35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Madzia35 wrote:Witam Was,
Dziś byłam u nowej ginekolog, aby "oficjalnie" rozpocząć przygotowania do ciąży. A ona na wstępie: "35 lat to trochę dużo, wcześniej się nie dało? "
No żeż Q, przecież wiem ile mam lat, jak by się dało to już bym miała...
Czytam Wasze posty i widzę, że nie jestem sama.
A przecież mam koleżanki, które pierwsze dziecko rodziły w wieku 36-39, jedna nawet 43 (i to wpadka:) Można? Mozna:)
Kurczę przeczytałam to i mnie to wnerwiło i zasmuciło . Jakim prawem ta osoba to ocenia / komentuje ? Przecież nie zna czyjegoś życia . Nie każdy poznaję miłość w wieku 20 lat , nie każdy jest od razu gotowy na dziecko , nie każdy może sobie od razu poukładać życie i można by tak wymieniać i wymieniać .... Przykre to .
Może dlatego ja wybieram na lekarza mężczyznę . Mój lekarz jak mu powiedziałam , że czuję się trochę winna , że może zbyt późno , to się uśmiechnął , że jeszcze starsze rodzą i czemu ja się tak surowo oceniam zamiast być dobrej myśli . Chociaż nie chcę generalizować , bo na pewno są świetne empatyczne lekarki , ale i tak mam takie smutne wrażenie nie tylko w tej dziedzinie życia , że my kobiety czasem za bardzo oceniamy siebie nawzajem zamiast się wspierać. Moja endokrynolog też była w podobnym tonie , że co tak późno .Oczywiście na szczęście nie wszystkie , bo to miejsce świetnie temu przeczy
Ja nie wiem , czy bym nie poszukała Kogoś innego , bo dla mnie empatia i wyczucie u lekarza jest ważna. Tym bardziej , że niełatwa droga przed i pacjentką i lekarzem w takim przypadku . Ja z moim podejściem bym się zraziła . No ale wiadomo , może ma inne zalety , każdemu warto dać szansę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2022, 05:16
" Zycie jest straszne , ale ja postanowiłem , że jest piękne " -
Cała wizyta przebiegła prawidłowo, poza tym tekstem na początku. Dr zrobiła mi usg piersi i jajników, powiedziała, że widzi dużo pęcherzyków i że nie zaleca na razie AMH "bo po co się stresowac". Na wakacje zaleciła luz, a potem zaczniemy się badać dokładniej.
-
Madzia35 wrote:Witam Was,
Dziś byłam u nowej ginekolog, aby "oficjalnie" rozpocząć przygotowania do ciąży. A ona na wstępie: "35 lat to trochę dużo, wcześniej się nie dało? "
No żeż Q, przecież wiem ile mam lat, jak by się dało to już bym miała...
Czytam Wasze posty i widzę, że nie jestem sama.
A przecież mam koleżanki, które pierwsze dziecko rodziły w wieku 36-39, jedna nawet 43 (i to wpadka:) Można? Mozna:)
Ja w marcu byłam. A pierwszej wizycie w klinice niepłodności. Ja lat 35, mąż 36. Sama zaczęłam coś mówić na wstępie, że wiemy, że wiek ....
Na co nasz profesor - to idealny wiek na dziecko. Będziecie je mieli ! 😉😍Przytulasek, Pusiek, Sesyjka, Madzia35 lubią tę wiadomość
37👩AMH 13,40(20')10,75(22')7,73(24')
❌IO/PCOS/KIR AA/PAI/MTHFR/adeno/mięśniak
✔️kariotyp/CBA/IMK+treg/ANA/ASA/ACA/APL/PPb2/PPT/
LA/helikobacter/MUCh/celiaklia/pasożyty
-14kg jest owu!
38🧔
❌HLA C1C2
✔️kariotyp/nasienie/ASA
VITROLIVE SZCZECIN
03-10/22 HyCoSy✓3xIUI
BOCIAN SZCZECIN
1. ICSI 12/22 (IMSI,Fertilechip,ES) 14🥚11 MII 6❄️
01/23➡️FET5AA❌EG
02/23➡️FET5BB❌EG
03/23 immuno+IPLE❌histero✓
05/23➡️FET4AA❌EG+accofil+ivig
06/23➡️FET2x3BB💔EG+intralipid+accofil 6tc cb
09/23➡️FET5CB💔EG+AH+intralipid+accofil cb?
ALLO 0->33,2
CROSS 23,3->16,7->23,7->15->13,5
2. ICSI 07/24(PICSI,Fertilechip,ES) 13🥚13 MII 8❄️
CD138✓
09/24➡️FET5AA💔EG+intralipid+accofil+plaquenil+
encorton Aurorka👼7tc
11/24➡️FET5AA❌EG+intralipid+accofil+plaquenil+
encorton+prograf
12/24➡️FET5AA🌈Okruszek🍀
"Choćby się spóźniał cud, ja będę czekać, uciszę swój cały świat, by słyszeć Twój szept..." -
nick nieaktualny
-
U mnie facet gin powiedział że w moim wieku to inviro raczej. Nawet badania drożności nie zaproponował ( a je ma w ofercie). Na moje amh 2,1 - co moim zdaniem oraz zdaniem innych lekarzy jest ok w moim wiekue powiedział że bardzo mało. Do kliniki na inviro.👩💼36
Badania etap I i II ok.
Tsh -2,9 -> 1,9 ->2,6 -
Kamala8 wrote:U mnie facet gin powiedział że w moim wieku to inviro raczej. Nawet badania drożności nie zaproponował ( a je ma w ofercie). Na moje amh 2,1 - co moim zdaniem oraz zdaniem innych lekarzy jest ok w moim wiekue powiedział że bardzo mało. Do kliniki na inviro.
Grunt to trafić na właściwego lekarza🙂Sesyjka, Przytulasek lubią tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Kamala8 wrote:U mnie facet gin powiedział że w moim wieku to inviro raczej. Nawet badania drożności nie zaproponował ( a je ma w ofercie). Na moje amh 2,1 - co moim zdaniem oraz zdaniem innych lekarzy jest ok w moim wiekue powiedział że bardzo mało. Do kliniki na inviro.
To niefajnie. Może rozważ wizytę gdzie indziej u innego lekarza . Ja mam podobne amh , lekarz podkreślił , że trzeba się spieszyć , ale że szanse są . Niedługo mam badanie drożności , jest leczenie moje/partnera. Lekarz ma więcej wiary niż ja i to On mnie podnosi na duchu . I ze spróbujemy naturalnie , potem inseminacja , a o in vitro myślenie trzeba poczekać.Madzia35 lubi tę wiadomość
" Zycie jest straszne , ale ja postanowiłem , że jest piękne " -
Ah no i doczekałam się terminu laparoskopii, na szczęście samej bez histo na 1 lipca , więc prawie zaraz po urlopie. I w sumie jakoś, mimo stresu przed 2 wizytą u lekarza , który mi będzie robił , poczułam ulgę , że już wiem kiedy.
Poza tym to strasznie troskliwy i ciepły człowiek .Nie wiem jak to możliwe , ale cały moje nerwy i stres przy nim zniknęły. Nawet jak kazał mi na wszelki wypadek zrobić betę przed zabiegiem ( tak się robi ) i żartował , że może być niespodzianka. Ja raczej sceptyczna , ale zapytałam , czy zdarzył mu się taki przypadek, a On roześmiał się , że niejeden. Nastawiło mnie jego dobre podejście jakoś pozytywnie i boję się mniej. Dostałam też jakiś lek na przesunięcie o tydzień okresu . Jeny gdybym wiedziała , że są takie cuda , nie "umierałabym " na ważnych imprezach przez okres. I Cóż teraz odpocząć i do przodu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2022, 19:08
" Zycie jest straszne , ale ja postanowiłem , że jest piękne " -
Witajcie,
Czytam ten watek i napawa mnie nadzieją
W maju skończyłam 38 lat. Mam dwójkę dzieci - córeczka z lutego 2019 i synek z października 2020. Od jakiegoś czasu myślę o trzecim dziecku. Mąż jest na tak, natomiast ja mam mnóstwo rozterek. Boję się z uwagi na swój wiek i poprzednie 2 cc ( na szczęście bez komplikacji). Nie mogę rodzić SN, mimo, że bardzo tego chciałam.
Chęć i myśl posiadania trzeciego dziecka jest coraz silniejsza. Nigdy nie planowałam trójki, sama jestem zaskoczona, ale jestem pewna jak niczego innego, że chcę, tylko tak bardzo się boję, że tym razem coś pójdzie nie tak.
Zastawiam się też czy pomiędzy dwójką, a trójką dzieci jest duża różnica w funkcjonowaniu w życiu codziennym
Wszystkim starającym się życzę szybkiego ujrzenia dwóch wyczekanych kresek na teście.38 lat
02.2019 👧🏼 cc i 10.2020 👦 cc
30.08 Beta-HCG 4,81 🙈 Prog 19,8 ( 9dpo)
31.08 Beta-HCG 8,10 ( 10dpo)
01.09 Beta-HCG 16,59 Prog 31,78 ( 11dpo)
03.09 Beta-HCG 30,5 prog 29,57(13dpo)przyrost87,5%🙏🏼🥺
05.09 Beta-HCG 44,34 prog 28,99, (15 dpo) przyrost 47,6%
07.09 Beta-HCG 89,08 prog 31,70 (17dpo) przyrost 102%
09.09 Beta-HCG 230,70 prog 29,89 (19dpo) przyrost 158%
10.09 Beta-HCG 341 (20 dpo) przyrost 120%
12.09 Beta-HCG 883,60 ( 22dpo) przyrost 158,9%
16.09 Beta- HCG 3871 przyrost 109,4%
13.09 pęcherzyk ciążowy 4mm ❤️🥹
24.09 Kropek 0,59mm z bijącym serduszkiem ❤️❤️❤️❤️
27.09 Kropek ma już 1 cm/ krwiak w macicy
04.10 Mały człowiek ma już 16,6 mm i ❤️ bije 172/m
31.10 Badania prenatalne. Ryzyka niskie ❤️❤️❤️❤️
14.11 wynik Sanco - zdrowy chłopczyk 💙😍💙
23.02. Usg 3 trymestru 1524 g zdrowego chłopczyka 28t3d
-
ForgetMeeNot wrote:Witajcie,
Czytam ten watek i napawa mnie nadzieją
W maju skończyłam 38 lat. Mam dwójkę dzieci - córeczka z lutego 2019 i synek z października 2020. Od jakiegoś czasu myślę o trzecim dziecku. Mąż jest na tak, natomiast ja mam mnóstwo rozterek. Boję się z uwagi na swój wiek i poprzednie 2 cc ( na szczęście bez komplikacji). Nie mogę rodzić SN, mimo, że bardzo tego chciałam.
Chęć i myśl posiadania trzeciego dziecka jest coraz silniejsza. Nigdy nie planowałam trójki, sama jestem zaskoczona, ale jestem pewna jak niczego innego, że chcę, tylko tak bardzo się boję, że tym razem coś pójdzie nie tak.
Zastawiam się też czy pomiędzy dwójką, a trójką dzieci jest duża różnica w funkcjonowaniu w życiu codziennym
Wszystkim starającym się życzę szybkiego ujrzenia dwóch wyczekanych kresek na teście.
Witaj
Myślę, że skoro to czujesz i to pragnienie tylko narasta, to znaczy, że jesteś na to gotowa i dasz radę. Nie uciekniesz sama przed sobą. Ja wychodzę z założenia, że jeśli się czegoś pragnie, to trzeba przynajmniej spróbować to wprowadzić w życie. Rozumiem strach, ale On jest niestety zawsze nieunikniony przy zmianach i ważnych decyzjach. Dzieki Niemu nasze decyzje mogą być przemyślane i dojrzałe. A strach o ewentualne problemy bo wiek itp. to nigdy nie wiesz, czy ich nie będzie. Ale jak znajdziesz zaufanego lekarza, bedziesz dbać o siebie, to czemu ma nie być dobrze? Zadaj sobie sama pytanie, czy czujesz ,że sobie poradzisz z taką zmianą? Czy masz przestrzeń w życiu na to? Czy jesteś gotowa na ewentualne problemy!? Czy nie poczujesz kiedyś rozczarowania, że się chociaż nie spróbowałaś? A jak masz jeszcze wsparcie Męża to tylko się cieszyć.
Dzięki, a Tobie życzę dobrych zgodnych ze sobą decyzji 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2022, 06:59
ForgetMeeNot lubi tę wiadomość
" Zycie jest straszne , ale ja postanowiłem , że jest piękne " -
Witajcie, mam trochę ponad 38 lat i staramy się z mężem o pierwsze dziecko. Dość późno się znaleźliśmy, potem były pewne zawirowania i nasze starania by po dość nieregularne. Uzbierałoby się z tego pewno góra 1,5 roku. Problemy są u obojga. Ja pco i skoki prolaktyny, która ładnie spadła po Bromorconie. U niego słabe wyniki nasienia i bakterie w nasieniu, w trakcie leczenia antybiotykami i na suplementach. Na ten moment chcemy zajść naturalnie, przy wsparciu lekarzy, rzecz jasna. Owulację na pewno "miewam", bo to już potwierdziło paru ginekologów. Czy w ogóle jest szansa...👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Mas wrote:Witajcie, mam trochę ponad 38 lat i staramy się z mężem o pierwsze dziecko. Dość późno się znaleźliśmy, potem były pewne zawirowania i nasze starania by po dość nieregularne. Uzbierałoby się z tego pewno góra 1,5 roku. Problemy są u obojga. Ja pco i skoki prolaktyny, która ładnie spadła po Bromorconie. U niego słabe wyniki nasienia i bakterie w nasieniu, w trakcie leczenia antybiotykami i na suplementach. Na ten moment chcemy zajść naturalnie, przy wsparciu lekarzy, rzecz jasna. Owulację na pewno "miewam", bo to już potwierdziło paru ginekologów. Czy w ogóle jest szansa...
Witaj
Skoro kobiety po 40 też rodzą często naturalnie 1 dziecko, to szansa jest na pewno My z partnerem też dopiero zaczynamy ja 34 On 35 I też są problemy, więc też może potrwać. Najważniejsze spokój i wiara. Póki walczysz jesteś zwycięzcą Wiadomo strach, lęki, obawy , łzy
są i będą. Trzeba szukać swoich sposobów na nie i redukcję stresu. Głowa go góry, nie jesteś sama. Wiele kobiet czuje to, co Ty...
Zazdroszczę, że po bromocornie Ci prolaktyna spadła, ja tak wymiotowałam i zawroty głowy miałam po nim takie , że byłam zmuszona odstawić i zmienić na inny.
Pozdrawiam i przesyłam duzo słońca z nad morza
" Zycie jest straszne , ale ja postanowiłem , że jest piękne " -
Przytulasek wrote:Witaj
Skoro kobiety po 40 też rodzą często naturalnie 1 dziecko, to szansa jest na pewno My z partnerem też dopiero zaczynamy ja 34 On 35 I też są problemy, więc też może potrwać. Najważniejsze spokój i wiara. Póki walczysz jesteś zwycięzcą Wiadomo strach, lęki, obawy , łzy
są i będą. Trzeba szukać swoich sposobów na nie i redukcję stresu. Głowa go góry, nie jesteś sama. Wiele kobiet czuje to, co Ty...
Zazdroszczę, że po bromocornie Ci prolaktyna spadła, ja tak wymiotowałam i zawroty głowy miałam po nim takie , że byłam zmuszona odstawić i zmienić na inny.
Pozdrawiam i przesyłam duzo słońca z nad morza
Mi ginekolog zapisała 2x1 tabletkę. Po pierwszej prawie zeszłam: mdłości, dreszcze, osłabienie. Pamiętałam jednak, że kiedyś już go przyjmowałam, ale jedynie pół dziennie. Po konsultacji z moją dotychczasową lekarka zeszłam do 2x0,5 i zero komplikacji. A wyniki prolaktyny spadły z ponad 40 do chyba 8 w ciągu niespełna dwóch miesięcy. Łukami też Castagnus. Także warto próbować z mniejszą dawką. Pewno nie na każdego zadziała, ale może się udać.
Dzięki za dobre słowo 😀👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Dziś idę do nowego gina, bo moja dotychczasowa lekarka uznała, że za mało zna się na niepłodności u staruszek 🤪 i nie będzie traciła mojego czasu. Polecała klinikę leczenia niepłodności, ale jakoś mnie ta "masówka" przeraża. Wybrałam lekarza, który w razie czego przygotuje mnie do inseminacji albo in vitro, ale liczę, że chociaż przez parę cyklów spróbuje mnie jakoś "zachęcić" do owulacji 🙂👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Hej ja mam 37 i staramy sie o 2 dziecko juz 3 lata. Troche badań juz mam . Teraz bede podchodzic do IUIOna 38
Prolaktyna 20,22
AMH 2022-4,14 2024 maj-1,31 , sierpien 1.54
Mam P/C p. plemnikowe przeciwko wici plemnika ❌
HSG - ok
Monitoring owulacji -ok
Niche po cc( plamienia od @ do owulacji)
Histeroskopia:
-wykonano resekcję elektrodą bipolarną bieguna niszy,usunięcie skrzepów zalegających w niszy.
-koagulacja miejsc stanu zapalnego naprzeciwko niszy
- wycięto polipa prawego ujscia jajowodowego
On
Morfologia 2% ❌ 1,67❌1,80❌0❌️
HBA 81%✔
1 IUI czerwiec 👎
Start 💉
9.05- menopur 450 + Orgalutran
22.05 - punkcja
Pobrano 4 🥚,zapłodniło się 1, ❌️ -
Mas wrote:Dziś idę do nowego gina, bo moja dotychczasowa lekarka uznała, że za mało zna się na niepłodności u staruszek 🤪 i nie będzie traciła mojego czasu. Polecała klinikę leczenia niepłodności, ale jakoś mnie ta "masówka" przeraża. Wybrałam lekarza, który w razie czego przygotuje mnie do inseminacji albo in vitro, ale liczę, że chociaż przez parę cyklów spróbuje mnie jakoś "zachęcić" do owulacji 🙂
Hmmm...po wizycie u gina okazało się, że w 13 dniu cyklu jestem już prawdopodobnie po owulacji. Zawsze lekarze mi powtarzalo, że przy mocih dość długich cyklach (często ponad 40 dni), owulację mam nawet ok.20 dnia. Za miesiąc mam się zgłosić na hsg i przy okazji zrobi mi USG, czy jest szansa na owu. Ogólnie, nie zrobiły na nim wrażenia moje jajniki policystyczne. Twierdzi, że to nie problem i wcale "takie policystyczne" nie są. Proponuję mi 4-5 miesięcy naturalnych starań, z monitoringiem i ewentualną stymulacją, a potem inseminacja itd.👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Mas wrote:Hmmm...po wizycie u gina okazało się, że w 13 dniu cyklu jestem już prawdopodobnie po owulacji. Zawsze lekarze mi powtarzalo, że przy mocih dość długich cyklach (często ponad 40 dni), owulację mam nawet ok.20 dnia. Za miesiąc mam się zgłosić na hsg i przy okazji zrobi mi USG, czy jest szansa na owu. Ogólnie, nie zrobiły na nim wrażenia moje jajniki policystyczne. Twierdzi, że to nie problem i wcale "takie policystyczne" nie są. Proponuję mi 4-5 miesięcy naturalnych starań, z monitoringiem i ewentualną stymulacją, a potem inseminacja itd.
