35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
szczęśliwa wrote:Dzięki Angela, masz rację idzie weekend , można popracować )
taka weekendowa praca jest naprawdę sympatyczna hi..hi..
zabieraj się do dzieła!szczęśliwa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnygrosza wrote:samira wrote:hejka dziewczęta
byłam wczoraj u reumatolog ,robiła wywiad ze mną z 15minut zadawała kupę pytań dała dodatkowo z krwi kwas moczowy,latex,ALT a jak mówiłam ze mam wrzodziejące zapalenie jelit i nie biorę tabsów bo są ohydne i żołądek mnie po nich boli chociaż osłonowo brałam nolpazę(lek na zgagę i refluks) to powiedziała ze mam jednak brać ale zacząć od jednej tabl. przez tydzień i to bez tej nolpazy bo osłabia jego działanie ,i mam zacząć brać bo one tez zadziałają leczniczo na stawy czy kości ,no masakra i pytałam o coś lepszego i z mniejszymi skutkami ubocznymi to powiedziała ze to wszystko jest podobne w składzie i inne cuda wianki a ja czytałam ze są jeszcze inne leki ,fakt opierają się na podobnej substancji np. są w czopkach doodbytniczych i lepiej działają ... muszę iść do porządnego gastrologa coby przepisała dobry lek na te jelita a każdy z nich będzie oddziaływał na sprawy stawowe..aaa i przy tym leku mam odłożyć starania !!! aaa i kazała zrobić USG tarczycy tyko czemu mi skierowani anie dała cwaniara wrrrr...mam zrobić nawet prywatnie ....jestem w rozterce ehhhh...a i tak jakby co muszę czekać z lekiem bo nie wiem czy tam w brzuszku ktoś czasem nie zamieszkał
Powiem ci że ogólna też nie wypisała skierowania dla mojego M na usg tarczycy bo podobno "nie może" musi specjalista a moja ogólna mi dała ha i bądż tu mądry!
Samira masz bóle reumatoidalne ?
Ja mam bóle stawów kolan i nadgarstków i bóle nóg, i najlepsze jest to że badania nic nie wykazały tzn nie ma przekroczenia normy więc lekarz uznał ,że jest ok i pójdę do innego lekarza po opinię.
ja już jestem u kolejnego reumatologa,neurologicznie ok. miałam tomog i rezonans głowy,a niekiedy tak się czuje jakby zaraz zemdleć miała ,zresztą parę str, wcześniej o tym pisałam ,a po skier. na to USG tarczycy też uderzę do mojej lekarki ogólnej a co -
nick nieaktualnySamiraja chciałam chodzić na nfz ale byłam w styczniu się zapisać i już nie było miejsc na cały rok. wiec musze prywatnie chodzić czy chce czy nie.
Zależy jak masz posuniętą te chorobe to są leki do tego dostosowane wiem, że niestety są sterydy stosowane ale wiemteż,że jeżeli organizm jest do nich przystosowany to potem aż tak nie przeszkadza w ciąży.
Lecz powinnaś mieć lekiporządnie ustawione przez porządnego lekarza a te problemy reumatologiczne to widziałam u moich znajomych,ze przy tej chorobie też występowały i te nowoczesne leki i na to częściowo pomagały bo niwelują stany chorobowe w jelitach.Kochana tak chciałabym ci pomóc !samira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypolarmiś wrote:agafbh wrote:Szczęśliwa masz racje, nie ma co zbytnio się zagłębiać tylko widzisz, ja przed córcia straciłam jedną ciąże, własnie dlatego, że nie wiedziałam o "brakach" w progesteronie i niedoczynności tarczycy, leczyłam się ponad 3 lata i leczenie zakończyło się stratą długa historia, już o tym pisałam na forum, ja mam zdiagnozowany konkretny problem i wiem, że bez stymulacji hormonalnej po prostu się nie uda, dwa miesiące temu, miałam wyznaczoną na wykresie owulację (na innym portalu), z temperaturą było wszystko ok, a na usg jak byk, że pęcherzyk po prostu nie pękł a ja byłam pewna ze owulacja była, bo przecież temperatura, śluz itp
masz racje, ja mam za każdym razem owulacje potwierdzoną monitoringiem, mam skok temperatury (śluzu nie obserwuję bo nie lubię się grzebać w cipce), sperma ok, a ciąży brak. I bądź mądra. Co robić, czasu mało...
A właśnie dlatego się z niczym nie nakręcam
polarmiś sama widzisz wszystko ok a tu d... blada )
to pozostane przy robieniu )
bliska77, inessa, samira, polarmiś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypolarmiś wrote:agafbh wrote:Szczęśliwa masz racje, nie ma co zbytnio się zagłębiać tylko widzisz, ja przed córcia straciłam jedną ciąże, własnie dlatego, że nie wiedziałam o "brakach" w progesteronie i niedoczynności tarczycy, leczyłam się ponad 3 lata i leczenie zakończyło się stratą długa historia, już o tym pisałam na forum, ja mam zdiagnozowany konkretny problem i wiem, że bez stymulacji hormonalnej po prostu się nie uda, dwa miesiące temu, miałam wyznaczoną na wykresie owulację (na innym portalu), z temperaturą było wszystko ok, a na usg jak byk, że pęcherzyk po prostu nie pękł a ja byłam pewna ze owulacja była, bo przecież temperatura, śluz itp
masz racje, ja mam za każdym razem owulacje potwierdzoną monitoringiem, mam skok temperatury (śluzu nie obserwuję bo nie lubię się grzebać w cipce), sperma ok, a ciąży brak. I bądź mądra. Co robić, czasu mało...
Polarmiś wiem, że tak bywa, niby wszystko ok a nie wychodzi, nie wiem, może całkowicie się wyluzować i po prostu przestać o tym myśleć???? tylko kto tak potrafi............polarmiś lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA moja siostra lat 38 mama dwójki dzieci 17 l i 12 lat własnie na fb ogłosiła że jest w ciąży Jak to mówią klasyczna wpadka napewno sie cieszy a mnie sie beczeć chce bo mi sie mój aniołek przypomniał
Inessainessa, Bursztyn, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBursztyn nic sie nie martw moja faza lutealna trwa 13-14 dni .Owu prawie w tym samym dniu tzn na 12 dc a cykle 25-26 dniowe. A gdyby nawet to 12 dni bez plamien to i tak piekna lutealna
Oj dziewczynki załapałam doła beczeć mi sie chce bo naprawde prawdą jest że jak sie nie starasz to zachodzisz w ciążę a jak pragniesz to dupa wychodzi no przynajmniej u mnie .
Inessa mój aniołek juz 14 cykl jest ze mną i jakos nie może sie zdecydować na powrót do mojego brzusia .
inessa, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak może się zdarzyć stres czy podróż zmiana klimatu mogą mieć takie skutki uboczne ja miałam kedyś bardzo duży stres i dostałąm okres po 14 dniach od ostatniego.Lekarze mówią że w takich sporadycznych przypadkach to normalne gorzej jak to się często zdarza
grosza lubi tę wiadomość