35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewa z rajskiego drzewa wrote:Hej dziewczyny. Ja ma 42 I staram się naturalnie😀pierwsze dziecko. Badania robiłam i lekarz powiedzieli by spróbować naturalnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2021, 14:36
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Hej kobietki 😊🥰 jestem tu od jakiegoś czasu, czytam często Wasze wpisy jednak sama pisze coś pierwszy raz.
Mam 2 dzieci..syn zaraz skończy 16 lat, córka skończyła 11.
Staram się o 3 od roku i poki co cisza.
Mam tragicznego ginekologa, który ciągle powtarza, że jestem zdrowa i nie ma się do czego przyczepić, ale jeszcze ani razu nie zlecił badań ani monitoringu..kompletnie nic.
Miałam torbiel 4cm, miala być usuwana plus droznosc jajowodow robiona, jednak jakim cudem zniknęła.
Teraz wyprosiłam go o AMH.
Mój wynik 3.93. W grudniu skończyłam 35 lat.
Wszędzie czytam ,że najlepsze wartości sa od 1 do 3.
Jak mam rozumieć swój wynik ??
Zmieniam lekarza, w czwartek wizyta u nowej lekarki.
Pozdrawiam Wszystkie staraczki 🥰86'🙋♀️ 2006 ciąża naturalna >Syn (cc)💙 2011 ciąża naturalna >Córka (sn)💟
🚫2018 rozwód
2019 nowy start
87'🙋
3 lata staran o puzzla ☹️
👩👉Insulinooporoność💊metformax 1500
👉Niedrożność lewego jajowodu z licznymi zrostami z otrzewną i jelitem
👉Endometrioza II stopnia
🧑👉morfologia 4%
Lipiec 2023 histero ➡️usunięty polip Wrzesień2023➡️ decyzja o IVF Październik 2023➡️start IVF protokół długi
Pobrano 11 komórek, zaplodniono 8 Mamy 6 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️ blastek 🥰 Transfer przełożony >>ryzyko hiperstymulacji
22.01.24 1FET ❄️ 4.B.B *EG +AH ➡️7pdt beta 0.3 ❤️🩹
26.02.24 2FET❄️ 3.B.B. *AH ➡️7dpt beta 0.3 ➡️ 11dpt 0.6 ❤️🩹 -
Hej, jestem nowa w tym wątku i w ogóle w temacie. ale fajnie, że jest to forum, bo jak słyszę od kolejnej osoby, że 35 plus to już nic z tego nie będzie, to podupadam na duchu. macie też tak? mam 37 lat, dopiero zaczynamy się starać o pierwsze dziecko.
Niecierpliwka lubi tę wiadomość
-
Bold wrote:Hej, jestem nowa w tym wątku i w ogóle w temacie. ale fajnie, że jest to forum, bo jak słyszę od kolejnej osoby, że 35 plus to już nic z tego nie będzie, to podupadam na duchu. macie też tak? mam 37 lat, dopiero zaczynamy się starać o pierwsze dziecko.
Hej 😉
Myślę że już tu mało kto zaglada,ale fajnie ,ze się pojawiłaś 🥰
Wchodzę na różne fora i 35plus nie jest już niczym wyjątkowym i nie ukrywam mocno mnie to pociesza 😄
Fajnie, że nie jesteśmy same.
Długo się już starasz czy to dopiero początek?
86'🙋♀️ 2006 ciąża naturalna >Syn (cc)💙 2011 ciąża naturalna >Córka (sn)💟
🚫2018 rozwód
2019 nowy start
87'🙋
3 lata staran o puzzla ☹️
👩👉Insulinooporoność💊metformax 1500
👉Niedrożność lewego jajowodu z licznymi zrostami z otrzewną i jelitem
👉Endometrioza II stopnia
🧑👉morfologia 4%
Lipiec 2023 histero ➡️usunięty polip Wrzesień2023➡️ decyzja o IVF Październik 2023➡️start IVF protokół długi
Pobrano 11 komórek, zaplodniono 8 Mamy 6 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️ blastek 🥰 Transfer przełożony >>ryzyko hiperstymulacji
22.01.24 1FET ❄️ 4.B.B *EG +AH ➡️7pdt beta 0.3 ❤️🩹
26.02.24 2FET❄️ 3.B.B. *AH ➡️7dpt beta 0.3 ➡️ 11dpt 0.6 ❤️🩹 -
Niecierpliwka wrote:Hej 😉
Myślę że już tu mało kto zaglada,ale fajnie ,ze się pojawiłaś 🥰
Wchodzę na różne fora i 35plus nie jest już niczym wyjątkowym i nie ukrywam mocno mnie to pociesza 😄
Fajnie, że nie jesteśmy same.
