35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Andzia33 wrote:Bozia co myślisz o tej mojej owulce,była,czy będzie?
Andzia33 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPani Wiosna wejdź na mój wykres i cofnij się do maj 15 tam - to jest wykres ciążowy, na samym dole są notatki z dokładnymi info o przebiegu. Gdy zaszłam w ciążę progesteron miałam 8 - to informacja dla tych które twierdza, że owulka jest przy wyższych normach
pepapig lubi tę wiadomość
-
Pani Wiosna - witaj.
Kiedy ja poronilam to kazali mi zrobic bete w odstepie 2 dni zeby zobaczyc czy spada. Jak spada to po ciazy.
No ale ja po 2 dniach plamien bardzo krwawilam wiec wiadomo bylo ze to juz po wszystkim.
Dziewczyny - jak ze zmiana czasu?
Mierzyc temperature wedlug starego czasu czy nowego?
To w sumie jest az godzina roznicy. -
nick nieaktualnyWitajcie
Witaj Wiosno, trzymam kciuki oby wszystko poszlo po Twojej mysli
Caffe, caly czas pamietam
Angela chyba jest juz Mamusia
A dzis do mojej corki przychodza na noc dwie siostry, takze smieje sie, ze choc przez chwile bedemamu trojki dzieciaczkow
Trzymajcie sie babeczkimegan8, angela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
sjoanka,wiem ze was męcze ale ja tez plamilam nie przeszlo po duphastonie tylko sie zwiększylo.Nie jest to obfite ale jest caly czas od 3 dni a musze czekac do poniedzialku a to bedzie i tak za wczesnie.Zastanawiam sie czy jest mozliwosc ze jednak dziecko zyje???z tego co zrozumialam duphaston tylko powstrzymuje poronienie kiedy przerww bedzie koniec?jesli caly czas krwawie to chyba "dobrze" w tym wszystkim bo moze jeszcze nie wszystko stracone? sama nie wiem
caffe lubi tę wiadomość
PANI-WIOSNA -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySamo plamienie występuje często, są kobiety które krwawią w czasie ciąży w okresie wypadającej miesiączki. Leż i odpoczywaj. Może zwiększ dawkę progesteronu. Angela, która dzisiaj rodzi miała długie krwawienie w początkowym okresie ciąży.
bliska77, angela lubią tę wiadomość
-
PANI-WIOSNA wrote:sjoanka,wiem ze was męcze ale ja tez plamilam nie przeszlo po duphastonie tylko sie zwiększylo.Nie jest to obfite ale jest caly czas od 3 dni a musze czekac do poniedzialku a to bedzie i tak za wczesnie.Zastanawiam sie czy jest mozliwosc ze jednak dziecko zyje???z tego co zrozumialam duphaston tylko powstrzymuje poronienie kiedy przerww bedzie koniec?jesli caly czas krwawie to chyba "dobrze" w tym wszystkim bo moze jeszcze nie wszystko stracone? sama nie wiem
Mnie zastanawia u Ciebie ten brak pęcherzyka i zarodka. Brak zarodka jestem sobie w stanie wytłumaczyć ale braku nawet maleńkiego pęcherzyka skoro usg było robione nie tak dawno.
Jeśli jesteś pewna, ze to są skrzepy i brzuch boli, to ja bym pojechała do szpitala.bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRyzyko pojechania do szpitala jest takie, ze jeśli to poronienie to dadzą na stół i łyżeczkowanie i potem pół roku czekania. Przy wczesnych poronieniach lepiej by organizm sam się oczyścił ale pod kontrolą lekarza oczywiście.
Ja będąc w ciąży z synem miałam silne krwawienia w 9 tygodniu. To nie były plamienia tylko żywa krew. w szpitalu poleżałam tydzień, dostawałam luteinę, którą też brałam od początku więc tak naprawdę nic specjalnego nie zrobili.
Olena, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
dlatego nie chce jechac do szpitala wiem jak to sie konczy! a nie jest tragicznie w moim odczuciu.
Pecherzyk byl ale z tego co zrozumialam na jajniku,az tak sie nie przejmowalam bo 2 ciaze obyly sie bezproblemow a tu taki zonkOlena lubi tę wiadomość
PANI-WIOSNA -
hej Babeczki,
to nie jest tak ze jak pojedziesz do szpitala to beda cie "skrobac". Ja jak poronilam w kwietniu i wyladowalam w szpitalu to tez chcieli mnie czyscic ale ja sie nie zgodzilam. Przyszlo stado lekarzy na obchod i zarzadzilo czyszczenie, wiec ja sie spytalam czy moge sie nie zgodzic, glownodowadzacy powiedzial ze oczywiscie ze tak, dostalam antybiotyki i wypuscili mnie do domu. Wiedzialam ze jak sie zgodze na czyszczenie to bede musiala odczekac w staraniach, a poza tym po czyszczeniu jest duze prawdopodobienstwo zrostow ktore pozniej przeszkadzaja w implantacji zarodka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2013, 17:04
bliska77, caffe, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyViola wrote:hej Babeczki,
to nie jest tak ze jak pojedziesz do szpitala to beda cie "skrobac". Ja jak poronilam w kwietniu i wyladowalam w szpitalu to tez chcieli mnie czyscic ale ja sie nie zgodzilam. Przyszlo stado lekarzy na obchod i zarzadzilo czyszczenie, wiec ja sie spytalam czy moge sie nie zgodzic, glownodowadzacy powiedzial ze oczywiscie ze tak, dostalam antybiotyki i wypuscili mnie do domu. Wiedzialam ze jak sie zgodze na czyszczenie to bede musiala odczekac w staraniach, a poza tym po czyszczeniu jest duze prawdopodobienstwo zrostow ktore pozniej przeszkadzaja w implantacji zarodka. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWItaj Pani-WIosna
Angela chyba mozemy gratulować córeczki juz poza brzuszkiem
Pani - Wiosna nie chce straszyć ale ja bym jednak szybciej zrobiła bete a potem szybko USG ( o ile masz możliwość). Po jakim czasie od testu pozytywnego poszłaś na USG ale tak naprawde jajeczko powinno już być w macicy a nie w jajowodzie dlatego dziwie sie troche lekarzowi który sam nie był pewien co sie dzieje,ze nie wysłał CIe na bete jeszcze czy przyrasta. Jak masz możliwość zrób w poniedziałek bete.
wiesz my mozemy poradzić ale najlepiej jak zobaczy to lekarz i wiesz moze idź do innego lekarza.
polarmiś, bliska77, Olena, caffe, Andzia33, angela lubią tę wiadomość
-
Wiosenko, ja tez uwazam ze powinnas pojsc na bete i sprawdzic czy przyrasta,to jest jedyny sposob stwierdzenia w tej chwili czy jest ciaza w dalszym ciagu czy nie. Ja w ogole jestem straszny raptus, co w glowie to na jezyku i juz bym chyba z 10 razy zrobila bete...nienawidze niepewnosci, tym bardziej kiedy sie krwawi.
polarmiś, bliska77, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość