35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie
Olenko, przyznam sie ze pomyslalam to samo co Bozia patrzac na Twoja temp.
Moze warto sprawdzic. Sama zdeccydyjesz. Ciesze sie ze czujesz sie lepiej. Przesylam buziaka pocieszyciela
Inessa,mam nadzieje ze Twoj tesc z tego wyjdzie. A Ty dbaj o siebie, regeneruj sie i nabieraj sil, bo beda Ci potrzebne, serduszkowanie wymaga troche energii
Panda, daj znac jak wrocisz z wloczegi
Malgos, udanej imprezy.
W sobote zaczynam kurs psychoterapii, do stycznia bede miala wyjete wszystkie weekendy. No trudno.
Zycze Wam slonecznego dnia, bo u mnie na taki nie ma co liczyc.inessa, Olena, Andzia33, megan8 lubią tę wiadomość
-
Viola wrote:Zaczelam to czytac dokladniej na temat sluzu i wiesz Bursztynku co mi przyszlo do glowy? moja bliska kolezanka ma blizniaki: chlopca i dziewczynke. I jak to u niej bylo ze sluzem, date wspolzycia itd? Mnie sie wydaje ze tak naprawde to wszystko zalezy od szczescia. Miliony plemniczkow gonia do jaja przeciez....
Tajemnicza sprawa...a cala reszta to tylko hipotezy, tak tez byc moze...
-
Wystarczy jak mam dola ze was poczytam i juz mi przechodzi!
A jeszcze te pomoce graficzne takie wymowne.
Poczytalam troche na innym forum jak sie dziewczyny chwalily brzuszkami ciazowymi i sie zaczelo - fontanna polaczona z syrena.
I dol taki ze moglabym w Australii wyladowac.
No ale od czego wy i czekolada.polarmiś, Andzia33, bliska77, megan8 lubią tę wiadomość
-
Viola wrote:Inesko, strasznie ci wspolczuje, bo widze za na jedna osobe spadlo tak wiele....obserwuje ten swiat od zeszlego roku pod katem nieszczesc przypadajacych na 1 osobe i widze ze karty nie sa rozdawane po rowno....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2013, 12:14
Andzia33, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Sjoanka, jesli dobrze pamietam to pisalas ze mieszkasz w Italii, gdzie konkretnie? Jesli to nie tajemnica oczywiscie. Pytam, poniewaz mieszkalam w Mediolanie ponad 11 lat, moj maz tez jest Mediolanczykiem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2013, 12:14
Andzia33, megan8 lubią tę wiadomość
-
Inesko prawa strona jest wiekszym obciazeniem dla organizmu - ma tylko dwa platy plucne. Chyba ze zrobilam oszczednosciowy zabieg- ale to i tak kiepsko. Moj tesc mial zabieg na lewym plucu,wycieli srodkowy plat. Ale nie przestal kopcic i zmarl 4 lata pozniej..
inessa, Andzia33, megan8 lubią tę wiadomość
Promyk -
Wiola -ja oczywiście reaguję i czytam wszystko...ale praca mnie wstrzymuje od odpowiedzi natychmiast -no bo czasami popracować muszę...
Ja na zewnątrz nie zawsze widzę śluz - pcham te paluchy po kąpieli i nauczyłam się już rozpoznawać co jest w środku....to nawet zaczyna być fascynujące....hahahaha
Inessko - dasz radę - jak ze wszystkim - i zawsze trzeba szukać jakiejś jasnej strony....widzisz...ja się staram nawet znaleść coś dobrego w grzebaniu we własnych majtkach...
Bursztyn, inessa, polarmiś, Andzia33, Mango, megan8 lubią tę wiadomość
-
sjoanka wrote:Bursztyn - a wy gdzie teraz jestescie?
Rak to straszna choroba.
W zeszlym roku, co pojechalam do Polski to bylam na jakims pogrzebie.
5 lat temu przeprowadzislismy sie do UK.sjoanka, Andzia33, megan8 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Wiola -ja oczywiście reaguję i czytam wszystko...ale praca mnie wstrzymuje od odpowiedzi natychmiast -no bo czasami popracować muszę...
Ja na zewnątrz nie zawsze widzę śluz - pcham te paluchy po kąpieli i nauczyłam się już rozpoznawać co jest w środku....to nawet zaczyna być fascynujące....hahahaha
Inessko - dasz radę - jak ze wszystkim - i zawsze trzeba szukać jakiejś jasnej strony....widzisz...ja się staram nawet znaleść coś dobrego w grzebaniu we własnych majtkach...
polarmiś, Andzia33, Mango lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:Bylam w Rzymie pare razy a w Latinie przejazdem.
5 lat temu przeprowadzislismy sie do UK.
Przejazdem?
Nie ma co tu ogladac.
Ja uwielbiam stare miasta, zabytkowe waskie uliczki, moglabym mieszkac w takim otoczonym murami obronnymi a wyladowalam w calkiem nowym miescie bez zabytkow.
Co was sklonilo do wyjazdu? Kryzys? -
Witajcie kobietki
Viola ja myślę tak jak Bozia ,że owulkę będziesz miała dzisiaj,bo wczoraj pęcherzyk miał 20,5mm,a u mnie rośnie 2-3 mm na dzień ,więc dzisiaj powinny pęknąc te Twoje trojaczki.Działaj ostro i tak jak mówisz w pon do ginki.Trzymam kciuki za zielone w tym miesiącu!
Olena jestem z Tobą myślami i wspieram!
Caffe co u Ciebie?
Mam nadzieję ,ze leżenie pomaga,wczoraj poczytałam,na wątku ciążowym i jest naprawdę dużo dziewczyn ,które plamiły a nawet krwawiły i już są po 20 tyg ciąży ,albo urodziły zdrowe dzieci.Będzie dobrze!
Pozdrawiam wszystkie.Olena, bliska77, Mango, megan8 lubią tę wiadomość
Andzia33 -
Bozia3 wrote:sjoanka - to powinnaś mieszkać w Sozopolu w Bułgarii....cały otoczony murami nad morzem - bomba
Albo we Wloszech - tutaj wiekszosc miast ma starowke a do tego calkiem blisko morza.
No ale nie mam co marudzic - mam dobrego meza ktory spiewa dla mnie ulozone na poczekaniu pioseneczki i pociesza jak umie.Andzia33, Mango, megan8 lubią tę wiadomość
-
wiem, wiem Bozia, ja tez czasami musze popracowac;-)
a jesli chodzi o grzebanie w majtach to chwilowo rowniez uwazam ze jest fascynujace, aczkolwiek ja nie grzebie a jedynia biegam do kibelka obserwowac co jest w tych majtach;-)
Bozia3 wrote:Wiola -ja oczywiście reaguję i czytam wszystko...ale praca mnie wstrzymuje od odpowiedzi natychmiast -no bo czasami popracować muszę...
Ja na zewnątrz nie zawsze widzę śluz - pcham te paluchy po kąpieli i nauczyłam się już rozpoznawać co jest w środku....to nawet zaczyna być fascynujące....hahahaha
Inessko - dasz radę - jak ze wszystkim - i zawsze trzeba szukać jakiejś jasnej strony....widzisz...ja się staram nawet znaleść coś dobrego w grzebaniu we własnych majtkach...Andzia33, bliska77, Mango lubią tę wiadomość