Długo się już starasz czy to dopiero początek?
Nie, to dopiero początek. i też mnie mocno pociesza to forum. dużo bym dała, żeby mieć kilka lat mniej, ale niestety czasu się nie cofnie. mam poczucie, że to jest ciężki proces i fajnie jest mieć wokół ludzi z podobnymi problemami/wyzwaniami:) jakoś raźniej -
Bold wrote:Nie, to dopiero początek. i też mnie mocno pociesza to forum. dużo bym dała, żeby mieć kilka lat mniej, ale niestety czasu się nie cofnie. mam poczucie, że to jest ciężki proces i fajnie jest mieć wokół ludzi z podobnymi problemami/wyzwaniami:) jakoś raźniej
To czujemy i myślimy to samo.
Mam już dwójkę, ale z nimi nie mialam problemów bo ich nie planowałam 😉
A teraz,gdy sie staram to od roku echo.
Jutro wizyta u nowej lekarki. Zobaczymy.
Robiłaś już jakieś badania ??86'🙋♀️ 2006 ciąża naturalna >Syn (cc)💙 2011 ciąża naturalna >Córka (sn)💟
🚫2018 rozwód
2019 nowy start
87'🙋
3 lata staran o puzzla ☹️
👩👉Insulinooporoność💊metformax 1500
👉Niedrożność lewego jajowodu z licznymi zrostami z otrzewną i jelitem
👉Endometrioza II stopnia
🧑👉morfologia 4%
Lipiec 2023 histero ➡️usunięty polip Wrzesień2023➡️ decyzja o IVF Październik 2023➡️start IVF protokół długi
Pobrano 11 komórek, zaplodniono 8 Mamy 6 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️ blastek 🥰 Transfer przełożony >>ryzyko hiperstymulacji
22.01.24 1FET ❄️ 4.B.B *EG +AH ➡️7pdt beta 0.3 ❤️🩹
26.02.24 2FET❄️ 3.B.B. *AH ➡️7dpt beta 0.3 ➡️ 11dpt 0.6 ❤️🩹 -
Niecierpliwka wrote:To czujemy i myślimy to samo.
Mam już dwójkę, ale z nimi nie mialam problemów bo ich nie planowałam 😉
A teraz,gdy sie staram to od roku echo.
Jutro wizyta u nowej lekarki. Zobaczymy.
Robiłaś już jakieś badania ??
Sporo, wyniki w normie. poza nieszczęsnym amh (0.77) 0 mam duże obawy z tym związane. za tydzień lekarz i zobaczymy co dalej. Miał ktoś z Was problem z amh? założyłam nawet osobny wątek na to - tam piszą, żeby się tym tak bardzo nie przejmować. macie jakieś doświadczenia z tym?Niecierpliwka lubi tę wiadomość
-
Hej.
Ja mam 40 lat. W styczniu odstawiłam antykoncepcję.
Trzy dni temu robiłam test wieczorem i rano . Wyszły dwie kreski , grube .
6 idę do ginekologa zobaczyć co i jak.
To drugi cykl bo po odstawieniu nie miałam @ aż do lutego .
Trochę jestem przerażona 😱. Czeka mnie powtórka po 18 latach .Niecierpliwka lubi tę wiadomość
-
Gaja8877 wrote:Hej.
Ja mam 40 lat. W styczniu odstawiłam antykoncepcję.
Trzy dni temu robiłam test wieczorem i rano . Wyszły dwie kreski , grube .
