.Krwawiłam po poronieniu 10 dni .Jestem juz po pierwszym okresie,ktory wystapil 05 stycznia 2019.Lekarz nie zalecil odczekania.Powiedział zeby działac.A wiec działamy .A czy ktoras z was miala podbne doswiadczenia i jest w podobnym wieku ? pozdraski
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 00:46
Róża 1 lubi tę wiadomość
-
Kapturnica, mialas jakies problemy z cukrami w ciazy, myslisz ze u mnie to cos niepokojacego? Mam jednak 93 na czczo, tylko dostalam jakiegos oczoplasu z wrazenia wybiore sie do diabetolog, najpierw jednak w czwartek chce isc do mojej ginekolog. Kurcze, znam laske ktorej wyszlo 96 i jej ginekolog nawet do diabetologa nie wyslala, co jest dla mnie dziwne.
kapturnica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMisiabella wrote:Kurde i mam przekroczone cukry na czczo. Bede musiala teraz z tym sie bujac. Mam na czczo 92 i wlasnie od 92 przyjmuje sie obecnie ze to cukrzyca ciazowa. Po godzinie i po 2 mam w normie. Nie wiem czy brak snu ma tu znaczenie. A mialam takie wewnetrzne przekonanie ze mnie to ominie
a ile powinno byc max na czczo? -
Misiabella wrote:Kapturnica, mialas jakies problemy z cukrami w ciazy, myslisz ze u mnie to cos niepokojacego? Mam jednak 93 na czczo, tylko dostalam jakiegos oczoplasu z wrazenia wybiore sie do diabetolog, najpierw jednak w czwartek chce isc do mojej ginekolog. Kurcze, znam laske ktorej wyszlo 96 i jej ginekolog nawet do diabetologa nie wyslala, co jest dla mnie dziwne.
pytanie nie było do mnie, ale jako ciężarówka z cukrzycą pozwolę sobie odpowiedzieć
miałam glukozę 97 (w ciąży powinno być poniżej 90). To było w 8tc! Od razu dostałam skierowanie do poradni diabet.
Tam zlecono mi krzywą.
Wyniki
0 - 93 mg/dl (<92)
1 po godzinie - 204 mg/dl (<180)
2 po dwóch godzinach - 135 mg/dl (<153)
no i wyszła cukrzyca ciążowa - glukometr i dieta ( nic złego, nawet nie było dużo wyrzeczeń. Po prostu za każdym razem gdy jadłam coś nowego badałam po godzinie cukier i wieedziałam co mi szkodzi, a co nie)
Dzięki 5 posiłkom, w tym ostatni przed snem na tłusto, dzisia na chwilę przed porodem mam 5,5 kg na plusie , a wcześniej schudłam 6 kg
Jak dla mnie przy 93 powinnaś zrobić krzywą i udać się do diabetologa
Misiabella lubi tę wiadomość
-
Misiabella wrote:Kapturnica, mialas jakies problemy z cukrami w ciazy, myslisz ze u mnie to cos niepokojacego? Mam jednak 93 na czczo, tylko dostalam jakiegos oczoplasu z wrazenia wybiore sie do diabetolog, najpierw jednak w czwartek chce isc do mojej ginekolog. Kurcze, znam laske ktorej wyszlo 96 i jej ginekolog nawet do diabetologa nie wyslala, co jest dla mnie dziwne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 19:41
Misiabella lubi tę wiadomość