Mas, a czy słyszałaś o metforminie przy PCos? Moja poprzednia ciąża była cała ba metforminie. U mnie co prawda z uwagi na IO, ale moja przyjaciółka z uwagi na PCos tez miała cal ciąże na metforminie, i przed tez ja brała. Tu na forum jest nawet wątek o metforminie i jak ładnie reguluje cykle i poprawia jakość komórki jajowej. Już wiele dziewczyn zaszło dzięki mecie.38 lat
02.2019 👧🏼 cc i 10.2020 👦 cc
30.08 Beta-HCG 4,81 🙈 Prog 19,8 ( 9dpo)
31.08 Beta-HCG 8,10 ( 10dpo)
01.09 Beta-HCG 16,59 Prog 31,78 ( 11dpo)
03.09 Beta-HCG 30,5 prog 29,57(13dpo)przyrost87,5%🙏🏼🥺
05.09 Beta-HCG 44,34 prog 28,99, (15 dpo) przyrost 47,6%
07.09 Beta-HCG 89,08 prog 31,70 (17dpo) przyrost 102%
09.09 Beta-HCG 230,70 prog 29,89 (19dpo) przyrost 158%
10.09 Beta-HCG 341 (20 dpo) przyrost 120%
12.09 Beta-HCG 883,60 ( 22dpo) przyrost 158,9%
16.09 Beta- HCG 3871 przyrost 109,4%
13.09 pęcherzyk ciążowy 4mm ❤️🥹
24.09 Kropek 0,59mm z bijącym serduszkiem ❤️❤️❤️❤️
27.09 Kropek ma już 1 cm/ krwiak w macicy
04.10 Mały człowiek ma już 16,6 mm i ❤️ bije 172/m
31.10 Badania prenatalne. Ryzyka niskie ❤️❤️❤️❤️
14.11 wynik Sanco - zdrowy chłopczyk 💙😍💙
23.02. Usg 3 trymestru 1524 g zdrowego chłopczyka 28t3d
-
ForgetMeeNot wrote:Mas, a czy słyszałaś o metforminie przy PCos? Moja poprzednia ciąża była cała ba metforminie. U mnie co prawda z uwagi na IO, ale moja przyjaciółka z uwagi na PCos tez miała cal ciąże na metforminie, i przed tez ja brała. Tu na forum jest nawet wątek o metforminie i jak ładnie reguluje cykle i poprawia jakość komórki jajowej. Już wiele dziewczyn zaszło dzięki mecie.
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Sesyjka wrote:Robiłaś krzywe czy na podstawie homa lekarz stwierdził IO u Ciebie?
Robiłam krzywa z oznaczeniem insuliny na czczo, po godzinie i po dwóch.
Z tego co pamietam to po godzinie miałam na pewno ponad 100 insuliny:..na czczo chyba 27,38 lat
02.2019 👧🏼 cc i 10.2020 👦 cc
30.08 Beta-HCG 4,81 🙈 Prog 19,8 ( 9dpo)
31.08 Beta-HCG 8,10 ( 10dpo)
01.09 Beta-HCG 16,59 Prog 31,78 ( 11dpo)
03.09 Beta-HCG 30,5 prog 29,57(13dpo)przyrost87,5%🙏🏼🥺
05.09 Beta-HCG 44,34 prog 28,99, (15 dpo) przyrost 47,6%
07.09 Beta-HCG 89,08 prog 31,70 (17dpo) przyrost 102%
09.09 Beta-HCG 230,70 prog 29,89 (19dpo) przyrost 158%
10.09 Beta-HCG 341 (20 dpo) przyrost 120%
12.09 Beta-HCG 883,60 ( 22dpo) przyrost 158,9%
16.09 Beta- HCG 3871 przyrost 109,4%
13.09 pęcherzyk ciążowy 4mm ❤️🥹
24.09 Kropek 0,59mm z bijącym serduszkiem ❤️❤️❤️❤️
27.09 Kropek ma już 1 cm/ krwiak w macicy
04.10 Mały człowiek ma już 16,6 mm i ❤️ bije 172/m
31.10 Badania prenatalne. Ryzyka niskie ❤️❤️❤️❤️
14.11 wynik Sanco - zdrowy chłopczyk 💙😍💙
23.02. Usg 3 trymestru 1524 g zdrowego chłopczyka 28t3d
-
nick nieaktualnyCześć,
Chciałabym dołączyć do Waszej społeczności, bo coraz bardzo stresuję się swoją sytuacją i upływającym czasem.
Mam 38 lat i nie mam jeszcze dzieci, a chciałabym.
Ponad rok temu zaszłam w ciążę (wpadka, chociaż głupio to brzmi w tym wieku). To był okres kiedy miałam bardzo dużo stresu i niezbyt dbałam o siebie. Straciłam tę ciążę w 9 tygodniu. Obwiniam się za to... Widziałam już serduszko i cieszyłam się. Po stracie zadbałam o siebie, ustabilizowałam sytuację zawodową (która generowała stres). Badania hormonów są ok. AMH 3. Obecność dominującego pęcherzyka kilka razy potwierdzona USG... Ale od listopada zeszłego roku się nie udaje. 3 miesiące temu miałam ciążę biochemiczną... I tak sobie próbuję dalej naturalnie. Ale zastanawiam się czy mi się jeszcze uda...