6 idę do ginekologa zobaczyć co i jak.
To drugi cykl bo po odstawieniu nie miałam @ aż do lutego .
Trochę jestem przerażona 😱. Czeka mnie powtórka po 18 latach .86'🙋♀️ 2006 ciąża naturalna >Syn (cc)💙 2011 ciąża naturalna >Córka (sn)💟
🚫2018 rozwód
2019 nowy start
87'🙋
3 lata staran o puzzla ☹️
👩👉Insulinooporoność💊metformax 1500
👉Niedrożność lewego jajowodu z licznymi zrostami z otrzewną i jelitem
👉Endometrioza II stopnia
🧑👉morfologia 4%
Lipiec 2023 histero ➡️usunięty polip Wrzesień2023➡️ decyzja o IVF Październik 2023➡️start IVF protokół długi
Pobrano 11 komórek, zaplodniono 8 Mamy 6 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️ blastek 🥰 Transfer przełożony >>ryzyko hiperstymulacji
22.01.24 1FET ❄️ 4.B.B *EG +AH ➡️7pdt beta 0.3 ❤️🩹
26.02.24 2FET❄️ 3.B.B. *AH ➡️7dpt beta 0.3 ➡️ 11dpt 0.6 ❤️🩹 -
Bold wrote:Sporo, wyniki w normie. poza nieszczęsnym amh (0.77) 0 mam duże obawy z tym związane. za tydzień lekarz i zobaczymy co dalej. Miał ktoś z Was problem z amh? założyłam nawet osobny wątek na to - tam piszą, żeby się tym tak bardzo nie przejmować. macie jakieś doświadczenia z tym?
Nie przejmuj się tak tym AMH.
Tez czytałam wpisy dziewczyn które miały niższe niż Ty i im się naturalnie udało.
Moje AMH to 3.93 ale co z tego skoro od roku nic 😒
Ten cykl był bezowulacyjny 😔
Czekam na kolejny.
Jestem po wizycie u nowej ginekolog.
W końcu dostałam szereg badań i nasienie tez musimy sprawdzić .
Mam nadzieję że w końcu i nam się uda 😊🥰86'🙋♀️ 2006 ciąża naturalna >Syn (cc)💙 2011 ciąża naturalna >Córka (sn)💟
🚫2018 rozwód
2019 nowy start
87'🙋
3 lata staran o puzzla ☹️
👩👉Insulinooporoność💊metformax 1500
👉Niedrożność lewego jajowodu z licznymi zrostami z otrzewną i jelitem
👉Endometrioza II stopnia
🧑👉morfologia 4%
Lipiec 2023 histero ➡️usunięty polip Wrzesień2023➡️ decyzja o IVF Październik 2023➡️start IVF protokół długi
Pobrano 11 komórek, zaplodniono 8 Mamy 6 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️ blastek 🥰 Transfer przełożony >>ryzyko hiperstymulacji
22.01.24 1FET ❄️ 4.B.B *EG +AH ➡️7pdt beta 0.3 ❤️🩹
26.02.24 2FET❄️ 3.B.B. *AH ➡️7dpt beta 0.3 ➡️ 11dpt 0.6 ❤️🩹 -
Cześć wszystkim, może uda sie jakoś ożywić ten wątek? Mam 38 lat i od 2 lat staram się o pierwsze dziecko. W przyszłym tygodniu podchodzę do trzeciej iui, a potem planujemy in vitro...
Niecierpliwka lubi tę wiadomość
👰38
🤵40
🛏💕2020
👩⚕️🏥2021
💊 💉IUI1❌
💊 💉IUI2❌
💊 💉IUI3 ❌
💊 💉🔬 IN VITRO:
- punkcja & udany świeży transfer: 09/2022 🤰, poronienie zatrzymane 11/2022
- transfer mrożony: 03/2023 🤰, 17/11/2023: 👶 -
Bold wrote:Hej, jestem nowa w tym wątku i w ogóle w temacie. ale fajnie, że jest to forum, bo jak słyszę od kolejnej osoby, że 35 plus to już nic z tego nie będzie, to podupadam na duchu. macie też tak? mam 37 lat, dopiero zaczynamy się starać o pierwsze dziecko.
Witaj
Ja akurat w tym roku kończę też 35 lat . I też dopiero to będzie 1 dziecko . Ale z tego, co tu zauważysz nie jesteśmy same Też często mam poczucie , że może za późno , że może przez to są / będą problemy , więc te powątpiewania rozumiem . Tylko co my teraz zmienimy ? Nic. Możemy tylko się starać i wierzyć , że Nam też się uda. A uwagi innych , choć pewnie smucą , to trzeba starać się mieć gdzieś i tyle." Zycie jest straszne , ale ja postanowiłem , że jest piękne " -
Em-Mi wrote:Cześć wszystkim, może uda sie jakoś ożywić ten wątek? Mam 38 lat i od 2 lat staram się o pierwsze dziecko. W przyszłym tygodniu podchodzę do trzeciej iui, a potem planujemy in vitro...
Witaj Emi
Może się uda , można próbować , jak tylko znajdą się chętne do pisania . A za Ciebie trzymam kciukiEm-Mi lubi tę wiadomość
" Zycie jest straszne , ale ja postanowiłem , że jest piękne " -
Bold wrote:Hej, jestem nowa w tym wątku i w ogóle w temacie. ale fajnie, że jest to forum, bo jak słyszę od kolejnej osoby, że 35 plus to już nic z tego nie będzie, to podupadam na duchu. macie też tak? mam 37 lat, dopiero zaczynamy się starać o pierwsze dziecko.
Niestety takie rzeczy często się słyszy. Tez to często przerabiam i dodatkowo słyszę czemu nie adoptujcie dziecka. Jakby to wszystko bylo łatwe jak pójście po zakupy do sklepu. Staram się ostatnio na to nie reagować, ale niektórzy ludzie nie maja umiaru i potrafią znaleźć za skore. -
Przytulasek wrote:Witaj Emi
Może się uda , można próbować , jak tylko znajdą się chętne do pisania . A za Ciebie trzymam kciuki
DziękiPrzytulasek lubi tę wiadomość
👰38
🤵40
🛏💕2020
👩⚕️🏥2021
💊 💉IUI1❌
💊 💉IUI2❌
💊 💉IUI3 ❌
💊 💉🔬 IN VITRO:
- punkcja & udany świeży transfer: 09/2022 🤰, poronienie zatrzymane 11/2022
- transfer mrożony: 03/2023 🤰, 17/11/2023: 👶 -
Hej:) mój pierwszy post tutaj pojawił się dokładnie pół roku temu (ale starania tak na serio to jakieś 3lata), w tym półrocznym międzyczasie stymulacja lametta/estrofem/zastrzyki ovitrelle
Przełom styczeń/luty br. to wyproszony zabieg laparoskopii … miałam nosa oba ujścia brzuszne okazały sie niedrożne …udrożnili.
Na wypisie -po zacewnikowaniu stwierdzono swobodny wypływ… ogromna nadzieja ze teraz to już będzie dobrze ale cóż … nie był to jedyny problem najwyraźniej w tym miesiącu 1 podejście do iui bo już nie mam pomysłu a i tu nie pokładam jakiś nadzieji ,oswajam sie z myślą o ivf.
Jestem teraz na CLO i nie wiem czy to przez hormony czy już po prostu nie wytrzymuje ale psychicznie czuje sie strasznie 😢
Tak wiec postanowiłam sie wygadać tu,gdzie ktoś mnie zrozumie …bo same przecież jesteście w podobnej sytuacji 🌺Em-Mi lubi tę wiadomość
👩🏼36l Amh 0,99
/Kir BX gorsza wersja /NK✅kariotypy✅
Wariant II czynnika V hetero
Pai 4G/5G hetero / reszta w teombofili ✅
🧑🏻🦱 35l Słabe nasienie
(6 lat starań )
2017 konizacja szyjki macicy
01.2022 laparoskopia udrożnienie jajowodow udane🍀
Histeroskopia wszystko ok
Allo mrl 0%❌
stymulacja CLO + Ovitrelle
3x IUI 05.06.08.2023 ❌
Punkcja01.23 pobrano tylko 3🥚🥚🥚 AA AA AB🙏
Krwawienie po punkcji z jajnika laparotomia jajnik uratowany 🙏
11.05.23 KET/cykl sztuczny/blastkaAA /EmbrioGlue /Heparyna :Beta/11dpt-406,4 13dpt-1318 16dpt-4000 19dpt 💔😭6tc poronienie samoistne
Czekają blastki ❄️AA 🍀❄️AB🍀
CD138 6/10 HPF❌ przewlekły stan zapalny endometrium
07/23 taravid+metronidazol
09/23biopsja kontr 0/10HPF❤️🍀
11/23 Transfer - cykl sztuczny Encorton/accofill/embrioGlue/
heparyna/intralipid /🍀🤞🤞🤞 -
Magdaos87 wrote:Hej:) mój pierwszy post tutaj pojawił się dokładnie pół roku temu (ale starania tak na serio to jakieś 3lata), w tym półrocznym międzyczasie stymulacja lametta/estrofem/zastrzyki ovitrelle
Przełom styczeń/luty br. to wyproszony zabieg laparoskopii … miałam nosa oba ujścia brzuszne okazały sie niedrożne …udrożnili.
Na wypisie -po zacewnikowaniu stwierdzono swobodny wypływ… ogromna nadzieja ze teraz to już będzie dobrze ale cóż … nie był to jedyny problem najwyraźniej w tym miesiącu 1 podejście do iui bo już nie mam pomysłu a i tu nie pokładam jakiś nadzieji ,oswajam sie z myślą o ivf.
Jestem teraz na CLO i nie wiem czy to przez hormony czy już po prostu nie wytrzymuje ale psychicznie czuje sie strasznie 😢
Tak wiec postanowiłam sie wygadać tu,gdzie ktoś mnie zrozumie …bo same przecież jesteście w podobnej sytuacji 🌺
Witaj
Dużo już badań i zabiegów masz za sobą . Może jesteś po prostu już trochę tym wszystkim zmęczona . Ja zaczęłam od tego roku i już czuje , jakie to jest i dopiero będzie obciążenie . I myślę , że jak poczytasz różne posty / pamiętniki , to zobaczysz , że wiele kobiet tu Cię zrozumie . Zbliża się sezon wakacyjny , może jakiś wyjazd /urlop albo choć kilka dni wolnych dla siebie ? Dla partnera. Dla Was i złapania oddechu . Albo zrób coś dla samej siebie , co lubisz . Przytulam wirtualnie trzymaj się ciepło" Zycie jest straszne , ale ja postanowiłem , że jest piękne " -
Przytulasek wrote:Witaj
Dużo już badań i zabiegów masz za sobą . Może jesteś po prostu już trochę tym wszystkim zmęczona . Ja zaczęłam od tego roku i już czuje , jakie to jest i dopiero będzie obciążenie . I myślę , że jak poczytasz różne posty / pamiętniki , to zobaczysz , że wiele kobiet tu Cię zrozumie . Zbliża się sezon wakacyjny , może jakiś wyjazd /urlop albo choć kilka dni wolnych dla siebie ? Dla partnera. Dla Was i złapania oddechu . Albo zrób coś dla samej siebie , co lubisz . Przytulam wirtualnie trzymaj się ciepło
Dzieki 🙂
Widzę ze jesteśmy w podobnej sytuacji … najgorsze w tym wszystko jest to ze mimo ze cały czas coś idzie do przodu to i tak naprawdę dalej niewiem nic … jaki powód tych długoletnich starań ? Co rozprawie się z jednym problemem wyskakuje drugi ,może za niedługo będę się w stanie z tym pogodzić … ale narazie masakra …
Choć jest tez duzo takich dni kiedy o tym nie myśle … inaczej chyba bym zwariowała 🙃 najgorzej jest właśnie jak siedzę tu na forum i pochłaniam tematy i pamiętniki 🥲
Badz dobrej myśli na pewno urlop Wam w tym pomoże a za Twoja laparoskopię będę trzymać kciuki
Przytulasek lubi tę wiadomość
👩🏼36l Amh 0,99
/Kir BX gorsza wersja /NK✅kariotypy✅
Wariant II czynnika V hetero
Pai 4G/5G hetero / reszta w teombofili ✅
🧑🏻🦱 35l Słabe nasienie
(6 lat starań )
2017 konizacja szyjki macicy
01.2022 laparoskopia udrożnienie jajowodow udane🍀
Histeroskopia wszystko ok
Allo mrl 0%❌
stymulacja CLO + Ovitrelle
3x IUI 05.06.08.2023 ❌
Punkcja01.23 pobrano tylko 3🥚🥚🥚 AA AA AB🙏
Krwawienie po punkcji z jajnika laparotomia jajnik uratowany 🙏
11.05.23 KET/cykl sztuczny/blastkaAA /EmbrioGlue /Heparyna :Beta/11dpt-406,4 13dpt-1318 16dpt-4000 19dpt 💔😭6tc poronienie samoistne
Czekają blastki ❄️AA 🍀❄️AB🍀
CD138 6/10 HPF❌ przewlekły stan zapalny endometrium
07/23 taravid+metronidazol
09/23biopsja kontr 0/10HPF❤️🍀
11/23 Transfer - cykl sztuczny Encorton/accofill/embrioGlue/
heparyna/intralipid /🍀🤞🤞🤞 -
Magdaos87 wrote:Dzieki 🙂
Widzę ze jesteśmy w podobnej sytuacji … najgorsze w tym wszystko jest to ze mimo ze cały czas coś idzie do przodu to i tak naprawdę dalej niewiem nic … jaki powód tych długoletnich starań ? Co rozprawie się z jednym problemem wyskakuje drugi ,może za niedługo będę się w stanie z tym pogodzić … ale narazie masakra …
Choć jest tez duzo takich dni kiedy o tym nie myśle … inaczej chyba bym zwariowała 🙃 najgorzej jest właśnie jak siedzę tu na forum i pochłaniam tematy i pamiętniki 🥲
Badz dobrej myśli na pewno urlop Wam w tym pomoże a za Twoja laparoskopię będę trzymać kciuki
No wierzę, że to musi być trudne. Idzie do przodu, bo pewnie badania, koszty, a dalej nic niewiadomo. Ma prawo to i smucić i złościć.
No masz z tym rację, że myśleć się ciągle nie da, bo by się zwariowało. A obok tego też jest codzienne życie że swoimi obowiązkami i problemami.
Mi może dlatego, że to początki, jak czytam dodaje to otuchy, że nie jestem sama z tym, a wkoło tylko szczęśliwe mamy. Z 2 strony przeraża mnie to , ile niektórzy poświęcili już czasu na starania i leczenie. Jestem pełna podziwu dla determinacji, siły i wytrwałości, ale też wiary kobiet leczących się już wiele lat i czekających na to szczęście. Bo domyślam się ile to łez też kosztuje... I mam obawy, jaka będzie moja droga, czy ja tyle wytrzymam...
Dzięki za dobre słowa. 10 idę do lekarza, poznam lipcowy termin i zobaczymy. Pozdrawiam moją chyba imienniczkę Choć Ja Magdalena. Ale niektórzy twierdzą, że Magdalena i Magda to 2 różne imiona heheMagdaos87 lubi tę wiadomość
" Zycie jest straszne , ale ja postanowiłem , że jest piękne " -
Witam Was,
Dziś byłam u nowej ginekolog, aby "oficjalnie" rozpocząć przygotowania do ciąży. A ona na wstępie: "35 lat to trochę dużo, wcześniej się nie dało? "
No żeż Q, przecież wiem ile mam lat, jak by się dało to już bym miała...
Czytam Wasze posty i widzę, że nie jestem sama.
A przecież mam koleżanki, które pierwsze dziecko rodziły w wieku 36-39, jedna nawet 43 (i to wpadka:) Można? Mozna:)